Likwidacja zalewiska Skandrzok może być tańsza?
Poszkodowani mieszkańcy nie wierzą, że na odprowadzenie wody miasto musi wydać ponad 2,5 mln zł.
Wodzisławianie mieszkający w pobliżu zalewiska Sakandrzok przy ul. Piaskowej i Syrokomli 6 października spotkali się z radnymi i prezydentem miasta. Domagają się usunięcia wody nie później niż w przyszłym roku. – Mordujemy się z tym od kilkudziesięciu lat. Woda zalewa nasze domy, a wilgoć powoduje choroby. Ani roku dłużej. Innej opcji nie przyjmujemy do wiadomości – mówiła Wioleta Furtok. Prezydent nie ma jednak pieniędzy i proponuje rozpoczęcie prac w 2013-2014 r.
Starosta zwolni z opłat za wycinkę drzew
Przypomnijmy, że zalewisko Sakandrzok powstało w wyniku działalności kopalni 1 Maja. Wybudowany w latach siedemdziesiątych nasyp kolejowy przeciął naturalny spływ wód powierzchniowych. Miasto starało się udowodnić, że odpowiedzialność za zalewisko spoczywa na kopalni, która ów nasyp stworzyła. Nie potwierdziło tego zarówno postępowanie prokuratorskie jak i administracyjne. Dlatego też w 2005 roku prezydent Adam Krzyżak zlecił przygotowanie koncepcji rozwiązania problemu. Sprawę monitorował jego zastępca Jan Zemło. Powstało 6 wariantów. Za ich realizacje zabrał się następca Krzyżaka Mieczysław Kieca. W 2008 roku wybrano koncepcję zakładająca prowadzenie prac metoda mikrotunelingu. Okazało się, że jej koszt to ok. 2,6 mln zł. Nawet deklaracja starosty, który zapewnił, że zrezygnuje z pobierania opłat za wycinkę drzew sprawy nie rozwiązuje. - W przypadku mikrotunelingu należałoby wyciąć niewielką liczbę drzew. Tak więc koszt nie byłby znacząco niższy. Nie należy się również spodziewać znacząco niskiej ceny po przetargu. Jeśli udałoby się zejść do 2,3 mln zł, to byłby bardzo dobry wynik – mówi Dariusz Szymczak, wiceprezydent Wodzisławia.
Sprawdzą wariant B
– Dlaczego nie wybrano innej tańszej koncepcji, która znajduje się w opracowanych wariantach – pyta Jan Zemło, były wiceprezydent. Jego zdaniem metoda odprowadzenia wody przy pomocy rur o średnicy 1,2 m wkopanych w ziemię byłaby znacznie tańsza. – Po tym jak starosta zrezygnował z opłat opiewa ona na ponad 500 tys. zł i nawet biorąc pod uwagę te kilka lat jakie minęły od jej stworzenia to na pewno będzie znacznie tańsza od tej wybranej przez prezydenta Kiecę - twierdzi Zemło. Mieszkańcy uczestniczący w zebraniu przyznali mu rację. – Być może tak wysoka kwota za likwidację zalewiska wzięła się stąd, że przedstawiono złe założenia do projektu. Projektant wykonał na ich podstawie dokument i wyszło ponad 2,6 mln zł – uważa jeden z mieszkańców. Podobnego zdania jest Jan Grabowicki, przewodniczący rady miejskiej. Ostatecznie uznano, że warto zbadać wariant przedstawiany przez Jana Zemło.
Niebezpieczna gra
Czy ustalenia podjęte podczas spotkania z mieszkańcami staną się faktem czas pokaże. W notatce ze spotkania opublikowanej na stronie internetowej urzędu miasta nie ma ani słowa o zbadaniu wariantu, który być może okaże się tańszy. Sprawa jest dla prezydenta kłopotliwa. Po pierwsze dlatego, że nawet gdyby roboty kosztowały mniej, czyli od 500 tys. do 1 mln zł to i tak w budżecie takich pieniędzy nie ma. Po drugie gdyby okazało się, że inwestycję można wykonać taniej to mielibyśmy do czynienia z kompromitacją prezydenta miasta. Należałoby również odpowiedzieć na pytanie, kto odpowie za wydanie 127 tys. zł za wykonany już projekt koncepcji oszacowanej na 2,6 mln
(raj)
Ludzie:
Adam Krzyżak
Radny Powiatu Wodzisławskiego IV kadencji.
Dariusz Szymczak
Były zastępca prezydenta Wodzisławia Śląskiego.
Komentarze
105 komentarzy
największy problem jest zawsze na wiosnę
no to teraz wiadomo dlaczego w dzielnicach nic się nie robi bo pan prezydent za pieniądze z naszych podatków promuje się u wojewody i marszałka, jak nie wyjdzie z nastepną kadencją to tam nie zapomną, że tutaj ich się wspomaga
drogi sąsiedzie kategorię drogi zbiorczej mają drogi wojewodzkie i krajowe wiąże się to z dużo wyższymi parametrami technicznymi a co za tym idzie dużo wyższymi kosztami ich budowy i zadania takie realizują Zarządy Dróg Wojewódzkich, GDKiA oraz miasta grodzkie, które otrzymują na to subwencję rozpoczęcie tego zadania przez miasto Wodzisław jest złym pomysłem bo cały tranzyt zostanie puszczony przez centrum miasta a poza uciążliwościami mieszkańcy będą mieli jeszcze długi bo inwestycja ta napewno kosztuje grube miliony. Słusznie zauważasz, że dla ciebie będzie to udogodnienie a dla mieszkańców koszmar i spaliny z setek samochodów jadących z Żor, Rybnika, Jastrzębia i Raciborza których kierowcy jak ty to chwalą
w wiekszych miastach to buduje się obwodnice by ruch samochodowy odbywał się poza miastem a u nas cały ruch samochodowy wpuszcza sie do miasta.I to Twoim zdaniem jest poprawne?
no tak droga zbiorcza.....nie sądzę żeby zmieniło się na tyle niż jak jest teraz.... Was naprawdę nic nie cieszy z tego co się robi. Tak jak ktoś poniżej napisał ....nic tylko Wam szkoły dobudować....współczuję ze 3 lata następnej władzy, bo nic nie zrobi, żeby tylko mieszkańców zadowolić, bo chyba tak Wam jest najwygodniej. Teraz już wiem dlaczego zostajecie w tyle za innymi. W większych miastach są większe deficyty budżetowe ale każdy wie, że to się zwraca, a nowych inwestorów się nie pozyska, gdy nie ma dobrych dróg i połączeń. A większe zakłady pracy z branży handlowej powstają właśnie przy trasach. Więc taka droga uważam miastu jest potrzebna. Ludzie trzeba zmienić podejście. Dziękuję za dyskusję. Pozdrawiam
jaka obwodnica?,i co Cię tak cieszy,przecież to droga zbiorcza i cały ruch samochodowy bedzie odbywał się przez miasto,to bedzie koszmar
sprzedano teren gdzie był kiedys ośrodek LOK? ma tam powstać inter i briko marche, to już coś, w końcu jakaś budowlanka i kolejne miejsca pracy, obwodnica w trakcie, to akurat mnie cieszy, bo nie będę musiał stać w korku na jastrzębskiej czy łużyckiej jak przejeżdżam.....myślę że sprawa z tym zalewiskiem tak daleko zaszła że będzie rozwiązana w najbliższym czasie, zresztą musi być. Chciałbym dodać ze reorganizacja szkolnictwa, czy oddanie jakiemuś stowarzyszeniu lub całkowita likwidacja nie jest złym rozwiązaniem tylko trzeba dobrze to przeprowadzić, niestety coraz częściej nie stać gmin na utrzymanie oświaty przez niskie subwencje i podwyżki dla "ludu najkrócej pracującego" : P Miasta-Gminy coraz częściej dokonują tych likwidacji. Dzieci na tym nie cierpią, bo tak naprawdę każdy rodzic chce by dziecko chodziło do lepszych szkół w centrum co do niedawna spotykało się z fikcyjnymi zameldowaniami. Co do kanalizacji to widzę że któraś osoba nie docenia tego co się dzieje, bo mamy XXI wiek i na szczęście w W-wiu ktoś się za to wziął. A nie wszyscy niestety dzisiaj mają to szczęście. Może inaczej co byście chcieli by w mieście powstało?
A teraz to jaka firma to pompuje ?
wynika z tego, że nie
nie zrobili wizji lokalnej?
Na zdrowy rozsądek to trudno zrozumieć jak można /przy trudnej finansowo sytuacji miasta/ zlecić tak koszmarnie drogi projekt zapraszam urzędników na miejsce niech naocznie zobaczą te utrudnienia, berga, krzaki i trochę drzew samosiejek
zbliża się 15.x.2011 ciekawe czy Pan Prezydent ma juz opracowany budżet na 2012 r.Czy sprawa Sakandrzoka odbiera mu sen,czy męczą go koszmary? a może zrobimy z tego źródła termalne przynajmniej to będzie jakaś atrakcja Wodzisławia.
narazie pompują i to ważne bo wody ubywa
proszę powiedz a co takiego w mieście zrobiono za ostatnie pięć lat tylko daruj mi kanalizację bo tą jak wiadomo robi PWiK czekam na odpowiedź
Do sąsiada: nie chodzi o to żeby w Wodzisławiu nic nie robić (typu park rozrywki, place zabaw itp) ale czemu system Pana Kiecy zakłada szantaż - jeśli mamy zlikwidować wodę to to się musi odbyć kosztem parku rozrywki (albo wcześniejsze nie możemy zamknąć szkół to nie wybudujemy chodników czy czegoś tam innego)!! Czemu nie może znaleźć rozwiązania żeby obie rzeczy zrobić? no tak ale w tym celu do wodzisławia trzeba by przyciągnąć inwestorów, którzy uruchomili by tu jakąś produkcję. a tak mamy 6 czy 7 biedronek i do tego jeszcze 10 innych dużych supermarketów! Czemu firmy produkcyjne i nie tylko wolą budować, wynajmować swoje oddziału w rybniku czy czyżowicach a nie w wodzisławiu?!?gdyby kilka zakładów produkcyjnych powstało u nas to i bezrobocie by sie zmniejszyło i kasy do budżetu by wiecej wpływało. poza tym ludzie po pracy kupwali by w wodzisławiu i tu zostawiali swoje pieniądze. ale niestety tak nie jest i na pewno za kadencji obecnych władz nie będzie! i proszę nie stosować polityki szantażu jak zrobię to to nie będzie tego bo potem mieszkańcy w wodzisławiu jeden na drugiego sie oburza bo ten chce park rozrywki a ten chce mieć gdzie mieszkać!!!
pan prezydent tak często rozmijał się z prawdą w swoich oświadczeniach, że teraz jak nawet zdarzy się mu powiedzieć prawdę to i tak nikt już nie wierzy
albo prezydent nad tym nie panuje albo urzędnicy robią to na jego polecenie
ja odpowiem za siebie i grono moich znajomych z którymi dyskutuję rzeczywiście jest coraz bardziej negatywne nastawienie do sposobu rządzenia miastem przez obecną ekipę,dlaczego rodzice zablokowali reorganizację oświaty, bo zostali cynicznie okłamani to pan Kieca przed wyborami organizował z nimi/nami spotkania i zapewniał, że żadnego zamykania szkół nie będzie, twierdził że jest to wymysł konkurencji a co było potem wszyscy wiemy, z tego co słyszałam od sąsiadów to również mieszkajacym nad zalewiskiem mówił że on chce ten problem rozwiązać tylko radnj mu nie pozwalają na spotkaniu okazało się, że było całkiem inaczej. Jak mamy szanować taką władzę kiedy kłamstwo goni kłamstwo. Od władzy oczekuję kompetencji, rzetelności i uczciwości w moim odczuciu żadnej z tych cech obecna wladza nie prezentuje.
nie chodzi mi o tę kwotę, bo faktycznie jest bardzo wysoka ale widzę że są jakieś warianty tańsze, chodzi mi mianowicie o klimat panujący w tym mieście, będziecie mieć Park Rozrywki, robi się kanalizacja, tego Balatonu zazdroszczą Wam Żory, wiem, że jest jakaś akcja z przedsiębiorcami Tu Kupuj,tak? Rozumiem, że to zalewisko Sakandrzok to problem, ale każdy problem idzie rozwiązać. Często czytam to forum i Wasze komentarze i widzę, że jesteście negatywnie nastawieni do większości rzeczy, dlaczego?
a nie uważasz że 2,5 miliona to bardzo dużo? kto to wycenił ,pewnie lodziarnia PO
wrażenie, że cokolwiek by się nie zrobiło w tym mieście to i tak mieszkańcy będą niezadowoleni??? z czego wynika to wszystko? Jestem mieszkańcem innego miasta, które też ma swoje problemy budżetowe ale nie zauważam takiej wrogości i negatywnej krytyki.....o co tu chodzi? czy ktoś może to racjonalnie wytłumaczyć przy okazji nie stosując tej wrogości?
dokladnie, a najlepiej wybudowac nastepna szkole .......
haha.... dobre:) ani do Pszczyny czy do Bielska bo w Wodzisławiu mi dobrze:) i nie mowie ze 2,5 mln zlotych na zalewisko jest jedynie sluszna kwota bo wierze ze da rade sprawe zalatwic i zamknac w kwocie mniejszej. Co musi byc zalatwione jak najszybciej. Btw sami eliminujecie sie z wodzislawskiej spolecznosci siedzac na d..... i nie robiac konstruktywnego, potraficie tylko opluwac ludzi i nic wiecej. Najlepiej nie robic nic w miescie i miec 10 mln nadwyzki...a nie sorry mozna inwestowac w MKS Odra Wodzisław S. A a raczej splacic jej dlugi bo to jedyne dobro w miescie według Was. A wtedy wszyscy bedziecie zadowoleni, prawda?
to gdzie uciekasz do Pszczyny czy do Bielska, podziel się tą informacją bo to bardzo dobra wiadomość
Największym zagrożeniem dla miasta są ludzie pokroju obserwator 1111 marnotrawić pieniądze to można własne ale pieniądze publiczne muszą być wydawane z szczególną ostrożnością. Nie może tak być co tam jakieś 2,5 miliona trzeba pomóc koledze to pomagam przecież to nie moje. Obserwatorze powinieneś się ujawnić, żeby mieszkańcy wiedzieli kogo mają wyeliminować z życia publicznego miasta bo to ty i tobie podobni doprowadzacie nasze miasto do upadku
z tego miasta trzeba uciekac nie ze wzgledu na wladze czy rozwoj tego miasta ale ze wzgledu na ludzi ktorzy sieja melancholie i szarosc. Powiem szczerze ze jestem zmeczony sluchaniem o tym wszystkim, ze nic tutaj ludziom sie nie podoba, latwo narzekac a trudniej samemu cos zrobic, przyjsc z inicjatywa obywatelska...nie potraficie sie zmotywowac by glosowac na plac zabaw w konkursie Nivea ale zeby siedziec przed monitorem i truc to tak. Szkoda slow.
nikt mi nie wmówi że połozenie rur w wykopie ma kosztować 2,5 miliona,dlaczego nie wybrano tego wariantu?
Plotek coraz więcej a tu cisza w temacie uważam, że powinno się dążyć do wyjaśnienia czy rzeczywiście wybrano zdecydowanie najdroższy wariant bo inwestycja była przygotowywana pod zaprzyjaźnioną z prezydentem firmę budowlaną
teraz najwazniejsze, że pompują, potem przyjdzie czas na inne działania
prześledziłem komentarze w tym temacie i widzę że ekipa Kiecy swoim zwyczajem chce winę za swoją nieudolność zrzucić na poprzedników . Każdy jako tako zorientowany wie, że wtedy robiono więcej niż dzisiaj a i środki finansowe były jak się okazuje po gospodarsku wydawane. Zastanów się jak ty jesteś zorientowany skoro nie wiesz, że kanalizację buduje Pwik a nie miasto tak więc proszę nie wprowadzać czytelników w błąd.
nie dziwię się że jesteś zdenerwowany bo z powodu takiej obiektywności jak twoja to rzeczywiście można dostać zajoba. ty chyba dalej sądzisz, że ktoś jeszcze wierzy Kiecy.
szkole na Wilchach i tak sie zamknie ....tak samo jak powinno sie zamknac Jodlownik i jedna w Radlinie....szkoda tego czasu...szkoda tez tych zmarnowanych pieniedzy.
podzielam Twoje zdanie, ze trzeba jak najszybciej rozwiazac problem zalewiska. Ale szlak mnie trafia jak wciaz slysze te marudy i wieczne narzekanie!!! wczesniej nawet nie pozyskiwano srodkow zewnetrznych, bo co zostalo zrobione? a teraz gdy naprawde cos sie dzieje to macie pretensje? mieszkancy miasta sa tak roszczeniowi ze az zle sie robi i nie mowie tu o ludziach z okolic zalewiska, bo naprawde maja problem i wspolczuje.
ale koszt połozenia ryr na odcinku 200m to nie 2,6 miliona jak to kosztorysowano,powaliło ich wymyslac metody,tam nic niema berga do przekopania i tyle.Filozofują o jakichś metodach,o co chodzi? Raczej brak zdrowego rozsądku i patrzenia na każda wydana publiczną złotówkę.Przecież wyliczyć jest prosto,koszt rur,robocizna i do roboty,bo jesien na karku i znowu będzie zalewać.Mieszkańcy nie dajcie sie.
Do końca działania kopalni wody były pompowane, po likwidacji miasto nie chciało przejąć i obsługiwać pompowni. Pompy rozkradziono, pompownię zniszczono, linię elektryczną zlikwidowano razem z transformatorem. Problem pozostał i ciąży na właścicielu terenu.
W tej chwili odkopanie rowu nie wchodzi w grę (nawet 12 m głęboko), ułożenie nowych rur jest też trudne, ale najlepszym rozwiązaniem wydaje mi się budowa bezobsługowej pompowni i nowego rurociągu.
Miasto myśli nad rozwiązaniem problemu już chyba 25 lat a woda nadal nie chce płynąć pod górkę. W tym tempie to jeszcze niejedna kadencja władz miasta minie niż znajdzie się tam jakiś geniusz.
Trzeba zmusić urzędników nie tyle do myślenia ile do pracy.
zgadzam sie calkowicie!!! polowa budzetu miasta to oswiata, wiecznie chca wiecej i wiecej a co ich obchodzi miasto, inwestycje....oni sa najwazniejsi, mam nadzieje ze nowym ministrem edukacji zostanie ktos od palikota i usunie karte nauczyciela:) pracuja 18 h + 2h dydaktyczne, ferie wolne ,wakacje tez, wszedzie maja podwyzki, dosyc tego! na reformie oswiaty dzieciaki na pewno by nie stracily, ale glupi narod uwierzyl takiemu jednemu panu Ś. i teraz nie ma na nic! wiec teraz nie miec pretensji do wladz miasta tyl;ko do siebie i do kopalni! a ten smieszny Jan Z. co zrobil jako wiceprezydent? -wielkie G. !!! nic sie nie robilo przez tyle lat wstecz, tylko Odra i Odra, a teraz jak jest kanalizacja robiona, droga zbiorcza by odkorkowac miasto, Park rozrywki to tez zle, to miasto pada ale przez ludzi ktorzy tu mieszkaja, nie chce im sie nic zrobic, wola tylko siedziec i narzekac, bo im sie nalezy, a tak nie jest!!!!!!!!
Problem Sakandrzoka datuje się od decyzji o budowie kopalni 1 Maja, ok. 1956 r wybudowano tor dojazdowy do kopalni a naturalną zlewnię wód przecięto nasypem pod którym wybudowano przepust. W latach 60-tych i 70-tych na grząskim terenie za torem składowano kamień kopalniany uprzednio zarurowując przebiegający tam strumyczek. Po zakończenie składowania kopalnia oddała do komunalizacji teren na którym wody ze zlewni od ul. Jastrzębskiej były odprowadzane rurami do potoku przy ul. Skrzyszowskiej a dalej do Leśnicy. Miasto skomunalizowało teren. Brak czyszczenia strumyczka, osiadanie zwałowiska przerwało rurociąg i w końcówce lat 80-tych kopalnia wybudowała pompownię
Dlaczego nie popieraliscie reformy oswiaty? Nie ma pieniedzy w kasie miejskiej . bo to Wasz Swita nabardziej protestowal i robil awantury. Zeby miec na inwestycje trzeba robic ciecia tam gdzie sie najwiecej pieniedzy marnuje. Podobno 700 tys zloty rocznie to sa puste pieniadze na "urlopy zdrowotne" dla nauczycieli wyplacane z kasy miejskiej. Za takie pienidze mielbyscie juz czesc problemow ze stojaca woda z glowy. A od Jarów to sie delkiatnie powiem odwalcie, szkody macie pokopalniane to tam to powinniscie zglaszac, moze z powodztwa cywilnego.
odra sie rozpadla to wina kiecy? smieszni jestescie, wladze klubu mogly nie narobic takiego syfu i juz, wcale sie nie dziwie ze prezydent nie chcial sie w to angazowac bo prokuratura to smierdzi z daleka, odkad Odra stala sie spółka miasto nie mialo nic do tego!!! skoro sami mieszkancy uwazaja ze tylko z odrą miasto jest powiazane to naprawde nie ma co sie ludzic ze jakakolwiek inwestycja ma tutaj sens.
za ODRĄ poleci cały Wodzisław na DNO, dziękujemy Panie Kieca.