Tragedia w Marklowicach. Dwudziestolatek zabił rowerzystkę
Wodzisławscy śledczy wyjaśniają przyczyny tragicznego w skutkach wypadku drogowego. 20-letni kierowca fiata na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem i potrącił kobietę jadącą na rowerze. Niestety pomimo wysiłków lekarzy, 65-latka zmarła w szpitalu.
Do tego tragicznego zdarzenia doszło 12 września około godziny 14.00 w Marklowicach. Jak ustalili policjanci, kierujący fiatem jadąc ulicą Wyzwolenia w trakcie wyprzedzania innego pojazdu stracił panowanie nad samochodem, w wyniku czego uderzył w prawidłowo jadącą rowerzystkę. Siła uderzenia spowodowała, że kobieta razem z rowerem wpadła do przydrożnego rowu. Niestety obrażenia jakie odniosła 65-latka okazały się śmiertelne. Kobieta zmarła po przewiezieniu do szpitala. 20-letni kierujący był trzeźwy. Trwa ustalanie dokładnych przyczyn tej tragedii.
Komentarze
13 komentarzy
gyniuś-Chopie, ale co innego jechać se na wicieczka i robić te 6 tys na rok, a co innego jeżdzić do roboty i wszyndzi po za robotą i robić 15 tys km. Jo do roboty mom 20 km, a polnymi drogami jakiś 30 km w szpetnym terenie. Drogi rowerowe to je po prostu masakra, bo zazwyczaj są to drogi polne, kaj w zimie już nie przejedziesz. Jo bych cie chcioł widzieć jak w zimie ciśniesz po tych polnych drogach na kole w śniegu metrowym.
Don_C- Gyniuś dobrze godo. Powiatowo droga mo remontować powiat, gminno gmina a krajowo to należy pod rząd. Czasym je tak, że droga je szpetno a gmina ją wyrenonotwać nie umi, bo należy do powiatówki.
wy tu gadu gadu o drogach itp drogi są jakie są co nie znaczy że wolno łamać przepisy. Jeśli wyprzedzał na podwójnej ciągłej to powinien zostać surowo ukarany i tyle w temacie tego wypadku.
@gyniuś widać za dużo na kole kręcisz i cię przewiało.Rządzący pod jakąkolwiek postacią mają to w .....(dowolne wpisać)Obojętnie czy jest to DK,DW,DP czy jakakolwiek inna droga to zawsze ci w TV powiedzą że winien jest kierowca.Oni nawet mają tak zryte umysły że remontując drogę zrobią ją węższą z 20 cm. krawężnikami i jakimiś wysepkami na drodze.Tak żeby nawet rowerzysty nie szło wyprzedzić a jak już to na styk.
@Don_C - a co ma ty matole rząd do drogi wojewódzkiej , powiatowej czy gminnej ! Ciebie już ten moher dokładnie ucisko ! A wracając do wypadku to wypadki są były i będą tego się całkowicie wyeliminować nie da .Trzeba takich dróg unikać jak ognia .Ja kręcę rocznie na kole ok.6 tyś kilometrów i zapewniam że w 95% można jeździć bocznymi drogami ( od Anabergu po Wiedeń można pojechać ścieżkami rowerowymi ) .
Don_C ta droga akurat jest nowa. Wyprzedzał na łuku drogi, podwójna ciągła....
Problem polega na tym że drogi to dziadostwo a nie że ktoś jechał 50 czy 80/h.Ostatnio jechałem na festyn do Mszany i widziałem jak jadący na rowerze wyłożył się na środku drogi!Przyczyną pewno były 10 cm. koleiny.Dobrze że udało mi się go ominąć.Winę ponosi za to polski rząd który ma to gdzieś.Kolejny paradoks to remonty dróg.Auta coraz większe i szybsze i tirów niezliczone ilości a co władza robi?Modernizacja drogi to dla tych matołów = zawężenie drogi co widzicie co kawałek!Do tego krawężniki 20cm. i śmierć w oczach!
linia ciągła i co za wyprzedzanie?
Problem polega na tym, że są za niskie wyroki za takie wypadki. Chłopak za zabójstwo powinien dostać 15 lat odsiadki. Wtedy inny wiedział by, że jadąc autem to jest odpowiedzialność i jeden błąd a może 15 lat przesiedzieć za kratami. A tak, to chłopak nie pójdzie siedzieć nawet na jeden dzień, będzie miał pewnie zakaz prowadzenia pojazdów na rok i jakaś kara pieniężna. Tyle jest warte życie niewinnej kobiety.
tam chyba wyprzedzać nie wolno... Do tego ciekawe jaka prędkość była przy wyprzedzaniu bo 40 czy 50 km/h na pewno nie...
@mieszkaniec centrum zgadza się,a na Łużyckiej to strach nawet po chodniku iść,a co dopiero jechac tam na rowerze po drodze. Nie dość, że natężenie ruchu aut ciężarowych jest tam tak wysokie jak chyba nigdzie, to do tego dochodzi wysoka prędkość, aż dziw, że jeszcze tam nie doszło do tragedii. Z drugiej strony jak czasem w niedzielę z rodziną wyjdę na spacer i idziemy ulicą Rybnicką, to ciągle tylko na nas dzwonią dzwonkami rowerowymi, bo tam jest pas na chodzniku dla rowerzystów i co najdziwniejsze na 3/4 chodznika, a 1/4 jest dla pieszych i chcąc nie chcąc, trzeba iść gęsiego, a rowerzyści śmigają po 3 w rzędzie i mają jeszcze miejsce... paranoja.
...to jedno a po drugie,kolejny kierowca 18-25 lat którzy nie umie dostosować prędkości i wyliczyć miejsca przy wyprzedzaniu,,,,
Do rowerzystów: zastanówcie się czy wyciąganie rowerów na te nasze drogi to dobry pomysł. Wąskie zatłoczone z masą tirów. Z punktu widzenia przepisów wszystko jest ok, można jeździć wszędzie, tylko czy sam rowerzysta jest bezpieczny. Zdecydowanie nie. Jechałem niedawno z Mszany do Świerklan, tir za tirem w obu kierunkach a tu rodzinka na rowerkach się wybrała na spacerek... Żadne przepisy nie zastąpią zdrowego rozsądku.