Prokuratura postawiła zarzuty byłemu oficerowi jastrzębskiej policji
Prokuratura Rejonowa w Wodzisławiu Śląskim postawiła zarzuty byłemu oficerowi jastrzębskiej policji. Zdaniem śledczych przekroczył on swoje uprawnienia. Kodeks karny przewiduje za to przestępstwo do 3 lat więzienia.
Zarzuty, które Prokuratura postawiła oficerowi jastrzębskiej policji dotyczą roku 2016, kiedy ten prowadził dochodzenie w sprawie Górniczej Spółdzielni Mieszkaniowej. Miało to związek z konfliktem pomiędzy prezesem GSM Gerardem Weychertem, a ówczesnym członkiem Rady Nadzorczej Andrzejem Matusiakiem, który złożył zawiadomienie, że był nielegalnie nagrywany przez prezesa. Oficer policji pojechał wówczas do siedziby GSM i podjął czynności w tej sprawie.
Prokuratura Rejonowa w Wodzisławiu Śląskim postawiła zarzut, że w toku prowadzonego przez siebie postępowania policjant przekroczył uprawnienia, jakie przysługiwały mu, jako funkcjonariuszowi publicznemu. Pierwszym zarzutem jest wzywanie świadków na przesłuchanie do KMP Jastrzębie-Zdrój w trybie nagłym, bez zachowania formy pisemnej i przewidzianego prawem terminu - co najmniej 7 dni. Zdaniem śledczych nie wystąpiły okoliczności, które by uzasadniały nagły tryb wezwania świadków.
Drugim zarzutem jest podjęcie przez policjanta czynności w kierunku przesłuchania/przepytania osoby będącej radcą prawnym. Śledczy wskazują, że osoba taka objęta jest tajemnicą radcowską, z której może zwolnić tylko sąd. Muszą być przy tym zachowane przesłanki, że informacji posiadanych przez świadka nie da się pozyskać z innych dowodów, a ich uzyskanie, poprzez zwolnienie z tajemnicy, ma na celu dobro wymiaru sprawiedliwości. Na podstawie zebranego materiału dowodowego śledczy wykluczają, jakoby oficer policji nie posiadał wiedzy o tym, że świadek jest radcą prawnym.
Gerard Weychert, prezes Górniczej Spółdzielni Mieszkaniowej, skomentował fakt postawiania zarzutów oficerowi policji, który prowadził wówczas dochodzenia w związku z sytuacją w GSM.
- Postawa oficera policji to hańba dla munduru Policji Polskiej. Był on dyspozycyjnym aparatczykiem wobec swoich partyjnych kolegów z Jastrzębia-Zdroju, wykonując polecenia swoich mocodawców - powiedział prezes.
Prokuratura Rejonowa w Wodzisławiu Śląskim zapowiada, że do końca listopada zapadnie decyzja czy postępowanie zostanie umorzone, czy też zakończy się skierowaniem do sądu aktu oskarżenia.
Komentarze
79 komentarzy
Zwykłe podejrzenia to prawdopodobnie jedna z najlepszych tajemnic. Bohater fikcyjny Keyser Soze to rzadko spotykany, niemal mityczny gangster przestępczy, który zajmuje się narkotykami, mordowaniem i międzynarodowym terroryzmem. Większość uważa, że ??nie jest prawdziwy i działa aby zastraszyć ludzi.
Mam pytanie co ty człowieku czytasz albo oglądasz że wpisałeś taki nick.
Nie martw się Tomek atomek. Znajdziesz inną pracę, a ja znajdę ich.
Bracie Polaku, któremu jeszcze jest miła sercu Ojczyzna, nie czujesz się odpowiedzialny za taki stan rzeczy? Czy nie ogarnia Cię wstyd i smutek, kiedy poważnie przyglądasz się tej grupie śmiesznych, zakompleksionych, zawziętych i zachłyśniętych władzą ludzi? To przecież Ty jesteś odpowiedzialny za los kraju, gdzie Ty byłeś kiedy urny wyborcze przesuwano bliżej plebanii?
Raczej zmęczeni. Tak. Są to ludzie którzy mają apetyt aby istnieć aby nazwiska były znane ale czy jest to powód do chluby. Nie można zaufania członków zamienić za funkcje w organach spółek skarbu państwa. Nie można zaufaniem członków kupczyć za prywatne korzyści. ,,Personalni\" tylko czekają żeby weszli do ich grupy takiej zewnętrznej nie związanej ze spółdzielnią. Sprawy GSM schodzą wtedy na drugi, trzeci plan. Zaczyna liczyć się kasa, polityka, praca bo takie atuty mają w ręku ,,personalni\". Rozliczenie takich członków rady nadzorczej przyjdzie prędzej czy później. GSM zawsze dawała sobie radę i tym razem też tak będzie. Potem widzimy ich jak snują się za poszczególnymi częściami walnego zgromadzenia jak kiedyś markietanki za wojskiem gdzieś w tyle sali i czekają by ponownie zaistnieć, zadymić. Jest to ohydne i godne potępienia. Nie można służyć dwóm lub trzem panom. Członek rady nadzorczej GSM powinien mieć tylko jednego - członków zgromadzonych na Walnym Zgromadzeniu.
Powinniśmy wierzyć i tak myśleć że znalazł się tylko jeden nadgorliwy
Kto jeszcze z niebeskich wykonuje polecenia jedynie słusznej partii?
Tak sobie myślę i Paulina mają rację. Gdyby nie super grupa inicjatywna trzech muszkieterów byłby spokój a GSM dawałaby radę. PiS tu nie ma nic do rzeczy. Chodzi tylko o ludzi, którzy mają apetyt aby istnieć, aby nazwiska były znane. Tylko czy jest się czym chwalić. Przecierz chodzi o pokazanie kto ma jakie znajomości i jak ktoś stanie na drodze- obojętnie kto to człowieka uwalimy,a tyle zajęć jest organizowanych dla emerytów może dla odmiany coś innego, bo jesteśmy już znudzeni.
Rudy do budy. Co rude to złe, po rodzicach...
Proszę nie mylić dwóch różnych partii. PiS Jastrzębie to jedno a PiS właściwy to drugie. Nasz jastrzębski to takie pole działania grupy gdzie gubią się składki i w ogóle zaścianek o którym Prezes wszystkich prezesów ani nie wie że istnieje. Dlatego nasi gospodarzą się na tym skrawku Polski jak na swoim. Wydaje się i myślę sobie że prezes GSM jest tutaj po to żeby tą czelotkę dyscyplinować. Raporty płyną od niego prosto do naczelnika a on Płaszczakiem przed wyborami zrobi porządek w PiS Jastrzębie aż do korzeni. Teraz liczy się większość a potem niektórzy zostaną oddani do resocjalizacji - tak sobie myślę
Ponoć prezes GSM o mało co nie został prezesem PIS w Wodzisławiu? Ktoś coś?
Prezes GSM posiada nietuzinkowy umysł i w analityczny sposób obnażył w dwóch zdaniach to co się zdarzyło. Nasza policja posiada także wielu podobnych do niego funkcjonariuszy. Jednak w tym przypadku został pewnie wysłany kolega sygnalisty i narobił bigosu. Wiadomo nie od dziś że z kim przystajesz takim się stajesz. Dlatego rodzice zawsze uważnie obserwują z kim ich synek się zadaje. Tutaj ewidentnie widać niedopilnowanie rodziców.
Czy do obowiązków prezesa GSM należy ocena organów ścigania. Dziwię się, że portal zamieszcza takie wypowiedzi. Czy prezes nie przekroczył swoich uprawnień?
Nikuś chyba Rudę Śl zaskarbił. Gdzieś w rewelacjach niezwykłych podawano hutę jakąś tam POKÓJ czy coś podobnego
a gdzie dostał w ramach grupy JSW niejaki posłowicz Nikodem Matusiak? Ktoś coś?
Sygnalista multum takich spraw nadał. On już w pracy nie zajmuje się zarządzaniem spółdzielnią tylko jak nie dopuścic do kontroli. Jak widać skutecznie.
To kiedy przeszukanie w GSM?
Przeczytałem wszystkie komentarze i dowiedziałem się że jest mafia że są bandyci, policjanci, prokuratorzy. Dlatego pytam się gdzie jest PRAWO
OK ale odpowiedź znajdziemy u sygnalisty który tą sprawę nadał w Policji. Wystarczy tylko sprawdzić sygnalistę ile takich durnych spraw zleca i co za tym się kryje. Mafia? Tak można się zgodzić ale to policja i prokuratura z Jastrzębia wie kto za tym stoi i o co chodzi. Zdaję sobie sprawę że polecenie przełożonego w Policji jest rozkazem ale ktoś go wydał a ktoś z naruszeniem procedur wykonał.
Nie chcę tutaj pisać o urodzinach, o kolegach z firm którzy realizowali rozkaz pod JSW. W jakim świetle stawia się tych ludzi uczestnicząc w takich imprezach. Pisał o tym któryś z komentatorów. Ta sytuacja odbierana jest jednoznacznie. Tutaj nie można się usprawiedliwić. Tutaj jest miejsce na wstyd!!!
Nie wiem gdzie mieszkają prezesi spółdzielni mieszkaniowych ale wiem kto wyciąga łapki w stronę wszystkich spółdzielni mieszkaniowych w Jastrzębiu i to jest największy problem.
Sprawę badała Komenda Główna. Co pisze na ten temat Wyborcza \"Kiedy jeden ze świadków złożył skargę na M., policja uznała, że nie złamał on przepisów. Stwierdzono, że działał w granicach kodeksu postępowania karnego ?z uwagi na konieczność pilnego przeprowadzenia postępowania sprawdzającego (zgodnie z poleceniem przełożonego) oraz ustalenia okoliczności potwierdzających konieczność dokonania ewentualnego przeszukania siedziby GSM w celu uzyskania i zabezpieczenia dowodów w sprawie, wzywając osoby z pominięciem formy pisemnej?.
Do przeszukania nie doszło. Do zabezpieczenia dowodów przestępstwa w GSM nie doszło. Teraz ściga się policjantów, a nie bandytów.
MAFIA bierze górę.
No właśnie. Dlaczego sprawą zajął się prokurator zWodzisławia? A gdzie mieszka wymieniony w artykule prezes z dyktafonem? Czy nie pod Wodzisławiem? Rozumiesz już.
A ja wolność kocham ponad wszystko. Dlatego postanowiłem dokonać samospalenia i mam nadzieję, że moja śmierć wstrząśnie sumieniami wielu osób, że społeczeństwo się obudzi i że nie będziecie czekać, aż wszystko zrobią za was politycy ? bo nic nie zrobią!\"
Takie przesłanie zostawił Piotr S., Szary Człowiek. Zmarł po południu 29 października 2017 roku
Jeżeli donosy polityka-sygnalisty rozpatrywane są przez komisariaty okolicznych miast to daje dużo do myślenia. Zastanawiam się także dlaczego prokuratura zamiejscowa podjęła śledztwo w tej sprawie a nie z Jastrzębia. Ile jest spraw w sądach z nadania polityka-sygnalisty i jego ludzi tego dowiadujemy się z poczty pantoflowej. Czy tutaj chodzi o to żeby pokazać kto tutaj rządzi i takie działania mają wyrobić opinię że to JA tutaj rządzę i mam wsparcie w organach państwowych. Na szczęście spółdzielnie są jeszcze podmiotami prywatnymi i polityk ze swoją grupą dostaje regularnie pstyczka w nos. Szykanowanie organów spółdzielni takimi sposobami widać gołym okiem i widzą to także organy państwowe.
Nie było podstaw nawet do stawiania zarzutów. Mówi o tym między wierszami prokuratura. Patrz Ostatnie zdanie artykułu. Prokurator wysłał ostrzeżenie, żeby policja nie wtrącała sie w sprawy tej spółdzielni. Mafia bierze górę.
Źle się dzieje w naszej Ojczyźnie, jeśli ludzie o wyostrzonej obywatelskiej wrażliwości tak reagują.
Piotr S. nie wzywał nas do wojny polsko-polskiej. ?Proszę was jednak, pamiętajcie, że wyborcy PiS to nasze matki, bracia, sąsiedzi, przyjaciele i koledzy. Nie chodzi o to, żeby toczyć z nimi wojnę (tego właśnie by chciał PiS) ani ?nawrócić ich? (bo to naiwne), ale o to, aby swoje poglądy realizowali zgodnie z prawem i zasadami demokracji?.
Powtarzam za nim: oczekuję że politycy zaczną swoje poglądy realizować zgodnie z prawem i zasadami demokracji. Jak jest z tą sprawą w Jastrzębiu? Czytamy i udajemy że nie ma problemu a on istnieje i narasta.
Jeżeli policja, sądy będą dyspozycyjne wobec polityków to już jest po nas. Zaczynam rozumieć coraz bardziej o co chodzi z niezależnością sądów, policji w obecnej sytuacji w naszym kraju. Polacy nie rozumieją demokracji dlatego nie potrafimy rządzić się sami. Ogromna emigracja z Polski pokazuje skalę problemu. Jesteśmy sąsiadami Czech i ich przykład powinien otworzyć nam wszystkim oczy.
Myślę, że będą przesłanki, aby umorzyć śledztwo. Innej drogi nie będzie.
Korupcji politycznej mówimy stanowcze NIE!
Gość z 20,18 ma dużo racji jeśli chodzi o honor oficera. Wszyscy oglądaliśmy sceny pod JSW w tamtym okresie. Policja wykonywała swoje obowiązki a jełopy wykorzystały to do swoich politycznych celów. Wstyd i jeszcze raz wstyd na honorze tych oficerów. W jakim świetle stawiają policjantów wykonujących swoje zadania w tych trudnych dniach. Myślę że biegając tam z kwiatami skundlili się w oczach innych oficerów i zwykłych szeregowych policjantów.
Gdyby Krzyś miał honor to nie przyczolgalby się na urodziny jełopów, którzy policjantów wykonujących swoje zadania pod spółką osądali od czci i robili z nich bandytów i gestapowcow. A tak pewnie przyjdzie z kwiatkami w zębach i odda jelopom honory, samemu nie wiedząc co to honor oficera policji.
Dyskusja spółdzielcza trochę zdominowała podstawowy temat. Trochę mi żal tego oficera bo albo nadgorliwy albo został wpuszczony w maliny i wykorzystany. Temat ukazuje pewne ostrzeżenie dla tych którzy próbują mieszać swoje obowiązki z polityką. Czasy są niestabilne jeśli chodzi o prawo. Politycy chcą na siłę wmówić wszystkim że są nieomal Bogami. Tak nie jest bo na ogół z każdego z nich w którymś momencie wychodzi Nikodem Dyzma. Każdy na swoim stanowisku ma swoje procedury postępowania i nie powinien ich przekraczać. Ten oficer w swoich czynnościach poszedł za daleko.
Policjant i honor ? O czym Wy piszcie . W dzisiejszych czasach dla wojska, policji I strażaków liczy się kasa i reklama ich pracy ( nie jest to służba) w mediach. Honor to ma zwykły robotnik który gdy jest poniewierany przez pracodawcę to rzuca taką pracę i jedzie zagranicę na zmywak żeby uczciwie zarobić na życie. Tymczasem nasi mundurowi trzymają się swoich posad i przywilejów będąc w jawny sposób ośmieszani przez resortowych polityków. Gdzie ich honor?
Kochany Hanysku ty tego nie zrozumiesz bo oni od wszystkiego mają spółdzielnię a ty musisz to zrobić sam. Oni chcą mieć to wszystko za darmo pokazując palcem a ty płacisz tysiącami i jeszcze musisz wszystko sam zrobić. Ale Hanysku kochany oni na Twoim miejscu umarliby z głodu i zimna a ty na ich miejscu czułbyś się jak w siódmym niebie. To jest kwestia przystosowania do życia.
Gość dobrze napisał. Płacimy śmieszne pieniądze na eksploatację . Stąd raz po raz pojawia się temat GSM.
Kochane Gorole ale mocie problemy,idzie zima, uwaga bo może rura z ciepłem puknąć .
Więc kto płaci za budynek GSM i wszystkie wypłaty i opłaty. Powiem Ci - należy czytać tekst ze zrozumieniem. HA ha haha napisał: płacimy za eksploatację tylko z naszej nieruchomości w której jest całe zarządzanie ( w domyśle: budynkiem, koszenie, odśnieżanie, sprzątanie, administrowanie, rozliczanie, konserwacja i wiele innych pozycji obsługujące nas mieszkańców). Teraz spokojnie wyciągnij swój czynsz i zobacz ile płacisz za tą bardzo długą listę obejmującą eksploatację.
Papierka nie chce ci się podnieść z pod twoich drzwi a grosze które płacisz za swoją obsługę są śmiechu warte. Ta sprawa o której napisał HA ha haha dotyczy każdej spółdzielni mieszkaniowej w Polsce i tak jak się różnią kulturą lokatorów klatki w jednym budynku tak też różnią się spółdzielnie. Wszystko zależy od kultury mieszkańców i ile są zdolni zapłacić za komfort zamieszkania. Jakie to proste a jak ciężko zrozumieć.
Chodzi o to, że za naszą kasę cały ten cyrk. Z Twoich wypocin wynika, że prezes z resztą pracują za darmo, bo niby my płacimy za wodę i prąd z licznika i nic więcej. Więc kto płaci za budynek GSM i wszystkie wypłaty i opłaty. Powiem Ci - my wszyscy członkowie!
\"Rozwiązać GSM i porobić wspólnoty na każdym bloku!\"
Może sobie przypomnijmy uwłaszczenie i ustanowienie odrębnej własności. Podmagórskiemu chodziło o nieruchomości jednobudynkowe. Kto włożył kij w szprychy i pierwszy zrobił odrębną własność na swoich nieruchomościach i zablokował podział na pojedyncze budynki. Ci sami teraz zaczynają bredzić o wspólnotach, które można już teraz utworzyć w każdej chwili w oparciu o nieruchomość jako całość. Co trzeba zrobić? Tylko zebrać podpisy większości i już będziecie wspólnotą odrębną ze swoimi strukturami, zarządcą itd.
Proponuję zacząć zbierać podpisy od najwyższego piętra bo można szybciej uciec w dół od rozgniewanych sąsiadów. Najpierw nauczmy się płacić regularnie czynsz, dbać o wspólne dobro i porządek, radzę także pomyśleć o pawilonach które są dobrem wszystkich członków spółdzielni.
A tak na marginesie czy dzisiejsza nieruchomość nie jest przypadkiem wspólnotą. Płacimy za wodę tylko z naszego wodomierza, za ciepło tylko z naszego ciepłomierza, za prąd tylko z naszego budynku, za eksploatację tylko z naszej nieruchomości w której jest całe zarządzanie, składka na remonty dotyczy naszego budynku a wydatki realizowane są w ramach nieruchomości. Więc o co chodzi?
Ja zostaję w GSM
Powinni aparatczyka partyjnego w mundurze policjanta zdegradowac!
Weychert dostał tyle głosów za absolutorium ile Matusiak za usunięciem go z rady. To byłoby na tyle jednak nie do końca. Jest jeszcze rada nadzorcza, która realizuje decyzje walnego. Dlaczego naraz część z nich zaczyna tańczyć w takt muzyki granej przez Matusiaka mimo tego że przegrał głosowanie z kretesem. Kto jest winien Weychert czy Matusiak a może wina leży po stronie rady nadzorczej a w zasadzie jej części która przestała reprezentować decyzje członków spółdzielni zgromadzonych na walnym zgromadzeniu.