Ślonsko godka a strachy przed Angelą Merkel
Rada powiatu wodzisławskiego większością głosów poparła starania o uznanie mowy śląskiej jako języka regionalnego. Decyzję podjęła 27 września na sesji. Rajcy dołączyli się więc do akcji zapoczątkowanej przez posła Marka Plurę i senatora Kazimierza Kutza.
Parlamentarzyści postanowili doprowadzić do zmiany ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych polegającej na nadaniu mowie śląskiej tego samego statusu, który ma mowa kaszubska. Status języka regionalnego pozwoliłby finansować z budżetu państwa lekcje języka śląskiego w takiej odmianie, w jakiej używany jest w okolicy zamieszkania uczniów.
Za, ale przeciw
Podjęcie uchwały nie przebiegało jednak gładko. Marian Drosio, radny PiS powiedział, że ogólnie nie ma nic przeciw godaniu i nauce tego języka w szkołach, ale niepokoi go, że inicjatywa wyszła od polityków. Zwraca uwagę, że akcja zbiegła się ze wzrostem aktywności Ruchu Autonomii Śląska, który stał się koalicjantem w sejmiku województwa. Według radnego może to doprowadzić do zamieszania i niesnasek na Śląsku. - Powstaje pytanie czy nie przykładamy ręki do tego, na czym bardzo zależało zarówno Bismarckowi, kaiserowskim Niemcom czy Trzeciej Rzeszy - zastanawia się Marian Drosio. - Zwracam uwagę, że pod apelem posła Plury podpisało się 65 posłów z różnych regionów Polski i różnych ugrupowań, w tym PO i PiS. Apel poparło szereg gmin, w których rządzą ludzie związani z PO i PiS. Także uważam, że wiązanie polityki do sprawy kulturowej jest nie na miejscu - ripostował Dawid Prochasek, radny RAŚ. - Jestem daleki od upolitycznienia sprawy, ale faktom historycznym nie zaprzeczymy. Przecież ruch tzw. ślązakowszczyzny zainicjowany przez Bismarcka był bardzo mocno lansowany w okresie plebiscytu. I co się okazało. Przywódcy tego ruchu w głosowaniu opowiedzieli się za Niemcami - wyjaśnia radny Drosio. Zdecydowanie za propagowaniem śląskiej mowy opowiedział się natomiast Daniel Jakubczyk.
Angela niestraszna
- Ja żadnego zagrożenia ze strony pani Angeli Merkel, ze wschodu nie wyczuwam. Widzę z innej strony. Internet, telewizja. Moje pokolenie wychowało się jeszcze na kolanach starki, babci. Ona nauczyła gwary. Gwara zostanie w sercu do końca życia. Akcentu nie wyleczę i nie mam zamiaru. Akcentem chlubiłem się na studiach w Krakowie. Podobnie jak ludzie znad Buga, z Poznania, pyroki. Różnorodność nie musi prowadzić do podziałów. Jeśli nie otoczymy instytucjonalną opieką języka, gwary śląskiej, niezależnie jak ją nazwiemy, to ten język zaginie. To kwestia kilkunastu lat - argumentował radny, który od lat, amatorsko zajmuje się śląskością, historią regionu.
Za poparciem starań o uznanie mowy śląskiem językiem regionalnym głosowało 16 radnych powiatowych, 5 było przeciwnych, 2 wstrzymało się od głosu.
Ludzie:
Dawid Prochasek
Radny Powiatu Wodzisławskiego IV kadencji.
Marian Drosio
Radny Powiatu Wodzisławskiego IV kadencji.
1512 komentarzy
do Pauliny: za czasów Gierka polska była 7. gospodarką świata! W komunistyczne statystyki trzeba jeszcze wierzyć! Ta gospodarka śląska za gierka funkcjonowała na papierze np: sprzedając węgiel na zachód poniżej kosztów wydobycia! To kto dopłacał do eksportu? Trochę ekonomii!!!!!!
te reklama Tyś sie zaciół jak staro płyta
te 70% to propaganda Edka Gierka .Ón wszystkich hanysów zrobieł w kónia a wóm dali w tych łbach to siedzi. Ludzie mómy 2012 rok. Na Ślónsku zastały yno oce markety i aptyki .Głód ,zmród i ubóstwo, niestety
DO REKLAMA ciebie richtig bije na ten dekel!!!! ale cos.. Jak widzisz hadziaja to unij mu jaja bo hadziaj sie szybko rozmnaza i Slazakowi zagraza!!!
Jaja Paula teraz to nas maja tak kaj slonce nie dochodzi a to dzieki nom sie BUDOWALO!!!!
NO ! - byłaby niczym !
Bardzo dobry artykuł. Ale zaciekawiło mnie to zdanie cyt.". W II Rzeczypospolitej górnośląskie huty, fabryki i kopalnie stanowiły ponad 70 proc. potencjału przemysłowego ówczesnej Polski. " ąż 70 % . Tak...Polska bez Śląska byłaby niczym.
No i mosz - nie wywołuj wilka z lasu bo przydzie za chwilka !
aaaaa...........sorry, zaroski poczytom.
do paula to jest artykul na temat slaska , poczytej se dali... przez to napisaolech ta sajta..
YES, We can wziasc Paragon
do słowwnikk. Nie zgadzam się z tym co napisałeś w pierwszym zdaniu.W dzisiejszych czasach dużo Ślązaków posługuje się w miarę czystą polszczyzną. Owszem, ludzie wykształceni używają gwary - ale nie dlatego że po polsku wysłowić się nie potrafią ,tylko dlatego że nie wstydzą się swego pochodzenia.
ULA B jak nie przestaniesz- to dostaniesz mietla i bydziesz palc zamiatac!!!
Eine Brille
Dobra podszlifuja sie :-) Pambóczku roztomańty, durch mnie pouczajom :-)
Ślązacy godoją, bo nie potrafią mówić
Gwary używają nawet ludzie wykształceni. Czasem dla śmiechu, czasem po to, by zamanifestować dumę plemienną. Wszelkie próby walki z gwarą na Śląsku przynosiły efekty odwrotne do zamierzonych. Władysław Gomułka i Wojciech Jaruzelski (pierwszy, bo pamiętał, jak towarzysze z Komunistycznej Partii Polski wyśmiewali jego wiejski akcent, a drugi naciskał na pielęgnowanie czystości mowy) doprowadzili do tego, że w szkołach dzieci, które nie znały literackiej polszczyzny, wyszydzano i karano – łącznie z obniżaniem stopni i biciem po rękach. Mówienie po śląsku uchodziło więc wśród młodzieży szkolnej za akt odwagi. Gwary zaczynały używać nawet dzieci pochodzące z rodzin przyjezdnych. Na ulicach codziennie dochodziło do bijatyk osób mówiących po polsku i po śląsku. Pokłosiem porachunków był podział na kluby piłkarskie polskie i śląskie, który teraz powoli się zaciera. Jednak jeszcze pod koniec lat 90., gdy arcyśląski Ruch Radzionków wszedł do pierwszej ligi, „gorolscy” kibice z Polonii Bytom wybijali szyby w oknach piłkarzom z Radzionkowa. A najbardziej „antypolski” Ruch Chorzów nadal prowokuje na każdym meczu hasłem: „My naród śląski”.
http://www.newsweek.pl/wydania/1277/mity-slaskie,75068,1,1
do paula D. nie okulary- a brely, albo brily!! Dziolcha naucz se juz w koncu!!
Jeszcze coś :-)......Francek przychodzi do sklepu- Mocie pani ciemne okulary ?- mom ale tysiąc złotych kosztujom- odpowiada ekspedientka.-Ogłupieliście !!!! Kupić nie musicie ale przymierzyć możecie- odpowiada sklepowa. Francek mierzy okulary i uwierzyć nie może- ekspedientka goła- zdejmuje okulary- ekspedientka ubrana. Biorę !! woła rozochocony.Wraca do domu i już w przedpokoju wkłada okulary na nos- patrzy- żona goła, sąsiad goły, zdejmuje okulary- sąsiad goły, żona goła......taki klamor- mruczy, jeszcze żech do domu nie donius a już sie zepsuły.
REKLAMA
WEZ PARAGON
Wasz Urzad Skarbowy
"Pan Hilary"
Loto, tyro pan Hilary. Na dekel mu piere
Bo kajś ten boroczekpodzioł swoje brele.
Szuko w galotach, szaket obmacuje,
Obaloszczewiki, psińco znajduje.
Bajzel w szranku i w byfyju
Teraleci do antryju.
"kurde" - ryczy -"kurde bele!
Ktoś mi rombnołmoje brele!"
Wywraco leżanka i pod niom filuje,
Borok siewnerwio, gnatów już nie czuje.
Szturcho w kachloku, kopie wkredynsie,
Glaca spocona, cały sie czynsie.
Pierońskie brele naamyn kajś wcisnyło
Za oknym już downo blank sie sciymniło
Dożadła łoroz zaglondo Hilary
Aż mu po puklu przefurgły ciary.
Spoziyro na kichol, po łepie sie klupnoł,
Bo znajdły sie brele - te, cotak ich szukoł.
Czy to niy jest gańba? -Powiydzcie sami,
Mieć brele na nosie a szukać pod ryczkami?
Dlaczego hanysi najlepsze samopoczucie maja w Świeta?????... bo wszyscy gorole wyjechali do rodziny !!!!!
NASZA SLASKO-"To ta ziemia każe nam mieć marzenia..."
No tak jakoś mi sie napisoł tyn rower, byda pamiyntać że to jednak jest koło.:D Pozdrawiam :-)......yno nie bardzo wiym kogo, bo sie nie chce podpisać :-)
do ~Hanys do Hanysów, to co gogol Gierek to czas przeszly, a ze onego juz ni ma tto terz forbaj, MY HANYSY co my tu sa terz walczymy o SLASK o nasze prawa, obyczaje, o nasza gotka, my sie chowali od malego w slaskiej familji i Edzio Gierek nom ni ma potrzebny zeby nom godol co dalej.....
po koło , Pani Paula , po koło
Paula D - kochanie , to jo leca po koło a nie rower - ale kawał super poadrawiam !
Widzę że nastało zawieszenie broni:-) a przyszedł czas na fajne kawały :-) też coś dorzucę ........Hyjdla i Truda spotkały się koło kościoła. Idziesz do spowiedzi ?- Ja ide- mówi Hyjdla-ale nojpierw chcę do masarza skoczyć.Idzie Hyjdla od masarza, patrzy, a Truda biega dookoła kościoła. Co ty to robisz ? pyta. Ach wiesz,za zdradzenie męża dostałach pokuta i musza cztery razy fara oblecieć. O pierona- na to Hyjdla- to jo leca po rower.
Widza gorola z REKLAMY poskromili ;)
to Eduś GIEREK Wóm wbiył do pały, żeś cie sóm najważniejsi na tym świecie , a Wyście mu uwierzyli, a jymu chodziyło yno o wągiel. Eduś już nie żyje ,gruby pozawiyrane a Wy dali myślicie żeście sóm pympkym świata
Bardzo ciekawy dokument !
Siedzi se syneczek przi kałuży i pije ta woda.
Na to przichodzi tako stareczka we plyjdzie i pado mu:
- Synek, nie pij tyj wody, bo to je sam maras, puć sam ino do mie, dom ci szolka tyju...
- Proszę, co pani mówiła?
- A nic, nic, pij, pij goroliku, pij...
Fajrant :) A teroz klapsznyta z kejzom, tomatem i fetem.
http://niepoprawni.pl/blog/1906/dzis-mija-73-rocznica-meczenskiej-smierci-erwiny-barzychowskiej
Faktycznie gorol jest upierdliwy ale o to mu chyba chodzi , żeby nas wkurzyć - po prostu nie reagujcie na pajaca to mu się znudzi ( chyba ) :)
gnoju sio sio gorolu uciekaj z tąd
dziś dojadymy do 1001 i koniec tego dobrego , gorol wek ze Śląska
co za debil co chwiel pisze reklama weś paragon ??? pewnie jakiś hadziaj posrany
Po stworzyniu świata Ślonzoki poszły do Pomboczka z delegacjom, coby sie upomnić o swoja godka. Padali mu tak: Pomboczku, wszystkim norodom daliście godka. Kozdymu inkszo, ale wszystkie szwarne. A o nas Ślonzokach zapomnieliście i niy momy swojij godki. Pomboczek poszkroboł sie za uchym i pado: Pierona kandego, rychtyk żech owas zapomnioł. Trudno, Bydziecie godać tak jak jo..
do REKLAMA- wez se tavor exp. dobrze ci zrobi
Skuli gibkiego wyjazdu do onkla w Reihu sprzedom drapko: wertiko na wysoki glanc, szrank z trzyma dźwiyrzami, szeslong odwanckowany, dwa ligistule, sztyry gardinsztangi, dwie forchangi, gramofon na kurbla, jedyn kromlojchter na świczki, dwa zicherongi i sztyry byrny przyndzione, cyja, landszaft zagraniczny, blumsztynder z mertami, jedna donica ze sznitl
ochym, bifyj ze szuflodami na nici, durszlag na nudle, pół funta haferfloków, stryknadle, heknadle, zicherki, tolszery, kartofel-presa, cwitry, maszynka na gychaktes, biksa po magiwyrflach, topfkracer, flaszenpucer, szpangi do włosów, śrańczek na szczewiki, fyrlok, ausgus, trzi kokotki, badywana, waszbret, kohlkastla, hok z mesingowym gryfym, bratuła, żdżadło, klajdsztynder z pelcmantlym i hutym, hozyntregle, spodnioki bez rostfleków, trzy pory fuzekli posztopowanych i sztrykowanych, sześć bindrów na gumie, kiecka z krałzkami, modny cwiter z golfym, ślubny anzug z kulami na mole, szczewiki z wysokim kromflekiem, abzace, dwa oberhymdy z ibrycznym kraglym, holcbajn, kryka, ryczka z nachtopem, gybis po fatrze, szkrobione taszyntuchy, bigelbred, złote załośniczki z gizlokami, brołtbiksa, kloper, ślinzuchy na kurbla, szuflodka na cwist i knefle, bigle heklowane, lojfry, tepich, krałzy, sześć kompotzislów, dwie szolki, trzi kible, waszpek, aszynbecher, śmiotek i szipa, sebuwacz, modro tinta, sztyry blaje, szlojder od bajtla, sztrajhejcle, pół funta preswusztu, kranc leberwusztu, trzi krupnioki, żymlok, modro kapusta, hefty, buchy i pukeltasia od cery, galoty po opie, fojercong, blank nowe lacie, nec na dauerwela, portmanyj, taszka i brele po opie. Wszistko to idzie łobejrzeć łod ćmy do ćmy u Grejty Harboł, Frynszita kole Kochłowic, ulica Kyncka numer łoziem. Przelyźć bez ajnfart kole hasioka do hinterhauzu. Fórtka na kecie. Pozór! Gelynder je złomany!