Najpierw miało być w listopadzie, później 1 grudnia, ostatnio Artur pisał (pewnie miał dobre wiadomości), że pomiędzy 4 a 6 grudnia, teraz 9 grudnia... Ciekawe jak ten tor się spisze gdy nagle po nim ma jechać skład 80 km/h, pociągów towarowych też nie widać, a przejazdy wszędzie są niezrobione. Nawet sieć jeszcze ciągną więc takie przesuwanie terminów w nieskończoność do niczego dobrego nie prowadzi. Dla mnie linia będzie skończona jak pojawią się osobowe z 80 km/h i towarowe. Towarówek nie widać więc remont skończony nie został. Kolejna sprawa to ktoś powinien zainteresować się dlaczego ten remont tyle kosztował bo 35 milionów złotych więcej to nie jest parę tysięcy ale konkretna kwota za którą można by zrobić i drugi tor do Turzyczki i mijankę w Czyżowicach. Dodać trzeba że remont ma opóźnienie i wykonawca w każdym normalnym kraju płacił by kary. Nie chcę być złośliwy ale może pewne służby miały by co do kontrolowania... Bo koniec końców te publiczne pieniądze to nasze pieniądze.
Napisany przez zxc, 02.12.2015 11:54
Najnowsze komentarze