Wykonawca parku rozrywki zszedł z placu budowy
Wykonawca Rodzinnego Parku Rozrywki w Wodzisławiu zszedł z placu budowy. To oznacza opóźnienia w realizacji inwestycji. Winą za zaistniałą sytuację firma obarcza miasto. Trwa spotkanie między stronami.
Firma Satbud z Żywca, która zgodnie z wynikiem przetargu i podpisaną umową jest wykonawcą parku rozrywki w systemie "zaprojektuj i wybuduj", zeszła w placu budowy. - Wczoraj otrzymaliśmy pismo z taką informacją - potwierdza rzecznik urzędu miasta w Wodzisławiu, Barbara Chrobok. - Od kilku tygodni naciskaliśmy na wykonawcę, by przyspieszył prace, bo w przeciwnym razie konieczne będą inne rozwiązania - dodaje rzecznik.
Wykonawca uważa, że to miasto jest winne zaistniałej sytuacji (argumentację zawartą w piśmie podamy wkrótce). Miasto uważa zarzuty za bezzasadne. - Firma znała warunki przetargu i harmonogram. Zgodziła się na nie - podkreśla rzecznik. Trwa spotkanie pomiędzy stronami.
Jeśli nastąpi rozwiązanie umowy, miasto będzie musiało ogłosić nowy przetarg, wcześniej przeprowadzi inwentaryzację wykonanych do tej pory prac. Wszystko to oznacza, że park rozrywki prawdopodobnie nie będzie gotowy w tym roku.
(mas)
Komentarze
101 komentarzy
Pisałem 29.11.2012 ku przestrodze, że kontrakt z SATBUD-em to przekręt i tak się okazało . Urzędasy z wodzisławskiego UM miast przeglądać tandetne strony w necie mogłyby zainteresować się sprawami za które im się płaci z naszych podatków /czyt. ściepy/. Nie przyjmuję do wiadomości, że decyduje najniższa cena. Są w ustawie narzędzia do weryfikacji wykonawcy. Ale pazerność /czyt. kasa / prywata i inne 'profity' rządzą. Niestety - tak jak tutaj - się mszczą!! na społeczności, pracownikach i podwykonawcach. KTO za TO odpowie? Jak zwykle NIKT!!!
Mając na uwadze to, jak realizowana jest ta inwestycja, to Miasto ma szansę utracić całą tę dotację. Jakie będą wówczas inne straty dla Miasta, oprócz strat wizerunkowych?
Miasto wolało się teraz pochwalić nałożeniem na Satbud ponad dwumilionowej kary. Wzywam BPM do odpowiedzi na pytanie: czy ta kwota kary, jeśli Satbud ją zapłaci, zasili budżet Miasta czy będzie dochodem samorządu wojewódzkiego i czy pomniejszona o kwotę kary zostanie dotacja na realizację inwestycji Rodzinny Park Rozrywki?
Niebawem upłyną dwa tygodnie, gdy napisałem: "Samorządowa jednostka budżetowa realizuje inwestycje współfinansowane ze środków Regionalnego Programu Operacyjnego (RPO). Z uwagi na to, że wykonawca nie dotrzymał umownego terminu wykonania zadania, zostaną naliczone stosowne kary umowne. (...) Kary naliczone wykonawcy z tytułu nieterminowego wykonania zadania będą po ich kasowym zrealizowaniu dochodem samorządu wojewódzkiego". Pytam: jaki negatywny skutek finansowy dla Miasta niesie fakt niedotrzymania umownego terminu wykonania zadania przez Satbud? Cytuję: "Zgodnie z wytycznymi dotyczącymi RPO, wielkość wydatków kwalifikowanych dla potrzeb wyliczenia udziału procentowego powinna być pomniejszona o potrącone kary i będzie stanowiła ona udział własny. Tylko zapłacone kary bezpośrednio przez wykonawcę, nie będą wywoływały wskazanych skutków". Stawiam tezę: Miasto będzie musiało wydać więcej pieniędzy na realizację inwestycji z własnych środków, czyli wziąć większy kredyt. Oczekiwałem odpowiedzi ze strony BPM, ale widocznie na jest to temat, który poprawi wizerunek Miasta.
Nic nie ściągną, taka prawda. Za to jak Tobie się kiedyś w życiu noga powinie i przyjdzie do Ciebie komornik, to Twojemu dziecku siłą z ust suchą bułkę wyrwie...
hehehe... UM odstąpił od umowy z winy wykonawcy i nałożył karę w wysokości 2 mln 300 tysięcy złotych http://www.radio90.pl/ponad-dwa-miliony-zlotych-kary-dla-wykonawcy-rodzinnego-parku-rozrywki.html
Ciekawe jak urząd ma zamiar wyegzekwować taką kwotę od spółki z o.o. z kapitałem zakładowym 5 000 zł. (SŁOWNIE PIĘĆ TYSIĘCY ZŁOTYCH)??? No chyba że w ostatnim czasie coś się zmieniło w prawie spółek handlowych...
Ben50, teraz możesz już jeść i balować w piątki , kler ci pozwala ,a to dobrze robi na rozum
A jeśli ktoś z urzędników wprowadza w błąd BPM, to już jest wewnętrzna sprawa UM.
Do kłamstwo: ta sprawa ma już nadany właściwy bieg, a pytania kierowane do BPM miały cel sprawdzający.
i co wodzisłaskie "chłopy pańszczyźniane" znowu PeOwski 'klakier" zrobił was w ch**a
@ korektor nie ma innej formy użyczenia nieruchomości niż umowa. jeśli masz konkretny przykład to go podaj bo "przesłuchiwanie" pani rzecznik w takiej formie mija się z celem. wiem -ale nie powiem. nieruchomość to nieruchomość- bez względu czy należy do gminy czy do osoby prywatnej.
Do mhl99 i urzędników UM oraz radnych Wodzisławia Śl.: niech urzędnicy i radni rzetelnie wykonują powierzone im obowiązki i wszystko będzie w najlepszym porządku dla pożytku ogólnego.
@korektor bo zaraz w urzędzie będą dociekać kim jesteś i skąd masz takie informacje. ot ta urzędnicza ciekawość :-D co do likwidacji sp28 to decyzja ma zapaść na najbliższej sesji.
Przypomnę też, że BPM odpowiedziała mi następująco: "Do korektora - w przypadku użyczenia nieruchomości każdorazowo podpisywana jest umowa użyczenia". Szanowna BPM, jeśli za nieruchomość uznamy grunt gminny, to informuję z pełną odpowiedzialnością, że w przypadku użyczenia nieruchomości Miasto Wodzisław Śląski nie podpisuje każdorazowo umowy użyczenia.
Do Kanarka: czy ty jesteś może odpowiedzialny za aferę z "Innowacyjną Szkoła" w SP 3, za fatalną dla miasta umowę dot. mostu na Matuszczyka i umowę dot. Rodzinnego Parku Rozrywki, bo tu straty Miasto poniesie łącznie milionowe straty, a do tego ucierpiał już wizerunek Miasta.; czy ty jesteś tez odpowiedzialny za zatrudnienie na stanowisku doradcy Prezydenta emeryta, który miast pozyskiwać inwestorów, przebywał na zwolnieniu lekarskim?
do Korektora! Czy byłeś jednym z tych którzy organizowali 3 nieudane referenda! Kosztowało to miasto 170 000 PLN. Słyszałem że przed referendami obstawiano już kto jaki stołek zajmie po wyborach. grupa wodzisławskich oszołomów już witała się z Gąską! Trzeba jednak coś robić! A nie tylko przeciwstawiać się wszystkiemu ! Zalewskiemu życzę więcej intelegencji , dobrych pomysłów i wiary w człowieka. Może wystartuje w wyborach za rok.
A Pan Prezydent to już wrócił z tego urlopu? Czy jeszcze ufoludek ładuje mu akumulatory?
A żeby było wzorowo transparentnie, bo przecież radni zawsze odważnie stają twarzą w twarz z obywatelami, posiedzenie Komisji Oświaty wyznaczono na dziś na absolutnie optymalną godz. 8:00.
Do BPM: czy Prezydent Miasta na konferencji prasowej 10.06.br. poinformował o przygotowanym projekcie uchwały w sprawie likwidacji SP 28? Wczoraj ten projekt był omawiany na posiedzeniu Komisji Strategii. Zostaje jeszcze opinia Komisji Oświaty i Rada Miasta przyjmie uchwałę w tej sprawie.
Ja nie zamierzam odpowiadać za BPM. To BPM wykonuje swoje obowiązki za publiczne pieniądze i powinno rzetelnie wywiązywać się ze swoich obowiązków.
nie chrzań, że nie da się synchronizować świateł. wystarczy przed remontowanym odcinkiem na chrobrego postawić światła, które są synchronizowane z tymi na skrzyżowaniu - to tak w wielkim uproszczeniu ;-)
@mhl999 to pierwsze pytanie nie jest żartem tylko sprawdzeniem jak włodarze miasta dbają o jego interesy, bo konstrukcja umowy nie pozostawia złudzeń, iż interesy miasta nie zostały w niej dostatecznie zabezpieczone. Trzeba chyba sprawdzić czy taka umowa nie ma znamion "zaniechania" urzędnika.... Co do organizacji ruchu to światła na pierwszej mijance licząc w tej chwili od strony ul. Rybnickiej nic by nie dały ponieważ chyba niemożliwym byłaby ich "synchronizacja" ze stałą sygnalizacją na skrzyżowaniu Rybnicka/Chrobrego. Zostaje więc opcja panów od kierowania ruchem... Dlaczego nikt tego nie sprawdzi? Z ręka świerzbi by zadzwonić na KPP aby tym się zajęli, ale znając życie i tak "po dup..e" dostali by ci co tam robią a nie nie ci którzy podjęli i zaakceptowali taki stan rzeczy...
@jo_bo_jo chyba żartujesz z tym pierwszym pytaniem :-D co do drugiego to skoro miasto twierdzi, że niczego nie żyrowało w związku z tą inwestycją to jak miałoby coś wpisać do WPF? organizacja ruchu to jeszcze pikuś, raczej kto ją zaakceptował, że po wjeździe w chrobrego z rybnickiej jest problem przejechać dalej bo z naprzeciwka jadą kierowcy idioci i za nic w świecie nie ustąpią. fakt faktem, że jest to źle rozwiązane. można by rzec brakuje jednych świateł. jak pytasz o kanalizację mógłbyś zapytać o wałową. tam to dopiero "numer " wycięto - pokazuje to sposób przygotowania do pracy :-D
@korektor skoro znasz prawo to po prostu podziel się wiedzą, a nie próbuj wymusić stanowiska na p.rzecznik :-) inna sprawa, że interpretacja przepisów prawa bywa zaskakująca w tym kraju. przykładem niech będą posłowie, którzy uważają, że są ponad prawem :-D nie wiem też po co komu konferencja. kolejna próba pokazania "pracujemy"? nikt rozsądny nie udzieli ci odpowiedzi na trudne pytania i dobrze o tym wiesz. jak nie wiadomo o co chodzi, to wiadomo, że chodzi o pieniądze, a jak chodzi o pieniądze i jest problem to jest sąd. mnie nie przekonuje gadka wykonawcy, że miasto nie zapłaciło. skoro ten miał stosowne zabezpieczenia to je powinien mieć i powinien sobie poradzić, w krótkim okresie braku kasy, a nie liczyć na to, że sfinansuje wszystko z bieżących środków jakie wpłyną "z urzędu". trudno jednak zapłacić za coś czego nie ma a miało być zrobione. na piękne oczy chyba nie płacą?
Do BPM: szanowna Pani rzecznik oczywiście nie chodziło mi o Pani subiektywne odczucia tylko o wyjaśnienie kilku spraw. Więc jak słusznie Pani zauważyła jej zadaniem jest podawanie informacji do publicznej wiadomości proszę o odpowiedź na poniższe pytania: 1. Czy jest prowadzone jakiekolwiek postępowanie dyscyplinarne w stosunku do urzędnika przygotowującego umowę pomiędzy UM a wykonawcą dla zadania Budowa Rodzinnego Parku Rozrywki? 2. Czy umowę żyrowania kredytu dla firmy Satbud wpisano do WPF Miasta Wodzisław Śląski? I ostatnie pytanie z trochę innej beczki - sprawa kanalizacji w dzielnicy Radlin II ul. Chrobrego na odcinku od ul. Rybnickiej do ronda św Floriana - kto jest odpowiedzialny za tymczasową organizację ruchu na wspomnianym powyżej odcinku drogi?
Do BPM: kiedy konferencja prasowa z udziałem wszystkich odpowiedzialnych za sprawę Rodzinnego Parku Rozrywki?
do BPM: proszę nie odsyłać mnie do lektury aktów prawnych, które znam, lecz odpowiedzieć wyczerpująco na zadane pytania: 1. czy w przypadku użyczenia mienia gminy obowiązek spisania umowy użyczenia wymagany jest z mocy prawa? 2. jaki przepis reguluje tę kwestię? Wyjaśniam, że Kodeks cywilny Tytuł XVIII art. 710 - 719 nie reguluje kwestii formy umowy użyczenia.
do korektora - dokładnie formę użyczenia precyzuje Kodeks Cywilny; do jo_bo_jo - treść umowy jest udostępniona na BIP przy ogłoszeniu przetargowym, umowa w takiej formie i treści została podpisana przez obie strony. Co do punktu czy mi się wydaje, czy też nie. Moim zadaniem jest podawanie informacji do publicznej wiadomości, a nie komentowanie spraw, czy udzielanie informacji co mi się wydaje.
link już podawałem wcześniej, nie bardzo więc wiem czego oczekujesz od p.rzecznik. to, że dział prawny w urzędzie jest jaki jest nie jest też żadną nowością. nie do końca jednak można ich winić. po części winni są ci którzy tworzą to chore prawo :-)
do Pani Rzecznik...
Czy może Pani upublicznić umowę podpisaną pomiędzy UM a firmą Satbud, ponieważ trochę bardziej orientuję się w temacie - znam zapisy umowy i nie do końca tak jest jak to Pani przedstawia...
Otóż zgodnie z tym co Pani stwierdziła już w miesiącach luty-marzec pojawiły się problemy z wykonawcą i Państwa prawnicy próbowali zerwać umowę. Niestety umowa była tak źle skonstruowana - proszę spojrzeć na zapisy paragrafu 11 pkt. 1 że nie było możliwości jej rozwiązania ze strony UM - natomiast rozwiązanie które mogło nastąpić na podstawie paragrafu 12 pkt 2 spowodowało by wypłacenie odszkodowania firmie Satbud. Innymi słowy firma zarobiła by tylko na przepraszam za wyrażenie - NIEUDOLNOŚCI URZĘDNIKÓW 20% kwoty czyli ok 2,4 mln zł. Czy ktokolwiek poniósł jakąkolwiek odpowiedzialność za tak skonstruowane zapisy umowy? Bo chyba przed podpisaniem umowy przez Prezydenta widnieje już na niej parafa radcy prawnego? Jeśli nie to czy nie wydaje się Pani, że opracowanie i podpisanie takiej umowy nosi znamiona wyraźnego działania na niekorzyść miasta?
Więc Pani rzecznik czekamy na link do pdf-u umowy IAG-IV.7013.00009.2011 z dnia 1604.2011 roku... Pozdrawiam
Napisz komentarz...Do BPM: czy taka niżej wymieniona umowa użyczenia obligatoryjnie z mocy prawa sporządzana jest w formie pisemnej? Proszę o wyczerpującą odpowiedź.
Do BPM: czy w przypadku użyczenia mienia gminy obowiązek spisania umowy użyczenia wymagany jest z mocy prawa? jaki przepis reguluje taką kwestię?
Do korektora - w przypadku użyczenia nieruchomości każdorazowo podpisywana jest umowa użyczenia.
W Internecie można odnaleźć wiele informacji, np. wykaz projektów z dofinansowaniem unijnym, realizowanych aktualnie w naszym województwie, informacja z dnia 2013-06-03. Poz. 159: Miasto Wodzisław Śląski - Rodzinny Park Rozrywki w Wodzisławiu Śląskim - data podpisania pierwszej umowy 2011-08-19 - data podpisania aktualnej umowy 2012-10-25 - przyznane dofinansowanie 10 626 923,12 zł - Łączna kwota rozliczonych środków 213 497,92 zł - Procent rozliczenia projektu 2,01%.
pytanie do BPM: czy w związku z nieodpłatnym użyczeniem mienia gminnego Wodzisławia Śląskiego obligatoryjnie w każdym przypadku spisywana jest umowa użyczenia?
dlaczego wtedy wybrano firmę która widniała już w rejestrach długów przecież taka firma nie powinna brać udziału w przetargach oraz dlaczego nie odrzucono tej oferty z powodu rażąco niskiej ceny przecież ich cena była prawie o 30% niższa niż kosztorys inwestorski
Do hibiskusa. Umowa użyczenia została podpisana z dniem 6 czerwca i obowiązuje od 10 czerwca.
ten "przekręt" to wynik ustawy :-D nie wiń za to urzędu :-)
Cały pic polega głównie z założenia na przekręcie wygrywa najtańsza oferta -ma to swój cel oczywiście wykonawca nie posiada nic do stracenia brak majatku no chyba że pomysł na kant można nazwać majątkiem to w takim razie jest bogaczem ale do rzeczy oczywiście natychmiast znajduje podwykonawców miejscowych obiecuje porządne stawki obiecuje również że firmy zostaną wpisane na listę podwykonawców do tzw. solidarnej zapłaty w między czasie zaczynamy roboty bo termin krótki a wy w między czasie podwykonawcy musicie załatwić sterty zaświadczeń o nie zaleganiu ze zusu us referencje biku krd umowy opiewające na zakres robót dotyczących podwykonawstwa na danej inwestycji jak to pozbieracie to jakieś 3 miesiące idziecie do inwestora w celu podpisania umowy o solidarna zapłate a tam rozczarowanie i się dowiadujecie nastąpiły pewne okoliczności o których inwestor zapomniał a polegały na tym że poręczył kredyt pod umowe wykonania danej inwestycji wygrywającemu przetarg kredyt rzekomo na uregulowanie płatności podwykonawcom a żeby było weselej to taki kredyt ma zapis ze skierowaniem płatniczym i w takim razie inwestor nie może wpisać podwykonawców na liste solidarnej zapłaty bo by gwarantował zapłate dwa razy i tak kólko sie zamyka wygrywający przetarg ma kredyt w kieszeni podwykonawcy zostaja bez kasy robota przerwana a inwestor wysokość kredytu jaki poręczył może mieć na garbie
Cytuję: "Samorządowa jednostka budżetowa realizuje inwestycje współfinansowane ze środków Regionalnego Programu Operacyjnego (RPO). Z uwagi na to, że wykonawca nie dotrzymał umownego terminu wykonania zadania, zostaną naliczone stosowne kary umowne. (...) Kary naliczone wykonawcy z tytułu nieterminowego wykonania zadania będą po ich kasowym zrealizowaniu dochodem samorządu wojewódzkiego". Pytam: jaki negatywny skutek finansowy dla Miasta niesie fakt niedotrzymania umownego terminu wykonania zadania przez Satbud? Cytuję: "Zgodnie z wytycznymi dotyczącymi RPO, wielkość wydatków kwalifikowanych dla potrzeb wyliczenia udziału procentowego powinna być pomniejszona o potrącone kary i będzie stanowiła ona udział własny. Tylko zapłacone kary bezpośrednio przez wykonawcę, nie będą wywoływały wskazanych skutków". Stawiam tezę: Miasto będzie musiało wydać więcej pieniędzy na realizację inwestycji z własnych środków, czyli wziąć większy kredyt. Pytam znawców tematu: Czy jestem w błędzie?