Poniedziałek, 2 grudnia 2024
imieniny: Balbiny, Pauliny, Rafała
RSS
Z pewnością każdy mieszkaniec Jastrzębia-Zdroju słyszał o Osiedlu Arki Bożka lub przejeżdżał kiedyś ulicą, nazwaną na jego cześć. Jednak zapewne nie wszyscy wiedzą, kim był ten działacz społeczny i polityczny oraz czym zasłużył...
Drodzy Czytelnicy. 31 stycznia 1992 roku to data dla Wydawnictwa Nowiny bardzo ważna, bo właśnie w tym dniu ukazał się pierwszy numer tygodnika „Nowiny Raciborskie”. Tego samego dnia, tylko 32 lata później, rusza portal HistoriON.
Ich autor czekał na tę chwilę 35 lat, a one czekały na szczęśliwe odnalezienie na dnie szuflady. W rolce kliszy, która zawierała zaledwie cztery klatki historycznych dziś ujęć odnalazły się w końcu zdjęcia z uroczystego otwarcia pierwszego...
Przy okazji niedawnego jubileuszu żorskiego harcerstwa zaprezentowana została nowa książka, wydana przez Muzeum Miejskie w Żorach z cyklu „Tożsamość”. „Harcerze i Baca” to nowa książka o żorskich harcerzach, a także założycielu...
Śmiertelny wypadek w kopalni Chwałowice, najgłębsza dziura świata z Czuchowa, rok więzienia za sprzeniewierzenie urzędowych pieniędzy, śmierć rolnika, życie na wsi bez kowala i opłakane skutki zabawy zapałkami – między innymi o tym...
Pijackie burdy w Raciborzu, niezapomniane ostatki w Makowie, zatrucie czadem czterech mieszkanek Pawłowa, bolesna (dla portfela) nauczka dla mieszkańca Rybnika – Boguszowic, który dał wiarę zabobonom oraz plan kursowania pociągów na trasie...
Kara dla ojcobójcy, polsko-niemiecki spór na łamach raciborskiej prasy i wielka zwada w Łubowicach o to, czy dzwonami z katolickiego kościoła należało uczcić zmarłego ewangelika – między innymi o tym pisały Nowiny równo sto lat temu....
Śmierć zasłużonego dla historii Raciborza burmistrza Bernerta, gorące wiadomości na temat zbliżającego się wielkimi krokami plebiscytu narodowościowego na Górnym Śląsku, wielki strajk w Raciborzu i powrót zaginionego na wojnie rybniczanina...
Zapomogi dla pracowników kolejki wąskotorowej z Gliwic do Raciborza, piekielny plan uporania się z przeciwnikami politycznymi nieopodal Raciborza, wrażenia z wycieczki do Polski czy nieszczęśliwy wypadek na kopalni „Emma” – między innymi...
Polsko-niemieckie utarczki na potrójnym weselu w Zabełkowie, żądanie usunięcia landrata – hanowerczyk z powiatu raciborskiego, urzędnicy z raciborskiego magistratu na ławie oskarżonych i protest rzeźników z Rydułtów – m.in. o tym sto...
108 lat temu zima w naszym regionie była tak sroga, że dzieci przychodziły do szkoły z odmarzniętymi uszami. Dzisiaj cieszymy się z kilkucentymatrowej warstwy śniegu, skrzętnie lepiąc bałwany. Zobacz zdjęcia bałwanów z naszego regionu.
Dziś wielu raciborzanom galeria kojarzy się wyłącznie z robieniem zakupów. Tymczasem w latach 80. nasze miasto mogło się pochwalić galerią sztuki, w której prezentowano wystawy najpopularniejszych polskich artystów. Gromadziły one tłumy mieszkańców wielu okolicznych miejscowości, bo BWA było miejscem, w którym po prostu wypadało bywać.
Zaglądali tu najczęściej ci, którzy polowali na najnowsze części komiksów, albo winylowe płyty gwiazd polskiego rocka. Przy odrobinie szczęścia można było nawet kupić czystą kasetę, na którą nagrywało się piosenki z Listy Przebojów Trójki.
Niewielki lokal przy ulicy Długiej gromadził rzesze społeczników zakochanych w Raciborzu. To tu rodziły się pomysły wydawnicze, gościli znani sportowcy, artyści i dziennikarze, którzy tworzyli pierwszą miejską gazetę.
Nic tak mocno nie kojarzy się z dzieciństwem jak smak słodyczy. Te z lat 80. były wyjątkowe nie tylko z racji ich reglamentacji, ale i licznych zamienników.
To miał być lokal, w którym bywanie miało należeć do dobrego tonu. Ale raciborzanie degustacją importowanych win szybko poczuli się zdegustowani i pomysł, rodem z Zachodu, jak szybko powstał, tak szybko upadł. Dziś niewielu mieszkańców naszego miasta pamięta, że przy ulicy Długiej znajdowała się w latach 80. winiarnia.
Pierwszy w Raciborzu śródmiejski deptak miał być nie tylko wizytówką miasta, miał również spełniać funkcje centrum handlowego, kulturalnego i gastronomicznego.
Kiedy w listopadzie 1979 roku raciborskie Społem postawiło na pierwszy bar, w którym serwowano pizze i tosty, nikt nie przypuszczał, że od razu podbiją one serca raciborzan, a niewielki lokal przy ulicy Długiej stanie się popularnym miejscem spotkań tutejszej młodzieży.
- Obecnie panuje brzydka niemiecka moda, obwieszać drzewko jakiemiś bomblami błyszczącymi, które są drogie, łatwo się psują i tłuką, i nikomu przyjemności nie sprawiają - pisały "Nowiny Raciorskie" w numerze z 21 grudnia 1909 roku.
Raciborski sąd skazał na karę więzienia ślusarzy, którzy trudnili się... fałszerstwem pieniędzy, pancerna szafa powstrzymała włamywaczy w składzie drewna, a kobieta z Chwałowic zmyślila historię o napadzie... Wszystko to w przededniu prawyborów z 1898 roku. Czym żyli mieszkańcy naszego regionu sprzed wieku?
Rodzice sadyści, śmiertelny wypadek przy strzelaniu do tarczy, rozgniewany chłop zabił chłopca młotkiem "bo nie przyniósł mu gwoździ" - to tylko niektóre ze zdarzeń, o których pisała redakcja "Nowin Raciborskich" w numerze z 13 lipca 1895 roku.
W Krzanowicach piorun uderzył w dziewczęta przewracające siano. Na miejscu zginęła 23-letnia córka chałupnika Klemensa... Czym jeszcze żyli mieszkańcy regionu sprzed ponad wieku?
- Nieszczęście to tem boleśniejsze dla nas, ponieważ dotknęło przeważnie polską ludność, polskich górników! - czytamy w numerze "Nowin Raciborskich" z 19 czerwca 1894 roku.
Nie musisz już wychodzić z domu, aby mieć dostęp do "Nowin Raciborskich" z lat 1889-1920. Miejska i Powiatowa Biblioteka Publiczna w Raciborzu udostępnia je on-line.
Najnowsze komentarze