Tragedia w Bukowie. Nie żyje 11-letnia dziewczynka

Dziś około godz 20 znowu był wypadek na tej samej drodze, kilkadziesiąt metrów od miejsca, w którym ostatnio doszło do tego tragicznego wypadku.. Ci sami policjanci tam byli przy dzisiejszym zdarzeniu, kierowca BMW wjechał w betonowy płot.. może w końcu policja dojdzie do wniosku, że tą drogą kierowcy jeżdżą z niesamowitą prędkością, drastycznie przekraczając dozwolone 50km/h i coś z tym zrobią!

Ludzie ogarnijcie się i zastanówcie się co piszecie.... Poważny artykuł o śmierci 11- letniej dziewczynki a wy sie kłócicie jak to jeżdżą rowerzyści i kierowcy samochodów. Ta tragedia powinna dać wielu z Was, jak kierowcom tak i rowerzystom dużo do zrozumienia. Po drugie jeżeli nie byliście na miejscu wypadku i nie znacie całej sytuacji od A do Z (szczegółów) to sie zastanówcie co piszecie!!! Postawcie się w sytuacji tej 22-letniej dziewczyny jak i rodziców tragicznie zmarłej dziewczynki... oni też mają dostęp do internetu i być może czytają te komentarze.... trzeba im wszystkim współczóć bo rodzicie stracili dziecko a dziewczyna do końca życia bedzie to miała przed oczami!!! kondolencje dla rodziny.

Zauważyłem że kierowcy wręcz się boją rowerzystów, często ustępują mi miejsca, choć to oni mają pierwszeństwo, boją się że zajadę im drogę i bach, mimo że znam przepisy drogowe i nie zdarzyło mi się wymusić pierwszeństwa, ale widać że kierowcy boją się rowerzystów, bo pewnie nie jeden wymusił pierwszeństwo, kierowca potrąci rowerzystę i potem ma masę kłopotów z załatwianiem papierków. Wiec wbrew pozorą, to kierowcy wiedzą jakie są problemy z tzw stłuczką, dlatego też mam inne zdanie w tym temacie, bo wielokrotnie kierowcy sami mi ustępowali pierwszeństwa, mimo że to oni je mieli.

alexxia84- Ale jak ty wyobrażasz sobie jazdę po chodniku? Wiesz jak chodniki wyglądają? Co chwilę obniżenia do posesji itp, chodnik to można porównać do muld. Jak ty chcesz tam jechać z prędkością 30-40 km/h? Pomijam że ci sie rower niszczy, ale przy tej prędkości to grozi wypadkiem. Znam szlaeńców co po mieście wśród ludzi jadą 30-40 km/h i ludzie im z chodnika uciekają, są takimi samymi idiotami jak ci z tych ścigaczy. Gdybym chodnikiem miał jeżdzić, to bym musiał jechać z śmieszną prędkością 15-20 km maks, a tak to sobie swobodnie jadę drogą 30-40 km. To że ty się boisz jechać rowerem, to nie znaczy że inni też, ja tam drogami jeżdżę już jakieś 17 lat, czyli od czasu posiadania karty rowerowej, która dała mi tą możliwość, aby do ukończenia pełnoletności, móc się poruszać na rowerze po drogach publicznych i jak na razie wypadku nie miałem. Kiedyś karty rowerowe były od 12 lat i fakt że przed tym wiekiem bez opieki rodziców, to po drodze nie wolno było się poruszać. A kierowcy to raczej nie gnoje, ale ludzie nerwowi, bo trudno takim nie być, patrząc na nasze drogi, ograniczenia prędkości a za nimi od razu fotoradary, gdzie kierowcy płacą mandaty za to że przekroczyli prędkość o 10 km, bo jechali aż 61 km/h, do tego jak pisałaś, to kobiety, które uważają że one zawsze mają rację i są ksieżniczkami.

Otóż jak wsiadam na rower to jeżdżę po chodniku koło.W miastach (nawet w niektórych wsiach) są nowe,szerokie chodniki,gdzie piesi mogą czuć się bezpiecznie a rowerzysta,nie musi złazić z roweru,omijając takiego pieszego bo jest szeroko!Jak chodnik się kończy to idę koło roweru (nawet po trawie,blisko rantu),żeby nie stwarzać zagrożenia kierowcom.W życiu bym się nie odważyła wjeżdżać rowerem na skrzyżowanie i w dodatku skręcać w lewo,wolę se iść na pasy i przejść ostrożnie na drugą stronę.W cywilizowanej EUROPIE ZACHODNIEJ,mogą sobie jeździć na rowerach bo tam do samochodów wsiadają kierowcy a nie GNOJE.W Polsce i dzikim wschodzie jeżdżą niestety gnoje,3/4 kierowców nie umie jeździć i nie posiada kultury,sumienia,jest mało przewidująca,łamie przepisy.Rowerzyści utrudniają ruch na drodze,bo jak trafią na kobietę,to ona nie będzie widziała co ma zrobić (bo nie myśli racjonalnie,nie przewiduje,nie ma takich zdolności,normalna kolej rzeczy i matki natury.Najgorsza matka i tak dla dziecka będzie najwspanialszą niż najbardziej kochający ojciec tak i będzie zawsze gorszym kierowcą od mężczyzny a na pewno mniej przewidującym z wolniejszą reakcją.Tak nas stworzyła natura). Jak trafią na jakiegoś gnojka chama to również nic nie pomoże.Dlatego bezpieczniej jest dla rowerzystów na chodniku!Dziś każdemu się spieszy i każdy przecenia swoje umiejętności i zdolności,potem jak coś nagle wyskoczy to już jest amen a jak kobiecie to już wogóle. Mogła wogóle szybko nie jechać,wystarczy,że miała wolniejszą reakcję i tak to się skończyło.Dziecka na drodze miało nie być,to nie podlega dyskusji,wina dzieciaka.Dla dzieci są chodniki,leśne ścieżki i trasy rowerowe a nie szosa z samochodami

alexxia84- Wielką głupotą było by zamieniać koło na auto, gdyby ludzie zamienili koło na auto, to ty alexxia stała byś w korku kilka godzin. Pomyśl że te wszystkie rowery, które widzisz, to zamieniły by się w auta. Już teraz są dramatyczne korki, a co dopiero jak by wprowadzić twój pomysł. Skoro masz problem z wyminięciem rowerów, to sprzedaj auto i kup se koło, twój problem będzie rozwiązany, tym bardziej że koło to dużo lepszy pojazd od auta, zużywa dużo mniej energii, jest tani, szybki(średnia to ok 30 km/h jak masz kondychę) do tego zdrowy. Masz już prawie 30 lat, więc pewnie brzuch masz duży, cycki ci wiszą, a twoje nogi pewnie już też nie są pierwszej młodości. Wiec sport by ci się zapewne przydał. Bierz przykład z zachodu albo z Azji. Wyobrażasz sobie Chiny, gdyby Chińczycy zamienili rowery na auta? Jakoś w Amsterdamie nie mają problemów z korkami, bo jeżdżą na rowerach. A co do policji i tych wałów, to każdy wie, że na wałach w każdą niedzielę po południu są tam wyścigi. Policja też to wie, na ten czas, powinna tam cały czas stać i problemu by nie było.

To nie jest wina policji,opamiętajcie się ludzie!!!Takim tokiem rozumowania to musieliby być wszędzie o każdej porze dnia i nocy.A,że stoją zawsze tam gdzie ich nie trzeba (przykład:Pszów-Myto,zamiast ul.Kolberga i Rzuchów,gdzie każdy zapier...),to już inna inszość.Prawda jest taka,że rowerzyści są zmorą kierowców,zwłaszcza kobiet.Mężczyzna myśli szybciej w aucie,PRZEWIDUJE i ma szybszą reakcje (to nie podlega dyskusji,tak po prostu jest i koniec,prawo natury). Taki apel dla rowerzystów:Jedźcie k... po chodniku,chodniki są na tyle szerokie,że przechodnia nie potrącicie,na drodze jest czasami tak wąsko a wy zamiast trzymać się prawej strony to rzuca wami do środka (zwłaszcza starsi ludzie i dzieci),wyprzedzać was często nie idzie bo sznur aut z na przeciwka a jak się przed takim rowerzystą przyhamuje to masz tira w d...albo innego narwańca przedstawiciela handlowego albo 20 latka ups ups.Jeździ się po drogach bocznych wiejskich,gdzie auta nie jeżdżą,to by było tyle

crazzzy- W życiu nigdy nie zadzwoniłem po policję, nigdy ich nie prosiłem o pomoc, uważam ich za UBeków, wiec do wrogów się nie zwaracam o pomoc. Ale ci UBeki mają obowiązki, takie jak choćby robienie akcji "niedzielne wały Buków". Skoro nawet tego nie umieją, to rozwiązać tą formację, bo bez tej formacji sami sobie z ścigaczami poradzimy, jak na razie to prawo nam zabrania 'radzić" sobie z ścigaczami, bo prawo mówi że to zadanie policji.

Jest faktem, że policja nie może być wszędzie, to oczywiste. Jednak powinna się skupić właśnie na takich niebezpiecznych odcinkach, dopilnować aby szaleńcy nie ścigali się, zagrażając innym uczestnikom ruchu, powinni również zwrócić uwagę na jazdę rowerzystów którym niestety czasami się wydaje, że są świętymi krowami i lekceważą zagrożenie. Rozpoczął się sezon letni, turystyka rozwija się, każdy chce "na łono przyrody", więc ciasno się robi na drogach. Mam jednak wrażenie że panowie policjanci zamiast przypilnować bezpieczeństwa i niwelować realne zagrożenie, wolą zza krzaków testować nowy sprzęt - wyłapywać kierowców bez pasów i z komórkami przy uchu...

~koło - Ty najpierw naucz się logicznie i poprawnie pisać, a dopiero później miej pretensje o Bóg wie co. "Gdzie policja" "gdzie policja"... otóż policja nie może być wszędzie! Ciągle ich atakujecie, a jak cos sie stanie (rabunek albo coś) to pierwsi do nich dzwonicie... Polska durna mentalność. Tylko narzekać potraficie!
PS. Skoro komendant powinien się tłumaczyć za to, że akurat w tym czasie policji nie było w danym miejscu to weź Ty zacznij się tłumaczyć za swoje durne komentarze.

Dziś tam było strach jechać, ludzie jadą na rowerach, ładna pogoda to wiadomo że całe rodziny na rowerach w tych stronach, a ciągle ich mijały ścigacze z szybkością 200 km, mieli gdzieś rowerzystów, walili koło nich (jakieś pół metra od małego dziecka na rowerze). Pytam się, gdzie jest policja!!! W każdą popołudniową niedzielę tam są, jadą po 200 km/h. trasy dobrze znana, czyli od skrzyżowania w Syreni do Olzy(wały), zarówno auta tam tak pędzą jak i ścigacze. Rozumiem jak by zwalniali na widok rowerów, ale oni się tym nie przejmują, dziś byłem w szoku to co widziałem, cud że tam dziś żadnego wypadku nie było, jak to możliwe że nie ma tam w niedzielne popołudnie policji? Rano tam jechała, ale rano ich nie ma, są w niedzielne popołudnia, to każdy wie. Ile płacą policji łapówek? Bo bo jest niemożliwe, aby taka polityka była. Ludzie, jadąc tam przez wały, to mnóstwo rowerzystów, a z wałów do skrzyżowania w Syreni mijało mnie chyba z 30 ścigaczy z szybkością ponad 200 km/h i auta z niewiele mniejszą szybkością, byłem świadkiem jak jeden ścigacz jechał na trzeciego i omal nie walnął w rodzinę na rowerach. Czemu Nowiny się tym nie zajmną? Czemu policji tam nie ma? Komendant powinien się za to tłumaczyć .

Polska a trasy rowerowe ??? może w 2075 roku,współczuje rodzinie dzieciaka jak i 22-latce

Współczuje,22 lata i takie obciążenie psychiczne z którym żyć trzeba będzie do końca swojego życia.Ciekawe czy to dziecko było wogóle pod opieką rodziców czy samo jechało!Dla rowerzystów powinny być specjalnie wytyczone trasy rowerowe,jak widze te dzieci,te babcie na rowerach jadące niemal środkiem,bo nie można tego nazwać poboczem,to krew mnie zalewa.Przyhamujesz żeby takiego wyprzedzić to za chwile możesz mieć jakiegoś tira w zadku,Żaden się nie cofnie na pobocze,mimo,że ruchliwa droga,całkowicie nieprzystosowana dla rowerów.Współczuje 22latce bardzo

Wczoraj tam jechałem i widziałem jak tą dziewczynkę reanimowali :-( Widok straszny...

'co Cię czeka, to Cię nie minie ' nie m się co kłócić

Ja was kurde prosze. Policja łapie - źle! Policja nie łapie - też źle! Czego Wy oczekujecie od policji? Że bedzie zawsze tam gdzie za chwile stanie się wypadek? A co Oni, wszechwiedzacy czy co? Stała sie tragedia, to fakt. Ale nie znamy okolicznosci tego wypadku. Nie wiadomo czy tak naprawde zawiniła prędkosc czy jakies inne czynniki. Ale zwalanie winy na policjantów ze ich tam nie było albo to ze macie do nich pretensje o to ze tam nie stoją to jest paranoja ludzie. Ogarnijcie się...

egon77-Łapią tam gdzie nie powinni łapać, czyli tam gdzie jest prosta droga a oni walną sobie ograniczenie do 50 km, ktoś jedzie 60 i już mandat. Ale jak ktoś zasuwa 120 km, albo i 200 km na ścigaczach, to do takich powinno się strzelać z kałacha, a nie dawać im mandaty.

Co racja to racja, to region typowo turystyczny, szczeglnie w weekendy i wakacje, drogi są proste i zapewne kuszą kierowców do dodania gazu, nie mal każda z tych dróg to sprowadza piratów z całego regionu, bo ruch mały a drogi dobre, nie ważne czy to na wałach, czy z Syrynii do Bukowa, ja tam raz widziałem policję, stała przy torach jak się skręca na wały i czatowała na kierowców którzy tylko zwolnili przed torami a się nie zatrzymali, bo tam jest znak stop. Więc to jest skandalem, bo każdy wie ze pociągu tam nie ma i jedynie wystarczy zwolnić przed torami. Jakoś na wałach nigdy ich nie widziałem.

A jak łapią to źle, bo biednym ludziom mandaty dają.

Tragedia!! ludzie zwolnijcie !!! na zabudowanym terenie z taką prędkością jaką tam auta jeżdżą to jest niemożliwe! pełno rowerzystów tą drogą jeździ, piesi przechodzą , ludzie z dziećmi.. A gdzie policja?!! jakoś dawno nie było tu postoju, jeżdżą i szukają po wsi nie wiadomo czego!? zamiast stać na tym skrzyżowaniu i jakoś ludzi do rozumu doprowadzić zginęło dziecko!! gdzie jakiś fotoradar? sporządźcie te skrzyżowanie tam trzeba do połowy drogi wyjść żeby coś ujrzeć bo całe zarośnięte jakimiś krzakami że nic nie widać! Przecież po tej drodze jeżdżą jak nienormalni! Zamiast łapać tych idiotów co nogi nie potrafią z gazu ściągnąć, to siedzą wszyscy cicho, a dopiero kiedy ginie niewinna osoba to zaczynają działać, straszne.. Czy np. sobota, gdy 'magiczna plaża' jest, strach z domu wychodzić co ci łebki ograniczeń nie mają!! Wyrazy współczucia dla rodziny tej dziewczynki!