Jan Zemło: Naprawmy to, co mamy, a potem rozmawiajmy o nowych drogach [WYWIAD]
Czytelnicy często pytają o nowe drogi, remonty starych i inwestycje drogowe w powiecie. Aby odpowiedzieć na te pytania, rozmawiamy z etatowym członkiem zarządu powiatu wodzisławskiego Janem Zemło.
Jan Zemło: Naprawmy to, co mamy, a potem rozmawiajmy o nowych drogach [WYWIAD]
Szymon Kamczyk. Zacznę od pytania, które często przewija się w komentarzach w portalu Nowiny.pl. Czy powiat wodzisławski od swojego powstania wybudował jakieś nowe drogi?
Jan Zemło. Żeby dobrze odpowiedzieć na to pytanie, trzeba cofnąć się do roku 1999, kiedy w ramach reformy administracyjnej utworzono powiaty. Powiat wodzisławski otrzymał do administrowania ponad 200 km dróg o różnym stanie technicznym, różnych parametrach, w tym kilkanaście dróg o nawierzchni gruntowej lub utwardzonej kamieniem kopalnianym. Większość dróg nadawała się do natychmiastowego remontu i to właśnie wtedy na mój wniosek (jako dyrektora PZD), podjęto decyzję, żeby najpierw doprowadzić istniejące drogi powiatowe do stanu przejezdności, a w przyszłości, jak środki finansowe pozwolą, zacząć je modernizować. W większości sieć dróg powiatów przebiega przez tereny silnie zurbanizowane, z gęstą zabudową mieszkaniową. To ograniczało wtedy i ogranicza dzisiaj przeprowadzanie większych modernizacji, jak budowa chodników i ścieżek rowerowych. Jeżeli chodniki po zarurowaniu rowów można budować, to ze ścieżkami rowerowymi jest znacznie większy kłopot, bo trzeba by było zbliżyć się do budynków mieszkalnych. Ponadto sieć 200 km istniejących dróg powiatowych w zasadzie, moim zdaniem, jest wystarczająca. W takim przypadku jak Polder Buków, gdzie zlikwidowano miejscowość Kamień pod tworzenie zbiornika przeciwpowodziowego i wybudowano nową drogę wzdłuż wałów pomiędzy Bukowem i Odrą, była zasadność budowy takiej drogi.
A czy widzi pan jakieś nowe odcinki, które byłyby wartościowe do utworzenia?
Teraz z czasem byłaby potrzeba budowy drogi pomiędzy Skrzyszowską, a Piaskowską w Wodzisławiu Śl. po starym torowisku kolejowym, ale tu trzeba zaczekać na decyzję CPK.
Widzę, że pan też czyta komentarze na Nowiny.pl.
W zarządzie powiatu w tej kadencji resortowo zajmuję się drogami od 5 września, natomiast jest to temat, który towarzyszy mi od wielu lat. To mój konik. Oczywiście, że czytam komentarze i tutaj mogę powiedzieć w odniesieniu do niektórych z nich, że takie odcinki, jak np. Śląska, Ziołowa w Radlinie to odcinki życzeniowe, bo nie spełniałyby parametrów drogi powiatowej, a po drugie prowadziłyby przez pola, więc zrobilibyśmy drogę rolnikom, a wydalibyśmy miliony. Były też sugestie poszerzenia skrzyżowania ulic Matuszczyka i Radlińskiej, w miejscu, gdzie się korkuje. Niestety od osiedla XXX-lecia nie ma żadnej możliwości poszerzenia, bo droga idzie 5 m od budynku. Wykonanie pasa o szerokości 3 metry spowodowałoby, że jeździlibyśmy mieszkańcom pod oknami. Nikt by na to nie wyraził zgody. Z kolei na skarpie jest budynek, który należałoby wykupić, a przecież wysiedlenie mieszkańców do zawsze duży problem i perturbacje. Ulica Matuszczyka jest drogą miejską, a Radlińska powiatową, więc tu wymagane byłyby ustalenia pomiędzy administratorami tych dróg.
A czy to nie jest tak, że niektóre odcinki, które nie spełniają kryteriów drogi powiatowej, po prostu byłoby łatwiej przekazać gminom?
Ja przejmowałem to przy reformie administracji publicznej, kiedy (jak wspomniałem) powiat otrzymał 200 km dróg. Wtedy, w 1999 roku, PZD tworzył Jan Zemło i kilka osób w zakładzie drogownictwa przy Podhańskiej w Jastrzębiu-Zdroju. Dlatego, patrząc na inwestycje w te drogi, trudno byłoby teraz zrezygnować z niektórych, nawet trudnych odcinków.
Czy Droga Główna Południowa rozwiązałaby problem korkowania centrum Wodzisławia Śląskiego, czy te tematy się nie łączą?
W części tak, ale w moim odczuciu, a często jeżdżę po drogach, DGP rozwiąże problem tranzytu z Jastrzębia, może Rybnika, a na pewno z Raciborza. Z tego, co widzę na co dzień, kiedy głównie poruszam się między Wodzisławiem, Radlinem i Pszowem, w Wodzisławiu mamy przede wszystkim ruch samochodów osobowych, które w godzinach szczytu powodują zatory. Z drugiej strony przejrzałem nasze drogi, porównując je z sąsiadami. Np. w Raciborzu, mimo że ma rozbudowane ciągi drogowe i nową obwodnicę, są większe korki niż u nas. To pewnie wynika także z dużych zakładów, do których dojeżdżają pracownicy, ale przecież my też już za chwilę będziemy mieć bardzo duży zakład. Podobnie w Rybniku, na Wodzisławskiej zawsze są korki, mimo oddania do użytku odcinka drogi Pszczyna-Racibórz. Mimo że my narzekamy na korki w Wodzisławiu, nie są one jednak tak uciążliwe, kiedy pojedziemy do naszych sąsiadów.
No właśnie, ale sam pan mówi, że już niebawem, a nawet lada dzień, ruszy produkcja w zakładzie Eko-Okien w Kokoszycach. Zauważymy to na drogach, oj zauważymy…
To na pewno, dlatego jeden z węzłów Drogi Głównej Południowej ma być zlokalizowany w sąsiedztwie tego zakładu i całej strefy ekonomicznej. Ale tak, jak mówię, to będzie głównie rozwiązywało problem tranzytu i to dopiero, kiedy DGP powstanie, a to może jeszcze długo potrwać, bo według dokumentów, które otrzymałem, decyzja środowiskowa będzie mogła zostać wydana dopiero w 2025 roku.
Zmierzam do tego, czy będzie sygnalizacja świetlna na skrzyżowaniu Pszowska-Młodzieżowa w Kokoszycach, co pewnie usprawni wyjazd z Młodzieżowej?
Dzisiaj mam pisma i nieoficjalne informacje, ale wiem jedno – nie ma obecnie w budżecie województwa śląskiego środków zabezpieczonych na 2024 rok na to zadanie, ani pod względem dokumentacji, ani realizacji. Uważam, że to można zrobić ścieżką „zaprojektuj i wybuduj”, bo kanały teletechniczne zostały tam wykonane przy ostatniej modernizacji. Jeżeli jednak nie zrobimy „pospolitego ruszenia”, akcji społecznej, jak miało to miejsce z ulicą Młodzieżową w Zawadzie i Kokoszycach, temat może ucichnąć. Potrzeba nam wsparcia posłów, senatora, radnych sejmiku, a być może także powołania zespołu społecznego mieszkańców. Przerabialiśmy już to i udało się z Młodzieżową. Mieszkając tutaj wiemy, że wyjazd pracowników z Eko-Okien w godzinach szczytu pogorszy to, co na tych skrzyżowaniach jest złe. Obecnie zator sięga szkoły w Kokoszycach i nawet dalej. Kierowcy szukają też bocznych dróg, jadą ulicami Oraczy, Pałacową. Najpierw spróbujemy formalnej ścieżki urzędowej, aby województwo zabezpieczyło w budżecie środki (z tzw. wolnych środków na 2024 rok). Sygnalizacja świetlna na skrzyżowaniu Pszowskiej i Młodzieżowej jest niezbędna. Zarówno w zakresie odpowiedniej regulacji ruchu, jak i wykonania odrębnego prawoskrętu. Mieszkańcy są oburzeni, że zawężono wyjazd do jednego pasa. Z kolei specjaliści z Zarządu Dróg Wojewódzkich podkreślają, że to dla bezpieczeństwa, bo ciężarówka ustawiona do wyjazdu w lewo z Młodzieżowej, ograniczyłaby widoczność wyjeżdżającym w prawo. Sygnalizacja świetlna jednak ten problem rozwiąże.
Czyli pana zdaniem światła w tym miejscu w końcu będą?
Tak, będą. To kwestia czasu i determinacji mieszkańców. Mając na uwadze doświadczenia z ulicą Młodzieżową, mam już obeznane te ścieżki, bo w Zawadzie mieliśmy przecież o wiele trudniejszą sytuację. Sygnalizacja świetlna nie rozwiąże jednak do końca problemu, jaki będą generować godziny zmianowe w Eko-Oknach.
Wyjazdy są na Młodzieżową z ul. Rozwojowej, ulicą Olszyny do Młodzieżowej lub Pałacowej, a w drugą stronę ulicą Olszyny do Nowej i dalej do skrzyżowania z Wodzisławską. Jak usprawnić ten układ komunikacyjny?
Podsumowując, cały ruch będzie się obecnie odbywać drogami lokalnymi. Wystąpiliśmy do odpowiednich instytucji, aby uzyskać ze środków pomocowych 80 mln zł na skomunikowanie ruchu samochodów ze strefy ekonomicznej dalej, do autostrady. Mimo naszych wysiłków, kwota ta nie została nam przyznana. Wiemy natomiast z mediów, że 45 mln trafiło do powiatu raciborskiego. Wracając na nasze podwórko, wyjazd w kierunku parku będzie ograniczony do 12 t, więc nie będzie tam ciężkiego ruchu. Ale i tak w godzinach zmianowych wyjadą nam setki samochodów, na które nie będziemy mieć wpływu. Niestety, kokoszycka fabryka powstała bez układu komunikacyjnego i trzeba na to wielu milionów złotych.
Ile wydał powiat na remonty dróg w tym roku?
W tym roku było to ponad 40 mln zł. W tej kadencji od 2019 do dziś wydano ponad 101,1 mln zł, a w poprzedniej 52,2 mln zł. Dla mnie to przepaść, dwukrotnie więcej. To satysfakcja, że możemy dziś jeździć po takich drogach, jak Radlińska, Raciborska w Rogowie, 1 Maja w Gołkowicach czy odcinek z Pszowa do Syryni. Wracając do początku – pytania o budowę nowych odcinków, najpierw musimy naprawić i poprawić bezpieczeństwo tego, co mamy, a potem możemy myśleć o nowych drogach. Na pewno trzeba zacząć planować budowę nowych odcinków dróg w kontekście powstających stref gospodarczych i rozbudowy terenów przemysłowych. Powstające w gminach Plany Zagospodarowania Przestrzennego już to uwzględniają.
Komentarze
423 komentarze
propaganda sukcesu jak za czasów minionych, urzędasie idż zobacz jakie drogi buduje się w Rybniku albo w Raciborzu a później siej swoją agitację, jakie mamy drogi każdy widzi
A co z Głożyńską miał być remont i cisza.
Brawo Powiat. Brawo Starostwo w tym okresie totalnego narzekania trzeba przyznać , że drugie miejsce w rankingu na najlepszy powiat robi wrażenie, ponad 100 mln na drogi to też sukces. A tyle było narzekania. Są problemy i trzeba je eliminować lecz jeżeli wygrywa się w silnej konkurencji to wypada pigratulować pracownikom starostwa bo to ich zasługa.
Górnicza, Radlińska, Kokoszycka, to najlepsze przykłady, że najpierw naprawmy dziurawe. drogi a potem bierzmy się za budowę nowych.
Zima odeszła, dziury przyszły niektórymi drogami przejechać nie można przodują Kraszewskiego, Kominka i drogi w mieście wokół rynku. Masakra
Nie wiem, czy pierwszy komentarz pisała ta sama osoba, ale dziękuję za odpowiedź, odnośnie ulicy Piaskowej. Kiedy ten remont miałby się rozpocząć?
Drugie pytanie to jaki przelicznik mieszkańców na kilometr jest odnośnie budowy kanalizacji? Pytam bo nie wiem a dziwne dla mnie jest, że PWiK sobie rezygnuje z kanalizacji skoro, przez lata chcieli ją tam budować a wiem, że nowe domy powstają zarówno przy ulicy Piaskowej i ulicy Odrodzenia, z której cześć domów czeka na możliwość przyłączenia się do kanalizacji metodą grawitacyjną. Podobnie ulica Teligi. Ciekawym faktem jest, że nagle prezydent Kieca nagle wyskakuje z inwestycją na ulicy Chełmońskiego, gdzie przez lata opowiadał, że się nie da tej inwestycji zrobić.
Wiem, że powiat przeznaczył rekordowe finanse ale odbijając piłeczkę, wszyscy przeznaczają więcej na remonty bo koszty inwestycji rosną. Świadomy jestem, że powiat aplikował o 80 mln z innego programu, ale równocześnie mógł aplikować w następnej edycji o mniejszą kwotę na rozwój dróg na Olszynach a tego już nie zrobił...
Odnośnie pomocy posła z Raciborza dla Raciborza. W zeszłej kadencji mieliśmy posła i posłankę z ziemi wodzisławskiej oraz pani senator a ile załatwiono środków? Co niektórzy szeroko komentowali brak współpracy z miastami, czy powiatem a tego być nie powinno bez względu na preferencję wyborcze bo chyba wszystkim zależy na rozwoju regionu.
Zacznę od końca. Nigdzie nie twierdzę, że jestem nie omylny i pewnie czasami mogę coś błędnie ocenić czy napisać, za co przepraszam ale tym razem to osoba wynikająca mi nie wiedzę myli się. Staram się pisać merytorycznie, dlatego na początek odpowiem na to, że starasz się mnie pouczać a sam jesteś w błędzie. "GDDKiA precyzuje, że wyjątkiem są drogi w granicach miast na prawach powiatu. Za wszystkie drogi publiczne, także krajowe — z wyjątkiem autostrad (A) i dróg ekspresowych (S) — leżące w granicach takich miast odpowiada prezydent tego miasta. " Oczywiście, że Rybnik nie odpowiada za autostradę, ani za drogi krajowe a tylko za wojewódzki i niższego szczebla a ty twierdzisz, że jest inaczej. My nie dyskutujemy o tym by powiat naprawiał czy budował drogi gminne, czy wojewódzkie a powiatowe.
Drugi twój zarzut dotyczył tego, że powiat raciborski nie ma możliwości o staranie się ani aplikowanie o pieniądze i że to Woś załatwił kasę. Po pierwsze to ty pomyliłeś inwestycję bo ja pisałem o inwestycji w Pietrowicach a nie o obwodnicy a po drugie to powiat się starał. "Powiat Raciborski pozyskał dofinansowanie na modernizację dróg powiatowych na terenie Gmin Pietrowice Wielkie i Rudnik o wartości ogromnej wartości 49 mln złotych. Pieniądze zostały pozyskane z Rządowego Funduszu Polski Ład: Program Inwestycji Strategicznych."
MGool wszystko wrzucasz do jednego worka, mieszasz. Jeżeli masz wiedzę że Rybnik jest powiatem grodzkim to dlaczego pomijasz fakt że zarządza I odpowiada za wszystkie kategorie dróg od autostrady po drogi gminne i na te zadania może starać się o dofinansowanie. Powiat nie ma takich możliwości ani w staraniu się o dofinansowanie ani w otrzymaniu środków przeznaczonych na to zadanie. Pieniądze na obwodnicę dla Raciborza poseł Woś załatwiał poprzez Urząd Marszałkowski i ZDW. Jeżeli to wiesz to trzymaj się faktów. Masz ciekawe komentarze I szkoda, że czasami rozmijasz się z faktami.
MGool z tych 92 mln zł to ponad 70 jest na rozbudowę dróg obsługujących dojazd do EKO Okien i dokumenty w tym zakresie pilotował poseł z Raciborza. Nie będę już do tego wracał bo było minęło. Powiat aplikował o 80 mln zł. na drogi w strefie. Olszyny. A w roku 2023 powiat przeznaczył na drogi wraz z remontami ponad 42 mln zł dane są na stronie powiatu jest to dwa razy więcej niż najlepszy wynik z innych lat. Za te pieniądze wyremontowany i przebudowano kilka dróg , a gdyby wzięto się za budowę nowej drogi skończyło by się na jednej. Druga sprawa to finansowanie z funduszy zewnętrznych. Starać się można na drogi powiatowe żadne inne i jest to skrupulatnie sprawdzane i w zależności od ilości punktów otrzymuje się dofinansowanie.Teraz temat Piaskowej zgoda jedna z gorszych do tej pory czekano na kanalizację, żeby nie rozkopywać nowej drogi. Okazuje się, że Pwik odstąpił od budowy kanalizacji w najbliższych latach i wraca temat remontu
Pisałem już o tym ale przypomnę ci moją wypowiedź bo może jej nie przeczytałeś. W tym roku powiat raciborski przeznaczy ponad 92 mln zł na inwestycje na drogach. Są tam rozbudowywane i remontowane i budowane nowe drogi pomimo, że powiat liczy dużo mniej mieszkańców. Powiat wodzisławski liczy ponad 156 tyś ludzi a miasto Rybnik "tylko" 125 tyś. Na remont Mikołowskiej dostanie ponad 90 mln i kilkaset mln na nową obwodnicę ( pisze o całości drogi). To tak dla przykładu. Proszę mi tu nie pisać o tym, że Rybnik to miasto na prawach powiatu bo ja to wiem. Wiem, również że dużemu jest łatwiej. Proszę uzmysłowić sobie, że na nowe drogi z pewnych źródeł jest łatwiej otrzymać dofinansowanie i jest ono większe. Przez 30 lat powiat wodzisławski nie wybudował żadnej drogi, podkreślam żadnej. Nie są nawet planowane żadne nowe drogi, bo po audycie stwierdzono, że obecna infrastruktura jest wystarczająca. Jeżeli masz wyobraźnię to wyobraź sobie, że gdy budujesz nowe to odciążasz te stare przez, co są mniej eksploatowane. Jeszcze jedno. Nigdzie nie napisałem, że z remontów trzeba zrezygnować. Przez lata strumień dofinansowań był okrojony na powiat wodzisławski... Dlaczego mieszkańcy mają się teraz nie upominać o większe środki na drogi z funduszy państwowych?
MGol podajesz sprzeczne sygnały nie można zjeść ciastko i mieć ciastko albo środki finansowe a jest ich mało dajemy na naprawę tego co już mamy albo budujemy mniej łeb bardziej ważną nową drogę a naprawę już istniejących przesowamy na kilka lat, jeżeli masz wyobraźnię to wyobraź sobie reakcję gmin. Jest to nie do przeforsowania.
Po co to rozmywanie tematu? Powiat nie jest od budowy autostrad czy dróg szybkiego ruchu i każdy o tym wie. Powiat jest od rozwijania i utrzymywania dróg. Rozwijanie to również budowa nowych, więc po co ta dyskusja? Na kilku przykładach z okolicy pokazałem, że nawet tak niedofinansowane jednostki jak powiaty mogą to robić. Dlaczego powiat wodzisławski tego nie robi? Odnośnie zadanego pytania na temat ulicy Piaskowej w Wodzisławiu odpowiedzi jakoś długo nie potrafię się dopatrzyć.....?
@gleb . Jeżeli tak ci się podobają autostrady to postaw sobie dom obok autostrady z widokiem na drogę I zobaczysz jaki to miód i odczep się od naszych dróg.
@gleba Co ty z tymi nowymi drogami czepiasz się p.Zemły, każdy szczebel samorządu ma swoje zadania jasno określone w ustawach. Każdy z czterech szczebli samorządu może się starać o środki pomocowe na swoje zadania . Albo to zamieszanie robicie to ze złej woli /tak sądzę/ lub z niewiedzy . Ale moim zdaniem najważniejszą przeszkodą brak tzw. lobbingu parlamentarnego, kto ma przypilnować wniosków jeżeli finansów jest dużo mniej niż potrzeba.
Pewnie Janie, niech sąsiedzi budują nowe drogi, autostrady u siebie, a my tam wolimy remontować bez końca trakty dla furmanek ze średniowiecza> i tak się pomalutku żyje na tej wodzisławskiej wsi, a świat nam odjeżdża.
Niektórzy tu piszący mają bardzo oryginalne pomysły zostawić drogi stare a budować nowe. gratuluję, drogi jak ser szwajcarski a im się marzą metropolie. Ogarnijmy to co mamy . Przejmijmy drogi załatwmy formalności i je wyremontujmy a potem jak będą na to pieniądze budujmy nowe. Wiem,że Ameryki nie odkrywam bo proponuje to pan Zemło w wywiadzie ale uważam, że to jedyny sposób na dbałość o nasze samochody, bo co z tego że ostrożnie jeździmy jak wjedziemy w dziurę zalaną wodą i po zawieszeniu.
Nie chcę nikogo oceniać, ale ogólnie to jest totalny brak kandydatów na radnych . Nie wiem o co chodzi, jeszcze trochę a bedą "łapanki "
Wszyscy znamy się na polityce i na drogach. Teraz możemy to połączyć, jest szansa, żeby nasze wizję zrealizować . Będzie szansa wybudować nowe drogi , obwodnice, zbudować lądowisko dla helikopterów, czas na młodych prężnych i z pomysłami.
Ja też uważam że powinniśmy wybierać na radnych takie osoby, które pomagają nam i rozwiązują sprawy których my nie możemy rozwiązać . A nie klakierów którzy we wszystkim wspierają urzędników.
precz. Dla ciebie jest to wsiowa mentalność a dla mieszkańców bycie blisko ich spraw. Radny reprezentuje mieszkańców a nie prezydenta
Po to urząd zatrudnia kilkuset urzędników?, żeby przygotowywali projekty uchwał
To kogo proponujesz zaciąg z Warszawy. A na poważnie to w Wodzisławiu trzeba wybrać do miasta I powiatu 48 radnych. Tyle osób zostanie wybranych. Daj twoje typy.
nie kojarzę ich głosowania w sprawie CPK, tych ludzi dyskwalifikuje po prostu wsiowa mentalność i całokształt pracy nad tym, aby zawsze być wiochą
Odnośnie ul. Piaskowej pełna zgoda jedna z najgorszych dróg powiatowych, powinna być naprawiona, ale o tym decydują inni.
MGol jeżeli ni wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze Racibórz dostał ponad 50 mln na drogi dojazdowe do EKO Okien w Kornicach, stąd ta róznica. Jeszcze jedno zobaczmy kto promuje wnioski z powiatu raciborskigo 4 parlamentarzystów a nasze 0. Może to ta różnica.
Jeżeli Tobie nie odpowiadają ci którzy zostali wymienieni to podaj swoich tylko proszę nie pisz, że dyskwalifikuje ich to jak głosowali w sprawie CPK. Bo wszystko wskazuje na to< że CPK to już historia.
Odniosą się jeszcze do ulicy Piaskowej w Wodzisławiu. W zeszłym roku państwo obiecywali remont tej ulicy a miasto miało zarezerwowane pewną kwotę na dofinansowanie. Teraz widzę, że ta inwestycja jest nawet wycofana z wieloletniego planu inwestycyjnego. Dlaczego znikła i dlaczego PZD się z niej wycofał i nie remontuje, choćby kawałka? Obecnie jest to jedna z najgorszych dróg w powiecie. Wiem, że oczekują państwo wsparcia gmin do inwestycji ale w takim razie gdy miasto np. pokrywa koszty budowy ronda należałoby zrobić jakiś remont na terenie miasta bez wkładu miasta.
Szanowny PZD ja nie nigdzie nie napisałem, że powiat odpowiada za brak DGP ale DGP nie rozwiąże wszystkich problemów. Po pierwsze planowane są kolejne inwestycje w strefie w Czyżowicach (Bruk) i w Wodzisławiu. Kto wie czy Eko Okna za jakiś czas nie zaczną zastanawiać się nad budową kolejnego zakładu.... Droga na Olszynach asfalt ma dobry ale nie posiada ani chodnika ani ścieżki ani zjazdów nie mówiąc już o tym dlaczego ta droga ma nie być poszerzona do czterech pasów ruchu? Inną sprawą jest fakt, że tak samo można tam zaprojektować inną drogę np. od strony Karkoszki albo Rogów i wcale by się nie dublowała z DGP. W każdej wypowiedzi podkreślają państwo ile to rekordowo pozyskano środków. Fajnie tylko, że każdy kto się choć trochę orientuje się, że w tym roku powiat raciborski przeznaczy ponad 92 mln zł na inwestycje w drogi. Tam rozbudowują i remontują drogi mimo, że powiat dużo mniej zamieszkały. Powiat wodzisławski liczy ponad 156 tyś ludzi a miasto Rybnik "tylko" 125 tyś. Na remont Mikołowskiej dostanie ponad 90 mln i kilkaset mln na nową obwodnicę ( pisze o całości drogi). To tak dla przykładu. Proszę mi tu nie pisać o tym, że Rybnik to miasto na prawach powiatu bo ja to wiem. Wiem, również że dużemu jest łatwiej. Proszę uzmysłowić sobie, że na nowe drogi z pewnych źródeł jest łatwiej otrzymać dofinansowanie.
@wybieramy - no właśnie wybrałeś, samych hamulcowych. Ludzie, nie głosujcie na hamulcowych!
Nie tylko J.Zemło są jeszcze inni radni . którzy się angażują .może nie w drogi ale w inne sprawy.
Jeżeli w radzie miejskiej radnych Blazego, Króliczka, L.Ptak, Elsnera, którzy mocno zabiegają o sprawy mieszkańców. To w powiecie w zasadzie z Wodzisławia najczęściej przewija się Zemło a co z innymi. Co można jeszcze dodać.
To w czym problem dlaczego nie idzie naprawić najpierw dziur a potem robić nowe drogi. Jeżeli ktoś ma wątpliwości to proszę przejechać z Głożyn. przez Pszów do Rogów i zobaczyć jak wyglądają te drogi.
MGol. No nareszcie można podyskutować .MGol lokalizacja EKO Okien była wybierana pod Drogę Główną Południową a nie pod ul. Olszyny i to nie powiat odpowiada za brak DGP a ci którzy mają ją realizować tak więc nie rozmywaj tematu, trzymaj się faktów. Nawierzchnia na całej długości ul Olszyny jest w bardzo dobrym stanie bez żadnych ubytków a parametry ma takie jak została zaprojektowana kiedy jeszcze nie było tematu o strefie. Osobiście uważam że przyjęto dobrą koncepcję najpierw wyremontować stare drogi a potem myśleć o budowie nowych. Poczytaj sobie ile powiat w ubiegłym roku wydał na drogi dwa razy więcej niż w innych latach a i tak jest to kropla w morzu potrzeb. Jaka jest trwałość starych dróg to widać po tej zimie, piszesz o remoncie ul. Piaskowej takich dróg w powiecie jest jeszcze kilkanaście i to je w pierwszej kolejności trzeba naprawić bo to jest ustawowe zadanie powiatu, dbać o swoje mienie po to jest PZD, żeby te zadania realizować i proszę nie zrzucać winy za zaniedbania innych na powiat.Jeszcze raz Ci przypomnę, że to nie powiat odpowiada za to, że przez kilkanaście lat nawet nie ruszono DGP, drogi do obsługi strefy. I żeby była jasność, mimo, że powiat co roku przebudowywuje po kilka dróg to dalej są stare drogi do przebudowy co teraz najlepiej widać kiedy dzira wyskakuje na dziurze.
Nie wiem po co rozmywanie tematu. Ok, nie ma zgody na obrażanie ale też nie wolno mylić merytorycznej krytyki z hejtem bo to dwie różne sprawy.
Miasto Wodzisław będzie budowało rondo na ulicy Olszyny z ulicą Rozwojową, pomimo tego, że to obowiązek powiatu bo jest administratorem drogi wyższej rangi. Kiedy powiat zamierza zrobić tam drogę z prawdziwego zdarzenia do strefy? Istniejąca przypomina dróżkę do wsi, bez chodnika, ścieżki czy dodatkowego pasu. Kiedy powiat zajmie się remontem ulicy Piaskowej w Wodzisławiu, na której to ulicy można stracić zawieszenie. Ogólnie sporo jest takich dróg.
Ja też mam dosyć wypisywania głupot i obrażania. myślę, że redakcja lub p. Zemło powinni ujawnić lub podać informację kto to są ci hejtrzy na pewno nie byliby tacy mądrzy w obrażaniu. Bo myślą , że im wszystko wolno.
Zamiast grozić za wyrażanie opinii w internecie jeden z drugim urzedasie zajmijcie się swoją robota, bo jak na tą chwilę mamy w wodzisławiu najgorsze drogi w okolicy, a tak pozatym was chyba że można sprawdzić kto wypisuje takie durnoty w czasie pracy ?
Tobie ktoś za to płaci , czy tak od siebie wypisujesz takie głupoty, za każdym wpisem widzisz urzędasa. Żadne argumenty do ciebie nie docierają. Propagandę robisz prymitywną b o pod jednym IP wpisujesz kilkanaście nicków i plujesz brednie. Przecież wiesz, że ujawnienie cię nie jest wcale trudne.
Dotrola - a ty urzędasie zamiast bronić w internecie swojej niekompetencji przejedź się do Rybnika i zobacz jakie drogi się buduje w 21 wieku
@188.137.*95 Ciekawy1,markus, marinez, anonimus, kiler11, mieszkaniec 111, to tylko kilka nicków pod którymi piszesz z tego IP. I ty chcesz pisać o propagandzie . Myślisz, że nikt nie widzi jak trolujesz. Ty jak większość tu piszących wiesz, że Droga Główna Poludniowa to zadanie wojewódzkie ale dla zamieszania wrzucasz ten wątek, do jednego worka wrzucasz powiat, miasto i województwo, jeżeli nie wiesz to dopytaj, jeżeli świadomie kłamiesz to trolujesz.
Urzędnicza propaganda sukcesu się szerzy na forum, Urzędasy jedzcie do Raciborza czy do Rybnika i zobaczcie jak tam remontują i jakie nowe drogi wybudowano w ciągu ostatnich kilku lat,
A o drodze głównej południowej to pewnie nasze wnuki będą słuchały
Co ty pieprzysz o jakiej propagandzie
piszesz, popatrz na dziury w drogach. Jednak trol zostanie trolem ,Tu jest grubo ponad 200 komentarzy o drogach Nie interesują cię drogi to nie pisz ale nie rób tu polityki.
Dyskusja: