środa, 27 listopada 2024
imieniny: Waleriana, Wirgiliusza, Ody
RSS
З 1 квітня змінилися правила видачі безкоштовних білетів для біженців з України.
- On więcej nosi w małej kieszeni na napiwki - to słowa jednego z byłych pracowników Ramety odnoszące się do kary, jaką sąd wymierzył Stefanowi Fichnie, byłemu pezesowi spółdzielni meblarskiej z Raciborza.
Oskarżony m.in. o ciężkie naruszenie przepisów prawa pracy Stefan Fichna poprosił o sąd odstąpienie od wymierzeniu mu kary. Ta, zwłaszcza z perspektywy zwolnionych latem 2019 roku, wydaje się niezbyt dotkliwa, ale wyrok jeszcze nie zapadł. Co istotne - Fichna "wygrał" w sądzie ze swymi byłymi zastępcami, bo tych PIP - po zgłoszeniu...
Spółdzielnia meblarska z Ostroga czeka, aż sąd ogłosi jej upadłość. W dramatycznej sytuacji znaleźli się pracownicy firmy. Wciąż nie otrzymali całej wypłaty za marzec. I choć wiadomo, że zakład nie wróci już do produkcji, to nikt nie chce ich zwolnić. Jeśli zwolnią się sami, nie będą mogli ubiegać się o zasiłek dla osób bezrobotnych.
Marcowe posiedzenie w sprawie karnej, w której Państwowa Inspekcja Pracy skarży byłego prezesa spółdzielni meblarskiej o praktyki niezgodne z prawem pracy, przyniosło nowe informacje od wiceprezesów fabryki z Ostroga.
Wraca dyskusja o upadłości spółdzielni meblarskiej. Z nieoficjalnych informacji wynika, że producent mebli mimo działań naprawczych wciąż ma fatalne wyniki finansowe.
Przed sądem w lutym złożyła zeznania Teresa Wyrostek kierująca działem kadr i płac spółdzielni Rameta, była członkini jej rady nadzorczej, długoletni pracownik fabryki.
Po paromiesięcznej przerwie wznowiono w sądzie rejonowym rozprawę, w której rybnicki oddział PIP skarży byłego prezesa spółdzielni meblarskiej Rameta – Stefana Fichnę o nieprawidłowości przy zwolnieniach podwładnych.
W procesie sądowym, który toczy się z powództwa Państwowej Inspekcji Pracy przeciwko byłemu już szefowi spółdzielni meblarskiej Rameta – Stefanowi Fichnie, zeznawali także członkowie związków zawodowych. Z ich relacji wynika m.in. jaki udział w decyzjach o zwolnieniu 30 pracowników mieli zastępcy prezesa.
W raciborskim sądzie rejonowym ruszyła rozprawa, gdzie oskarżonym jest Stefan Fichna (na zdj.) były już prezes Spółdzielni Meblarskiej Rameta. PIP wspólnie z oskarżycielami posiłkowymi zarzuca Fichnie m.in. niewypłacenie należnych odpraw i ekwiwalentów urlopowych oraz wręczanie „dyscyplinarek” pracownikom, którzy nań mieli nie zasłużyć.
Zwołane w maju walne zebranie spółdzielców z Ostroga było kamieniem milowym w dziejach słynnej raciborskiej fabryki mebli. Spółdzielnia meblarska zrezygnowała ze statusu zakładu pracy chronionej. Spółdzielcy zgodzili się na zgłoszenie do sądu wniosku o ogłoszenie upadłości. Ten na razie nie został złożony. Decyzja ostateczna...
Posłanka Gabriela Lenartowicz „rozliczyła się” w poniedziałek 16 grudnia, na konferencji prasowej, ze swoich działań dla osób zwolnionych z fabryki mebli Rameta. Zamierza jeszcze poruszyć ten temat na czwartkowych sesjach - powiatowej i miejskiej. Od prezydenta Polowego chce usłyszeć czy umorzył fabryce podatek na wniosek prezesa Fichny.
Przepracowali w fabryce mebli po kilkanaście, nawet kilkadziesiąt lat. Zwolniono ich bez odpraw, bez płatnego okresu wypowiedzenia. W Ramecie tłumaczono im, że to wskutek fatalnej sytuacji zakładu. Niektórych pożegnano dyscyplinarką, bo – jak twierdzą – nie przyjęli warunków szefostwa. Kiedy w Nowinach przeczytali o „wszystkich...
Poważne problemy związane z chudszym portfelem zamówień przeżywa spółdzielnia meblarska Rameta. Wycofuje się klient, dla którego produkowano większość mebli. Prezes Stefan Fichna pracuje z załogą nad wyjściem z kryzysu.
Uczniowie Zespołu Szkół Nr 2 im. Wojciecha Korfantego wyruszyli do najdalej na zachodzie Europy kontynentalnej położonego kraju - Portugalii. Zdobywali tam doświadczenie zawodowe, doskonalili umiejętności językowe oraz poznawali kulturę kraju. Tak wygląda nauka w nowoczesnym wydaniu.
Bolesławiki – mieszkańcy najpiękniejszej ze śląskich wsi, a jednocześnie jednej z najmniejszych społeczności gminy Krzyżanowice – czują się lekceważeni, ignorowani, a nawet zmanipulowani. Dali temu wyraz podczas spotkania wiejskiego, gdzie przysłowiową kropką nad „i” były nieszczelne okna w przedszkolu.
Najnowsze komentarze