Nic nie wiadomo na temat jego urodzenia i miejsca, w którym nauczył się rzeźbiarskiego fachu. W 1725 r. przybył do Raciborza, prawdopodobnie już jako uznany artysta, działający na zlecenia cystersów z Rud. Uruchomił swój warsztat, a 12 IX 1730 r. poślubił Mariannę Zangin, z którą miał pięcioro dzieci. Po 1743 r. przeniósł się do Opawy, ale zapewne na krótko, bo na lata 50. XVIII w. datowane są jego kolejne prace na Górnym Śląsku, m.in. w Kuźni Raciborskiej i Rudach. Jeden z najwybitniejszych barokowych rzeźbiarzy, działających na Górnym Śląsku. W latach 1725-1727, z fundacji hrabiny Elżbiety von Gaszyn, wykonał Kolumnę Maryjną, stojącą do dziś na raciborskim rynku. Spod jego dłuta wyszły również figury św. Jana Nepomucena w Raciborzu Ostrogu (przy skrzyżowaniu ul. Bosackiej i Armii Krajowej), Kuźni Raciborskiej oraz w Wodzisławiu i Rybniku. Przypisuje się mu także grupę Nawiedzenia w Kietrzu. Pokaźny przegląd jego dzieł zachował się w pocysterskim kościele p.w. WNMP w Rudach. Na ich podstawie sądzi się, że warsztat Österreicha kształtowali czescy mistrzowie: Brockoff, Quitainer i Kuen. Bez wątpienia wzorował się na osiągnięciach mistrzów włoskich, m.in. Berniniego. Dla rudzkich cystersów wykonał m.in.: zachowane do dziś figury Mojżesza, Aarona, św. Jana Chrzciciela i św. Józefa (św. Jana Ewangelisty?) oraz snycerską dekorację Kaplicy Mariackiej. W 1945 r. uległ zniszczeniu wykonany przez niego wystrój ołtarza głównego oraz loża opacka. Przypisuje się mu dwie figury z fasady kościoła w Rudach, rzeźby Chrystusa Zmartwychwstałego z Bojkowa oraz św. św. Anny i Joachima w Żernicy. Data jego śmierci nie jest znana.

Grzegorz Wawoczny