Piątek, 1 listopada 2024

imieniny: Seweryna, Wiktoryny, Warcisława

RSS

Czy Racibórz to nadal zielone miasto?

26.07.2018 19:00 | 6 komentarzy | żet, ma.w, mad

- Kiedyś to Racibórz był zielonym wyróżnikiem na mapie Śląska, a teraz to tylko ciągle coś wycinają i wycinają - mówi pani Jadwiga z Raciborza. Kobieta nie jest odosobniona w tym poglądzie. Tymczasem Bogusław Siwak, jeden z głównych organizatorów protestów w obronie drzew przed wycinką, dostrzega pozytywną zmianę w podejściu urzędników i władz Raciborza do kwestii ochrony zieleni. Wciąg jednak pozostaje na tym polu wiele do zrobienia...

Czy Racibórz to nadal zielone miasto?
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

(cd. sondy)

Regina z Raciborza

Nasze miasto jest bardzo fajne, od zawsze mi się podoba. Z czystym sumieniem określę go mianem zielonego miasta. Wyróżniamy się na tle całego regionu. Można śmiało porównywać z innymi miastami i wygramy tę rywalizację. Nasze miasto jest zadbane i co ważne – czyste. Czy wiem, że znikają drzewa w Raciborzu? No jak trzeba to znikają. Nie ma się tym co przejmować. Trudno, widać tak musi się dziać. Ja tego braku zieleni na pewno nie odczuwam. W centrum jest piękny zielony park, można pójść, usiąść i cieszyć się pięknem natury. Koło fontanny też jest bardzo ładnie. Mieszkam w rejonie ulicy Słowackiego gdzie od zawsze jest przyjemnie i zielono. Cała ulica jest ozdobiona drzewami, słynną aleją orzechową. Trzeba się Raciborzem cieszyć, to będzie zdrowiej.

Mariola Nowak z powiatu raciborskiego

Według mnie wciąż Racibórz zasługuje na tytuł miasta pełnego zieleni. Mamy tu przecież różne parki i ten ze stawem i taki nieduży obok dworca kolejowego. Za centrum jest las Obora. Ja osobiście bardzo lubię wypoczynek na łonie przyrody. Co mi się nie podoba to, że ludzie nie szanują tego co mamy i zieleń bywa przez nich dewastowana. Mieszkańcy powinni pilnować swoich zwierząt. Psy biegają samopas, brudzą, a ludzie – właściciele tego nie sprzątają. To nie jest dobre dla otoczenia. Zwłaszcza w okresie wiosennym to razi po oczach, jak już nie ma śniegu. Kiedy będziemy szanowali przyrodę i przestrzegali przepisów wszystkim będzie lepiej. Jeszcze co do zieleni miejskiej to traktuję ze zrozumieniem wszelkie wycinki, na pewno są uzasadnione. Lata lecą, drzewa się starzeją. Złego słowa nie powiem na Racibórz. To miasto podoba mi się pod każdym względem. Także zazielenienia.

Tadeusz Trusz z Raciborza

W ocenie wyglądu naszego miasta muszę spojrzeć na Rybnik i uważam, że on wciąż nas wyprzedza. Ja pamiętam czasy kiedy Racibórz był prężniejszym ośrodkiem niż sąsiad, zatem wiem co mówię. Zielone tereny dla ludności są tam lepiej zorganizowane niż u nas. Wygoda poruszania się po mieście, dostęp do obszarów gdzie można wyjść, odpocząć i spotkać się z kimś to są atuty Rybnika. U nas nie jest może najgorzej, bo robi się coś w tym kierunku, np. nad Odrą, ale mamy jeszcze wiele do zrobienia by dogonić sąsiadów. Moje ulubione miejsce teraz w Raciborzu to fontanny przy placu Długosza. Zielonego mi tam nie brakuje, ale narzekam na brak dyscypliny u dzieciaków, które taplają się tam w wodzie. Rodzice pozwalają im na zbyt wiele. Są oznaczenia by się tam nie kąpać, a wchodzą z psami, rowerami itd. Boję się, że jakieś bakterie, jakieś infekcje są tam bardzo możliwe. Chętnie zobaczyłbym tam interweniującą straż miejską. Parę pouczeń czy nawet mandatów zmieniłoby obraz tego miejsca. Wieść o karach by się szybko rozniosła. Ostatnio przyglądałem się projektowi zmian placu Długosza. Ma być bardziej zielony niż teraz, znikną te samochody. Jestem za tym. Ma być czysto, ekologicznie i relaksowo. Teraz ten zastawiony autami plac w samym sercu miasta zbyt poważnie nie wygląda.

Jerzy Hanslik z Raciborza

Myślę, że Racibórz nie zatracił swego zielonego charakteru. To fajne miasto, w którym dobrze się żyje, mieszka i spędza czas wolny. W pełni zasługuje na tytułowanie go zielonym, śląskim miastem. Mam swoje ulubione miejsca wypoczynku w Raciborzu. Przede wszystkim park im. Miasta Roth. Tam zawsze przyjemnie się wypoczywa. Rejon Zamku Piastowskiego i Bulwarów Nadodrzańskich ze ścieżkami rowerowymi mają swój własny urok. Co do wycinek drzew to sądzę, że prowadzone są zgodnie z prawem i w oparciu o słuszne decyzje. Ufam w nadzór merytoryczny na tymi działaniami. Robią to fachowcy, a ja nie jestem wykształcony w tym kierunku, by wydawać opinie czy to źle czy dobrze. Krytyka jest niezasadna gdy nie znamy przesłanek podejmowanych kroków. Wierzę, że wszelkie wycinki są podejmowane w dobrej wierze. Służą poprawie jakości przyrody w Raciborzu i nie wyrządzają jej szkody. Z czystym sumieniem zaprosiłbym każdego do Raciborza jako zielonego zakątku Śląska.