Alfons z Wodzisławia stanie przed sądem
Prokuratura Rejonowa w Wodzisławiu Śląskim skierowała do tutejszego sądu rejonowego akt oskarżenia przeciwko Mieczysławowi B. podejrzanemu o ułatwianie uprawiania prostytucji oraz czerpanie korzyści majątkowych z tego procederu, a także o posiadanie treści pornograficznych z udziałem małoletnich poniżej 15 lat.
Do opisanych przestępstw dochodziło w okresie od października 2012 roku do sierpnia 2013 roku. Mieczysław B. werbował kobiety m.in. za pośrednictwem jednego z portali internetowych, na którym zamieścił ogłoszenie z ofertą współpracy w zakresie świadczenia tzw. usług towarzyskich. W zamian za stosowne wynagrodzenie trzydziestolatek udostępniał dziewczynom swoje mieszkanie, użyczał telefonu, zamieszczał ogłoszenia w prasie i w Internecie. Otrzymywał także część z wypracowanego przez nie dochodu. Oskarżony przyznał się do popełnienia zarzuconych mu przestępstw. W przeszłości był już karany za kuplerstwo i sutenerstwo.
(acz)
Komentarze
80 komentarzy
kolejar-I o to chodzi, kończ gadkę, bo nic nie wnosisz, jak chcesz to ci potwierdzę, jestem ciul a ty jesteś inteligentny i najlepszy z wszystkich.Ja tu pisze aby podyskutować na dane tematy, po argumentować, wymienić poglądy a nie żeby pisać jakieś jałowe bzdety. Jak chcesz abym potwierdził że jestem ciulem, idiotom, chamem, niewykształuchem, to ok, potwierdzam, jestem tym za kogo mnie uważasz, spełniam twoje oczekiwania na tym forum, bo tylko do tego dążysz. Więc ok, jestem wszystkim tym, o czym piszesz w swych jałowych wypocinach a teraz zadowul swoją wysoką "inteligencję" i nie zaśmiecaj wiecej tematów swoją jałową, bezsensowną pyskówką.
koło, Ty nie wiesz co gadasz. To Ty prowadzisz jałowe dyskusje w każdym temacie i to Ciebie wszyscy wyzywają od głupoli itp. Palnij Ty się w swój pusty łeb. Niniejszym ,kończę gadkę z Tobą , gdyż jest to bezsensowne. Kto głupiemu daruje ma zasługi w niebie
kolejar-Tyś tak padoł i tak musi być, przyznowom ci racjo, abyś zajś nie rozpocznył jak zwykle jałowej dyskusji jak zawsze, ja jeżech ciul, głupi i nic nie wiym, do wszystkigo się przyznowom, mosz recht, oszędzom tym innym jałowej dyskusji w twojim wykonaniu...
koło, trafiony, zatopiony . Poległeś w swojej głupocie
kolejar-Nie mogę iść spać, skoro twoja siostra jest tak natarczywa i nie odpuszcza, w życiu nie pozwoli mi zrobić dobrze, mówi że za długo mieszkałą z swoim bratem-debilem w jednym pokoju i teraz musi nadrobić zaległości i być z mną, aby odtruć się od tego debilizmu, które musiała przeżyć z tobą na jałowych gadkach.
Persona1- No i zapomniałem o węglu, czemu metodą chemiczną nie robią ropy z węgla, skoro mamy go w nadmiarze. Poczytaj to:http://biznes.interia.pl/wiadomosci-dnia/news/ropa-z-wegla-prawdy-i-mity,701873
koło , zrób se dobrze i idź spać
Persona1- Jak rogaczu pisałem, to nie jestem w branży paliw, ci co tymi paliwami handlują, to nabywają je poniżej 2 zł, doliczają swoją marżę i wychodzi im 2 zł, do tego doliczają państwowe podatki i wychodzi im ponad 5 zł. Takie wyliczenia ekonomistów i potwierdzenia właścicieli stacji paliw. Chcesz to wierz lub nie, nadal ciebie się pytam, czemu biodisel w polsce się nie opłaca, skoro cena to ok 3 zł za litr z marżą , czemu spyrytus jako paliwo się nie opłaca, skoro koszt produkcji to ok 2,5 zł za litr. Proste pytania....
Oj, baranie, baranie… Sprzedaż paliw w tonach, a nie litrach ma swoje racjonalne uzasadnienie. Tylko gamoń może mówić, że to są jakieś fanaberie i idiotycznie porównywać to do „osiągnięć” Stalina. Gdybyś nie skończył nauki na piątej klasie szk. podstawowej, to wiedziałbyś, że ciecz pod wpływem temperatury zmienia swoją objętość, ale nie zmienia wagi. Dla handlu paliwami ma to fundamentalne znaczenie i to dlatego handluje się wagowo, a nie objętościowo. W Polsce rafinerie sprzedają paliwa w m3 (tj. 1000 litrów), bo tu już jest ono tankowane do cystern. Żeby jednak temperatura nie miała wpływu na objętość, sprzedaje się je w temperaturze 15 st. C.
Skoro więc nie masz o czymś pojęcia, to milcz, a nie pieprz trzy po trzy w każdym temacie. Gdzie tylko ktoś pierdnie, tam zaraz się @„koło” znajdzie. Niemal na każdym kroku się ośmieszasz, jesteś coraz bardziej żałosny. Po raz enty namawiam cię więc chłopino żebyś sobie wziął głęboko do serca maksymę: „Lepiej milczeć i wydawać się głupkiem, niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości”. Idź więc w zaciszu oglądać te swoje świerszczyki, potem onanizować się i daj odetchnąć tutejszemu forum od swojego ciężkiego debilizmu. Żegnam!
Persona1-Trudno odrobić zadanie, skoro twoja żona krzyczy jeszcze i jeszcze, a tak na poważnie, to gó.no mnie i imteresuje przeliczanie, to nie jest mój byznes, nie handluję paliwem, nie mam stacji benzynowej, wiec nie moja branża. Oczywiście że fizycznie idzie przeliczyć ciężar na obęjtość, da się to zrobić na drewnie, wystarczy zważyć drewno, zbadać jego zawartość wody itp, węgiel też da się zmierzyć na objętość, wystarczy zmierzyć węgiel... Wszystko da się zrobić, z tym że ludzie ułatwiają sobie sprawę i mierzą w tym, w czym im łatwiej, to jest logiczne, wiec można ropę ważyć, potem przeliczać na wartość litra, bo nie ma stacji beznzynowej żeby sprzedawała na wagę a nie na objętość, tak samo jak węgiel kupuje się na wagę a nie na objęstość, w przeciwieństwie do drewna... Zadanie zadaj w gimnazjum, oni bawią się w takie coś, a jak ci się nie chce, to zapytaj wujka gogle. U nas litr to litr, a km to km, w USA tą samo obliczają w galonach i milach, oczywiście można to przeliczyć, ale czy gdyby od jutra wprowadzić u nas galony i mile, to był byś tak inteligentny że byś ceny w stosunku do ilości umiał przeliczyć? Podobni Stalin czytał po przez odwracanie jedynie stron książki, tak jak szybko odwracał strony, tak szybko czytał, czy ty też umiesz tak jak twój idol?
Bezmiar twojej tępoty może przerażać! Cyt.: „jak chcesz tonę zamieniać na litry kupowane na stacjach?” – Tak samo, jak to robią wszyscy. Kupują paliwo w tonach, a jakiś cudem sprzedają w litrach. Czarna magia, co? Tylko takie obszczymurki, jak ty, nie mają zielonego pojęcia o tym, co to jest ciężar właściwy. Wracaj baranie do odrabiania zadania, zamiast marszczyć Freda!
Cyt.: „O ile mi wiadomo to ropę kupuje się w baryłkach a nie tonach.” – tak, ropę, jako nieprzetworzony surowiec, kupuje się w baryłkach. Tylko że ani słowem nie zająknąłem się o ropie, bałwanie, bo cały czas jest mowa o gotowych paliwach. A gotowe paliwa na rynkach światowych kupuje się w tonach. Można kupić je także w polskiej rafinerii – tutaj sprzedaż odbywa się już objętościowo, a nie wagowo. Litr Pb95 w hurcie kosztuje u nas 4,16 zł, ale na świecie można kupić taniej. Trzeba tylko posiąść tę arcytrudną umiejętność zamiany ton na metry sześcienne, tudzież litry, a potem to jeszcze przytaszczyć do Polski.
Hehehe, już ani nie pytam cię o to, jakim cudem zamienia się baryłki na litry… hehehe… Lepiej już coś ze szkoły podstawowej: ile jest 2+2*2 = ? Potrafisz chociaż tyle, matołku?
Wracaj więc do odrabiania lekcji i albo udowodnisz te swoje banialuki, że litr benzyny przed opodatkowaniem kosztuje 2 zł, a podatki to niby te dodatkowe 175%, albo lepiej idź się podniecać oglądaniem tych twoich świerszczyków, ciężki idioto.
Persona1-Dobra, zacznę inaczej, czyli produkcja biodiesla nie wyszła, za to olej rzepakowy kupowano masowo i wlewano do baków. Skąd się wzieło pojęcie "mafia paliwowa" która olej opałowy wlewała do baków(olej opałowy był bez akcyzy i kosztował taniej niż gaz), czemu twoim zdaniem jazda na LPG jest bardziej opłacalna niż na benzynie czy oleju napędowym, skoro LPG pochodzi także z ropy naftowej. Po za tym tona różni się od pojemności, czyli litra,węgiel kupujesz w tonach a drzewo w m3, a palisz jednym i drugim w piecu. Wiec jak chcesz tonę zamieniać na litry kupowane na stacjach? O ile mi wiadomo to ropę kupuje się w baryłkach a nie tonach. A teraz zadam ja ci pytanie, otóż ile kosztuje litr wódki wyprodukowny domowym sposobem a ile ta wódka kosztuje w sklepie, ile kosztuje litr spyrytusu produkowany domowym sposobem a ile w sklepie. Dodam że firmy nie produkują wódki z gotowego cukru, bo to ich za drogo wychodzi, skupują odpady poprodukcyjne i z tego robią alkohol etelowy. Żeby nie prowadzić jałowej dyskusji, to z kg cukru, który kosztuje ok 2,50 zł i 100 gram drożdży, do tego trochę drewna, gazu lub węgla,, to koszt wynosi ok 3,5, natomiast gorzelnie koszt mają znacznie mniejszy, bo produkują z różnych odpadów. Więc jakim cudem twoje socjalistczne, idealne państwo kasuje za wódkę 17-20 zł? Jakim cudem państwo kasje za fajki 12 zł? Skoro koszty tytoni są minimalne i produkcja paczki papierosów to są grosze. Wytłumacz mi ten fenomen i skąd twoje idealne pańśtwo bierze ponad 5 zł za litr paliwa?
Produkujesz te swoje dyrdymałki, bo słowa pisanego nie rozumiesz ni w ząb. A co ja bałwanku napisałem? „Polska nie miała ani ropy, ani klimatu, ani ciepłego morza, ale uważam, że i tak ZMARNOWANO MOŻLIWOŚĆ CZERPANIA Z TAKICH DOBRYCH WZORCÓW.” Ale tobie trzeba było zwyczajnie wyoślić, że choć nie mamy takich uwarunkowań, jak ten emirat, to mamy (mieliśmy) wiele innych bogactw, a do tego taniutką siłę roboczą, bo inaczej nie dotrze do tej zakutej łepetyny.
Nadal nieuku wychodzi ci benzyna po 2 zł? Nie uczą matematyki w tych twoich mądrych książeczkach? No to jeszcze raz: „Cena tony benzyny Pb95 na rynkach światowych wynosi dzisiaj 972 USD/tonę”. Pytanie: „Ile kosztuje na rynkach światowych litr benzyny?” Wynik podaj w PLN. Hehehe, matołku! Wyższa matematyka, co?
Miałeś też - nomen omen – przelecieć(!) po tych twoich świerszczykach i dowiedzieć się z nich, jakie uwarunkowania miały wpływ na to, że Lichtenstein – pomimo niskich podatków - ma najwyższy PKB w przeliczeniu na 1 mieszkańca na świecie? – Czyżby nie było tego w broszurkach dla onanistów?
I naucz się osiołku jeszcze jednego, bo na to już patrzeć się nie da: nie pisze się „ludzią” tylko „ludziom”. Tak samo jak w l. mnogiej nie pisze się „socjalistą” tylko „socjalistom”. Zatrzęsienie innych błędów litościwie pominę. Niestety, ortografii, ani matematyki ze świerszczyków się nie nauczysz. I chyba tu leży przyczyna, że jedyne co ci dobrze wychodzi, to onanizowanie i obrona portfeli dziwek. Aczkolwiek to ostanie jest dość nieudolne.
Persona1-Widać że nimosz pojęcia o bogactwie narodów. Polska nimo za dużo ropy, ale za to mo wongel, kieryego nie umi wykorzystać, bo je pańśtwowy. Ale Polska mo także inne bogactwa, jak miedź czy ziemie uprawne, czego nie mają arabowie i są uzależnieni od jedzenia z innych krajów, bo sami nie są wstanie siebie wyżywić, do tego polska mo lasy, woda itp, między innymi dlatego woda w emiratach jest droższa niż ropa. U nas te rolnictwo kuleje, bo nie ma przetrwórstwa, blokuje je socjalizm i chore prawo socjalistyczne, ziemię możesz uprawiać bez zezwoleń socjalistów, ale przetrwórstwo produktów rolnych to już musisz kłaniać się socjalistą, mieć masę kasy itp. To tak jak móc wydobywać ropę, ale nie móc już ją przetwarzać, czyli robić benzyny, nafty czy oleju napędowego lub LPG. Ale właśnie tacy jak ty nie rozumieją co to jest bogactwo, tacy jak ty są w stanie śmiać się z ludzi co pracują na roli, a tym samym nie wiedzieć tego że rolnictwo jest takim samym bogactwem jak ropa, podobnie jak węgiel, z którego też idzie robić olej napędowy, podobnie jak z rolnictwa, do tego idzie wytwarzać spyrytus, który nie służy jedynie do picia, ale ma takie same właściwości jak benzyna. Jak na razie problem co najwyżej jest technoogiczny, znaczy koszt benzyny i olej napędowego wynosi ok 2 zł, a produkcja tzw biopaliwa, spyrytusu, czy też olej napędowego z węgla to koszt ok 2,5-3 zł, czyli jak narazie technologia słabo rozwinięta, aby opłacało się to prodkukować niż kupować ropę. A jak sobie pooglądam świerczyki to wtedy dzwonię do twojej żony, cała w skowronkach przylatuje do mnie.
Bzdet, bzdeta, bzdetem pogania – tyle o twoich kolejnych wypocinach. Jesteś wyjątkowo odporny na wiedzę. Maleńkość Lichtensteinu miała niebagatelny wpływ na skonstruowany tam system podatkowy, a w efekcie bodajże najwyższy PKB w przeliczeniu na jednego mieszkańca na świecie. Odrób w końcu to zadanie domowe i dowiedz się skąd się wziął taki cud w tym państewku. Przypominam, że nie odrobiłeś jeszcze poprzedniego - miałeś przeliczyć cenę benzyny Pb95 na rynkach światowych z ton i dolarów na litry i złotówki. Wiedziałem, że to dla ciebie chłopinko za trudne. Dubaj, jeden z emiratów ZEA, nie ma ropy?! Wbij sobie do tej zakutej łepetyny, że ropa była pierwszym z aktywów tej enklawy, co dało pieniądze na start w kierunku świetnie zaplanowanej gospodarki. Klimat i ciepłe morze były kolejnymi, naturalnymi aktywami, które zostały tam rewelacyjnie wykorzystane. Teraz miejscowi mogą tam spokojnie żyć z pieniędzy przywożonych tam z zewnątrz. Polska nie miała ani ropy, ani klimatu, ani ciepłego morza, ale uważam, że i tak zmarnowano możliwość czerpania z takich dobrych wzorców. Marnowane są ogromne pieniądze, przenosząc na nasz grunt systemy podatkowe bogatych gospodarek europejskich, które w biednym kraju nie mają szans na sprawdzenie się. Publiczne pieniądze są pożerane (dosłownie) przez instytucje, które mają działać niby dla naszego dobra, za nasze pieniądze. A w okresie wzrostu gospodarczego (przed 2008 r.), zamiast ciąć wydatki publiczne, ówczesne rządy rozdmuchiwały je, bo było czym przychlebiać się wyborcom. Ale nie zmienia to mojego zdania, że dopóki wszyscy uczciwie pracujący są opodatkowani podatkiem bezpośrednim, to tak samo powinna być opodatkowana branża żyjąca z prostytucji. PS. A jak się już naoglądasz tych świerszczyków, to co potem robisz? Mam zgadnąć?
Persona1-Nazywasz prostytucję półświadkiem a potem mówisz aby to opodatkować, czyli chcesz legalizację półświadka? Skoro dla ciebie to półświadek, to jak możesz chcieć to legalizować. A to że oprócz książek lubię też świerczyki, to jak najbardziej się do tego przyznaję, jestem normalnym facetem, który lubi patrzeć na ładne panie, jakoś nic w tym złego nie widzę i jeszcze cię zaskoczę, otóż każdy normalny i zdrowy facet, lubi sobie popatrzeć na panie, taka natura zdrowych facetów. Skoro uważasz że tylko maluckie kraje takie jak Lichtenstein mogą być bogate, to podzielmy kraj na taką wielkość jak Lichtenstein i wytedy kraje będą bogate... Tylko socjalista może uważać że dobrobyt kraju zależy od jego powierzchni. Znaczy że twoim zdaniem Czesi są bogatsi, bo sa mniejsi? To Litwa też powinna być bogata a Niemcy biejdniejsze, bo są większe...Zgadzam się z tobą że źle jest z oświatą, lecznictwem itp, dlatego jest źle, bo jest państwowe, fundowane z podatków. Socjalizm się nie sprawdził, poległ jak komunizm i eurokomunizm, bo chyba nie trzeba ci pisać o Hiszpani, Portugalii czy Grecji, że już o Irlandi czy wspominając o Islandii. Za to Dubaj ma się dobrze, mimo braku socjalizmu i podatków, brak ropy i gazu też im nie przeszkadza w tym, aby być bogatym krajem.
Seksuolog czy ginekolog nie ma pojęcia o tym czy dziwka używa pseudonimu. Jeśli przychodzi ona do niego, to pod prawdziwym nazwiskiem, jak do każdego lekarza. Takie rzeczy znają za to z autopsji luje korzystający z ich usług. Dlatego gratuję ci znajomości tego półświatka.
A wiesz dlaczego uważam, że jedyna literatura, jaką czytasz, to świerszczyki? Ewentualnie to, co wyszukasz w googlarce i nieudolnie tutaj wkleisz? Bo pierniczysz takie banialuki, że głowa boli, co udowodniłem ci już tutaj wielokrotnie. Tym razem powołujesz się na to, że 100 lat temu nie było podatków dochodowych w USA i Australii. W Polsce też nie było i co z tego? Lichtenstein? Chłopie, to państwo ma mniej ludności niż Wodzisław i wcale nie jest bogate dzięki pracy tamtejszej ludności. Twoje hasełka, że państwowe pieniądze biorą się z pracy ludzi, mają tam włożone głęboko w miejsce, gdzie wrzyna ci się siodełko z twojego koła. Zamiast trolować, oglądać świerszczyki i latać do burdeli sięgnij wreszcie po prawdziwą wiedzę. Podatki w Polsce są (za)wysokie, bo z jednej strony mamy fatalną ich redystrybucję (administracja, oświata, lecznictwo, koszty obsługi socjalnej), a z drugiej brak poboru podatków np. z prostytucji czy handlu „miękkimi” narkotykami, z którym walka kosztuje, a przypomina walkę z wiatrakami (ale tego tematu nie chcę rozwijać, bo to kolejny temat rzeka). Gdyby wreszcie jacyś politycy sprowadzili te sprawy do rozsądnego wymiaru, to i wymiar opodatkowania byłby znośniejszy dla wszystkich, z korzyścią dla gospodarki. Ale póki takie pomysły są reprezentowane przez ekscentryków typu JKM, to nie będą one miały szans na wcielenie ich w życie.
A co do pieprzenia o tym że musimy mieć wielkie podatki, bo nie mamy ropy, to znów ci tumaczę że podatki to nie jest zarobek, bo zarobek pochodzi z pracy, podatek to jest zabieranie pieniędzy z pracy, czy mamy ropę czy nie, to podatek nie uczyni nas bogatszym a jedynie biedniejszym. Dubaj nie ma ropy ani gazu a jest jednym z najbogatszych krajów świata, bez podatków dochodowych, bez państwowych szkół, szpitali itp. USA i Australia stały się bogate bez podatków dochodowych, Europejskie najbogatsze państwo to Lichtenstein, a jednocześnie ma najniższe podatki w Europie, ropy też nie posiada. Wiec wytłumacz mi, jakim cudem zabieranie ludzią ich pieniędzy, na które ciężko pracują, wiąże się z tym, że są bogaci? Jak ja cię okradnę z twoich pieniędzy, powiem że za to będę cię chronił, to staniesz się bogatszy? Wiesz o tym że pieniądze są z pracy a nie z podatków. Wprowadźmy może 100% podatki, skoro to takie dobre dla kraju, wtedy będziemy jeszcze bogatsi.
Persona1-Rozumiem że dla ciebie każdy seksuaolog musi uprawiać seks? Czyli jak ktoś ma jakąś tam wiedzę o prostytutkach, to znaczy że z nich korzysta? Zresztą nawet gdybym korzystał, to co znowu cię w tym by bolało? Nie masz kasy na panienki czy jak? Dodam że twoja wiedza o świecie jest także mała, otóż warto czasem poczytać różne książki, a że mam taki charakter, że lubię różne rzeczy czytać, także o ludziach. Jak byś poczytał, to byś wiedział że do prostytutek nie chodzą jedynie ci co nie mają kobiety albo ci którym żona nie daje, tam też chodzą klienci, których płacenie za seks podnieca. Oni osiągają największą satysfakcję, jak z seks zapłacą. Ale oczywiście twoim zdaniem każdy seksuolog musi uprawiać seks, wiec logiczne że według twojego uznania, to ja z usług panienek na pewno też korzystać muszę. Ogólnie gdybym chciał pisać głupoty tak jak ty, to bym musiał napisać że ostatnio korzystałem z usług twojej żony. I tak możemy wzajemnie pisać takie pierdoły, bo i tak jeden drugiemu na anonimowym forum nie udowodnij, wiec zasytanawiam się po co ci takie jałowie pieprzenie trzy po trzy, ale widocznie masz swoje powody znane tylko sobie. A co do podatku, to ja ci właśnie tłumaczę, że aby było sprawiedliwie , to system mógł by działać tak jak w przypadków prostytutek i wtedy już by było sprawiedliwe.
Ile razy mam ci gamoniu powtarzać, że nie chodzi o to, żeby prostytutkom było gorzej niż innym, ale o to, żeby nasze państwo było państwem prawa. Prawa równego dla wszystkich. Z naszego państwa korzystają wszyscy i na jego funkcjonowanie składają się wszyscy pracujący, którym obniża się wynagrodzenie o należny podatek PIT. Wszyscy, za wyjątkiem prostytutek. Uczciwość państwa wobec obywateli powinna wyrażać się m.in. tym, że albo podatki (tutaj p. dochodowe) płacą wszyscy na równych zasadach, albo nie płaci ich nikt. Oczywiście lepiej byłoby żeby PIT nie płacił nikt, ale trzeba mieć świadomość, że nie jesteśmy Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi, w których nie ma podatków ani ceł, bo państwo utrzymywane jest z bogactwa złóż ropy naftowej. Prostytutki wstydziłyby się zarejestrować działalność? No, no, biedactwa. Ująłeś mnie tą swoją wrażliwością. Cyt.: „większość prostytutek nawet swoje imię zmienia.” Jakoś nie dziwi mnie, że masz doświadczenie z większością z nich i że za seks musisz płacić… Teraz rozumiem dlaczego tak się bijesz o ich dobrobyt. Nie da się zaspokoić potrzeb pedałowaniem? Albo trolowaniem na forach?
koło co do słowa ,,argument " to przeczytałeś w encyklopedii, co każdy głupek potrafi, ale przetłumacz to na język potoczny , zrozumiały dla wszystkich ,a szczególnie dla Ciebie
Persona1-Ile razy mam ci powtarzać że płacenie podatków dochodowych nie wiąże się jedynie z ich płaceniem, ale także z rejestracją działalności, a wtedy trzeba podać swoje dane osobowe, a większość prosytutek nawet swoje imię zmienia. Pomijam już to, że podatek dochodowy i podatek od pracy(zusy, składki zdrowotne itp), są głównym powodem zapaści gospodarczej i bezrobocia. Nie rozumiem tylko jednego, otóż sam stwierdziłeś że prostytutkom dobrze się wiedzie, wiec czemu chcesz aby wiodło im się źle? Czemu po prostu nie dążysz do tego, aby każdemu przeciębiorcy wiodło sia tak dobrze jak prostytutkom? Żal ci ściska że są ludzie, co są bogaci?
Ile razy mam ci powtarzać, że renty i emerytury są obniżane o podatek dochodowy, żeby w końcu dotarło do tego pustego łebka? Ile razy mam pisać, że prostytucja jest w Polsce legalna, żebyś przestał wmawiać mi, że piszę o jakichś trudnościach z jej zalegalizowaniem? Ile razy mam pisać, że problem jest nie w jej legalizacji, a w objęciu tego źródła dochodów podatkiem, bo nasze państwo pieniędzy z nierządu nie chce? Natomiast chętnie zabiera najmniej zarabiającym oraz rencistom i emerytom.
Niemieckie prostytutki są drogie, bo płacą podatki? Ręce opadają. A co powiesz o niemieckich mechanikach, murarzach, ślusarzach etc.? Gdyby ich nie płacili, to byliby tak tani, jak w Polsce?!
Cena tony benzyny Pb95 na rynkach światowych wynosi dzisiaj 972 USD/tonę, a tobie pajacu wychodzi 2 zł/litr?! A podatki w jej cenie to 175% ceny zakupu produktu?! Nie dość, że ortografia jest dla ciebie czarną magią, to do dochodzą jeszcze podstawy matematyki. Przeliczyłbym ci te tony i dolary na litry i złotówki, ale zostawię ci to jako zadanie domowe (którego i tak pewnie nie rozwiążesz).
Po raz enty namawiam cię chłopino żebyś sobie wziął głęboko do serca maksymę: „Lepiej milczeć i wydawać się głupkiem, niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości”.
Co do prostytucji, to sam przyznałeś że jest ona kłopotliwa z legalizacją, bo chyba jedynie w Niemczech agencje towarzyskie się ściga, tam prostytutki są bardzo drogie, bo muszą uwzglednić podatki, opłaty itp, dlatego też szacuje się, że ponad milion Niemców korzysta z usług polskich prostytutek, bo taniej ich to wychodzi. A prostytutki w polsce są tanie, bo nie trzeba płacić podatków itp. Gdyby tak robić z wszystkim, to towary także były by tanie w sklepach, a tak mamy wszystko drogo i na wszystko zawsze brakuje kasy...
Persona1-Widze że jak zawsze żeś dużo nabazgrał ale jak zawsze zero arguentów, prócz wyzwisk od idiotów, baranów, wieprzów itp. Zajebisty jesteś, nadawał byś się na adwokata, wyzwał byś prokuratorów od idiotów, sędziów od wieprzów, stwierdził byś że są idiotami a tyś jest inteligent, każdą sprawę sądową miał byś wygraną..xd . A teraz na poważnie i krótko. Otóż kilka podstawowych zasad, pieniądze to praca, pieniądze to nie cyferki w banku, to nie banknoty ale praca i jeszcze raz praca. Czyli jak emeryci nie pracują, to nie mogą mieć dochodów, bo nie zarabiają, inni na nich pracują. Więc nie są w stanie płacić podatków. A że emeryci należeli do ZUSu który jest w systemie Argentyńskim, to też pieniędzy nie mają, bo ich pieniędzy wpłacane do ZUSu, już dawo nie ma, są od razu wydawane, bo ZUS jest tworzony w systemie Argentyńskim, wiec po prostu kasy nie mają, emeryt czy rencista nie różni się niczym od czowieka, co bierze pieniądze z MOPSu, po prostu zarówno renta, emerytura czy zasiłek z MOPSu pochodzi z tej samej kieszeni, czyli kieszeni podatników, takie są fakty i nie ma to nic wspólnego z lubieniem kogoś, lub nie. Bo człowiek upośledzony od małego dostaje rentę, mimo że nie przepracował ani jednej szychty. A co do paliwa, to koszt litra benzyny, wraz z marżą dla stacji wynosi ok 2 zł, a po dodaniu podatków placi się 5,50 zł, mnie wychodzi że jest tam ponad 150% podatku a w zasadzie to 175%....
Emeryci i renciści są płatnikami podatku dochodowego PIT i to niezależnie od tego, co taki pajac jak ty będzie sobie wyobrażał. Masz rażące braki wiedzy. Opodatkowanie prostytucji przynosi duże dochody budżetom takich krajów jak choćby Niemcy. Z uwagi na specyfikę tej działalności jest to wprawdzie branża trudna w egzekwowaniu obowiązku podatkowego, ale nawet to, co udaje się, przynosi kokosy. W Polsce wzorce reguł podatkowych dla seksbiznesu należałoby czerpać z krajów, w których one już istnieją. Ty i tak tego nie zrozumiesz, bo nie trafiają do ciebie żadne argumenty. Zresztą ty nawet tego ostatniego słowa nie rozumiesz i po jego definicję musiałeś sięgnąć do googlarki, żeby tu ją potem wkleić. Żałosne jest to, że taka kreatura spod znaku JKM nie zawahała się szukać wiedzy (co to jest ten „argument”) na forum Gazety Wyborczej i wkleić tu myśli innych ludzi jako swoje.
Gdybyś milczał, to miałbym pewne wątpliwości czy słuszność mają ci, którzy nazywają cię internetowym debilem. Dlaczego coraz częściej pomiędzy argumenty wplatam nazywanie cię po imieniu? Cdn....
...Cd.
Argumentów można używać w stosunku do istot rozumnych, do których takie rzeczy docierają. Natomiast nie ma sensu używania ich w stosunku do barana, bo to i tak nic nie da, co świetnie obrazuje poniższa dyskusja z tobą. Z kolei twoje „argumenty”, baranie, wyglądają tak (uprzedzam, że to będzie ogrom idiotyzmów): 1) w cenie paliwa jest 150% podatku. 2) Kupując paliwo dajesz na drogi gminne i powiatowe. 3) W Polsce płacimy 83% podatków, a w normalnych krajach kapitalistycznych maks. 10%. 4) Zasada „sprawiedliwości społecznej” to wymysł komunistów. 5) Podatki konsumpcyjne i bezpośrednie to to samo. 6) W Polsce prostytucja jest nielegalna. 7) Emeryci i renciści nie płaca podatku dochodowego. _______________________ Poza tym, twoja pogarda dla rencistów i emerytów pokazuje, że jesteś raczej skrzyżowaniem barana ze zwykłym wieprzem. Ci ludzie w ciągu całego swojego zawodowego życia pracowali na innych rencistów i emerytów Teraz młodsi pracują na nich. Z racji wieku należy im się szacunek. PS. Dobrze, że dbasz chociaż o nogi. Teraz już rozumiem twojego lekarza dlaczego nie chciał zająć się twoją głową...
Persona1-Wytłumacz mi jak rencista czy emeryt może zapłacić podatek, skoro pieniądze otrzymuje z podatków. To jest ciekawe pytanie, jak emeryt i rencista jest w stanie zapłacić twoim zdaniem podatek, skoro rano wstaje, nic nie robi, je śniadanie za państwową kasę, przepierdzi cały dzień i z czego on niby ten podatek płaci? Menel, co chodzi po hasiokach, zbiera puszki i złom, za złom idzie do skupu, dostaje kasę, za którą odliczają mu podatek, idzie do sklepu i kupuje jabola, płaci podatek. Zbierając złom, to wykonał pracę, złom sprzedał, zapłacił podatek. Ale jakim cudem twoim zdniem rencista, czy emeryt jest w stanie zapłacić cokolwiek, skoro żadnej pracy nie wykonuje, wręcz przeciwnie, żre i żyje za podatki tych, co pracę wykonują.
kolejar-Argument w retoryce to fakt lub okoliczność przytaczana w komunikacie celem potwierdzenia lub obalenia tezy.
Argumenty dzielimy na:
logiczne – oparte na indukcji, dedukcji i analogiach
emocjonalne – odwołujące się do uczuć, ambicji, wiary słuchaczy
rzeczowe – będące konkretnymi faktami, danymi itp.
koło ,wytłumacz co znaczy słowo ,,argument". Używasz go ,a nie wiesz co znaczy
kolejar-No jasne, jak się nie ma argumentów to lepiej nie dyskutować, dla ciebie za wysoki poziom intelektualny, aby dyskutować, bo wiesz że przegrasz, to tak jak byś miał walczyć na pieści z Kliczko , wiesz że przegrasz, to wolisz odpuścić i powiedzieć że jest z słaby, aby z tobą mógł walczyć.
z resztą ,szkoda gadać
ja zwracam się do ogółu: jak nie będziecie dyskutować z takimi trollami jak koło i jemu podobni, to oni ,,umrą'' śmiercią naturalną , gdyż tylko dyskusja z nimi daje im
Persona1- A jakieś może konkretne argumenty a nie tylko obelgi? Argumenty sprawiły by cię mądrzejszym, bo widzę że nie umiesz przyznać racji wtedy, jak zabraknie ci argumentów. Jeszcze raz cię się pytam, co w przypadku jak kobieta nie daje za pieniądze a za usługi i towary. Czy twoim zdaniem tzw:galerianki też trzeba zalegalizować i pobierać podatki? Co z tzw:sponsoringiem, to przecież też jest prostytucja, jak ty byś rozwiązał takie coś z podatkami, co z seksem w zamian za pracę sekretarki czy rolę w filmie, przecież to też jest prostytucja, jak z podatkami w takim bądź ukałdzie. Jak ty to widzisz, chyba że znów ci argumentów brakuje, tylko od czego teraz mnie wyzwiesz?
Nie mam już ochoty w każdym poście udowadaniać, żeś zwykły debil. Może chociaż do jednego cię zmuszę, matołku: pojęcie "sprawiedliwości społecznej" funkcjonuje w kapitalizmie i pisałem o tym na początku. Masz fundamentalne braki wiedzy. Nie piszę o innych sprawach, takich jak np. legalizacja marihuany, bo nie o tym jest artykuł. To tylko ty pierdzielisz swoje dyrdymały o wszystkim co ci do tej zakutej łepetyny przyjdzie na myśl. Reszta, o czym napisałeś, jest tak głupia, że ręce mi opadły. Nie zamierzam na te idiotyzmy odpowiadać, boś nie wart mojego czasu.
A teraz mi odpowiedź na jedno pytanie, skoro prostytutkom tak dobrze, nie płacą podatków dochodowych, żyją bogato, nie muszą żadnych urzędniczych wymogów spełniać, żadnych papierków, kas fiskalnych, żyją bogato i na wysokim poziomie materialnym a są firmą taką jak inne, usługa jak usługa. Więc czemu twoim zdaniem nie iść w tym kierunku, aby wszyscy przeciębiorcy mieli się tak dobrze jak prostytutki, czyi zero biurokracji, zero podatków dochodowych, zezwoleń itp. czemu na siłę chcesz aby wszyscy mieli się źle, skoro prostytutki mają się dobrze a inni źle, to jako prawicowiec chyba logiczne jest, żeby dążyć do tego aby wszyscy mieli się dobrze a nie wszyscy mieli się źle. Typowy Polak z ciebie, jak tobie się stodoła spali, to pójdziesz do sąsiada i też mu stodołę spalisz, aby nie było mu lepiej. Dlatego to pokazuje że jesteś typowy komunista, bo nie chcesz aby ludziom było lepiej ale chcesz aby było im gorzej, szlak cię trafia że prostytutki są bogate, chcesz zapewne aby były biedne jak większość firm, które bankrutuje z powodu podatków, wtedy zapewne był byś szcześliwy, jak by wszyscy byli biedni jak na Kubie czy w Korei północnej.
Persona1-Nie masz poglądów prawicowych, skoro używasz choćby słowa z słownictwa komunistów, czyli "sprawiedliwość społeczna". To już cię deklaruje jako komunisty, bo jaka jest twoim zdaniem różnica. między tym że sąsiad skosi ci trawnik za pieniądze czy za inne towary, czy tym, że jakaś kobieta da ci tyłka. Gdyby sąsiad skosił ci trawnik a twoja córka dała mu za to tyłka, to jak byś to rozliczył w podatku? Szara strefa jest szarą strefą, jakoś nie słyszę abyś krzyczał żeby zalegalizować wszelkie narkotyki, bo to szara strefa. Jakoś nie słyszę z twoich ust aby zlikwidować akcyzy na alkohol i papierosy, bo akcyza tworzy szarą strefę. Wiec czym ta twoja prawicowość się objawia, skoro cięgle głosisz postulaty lewicowców, pasujesz do PISu, oni mówią że są prawicowi a ciągle głoszą Marksa i czerwoni bardziej od SLD, podobnie zresztą jak PO. Skoro twierdzisz że jestem baranem od JKM, to powiem ci że dobrze mi z tym, na kasę nie narzekam, wszystko co potrzebuję to mam, z pomocy państwa(podatników) nie korzystam. Życzę aby każdy był takim baranem w życiu, wtedy nie narzekał by na brak pracy, kasy i przyjemności w życiu, co najwyżej narzekał by na socjalistów i takich towarzyszy jak ty, przez których ma masę roboty papierkowej i w pełni nie umie skrzydeł rozwinąć.
@koło, matołku, prosisz się o kolejne baty. No to proszę bardzo. 1) To nie JKM jest baranem, lecz ludzie spod jego znaku. Bowiem JKM to lew, który przewodzi stadu baranów. Pomimo wielu słusznych postulatów (ale mnóstwa też idiotyzmów), z którymi się identyfikuję, nie potrafi on zbudować zespołu ludzi, z którymi mógłby odegrać istotną rolę w wyborach do parlamentu, a potem rządzić. Jest mądrym, ale jednak ekscentrykiem, a często ignotrantem. Jeżeli skupia wokół siebie takich baranów jak ty, to tym gorzej dla niego i głoszonych przezeń idei. 2) Moje poglądy określiłbym jako prawicowe, o ile ktoś dzisiaj jeszcze rozumie, co rzeczywiście definiuje to słowo. Tylko taki baran, jak ty mógł posądzić mnie o lewactwo. 3) Tylko taki „geniusz” jak ty mógł zdobyć się na porównanie sąsiedzkiej przysługi (np. koszenie trawnika), czy jakiegoś tam odsetka usług budowlanych wykonywanych bez f-ry, do miliardów obracanych w szarej strefie przez branżę „landrynkową”. Cdn.
...Cd. 4) Oczywiście nie masz zielonego pojęcia o tym, że prostytucja nie jest w Polsce zakazana, więc pleciesz coś o jej zalegalizowaniu.
5) Prostytucja, choć jest legalna, nie podlega opodatkowaniu, ani podatkiem dochodowym od osób fizycznych PIT, ani podatkiem od towarów i usług VAT, ani żadnym innym podatkiem. Dlatego osoby o nieudokumentowanych dochodach, kiedy zabiera się im za d**ę Urząd Kontroli Skarbowej, często tłumaczą się, że pieniądze pochodzą z ich osobistego nierządu. UKS-y mają z tym niezły pasztet, bo dochody z nierządu są prawnie nieopodatkowane. Nawet gdyby prostytutka chciała odprowadzić od nich podatek, to tego zrobić nie może. Rozumiesz w końcu baranie?
I tutaj kłania się pojęcie „sprawiedliwości społecznej”, że osoby o najniższych dochodach, biedni emeryci i renciści podatki płacić MUSZĄ, a opływające złotem kurewki – NIE!
6) Gdybyś przestał zabierać głos w sprawach, o których nie masz pojęcia, to na tutejszym forum nastałaby wreszcie błoga cisza. A ty jełopie, gdzie tylko ktoś pierdnie, to od razu jesteś z tą tępą, niewyparzoną gębą.
7) Kolejna lekcja ortografii: Handel pisze się przez samo „h”.
@kolejar, rozumiem twoje oburzenie. Mam jednak małą prośbę: czy spośród mnóstwa twoich postów mógłbyś wskazać jeden, który dotyczył tego artykułu ?
Persona1-Skoro mówisz że JKM to baran, to chyba tylko wyjątkowi upośledzeni mogą tak napisać, wystarczy prześledzić życie JKM i już wiadomo że głupi być nie może, choćby na wykształcenie, umysł ścisły itp, no ale pewnie nie wiesz że zarabiał grająć w karty a dokładnie w brydża. Ale oczywiście, twoim zdaniem wszyscy to barany, a socjaliści to inteligenci i dlatego żyjemy w takim dobrobycie a jeszcze lepiej było za komuny. Wtedy jak rządzili tacy jak Persona1, to był taki dobrotyt że ho ho ho. Pasujesz do Bratkowskiej, która napisała że wolała by żyć na Kubie niż w USA. Nie rozumiem tylko czemu się obrażasz jak nazywa się ciebie towarzyszu. Przecież ty masz poglądy komunistyczne, twoje poglądy są identyczne z komunizmem, wiec nie rozumiem o co ci chodzi? Po za tym nie powiedziałeś jak twoim zdaniem wyeliminować szarą strefę. Jak zatrudnisz sąsiada aby skosił ci trawnik, to jest to szara strefa, jak chcesz wyeliminować szarą strefę? Jak prostytutki były by legalne, a żadna z nich by nie założyła działalności, to jak chcesz tą szarą strefę wyeliinować? Mąż też daje żonie wypłatę a ona uprawia z nim seks, znaczy że żona powinna założył kasę fiskalną i po stosunku dawać mężowi paragon a do tego zarejestrować działalność gospodrczą? Jak ty towarzyszu chcesz wyeliminować szarą strefę, bo ona dotyczy praktycznie każdej branży, nie tylko prostytucji czy budowlanki, wiec jak to sobie towarzyszu wyobrażacie?