Wodzisław odcięty od świata
Permanentne pogarszanie oferty przewozowej powiatu wodzisławskiego to zjawisko dostrzegane przez każdego użytkownika transportu zbiorowego. Sam Wodzisław w powszechnym odczuciu jest miastem, do którego zarówno trudno dojechać (i wyjechać), jak i poruszać się po jego obszarze. Po dokonanych w roku bieżącym rzeziach pociągów i autobusów komunikacji miejskiej wydawało się, że gorzej już być nie może. A jednak...
Opublikowany już oficjalnie nowy rozkład jazdy Kolei Śląskich, który wejdzie w życie 9 grudnia, rozwiał resztki nadziei, a zapowiadana przez marszałka województwa i Koleje Śląskie „nowa jakość” z perspektywy Wodzisławia brzmi jak niesmaczny żart. Oto co czeka mieszkańców po przejęciu obsługi połączeń lokalnych przez Koleje Śląskie:
1. Całkowita likwidacja połączeń pasażerskich na odcinku Wodzisław – Chałupki. Według zapewnień Kolei Śląskich jedyną przyczyną jest zły stan toru i związany z nim długi czas przejazdu. Ale czy można wierzyć w obietnice wznowienia połączenia po planowanej na lata 2014-2015 rewitalizacji linii, w sytuacji kiedy przewoźnikowi już na rok 2013 „nie chce się” zapewnić nawet komunikacji zastępczej? Jaka jest szansa na powrót pasażerów na ten odcinek po upływie trzech lat bez pociągów? I czy już za rok nie okaże się, że brak połączeń pasażerskich będzie pretekstem do przesunięcia „zarezerwowanych” już środków na „ważniejsze cele” (np. przedłużenie linii SKM Katowice – Tychy w kierunku Oświęcimia)?
2. Likwidacja bezpośrednich pociągów do Katowic. Nawet po słynnej rzezi połączeń, na dzień dzisiejszy Przewozy Regionalne zapewniają 8 bezpośrednich połączeń Wodzisławia z Katowicami. Rzut oka na mapę wystarczy by dostrzec, że kierunek wodzisławski jest naturalnym przedłużeniem relacji Katowice – Rybnik. Nie jest to jednak oczywiste dla specjalistów z Kolei Śląskich, których oferta dla Wodzisławia to 1 (słownie: jedno) połączenie bezpośrednie na dobę z oddaloną o niespełna 60 km stolicą naszego województwa. Owszem, będą inne połączenia, tyle że połączone z przesiadką i bieganiem między peronami stacji Rybnik. Można wyobrazić sobie te tłumy „zachwyconych” pasażerów, szczególnie matek z dziećmi w wózkach czy podróżnych z „większym bagażem ręcznym”. Na pociechę Wodzisław otrzyma bezpośrednie połączenia ze stacją... Czechowice-Dziedzice.
3. Brak oferty dla pracowników w systemie zmianowym. Rozkład jazdy na odcinku Wodzisław-Rybnik nie uwzględnia w ogóle potrzeb pracowników przemieszczających się na tej trasie i pracujących w systemie zmianowym. Wystarczy tu wspomnieć, że ostatni wieczorny pociąg Kolei Śląskich w kierunku Wodzisławia odjedzie z Rybnika o 19:32, ruszając w drogę powrotną z Wodzisławia o 20:18.
4. Brak skomunikowań w Rybniku. Po zmianie rozkładu jazdy międzynarodowy pociąg pospieszny „Vltava” relacji Praga – Moskwa poprowadzi wagony komunikacji krajowej i zatrzyma się między innymi w Chałupkach, Raciborzu i Rybniku, będąc dla tych miejscowości doskonałym połączeniem z Warszawą (odjazd z Rybnika 5:20). Tymczasem z Wodzisławia pierwszy poranny szynobus dotrze do Rybnika na godzinę... 5:25. W drodze powrotnej „Vltava” zatrzyma się w Rybniku o godzinie 23:30, jednak nie będzie już wtedy kursował wieczorny pociąg Przewozów Regionalnych (Katowice – Wodzisław) odjeżdżający dziś z Rybnika o 23:35. Także z popołudniowym pociągiem "Skarbek" relacji Rybnik – Białystok Wodzisław nie otrzyma rozsądnego połączenia – trudno za takie uznać prawie dwugodzinne oczekiwanie w Rybniku.
Warto się także zastanowić, dlaczego po dziś dzień 50-tysięczne miasto, będące siedzibą 150-tysięcznego powiatu, dumnie mieniące się Południową Bramą Polski całkowicie pozbawione jest pociągów dalekobieżnych. Fakt, że „Vltava” będzie nadkładać drogi, aby łukiem ominąć Wodzisław, można jeszcze usprawiedliwiać złym stanem torowiska między Wodzisławiem a Chałupkami. Trudno jednak zrozumieć, dlaczego nikt dotąd nie wpadł chociażby na pomysł niewielkiego przedłużenia trasy „Skarbka”, który będzie kończyć bieg w Rybniku.
Wszystko wskazuje na to, że lokalni włodarze i parlamentarzyści biernie przyzwalają na komunikacyjną marginalizację miasta i powiatu wodzisławskiego, ponieważ nie widać z ich strony działań w kierunku odwrócenia tego trendu. Efektem odcięcia od stolicy województwa, mizernej częstotliwości kursowania oraz braku rozsądnego rozkładu jazdy może być tylko dalszy odpływ pasażerów kolei z tego terenu. W takich warunkach całkowita likwidacja przewozów pasażerskich na ostatniej czynnej linii kolejowej ziemi wodzisławskiej jest tylko kwestią czasu.
cdn.
Piotr Adamczyk
Towarzystwo Entuzjastów Kolei
Rozkłady jazdy obowiązujące od 9 grudnia:
http://kolejeslaskie.com/upload/1353076358Koleje_Slaskie-Rozklad_jazdy_od_09-12-2012.pdf
http://intercity.pl/pl/dokumenty/RJ%20tabelki/RJ_zima_2013v2.pdf
Opinie oraz treści zawarte w rubryce Publicystyka przedstawiają wyłącznie własne zdanie autorów i mogą ale nie muszą odzwierciedlać poglądów redakcji. Masz coś ciekawego do przekazania szerszemu gronu - zapraszamy na łamy portalu nowiny.pl - opublikujemy Twój felieton bezpłatnie. Wyślij swoje przemyślenia na adres portal@nowiny.pl. Redakcja zastrzega sobie prawo odmowy publikacji materiału.
Komentarze
6423 komentarze
Zxc: Jeszcze raz napiszę, że budując przystanek w Centrum w pełnej wersji, to jest z dobudową drugiego toru i stworzeniem w tamtym miejscu nowej głowicy rozjazdowej (między przejazdami), wraz z mijanką w Czyżowicach wystarczy. Przy tych prędkościach przepustowość będzie wystarczająca, a przy okazji będzie możliwe bezkolizyjne odstawianie składów w ramach planowanej kolei aglomeracyjnej. Oczywiście byłaby opcja dobudowy do Turzyczki drugiego toru, ale tak jak mówiłem, przy tych parametrach 6 kilometrowy szlak z Wodzisławia do Czyżowic i 6 km szlak z Czyżowic do Olzy będzie bardzo dobrze przepustowy. Oczywiście najlepszym rozwiązaniem byłaby dwutorowa linia i kolej aglomeracyjna do Ostrawy, ale na takie cuda przyjdzie nam jeszcze długo poczekać. Tutaj plan, który już wcześniej zamieściłem: http://s12.postimg.org/dxwy6hwqz/Wodzis_aw_l_ski_Stacja.jpg @Zxc: Moim zdaniem za duży ferment siejesz. Rozjazd nr 7 jest rozjazdem porządnym, tyle, że jest to rozjazd zwyczajny, a nie krzyżowy, stąd górka jest odcięta. Jeśli chodzi o rozjazd w Olzie, to z całym szacunkiem do Ciebie, ale mógłbyś ruszyć swoje cztery litery i przejechać się do Olzy. Linii w kierunku Syryni nie odcięli, zabudowano nowy rozjazd i jest możliwość jazdy w tamtym kierunku. A jeśli chodzi o całokształt - jest to rewitalizacja i chwała za to, że tyle zrobiono. Jeśli ruch się zwiększy, mam nadzieję, że mijankę dobudują, bo prędzej czy później będzie potrzebna. Moim zdaniem powinna powstać już przy tym remoncie. Natomiast wszelkie fajerwerki jak SBL czy dwutorowy szlak pod 160 nie powstały, ponieważ nie była to modernizacja tylko rewitalizacja.http://s1.postimg.org/oyurf7iml/Olza_rozjazd.jpg
jak widac to już taka swiecka wodzisławska tradycja ,że inwestycje nie są konczone w terminie i koszty zawsze wzrastaja
hahahaha ciekawe jak wychwycą owe "niedociągnięcia", "usterki" i sprawdzą czy nadaje się to do poprawki? :D Czasu na poprawki będą mieli bardzo dużo od 9 do 12 grudnia. POlitycy obtrąbili sukces ale wszystko nadal jest nie POkolei, a pociągi testowe wyjadą ale chyba w listopadzie 2016 ;-)
Przejazdy robić będą pewno do wiosny :(
"W listopadzie na tory wypuszczone zostaną pociągi testowe, jeszcze bez pasażerów. Jak zapewnił mnie Jacek Karniewski z zespołu prasowego PKP PLK: chodzi o to, by wychwycić ewentualne niedociągnięcia, usterki, sprawdzić czy któryś z fragmentów nie jest do poprawki." http://www.radio90.pl/kiedy-zostana-uruchomione-nowe-atrakcyjne-polaczenia-kolejowe.html
Najpierw miało być w listopadzie, później 1 grudnia, ostatnio Artur pisał (pewnie miał dobre wiadomości), że pomiędzy 4 a 6 grudnia, teraz 9 grudnia... Ciekawe jak ten tor się spisze gdy nagle po nim ma jechać skład 80 km/h, pociągów towarowych też nie widać, a przejazdy wszędzie są niezrobione. Nawet sieć jeszcze ciągną więc takie przesuwanie terminów w nieskończoność do niczego dobrego nie prowadzi. Dla mnie linia będzie skończona jak pojawią się osobowe z 80 km/h i towarowe. Towarówek nie widać więc remont skończony nie został. Kolejna sprawa to ktoś powinien zainteresować się dlaczego ten remont tyle kosztował bo 35 milionów złotych więcej to nie jest parę tysięcy ale konkretna kwota za którą można by zrobić i drugi tor do Turzyczki i mijankę w Czyżowicach. Dodać trzeba że remont ma opóźnienie i wykonawca w każdym normalnym kraju płacił by kary. Nie chcę być złośliwy ale może pewne służby miały by co do kontrolowania... Bo koniec końców te publiczne pieniądze to nasze pieniądze.
@zxc - a jednak w czwartek ma być przejazd drezynowy po całej linii z różnymi oficjelami. A od 9 XII ma być zaznajamianie się ze szlakiem przez maszynistów KŚ i PKP IC czyli przejazdy lokomotyw i jednostek.
Dwa szczegóły: D. Szymczak mówi: "Jesteśmy dzisiaj w dniu w którym zakończyła się rewitalizacja tej linii" - pewnie trochę na wyrost bo pociągów testowych i towarowych nie widać i nie słychać więc albo są jakieś odbiory albo jakieś prace ciągle trwają. Jak ktoś coś będzie wiedział, widział albo słyszał to piszcie. Druga sprawa: remont podrożał o 35,1 miliona złotych z 143,5 mln na 178,6 mln. Zakładając te wszystkie mankamenty (opóźnienie, brak porządnego rozjazdu na górkę rozrządową, brak mijanki w Czyżowicach, brak przystanku Wodzisław Centrum, brak rozjazdu w kierunku Syryni, brak nowego drugiego toru w Olzie, brak remontu całości toru nr 22 w Wodzislawiu Śl.) można tylko liczyć co tak bardzo pochłonęło finansowo w tym remoncie. Mam wrażenie że za te dodatkowe 35 milionów złotych to i mijanka w Czyżowicach by mogła być i drugi tor do Turzyczki... Dziwne to bo jakiś rewelacji typu samoczynna blokada liniowa też nie ma, a blisko 200 milionów złotych wydane.
@Arteks dla chcącego nic trudnego, zapewne można jakoś przeskoczyć te zapisy aby pociąg Rybnik-Kraków jeździł do Wodzisławia. @Inter proponował rozwiązanie mówiące np. o jazdach w weekendy piątek,sobota, niedziela, poniedziałek lub stworzenie relacji łamanej na dwie Wodzisław-Rybnik -- Rybnik-Kraków-Rybnik -- Rybnik - Wodzisław. Także ten sam skład po prostu robi dwie relacje a w istocie jedzie z Wodzisławia do Krakowa (na papierze z Rybnika).
Odnośnie marzeń :
1. Chałupki - Gliwice przez Rybnik, Knurów, 2. Szynobus Wodzisław Śląski - Rybnik. 3.W sezonie szynobus wydłużony do Olzy. 4. Pociąg Racibórz - Wisła przez Chałupki , Wodzisław , Rybnik , Żory (jest na to szansa - szykuje się remont na tej trasie).
@Artur Klimek @Inter - przywitać nowe pociągi, poszaleć w święta, a po Nowym Roku wziąść za lobbing w konkretnych sprawach. Od grudnia 2016 celem powinno być: Chopin przez Wodzisław i 8 par Katowice-Bohumin. Ten wczesnoporanny i wczesnowieczorny Kraków-Rybnik będzie ciężko wydłużyć bo chodzi o zapis projektu unijnego, chyba przynajmniej jeden pociąg na Impulsy musi jeździć w takiej relacji jaką zapisano do projektu EU.
Priorytet to powstanie centrum przesiadkowego wraz z przystankiem Wodzisław Śląski Centrum. Dodajmy do tego remont dworca. Do listy marzeń dopisałbym mijankę w Czyżowicach, a najlepiej to dwutorowy szlak od samych Katowic po Chałupki i kolej aglomeracyjną z prawdziwego zdarzenia. Jeśli chodzi o relacje to podstawą zrobiłbym Katowice - Ostrava, pociągi do Wisły, Krakowa czy nad morze. Dodajmy do tego ożywienie ruchu towarowego i na wyjątkowe okazje pociągi retro. Dobrze, że wszystko idzie w dobrą stronę.
Nie ma sprawy Artur. Jeszcze mostu na trasie Wodzisław-Żory nie ma, ale to w zasadzie też mały szczegół. Odnośnie marzeń ja również dopiszę dwa: skład wieczorno poranny Wodzisław (ok. godz. 4) -Kraków-Wodzisław (ok. godz. 24) i jakieś połączenia wakacyjne Rybnik-Wodzisław-Olza-Wodzisław-Rybnik. To o czym warto też pomyśleć to być może możliwość dogadania się z KŚ i częściowego finansowania pociagu specjalnego np. na i po festiwalu reggae, choć gdyby były letnie składy do Olzy i do Krakowa to rozwiązałoby to problem. Wodzisław Śląski to pierwsze duże miasto w woj. śląksim i powinien mieć jednak nieco więcej połączeń w kierunku Katowic czy Bielska, niż tylko przelotówki do Chałupek. Warto też jeżeli szynobusy kiedyś by się pojawiły spróbować wciągnąć w projekt również Żory bo pomiędzy Wodzisławiem i Żorami komunikacja miejska praktycznie nie istnieje.
@Inter: Dzięki za czujność, cóż, oryginalny plan jest z 2007 roku i mogło mi coś umknąć. Rzeczywiście sieć z tych torów w ostatnich latach została zdjęta.
@Toffi: W Turzyczce był krótki peron przy linii 158. Był to przystanek służbowy dla pracowników energetyki, ponieważ w bliskim sąsiedztwie przystanku jest podstacja trakcyjna zasilająca sieć trakcyjną na linii 158, a dawniej również na linii 159. Oczywiście przystanek od dawna nieczynny, po rewitalizacji linii jego resztki znikły całkowicie. Posiadam zdjęcie zachowanego wskaźnika W4 przy resztkach peronu przystanku służbowego w Turzyczce, które wykonałem słabej jakości aparatem z telefonu w 2008 roku: http://www.bazakolejowa.pl//foto/1002/1200691561-146.jpg
Świetny plan Artur, ale tak na szybko jak obejrzałem zauważyłem, że zapomniałeś o jednym małym szczególe: tory nr 32 i 30 są niezelektryfikowane.
Cieszą te informacje i pomysły jakie piszecie, mamy KŚ i IC na szlaku, oby faktycznie obok ruchu osobowego pojawiło się też więcej towarowych, wtedy sama stacja odżyje. Gdyby stacja Wodzisław była węzłem dla KWK Marcel i Koksowni Radlin faktycznie mogłoby to odciążyć st. Rybnik Towarowy. Hala napraw wagonów to też aktualny temat, warto żeby w końcu znalazł się jakiś przewoźnik kolejowy albo przedsiębiorca aby ją zagospodarować. Odnośnie drugiego toru, przystanku Centrum a może i Turzyczka trzeba walczyć i wierzyć bo tylko wtedy jest jakaś szansa na realizację. Także bardzo dobrze, że o tych pomysłach piszecie. Trzeba też bezwględnie wspierać TEK w udrożnieniu linii Olza-Buków (do Gwarexu). Może warto też jak pisano porozmawiać z firmą UTEX Terra (właściciela żwirowni w Roszkowie, która zamierza wydobywać rocznie milion ton kruszywa), na temat odbudowy bocznicy Żwirownia Roszków - Olza, bo problem transportu żwiru lokalnymi drogami to nieporozumienie. http://www.naszraciborz.pl/site/art/4-biznes/0-/159-utex-juz-wydobywa.html
Kolej zadba o odpowiednie oznakowanie przejazdu dla kierowców. Jeśli przystanek w Centrum powstałby w najlepszej formie, czyli dobudowie drugiego toru starotorzem linii 159, zbudowano by nową głowicę rozjazdową wraz z torem odstawczym/żeberkiem ochronnym kawałek w kierunku Chałupek, wtedy dobudowa toru aż do Turzyczki kolidowałaby z odstawianiem/postojem pociągów przy peronie 2 przystanku Wodzisław Śląski Centrum. Także spokojnie wystarczyłaby mijanka w Czyżowicach, która 13 kilometrowy szlak (a raczej 12 kilometrowy, skoro stacja Wodzisław zostałaby wydłużona do przystanku Centrum) dzieliła by na 6 kilometrowe szlaki, gdzie przy szlakowej rzędu 80-100km/h uzyskalibyśmy bardzo dobrą przepustowość. Pozwoliłem sobie przerobić plan stacji Wodzisław Śląski autorstwa Pana Pawła Okrzesika. Oprócz przedstawienia stacji w obecnym stanie po rewitalizacji, wirtualnie dobudowałem drugi tor oraz nową głowicę rozjazdową od strony Chałupek. Przerobiłem i dodałem wszelkie semafory i tarcze. Głowica rozjazdowa przy przystanku Wodzisław Śląski Centrum mogłaby być sterowana zarówno z nastawni WSB na odległość, jak i z nowo wybudowanej nastawni wykonawczej WSB-11. Oto plan: http://s12.postimg.org/dxwy6hwqz/Wodzis_aw_l_ski_Stacja.jpg
@zxc się rozmarzył i rozpędził więc ja dodam że mi się jeszcze widzi na wysokości przejazdu kolejowego na ul. Starowiejskiej przystanek Wodzisław Śląski - Turzyczka . Nie wiem czy wiecie ale jeszcze w latach 80-tych takowy przystanek był na granicy Turzyczki-Karkoszki-Czyżowic i z tego co się orientuję był z myślą o pracownikach budowanej oczyszczalni Karkoszka.
aha zapomniałem o jednym marzeniu ;) - drugi tor do Chałupek bo tylko on pozwoliłby na dalszy rozwój kolei aglomeracyjnej Katowice-Rybnik-Wodzisław-Ostrawa. Marzenie jest, pomysł jest więc trzeba tylko o to walczyć z całych sił.
@bystrzak ładnie się to wszystko rozwinęło, 4000 to naprawdę mnóstwo apeli, wypowiedzi i pomysłów, bo pamiętam jak zaczynaliśmy tu pisać to perspektywy wodzisławskiej kolei wyglądały marnie. Mam nadzieję, że będzie jeszcze lepiej i to faktycznie dopiero początek. Cele musimy mieć: mijanka w Czyżowicach, drugi tor do Turzyczki, przystanek Wodzisław-Centrum, działania poprawiające ruch towarowy, hala napraw wagonów, rampa, most do rampy, szynobusy Wodzisław-Rybnik a może Wodzisław-Rybnik-Żory, ożywienie linii z Marcela do Wodzisławia, a może przywrócenie przewozów żwiru z okolic Bukowa do Olzy i kamienia z hałdy w Pszowie. Dużo tego jest, ale miejmy nadzieję, że uda się to zrealizować, jak widać jeśli się o tym pisze, a władze czytają to razem ulepszamy wodzisławską kolej. I na koniec to również dzięki nam tutaj i naszym postom udało się te sprawy popchnąć na właściwe tory ;)
I co ciekawe, Ty jako pierwszy zabrałeś głos w tej dyskusji.
ZXC@ Twoja ostatnia wypowiedź była czterotysięczna, w tej dyskusji.
Dzięki za wiadomość, pewnie zarządca drogi (chyba powiat wodzisławski) powinien tam tymczasowe znaki STOP dla bezpieczeństwa ustawić. Cieszą wiadomości o 80 km/h i 100 km/h. Szkoda że nie wyremontowano toru nr 1 z Wodzisławia do Rybnika (domyślam się że chodzi o łuki). I przy okazji stuknęło nam 4000 postów :D
Te dwa przejazdy na Krętej i Kopernika były wcześniej sterowane przez dróżnika przejazdowego z posterunku 10-go. Posterunek został wyburzony, a jego rolę przejęły kontenery Kolejowych Zakładów Automatyki. Będzie to więc przejazd kat. B sterowany automatycznie wyposażony w półrogatki i sygnalizację świetlną. Sęk w tym, że wszelkie umowy i odbiory tych przejazdów się przedłużyły i nie możliwe jest oddanie ich 13 grudnia, więc automatycznie są one nadal kategorii A z obsługą z miejsca. Taka obsługa nie może być zapewniona, bo zlikwidowano posterunek, więc automatycznie do czasu nie oddania nowych urządzeń na tych przejazdach będzie tymczasowe ograniczenie punktowe do 20km/h. Jeśli chodzi o prędkości szlakowe, niewykluczone, że w niedalekiej przyszłości prędkość szlakowa między Wodzisławiem a Chałupkami w niektórych miejscach wzrośnie do 100km/h. Jeśli chodzi o trasę Wodzisław Śl. - Rybnik Towarowy, na części trasy będzie 60km/h, na części 80km/h. Na przykład na szlaku Radlin Obszary - Wodzisław Śl. tor nr 1 będzie miał prędkość szlakową 60km/h, a nowo zrobiony tor nr 2 będzie miał prędkość szlakową 80km/h.
też uważam, że czasu było wystarczająco, a nawet że jest jeszcze 11 dni, więc gdyby na maksimum pracowano to... Zresztą PKP PLK powinna niestety ale zacząć pobierać kary umowne, bo linia miała być całkowicie skończona w październiku br. Można się cieszyć, ale o opóźnieniach trzeba pamiętać. @Artur piszesz że zadawałeś pytania, myślę, że były to bardzo sensownie pytania, sugeruję więc żebyś może je tutaj napisał i odpowedzi jakie padły również. Ewentualnie wyślij jakiś tekst do mediów na ten temat. Wszystko po to, żeby nie było że Ci odpowiedzieli i o tym wszyscy niebawem zapomną bo tylko coś tam Ci obiecali albo na odczepne rzucili i liczą że nikt z ich odpwiedzi ich nie rozliczy. Teraz trzeba pilnować miasta żeby z PKP PLK jakiś porządny projekt z drugim torem przystanku Centrum zrobili. Pytanie tylko czy to nie słowa rzucone na wiatr.
idla@ Niestety racja.
Arteks czyli trzeba zgadzać sie na ten polski bałagan? Śmieszne tłumaczenia ,czasu mieli bardzo dużo tylko spotkał sie hiszpański bałagan z polskim
I jeszcze trzy pytania @hades_tek czy coś słychać w mieście odnośnie hali napraw wagonów ewentualnie, innych spraw związanych z ruchem towarowym? Czytałem, kiedyś, że Wasza grupa tym też się zajmowała. Co z linią Olza-Syrynia do Gwarexu są jakieś pozytywne sygnały, jakaś szansa na przewóz żwiru? @Artur, Arteks i inni koledzy - co sądzicie czy na torze do Chałupek będzie Vmax bo mnie to faktycznie niepokoi. Wątpię że nagle puszczą skład IC z Vmax. Normalnie zawsze tory są ujeżdżane przez składy towarowe i osóbówki nawet przez mięsiąc na mniejszych prędkościach niż Vmax. Brak jazd testowych i towarowych o których ciągle piszemy może spowodować że będzie to np. 40 czy 50 km/h na początek co z kolei wygeneruje duże opóźnienia. Na szlaku cisza i to najbardziej niepokoi w kontekście Vmax i ...braku możliwości kupienia biletów w internecie Intercity ze stacji w Wodzisławiu...
@Arteks dzięki za wyjaśnienia, @Artur super że pytałeś o ten Marcel bo ten ruch towarowy to też jest ważne aby istniał dość spory jak w 2012-2013 r. Poza tym to pomoże odciążyć Rybnik Towarowy, profil linii jest idealny (spadkowy), także wszystkie na Czechy a nawet towarowe w kierunku np. Świnoujścia czy Wrocławia z Marcela mogą jeździć: Marcel-->Wodzisław-->Chałupki-->Racibórz-->Opole. Jest to jakaś opcja przynajmniej na czas remontu szlaku Rybnik-Nędza, ale także jako odciążenie Rybnika Towarowego jednaj z największych stacji towarowych w Polsce. Odnośnie tych dwóch przejazdów to zastanawiam się co stoi na przeszkodzie, że wykonawca tego nie zdąży zrobić? Mamy jeszcze 11 dni więc to wbrew pozorom sporto, no chyba, że przez te 11 dni zrobią wszystkie inne przejazdy od Chałupek po ulicę Bogumińską w Wodzisławiu, a na Kopernika i Targową nie będzie już czasu, to oznaczałoby że za późno zaczęli montaż rogatek i semaforów.
Zxc: Zadałem za to pytanie na temat ruchu z Marcela i rzeczywiście jest taki ruch planowany i przewoźnicy zabiegali, żeby pociągi z Marcela jeździły przez Wodzisław, gdzie mogłaby być zmiana trakcji ze spalinowej na elektryczną i jechać dalej w kierunku Chałupek. Arteksowi chyba chodziło o 2 przejazdy w Wodzisławiu, a nie pociągi, myślę, że to było swojego rodzaju przejęzyczenie ;)
@zxc - przejęzyczyłem się. Dwóch przejazdów, a nie pociągów. Ups...
Oczywiście przystanek Centrum z drugim torem to zdecydowanie lepszy pomysł, tor ten jednak powinien wpinać się i umożliwiać wyjazd i wjazd na Chałupki tak aby składy z Chałupek nie "blokowały" linii. Blokada nawet 1 czy 2 minut to b. duża strata dla i tak bardzo złej przepustowości odcinka Wodzisław-Olza. Tak, że trzeba o tym pamietać aby drugi tor był użyteczny również w celu polepszenia przepustowości. Warto również wspominać PKP PLK i miastu o propozycyji drugiego toru aż do Turzyczki albo odbudowie mijanki Czyżowice w jakimś projekcie. Kolejna sprawa, która chyba poruszona nie została to ruch towarowy: była hala napraw wagonów, most na rampę i sama rampa, miasto też powinno usilnie zabiegać aby w tych sprawach działo się coś pozytwynego. @Arteks jak może 20km/h dotyczyć tylko dwóch pociągów? Inne przez te przejazdy przefruną 80 km/h ;)
@Hades_TEK: Zadałem Panom Dyrektorom wyczerpującą ilość pytań i trzeba było uciekać, bo czas naglił ;) Miałem dzisiaj przyjemność poruszyć temat przystanku Centrum z Prezydentem Kiecą i nareszcie usłyszałem pozytywną nowinę w postaci trwających w toku rozmów na temat przystanku z prawdziwego zdarzenia. Prezydent wspominał również o zapowiadanych cyklicznie kursujących pociągach między Rybnikiem a Wodzisławiem. Bardzo dobrze słyszeć takie informacje i pozostaje trzymać kciuki, bo wreszcie zapaliła się lampka nadziei :)
@idla - ale przecież nie chodzi o to aby taka prędkość była na całej linii i przez dłuższy okres. To wynika z opóźnień wykonawcy i dotyczy bodajże dwóch pociągów. Przypomnijcie sobie jakie opóźnienie miało oddanie autostrady A1 między Rowniem a Gorzyczkami, a przecież tam też nie zrobiono wszystkiego! Po kilku tygodniach od oddania do ruchu pojawiły się na niej ekipy, a przez pewien czas były nawet zwężenia. Polska to nie Niemcy aby wszystko działało jak w zegarku - szkoda... Tak czy owak cieszę się, że linia została wyremontowana, a opublikowane zdjęcia PKP PLK robią dobre wrażenie.
Artur Klimek czy uważasz ze 20km na godzine to normalne dla trasy pociągu międzynarodowego? Mogli nic nie robic bo taka byla ostatnia szybkosć przed remontem
A więc Szanowny Artur potwierdził to co usłyszałem od prezydenta Kiecy gdy na spotkaniu z mieszkańcami zapytałem czy nie żałuje zaniechania przystanku Centrum.
@AK a co tak szybko stamtąd uciekłeś? :P Sprawa przystanku w centrum jest cały czas "na tapecie", a my od początku uważaliśmy że lepiej wykonać go później ale porządnie. Owszem, mógłby się ten przystanek przydać już teraz, jednak oferta KŚ na tej trasie na 2016 to nadal kilka par alibi-zugów, nie ma to nic wspólnego z koleją regionalną z prawdziwego zdarzenia. Nie podoba nam się także kilka innych aspektów tej kończącej się wreszcie rewitalizacji, nie chcieliśmy jednak zepsuć nastroju na konferencji narzekaniem, bo mimo wszystko wypada się cieszyć :) to dopiero początek.
Dzisiaj miałem okazję być na konferencji prasowej w Hotelu Ostrawa, którą zorganizowały PKP PLK. Miałem okazję zadać parę pytań Panom Dyrektorom. Zacząłem od przystanku Wodzisław Śląski Centrum i muszę przyznać, że pojawiło się światełko w tunelu. PKP PLK jest zainteresowana współpracą z miastem i stworzeniem na wysokości Karuzeli przystanku z prawdziwego zdarzenia z dobudową drugiego toru i możliwością kończenia biegu pociągów. Oczywiście byłoby to wszystko realizowane z osobnego projektu. Samej kolei zależy na współpracę z miastem, które musiałoby zbudować niezbędną infrastrukturę dojazdową, aby przystanek był funkcjonalny. Zxc: Chodziło mi bardziej o fakt, że pociągi ruszą 13 grudnia. Nie jestem zadowolony z poślizgu z przejazdami na Kopernika i Krętej, na których będzie ograniczenie przez pewien czas do 20km/h, ale jak zapewnia zarządca infrastruktury, przejazdy będą uruchomione jak najszybciej się da. Jeśli chodzi o prędkość Vmax, rzeczywiście tor musi przez pewien czas poleżeć, żeby można było jeździć nim maksymalną prędkością, jednak parę miesięcy torowisko jest ułożone i wcale nie trzeba zaczynać od 40km/h.
@Artur ruszyć mają 14 grudnia, jeśli dla Ciebie zwalnianie do 20 km/h jest normalne, to gratuluje normalności. Tempo tego remontu to jednak wielka porażka. Ciekawe czy w ogóle ruszą ostro te jazdy testowe, bo z tego co się orientuje tor musi być sprawdzony porządnie zanim można nim jechać z Vmax. Dlatego nie zdziwię się jak na całej długości pojadą 30 km/h i rozkład bedzie miał spore opóźnienia.