mówienie o promocji poprzez odrę czy festiwal reggae jest trochę nieuzasadnione. bo niech mi ktoś powie jakie są konkretne zyski z takiej promocji? bo owszem ja wiem gdzie leży jarocin dzięki legendarnym koncertom. no i co z tego wynika? zupełnie nic. ja myślę, ze to nie tyle chodzi o promocję ale o to, ze w mieście coś się dziej, że młodzież ma zajęcie, że można spotkać się z inną subkulturą, posłuchać innej muzyki, rozwinąć wśród młodzieży tolerancję (to do tych piszących o kołtunach). to kiedyś zaprocentuje.
Napisany przez ~jac, 13.08.2009 08:54
Najnowsze komentarze