To było najcieplejsze miejsce na Ziemi!
- Jeżdżę po różnych festiwalach. Ostatni jaki zaliczyłem to Przystanek Woodstock. Oczywiście rozmachu tamtej imprezy nie można porównywać, ale Wodzisław nie ma się czego wstydzić - mówi Wiesiek, który przyjechał na festiwal z dwudziestoosobową grupą przyjaciół z Rybnika.
Piątkowy wieczór i noc należała głównie do didżejów. Publiczność do zabawy porwali selekcjonerzy: Kuba 1200 i Śliwek. Przy mikrofonie szalał charyzmatyczny Cheeba. Dzień drugi wypełniły koncerty na żywo takich grup jak: Pali się, Skanabis, Alicatea, Lion Vibrations, Tabu czy Nucleus Roots i Evolution Dejavu.
(j.sp)
Komentarze
212 komentarzy
do "h". chciałbym żeby po drogach jeździły tylko straż, policja i pogotowie. reszta na piechotę. a jeśli jesteś realistą (w co wątpię) to doskonale wiesz, ze twój sprzeciw w tej dyskusji tak naprawdę nie ma żadnego znaczenia. bo nigdy nie znajdziesz pomysłu żeby wszyscy byli "za" lub "przeciw". zawsze będą zadowoleni i oburzeni. więc realnie myśląc w życiu trzeba czsami dostosować się do innych. i tego ci życzę.
weź poczytaj więcej bajek bo chyba do tego jesteś powołany
Widzę, że robisz tu za rozsiewacza plotek o jakich kilku milionach i posprzątaniu piszesz, Te plotki to widać rozsiewasz na zamówienie, sięgnij pamięcią trochę do tyłu to sobie przypomnisz, że Krzyżak i Zemło chcieli likwidacji tego całego Związku wodociągów i kanalizacji i czas pokazał, że mieli rację, dzisiaj nawet Rydułtowy nie mówiąc o Pszowie i innych gminach uciekają z tego stworu, Przecież Karkoszka była kilkakrotnie badana przez prokuraturę i czy pisano o jakichś nieprawidłowościach nie pisano. Politolog wstyd bo myślałam, że to poniżej Twego poziomu, ale jak widać żle Cię oceniłam.A cena wody wzrośnie bo w związku jest już tylko połowa gmin trzeba będzie zrócić pieniądze i majątek a urzędnicy w wodociągach są ci sami, sprawdż w BIPiE wynagrodzenie prezesów dużo wyższe niż prezydenta a kilkakrotnie wyższe niż, pracownika fizycznego lub urzędnika. Tak trzymać politolog
ciekawe ile po obecnym prezydencie trzeba będzie posprzątać?
ale po tych drogach jedzie pogotowie, którego załoga kiedyś może Ci udzielić pomocy jeżeli będziesz potrzebował- w tym jest różnica, więc porównanie z drogami jest nie na miejscu. Po tych drogach jadą ciężarówki które wiozą Ci chleb i autobusy, które będą Cię wozić. Nie jestem samolubem tylko realistą, który uważa że pieniądze winny iść na rzeczy ważne
ta dyskusja do niczego nie prowadzi, ja sie ciesze ze sa takie imprezy w wodzislawiu, niehc bedzie jak najwiecej, róznych imprez od folku po techno - niech ktos rozkręci to miasto póki sie jeszcze komus chce bo jak beda sluchac samych negatywnych opinii to sie im odechce albo pojda nie daj boze do rybnika... :P w czerwionce była ostatnio kotras z kolei edycja festiwalu around the rock i kult skonczył grac o 3 rano, organizatorzy zapewnili transport min do rybnika, a u nas narzekają ze głośno było...
nawet od ciebie "g" można się czegoś nauczyć: jak być samolubem i egoistą. przypuśćmy, że nie mam samochodu i nie chcę, żeby z moich podatków budowano drogi. niezbyt mądrze bym z takimi poglądami wyglądał. ty ze swoimi wyglądasz bardzo podobnie.
Do _g_ i osób ktore myślą podobnie to się nazywa demokracja. Do MKS nie wiem czy zdajesz sobie sprawe albo czy interesowałes sie karkoszka ale w tej chwili żeby posprzątać po Panu Janku Z. trzeba wydac kilka milionów. I z tego powodu wzrosnie tez cena wody i ścieków wiec za chwile będziesz pisał jaki to jestes niezadowolony bo woda zdrozała. Po drugie to kwestia podrzewanej murawy odbywało się to pól na pół ( o ile dobrze pamietam ) połowe dało miasto połowe dała ODRA ( ale to by trzeba było sprawdzic dokładnie na pewno całosci nie dalo miasto ) . I jezeli nie przeprowadzono by murawy ODRA nie grałaby w ekstraklasie. Co do tej promocji miasta to przeciez chyba kazdy zdaje sobie sprawe ze ten koncert to po prostu "malutki wkład " w promocje. Nikt chyba nie oczekuje ze jak bedziemy robic takie koncerty to zjada sie inwestorzy. Robicie sie zaściankowi moi drodzy.
nauczyć sie można i w autobusie to żaden argument
no i co z tego, ale czemu z moich podatków ma się utrzymywać choćby zabezpieczenie takich imprez i czemu ktoś ma słuchać ryków na rynku. Chcesz to jedź i do afryki ale nie za moje pieniądze i kosztem ludzi, którym się wchodzi życie bo ktoś chce siedzieć na jakimś koncercie. Przypuśćmy że lubię palić cygara czy muszę palić je akurat w Twojej obecności?
ja jeździłem na koncerty (min. brodnica, jarocin, gorzów wielkopolski, warszawa) i nauczyłem się trochę więcej niż tylko "muzycznie". jak ktoś nie jest tępakiem to wyciągnie naukę z każdej rozmowy, z każdego spotkania, z każdej dyskusji. ot choćby to, ze nie nazywam nikogo kołtunami, dziczą, umazańcami.
te prawdy trzeba przypominać wszystkim krzykaczom i fantastom wodzisławskim, którzy nie potrafią posprzątać psich kup za sobą na osiedlu ale snują marzenia o galeriach i lotniskach na statki kosmiczne. Prawda jest taka, że obecny prezydent wspiera jakieś akcje kulturalne, ale rozwój miasta nie kręci się na kulturze i jakiś wymysłach w stylu festiwal reagee, otwarte muzeum w niedzielę itd. Samorząd to nie scena z nawiedzonymi artystami, którym się wydaje, że są wielcy i wspaniali- wiadomo o kogo chodzi:D
ale czy ktoś przez ten festiwal się czegoś nauczył, nie oszukujmy się, na koncert nie idzie się uczyć
mówienie o promocji poprzez odrę czy festiwal reggae jest trochę nieuzasadnione. bo niech mi ktoś powie jakie są konkretne zyski z takiej promocji? bo owszem ja wiem gdzie leży jarocin dzięki legendarnym koncertom. no i co z tego wynika? zupełnie nic. ja myślę, ze to nie tyle chodzi o promocję ale o to, ze w mieście coś się dziej, że młodzież ma zajęcie, że można spotkać się z inną subkulturą, posłuchać innej muzyki, rozwinąć wśród młodzieży tolerancję (to do tych piszących o kołtunach). to kiedyś zaprocentuje.
politolog a może obiektywnie spojrzysz na rządy Janka Zemły to wtedy budowano Karkoszkę , kilka rond w mieście, oświetlenie na Odrze, podgrzewaną murawę i zakładano centralne ogrzewanie na nowym mieście i w rynku oraz wiele drobnych spraw ważnych dla mieszkańców a dzisiaj tylko obietnice i napuszczanie jednych na drugich. Zemłę można lubić lub nie lecz nie można być ślepym.
"czasem jednak mam wrażenie że zyjemy w miescie pełnym emerytów" - bo tak faktycznie to wyglada... wg mnie to wystarczy przykrecic trochę glośność i bedzie ok, ktos napisał ze to marna promocja miasta, że wodzisław ma wiele innego do zaproponowania - ja sie pytam co takiego ma do zaproponowania? bo nie widze takich rzeczy!!! jakie piekno? jaka historia? ludzie - w jakim swiecie wy żyjecie? ciekawe czy ktos w polsce by wiedział ze jest takie miasto jak jarocin gdyby nie festiwal?miasteczko mniejsze od wodzisławia chociaż równie stare jak wodzisław, kiedys ludzie kojarzyli wodzisław z galaretką z koncentratów, teraz z odrą, moze kiedys dojdzie ze bedą kojarzyc z reggae? wydaje mi sie ze każda pozytywna informacja o miescie jest potrzebna - a wg mnie jest to pozytyw ze taka impreza sie odbywa, jak by nic sie nie działo to byscie narzekali ze nie ma co robic, nie ma imprez i wogole kicha... jeszcze sie taki nie urodził co by kazdemu dogodził...
w sumie ja popieram zdanie politologa. impreza skoro jest zainteresowanie - jest potrzebna. decybele skoro przeszkadza to części mieszkańców - należy zmniejszyć albo pomyśleć o mniej "szkodliwej" lokalizacji. chociaż co do tego drugiego to nie mam pomysłów. należy szukać rozwiązań, które zadowolą obie strony a nie tylko domagać się likwidacji wszystkiego co nam się nie podoba. bo to droga donikąd.
Hmmm nie rozumiem czemu wyżywacie się na mnie. Ale ok skoro tego potrzebujecie. Co do promocji miasta, to podaj mi przykład miasta które wypromowało się poprzez historie i klimat ( bez krakowa i warszawy chyba nie musze tłumaczyc dlaczego ). Co do tego piękna to tez bym był ostrożny. Mógłbym znowu najechac na naszego kochanego prezydenta i napisać że w innych miastach rozwiązano ten problem bardziej korzystnie dla centrum ale nie dla innych.Ale już mnie nudza te jego potknięcia Zrozumcie że zawsze ktoś będzie pokrzywdzony. I napisałem że trzeba nastepnym razem pomyślec o decybelach które być może były za wysokie. A do tej pani która napisała o tym dziecku to nawet niechce mi sie komentowac bo chyba masz problemy w domu skoro przyszło ci coś takiego do głowy. Radze zmienić męza.
Tyle imprez się już na Rynku odbyło i jakoś nie trzeba było zamykać okien na XXX!..A do politologa!- jakbyś miał małe dziecko to nie pisałbys bzdur o "przesypianiu" niedzieli. Bo w niedziele trzeba wstać o 6 i nie ma, że boli. Dziecko ma swoje potrzeby i już! W sumie i tak jakbys miał dziecko to pewnie jego mamusia by czuwała, żeby tatuś mógł odespać!! Prozo życia!
PROMOCJA MIASTA nie dokonuje się poprzez tego typu imprezy. Ktoś kto twierdzi, że tego typu imprezy są potrzebne do promocji miasta ośmiesza samo miasto. Myślisz, że Wodzisław nie ma nic do zaoferowania tylko jakieś szarpidruty nocne. Poznaj piękno, historię, klimat itd to zobaczysz
czasem jednak mam wrażenie że zyjemy w miescie pełnym emerytów. Jeżeli nie będzie imprez to te matki z dziecmi i tak bede siedziec z wozkami przed barami. Naprawde troche chyba przesadzacie. Ok jezeli faktycznie było za głosno i mieszkancy maja z tym problem to moze trzeba zmiejszyc decybele o kilka stopni i tyle.Dalej Pomysleliscie że ten festiwal zbiera młodzież w jednym miejscu, Nie wlócza sie po miescie i nie kradna , nie rysuja grafiti po scianach czy nie sikają do fontanny z nudów. A ten kto chce sie urznac to i tak to zrobi czy na festiwalu czy nie. To nie tylko festiwal ale i promocja miasta, które potrzebuje coraz bardziej takiej reklamy bo inaczej obudzimy sie tak jak bytom z reka w nocniku. A wtedy to czekaja nas rzady Janka Zemły i jego kolegów. I zeby było jasne mam sporo zastrzezen co do Kiecy jako kierownika urzedu miasta ale przynajmniej jest kilka imprez poza meczami odry .
masz racje takie imprezy to raczej święto piwa które leje się strumieniami .Wszędzie pełno pijanej młodzieży.I tak jest zawsze w dni Wodzisławia można się natknąć na matki z wózkami ok23 godziny które siedzą przy piwku .Przykład idzie z góry
w ubiegłym roku było to samo.Władze nie wyciągneły wniosków z tamtej imprezy, skarg było bardzo dużo.Ale cóż potencjalnych wyborców jest w rejonie rynku garstka więc nie zaprzątają sobie nimi głowy.
to że wszędzie tak jest to nie znaczy, że u nas tak ma być. Taka argumentacja jest daremna. Jak ktoś chce se skakać to niech idzie do jakiegoś zamkniętego klubu i tam skacze. Proszę bardzo. Ale nie żeby zmuszać całą rzeszę wodzisławian do słuchania jakieś muzyki, którą nie każdy trawi. Dni Wodzisławia to też pokomunistyczna impreza więc wszelkie powoływanie się na nią również nie ma znaczenia.
no dobra. to dlaczego w zeszłym roku impreza też się odbyła a nie było to tak dotkliwe dla mieszkańców? czyli da się czy nie?
a czy widzieliście keidys festiwal ktory konczy sie o północy? tu wychodzi zasciankowosc mieszkanców wodizsławia, nie mam na mysli "festiwalu" w sopocie czy opolu, jakbyscie troche pojeździli na koncerty i festiwale to byscie wiedzieli że koncerty czasem trwają do wczesnych godzin rannych, ostatnio off w mysłowicach np. do 3-4 rano. opener czy przystanek woodstock do 2 w nocy, wiem ze to wydarzenia nieporównywalne ale zastanówcie sie ludzie czego oczekujecie od miasta - nic sie nie dzieje -źle - robią coś -też źle... fakt że na 30-lecia tez było slychać koncerty i bardzo mocno nawet przy zamknetym oknie, wiec moze wystarczy przykrecić troche heble na konsolecie i bedzie ciszej
Bywało lepiej..
powinno się nie organizować tego typu imprez. Jaka jest korzyść z organizowania takich imprez dla miasta? Chyba raczej niewielka.
politolog - potwierdzam. BYŁO słychać na osiedlu piastów i to dość mocno. i co dość ciekawe dni wodzisławia nigdy nie były tak głośne jak ten koncert.
Ojjj jakoś nie wierze że było słychać nawet na osiedlu piasta. Co do swojego wieku to raczej nie mam zamiaru nikogo do tego przekonywać. Tzn że jeżeli mam 28 lat to nic mi nie moze przeszkadzac?? Ciekawa logika pewnie po AHE . Co z tymi koncertami na stadione, ktoś wie ??
politolog , piszesz,że zbliżasz się do takiego wieku,że pewnie będzie ci przeszkadzać ,coś tu nie pasuje , niedawno pisałeś,że masz 28 lat, kłamałeś ,jesteś dużo starszy,
tego typu impreza nie może trwać do godziny 2 w nocy, przez dwie noce czy ktoś chcial czy nie został zmuszony do sluchania tej muzyki ,słychac było nawet na odległym osiedlu Piastów do tego stopnia ,że nie pomogło zamknięcie okien,Prezydent Miasta wydając zezwolenie na tę imprezę zapomniał o mieszkańcach,
oj coś o tym wiem.Kiedyś dzwoniem w tej sprawie do straży miejskiej i powiedziano mi że nie pracują w nocy a monitoring często się psuje .Wiec jak były hałasy tak są
To nie jest raz w roku my tu w okolicach rynku jesteśmy stale skazani na wrzaski w weekendy .Młodzież wraca z impez ok 3 w nocy z vip-a czy z innych tego typu lokali i nie robi tego cicho .Często dochodzi do dewastacji a patroli nie widać a odezwać też się nie można bo się czepiamy
Bylem widziałem i popieram takie akcje, wkońcu coś dla młodzieży a nie tylko dla pierników, zresztą zbliżam sie do takiego wieku że pewnie i mi będzie to za chwile przeszkadzać ale mimo wszystko popieram. Co do likalizacji to mozna by się zastanowić ale myśle że ta jest dobra raz w roku można chyba iśc spac o 2 w nocy a niedziele przespać. Ale tak z czystej ciekawosci to jak wygladaja pomysły z koncertami na stadionie ?? one przepadły czy oderka sie nie zgadza??
zaraz wyjdzie na to, ze w mieście nie ma inwestycji bo mieszkańcy niekoniecznie słuchają reggae i lubią w nocy spać. nic bardziej mylnego. nie z nami te numery bruner. co do era nowe horyzonty to impreza tak się rozrosła, że mając do wyboru wrocław a cieszyn a co za tym idzie prestiż i większe pieniądze - wybrano wrocław. nie mam złudzeń, ze jeśli reggae w wodzisławiu będzie miało setki fanów to organizatorzy bez skrupułów przeniosą imprezę tam gdzie będzie większa dla nich kasa. dlatego zamiast wciskać tanie kity proszę się zastanowić jak zadowolić i mieszkańców i uczestników imprezy. z tego będzie większy pożytek dla wszystkich.
Panie Połednik proponuje coś bliżej 30-lecia.Myślę ze jary jako stała lokalizacja będzie ok.I jeszcze abonamenty na parkowanie między blokami i zobaczy Pan jak będzie super
mają, mają. tylko wszystko trzeba organizować z głową. bo głowa służy do myślenia a nie jako wieszak na kapelusz. każdy wyraża tu swoje opinie i lepiej wyciągać z nich wnioski i starać się poprawić błędy niż obrażać się. dobranoc.
Swego czasu w Kazimierzu nad Wisłą Gutek organizował festiwal Era Nowe Horyzonty, później przeniósł do Cieszyna a teraz odbywa się w Wrocławiu. W obu przypadkach mieszkańcom przeszkadzało wszystko. Dziś dla pomysłodawców podobnych imprez miasta te są „spalone”. Narzekamy w Wodzisławiu na brak inwestorów ale zarówno oni jak i inne inicjatywy nie mają po prostu szans. Dobranoc
Ludzie poszli do roboty nie wyspani bo jakaś grupka miała fantazję się bawić. Brak słów. Organizatorzy powinni przeprosić za taką postawę. Widać nie rozumieją, że świat nie kręci się wokół takiej muzyki.