Wypadek na pielgrzymce: nikt z Raciborza nie ucierpiał
O godzinie 6.35 na drodze numer 426 na trasie Dolna - Poręba (powiat Strzelce Opolskie), 59–letni kierowca skody fabii zjeżdzając z górki uderzył w tył grupy pielgrzymów. Ze wstępnych ustaleń wynika, że w zdarzeniu rannych zostało 11 pielgrzymów, którzy zostali przewiezieni do szpitala.
Jak ustaliliśmy jeszcze trzy osoby przebywają w szpitalu w Strzelcach Opolskich. - Pielgrzymi doznali raczej niegroźnych urazów takich jak potłuczenia i siniaki - mówi portalowi nowiny.pl Marzena Grzegorczyk, szefowa biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu. Dotarliśmy do księdza diakona Tadeusza Dziedzica, który zmierza z wiernymi na Jasną Górę. - Nikt z raciborskiego nurtu pielgrzymki nie ucierpiał, bo idziemy inną trasą. W grupie gdzie doszło do wypadku znajdowali sie wierni z Płoni ale z tego co wiemy nikt z nich nie został poszkodowany - mówi uczestnik pielgrzymki.
Kierowca był trzeźwy.
Czytaj także:
http://www.radio.opole.pl/2011/sierpien/wiadomosci/wypadek-pielgrzymki-w-dolnej.html
http://www.rp.pl/artykul/2,696547-Jedenastu-pielgrzymow-potraconych-przez-samochod.html
http://www.24opole.pl/7134,Samochod_wjechal_w_grupe_pielgrzymow,wiadomosc.html
(acz)
Komentarze
13 komentarzy
Byłem w tej grupie, byliśmy dobrze oznakowani - dwóch w kamizelkach z tyłu, jeden z przodu przy pielgrzymach i jeden z przodu grupy ok 50m. Wchodziliśmy na małe wzniesienie, gdy to się stało. Obawialiśmy się bardziej aby nie najechał na nas ktoś z przodu i dlatego też ok 150m przed nami jechał samochód oznakowany na światłach awaryjnych i przeciwmgielnych. Gdy wyszliśmy na wzniesienie nasz samochód pojechał do przodu, aby zabezpieczyć następne skrzyżowanie. Policja badała trzeźwość uczestniczących w kolizji i alkomat nic nie wykazał. Wcześniej była lekka mgła, ale nie była ona bezpośrednią przyczyną wypadku, jedynie świecące z przodu słońce mogło źle wpłynąć na prowadzącego pojazd. W miejscu zdarzenia mgły już nie było. Za rok znowu idziemy do Częstochowy. Nasza grupa po wypadku do samego końca była bardzo zdyscyplinowana, ale nie można uniknąć wypadku, gdy obok nas jedzie auto z prędkością 140km/h i to jest fakt autentyczny. Kierowca dostał 1000zł i 14 punktów. Pozostawiam to bez komentarza. Dziękuję wszystkim za pozytywne komentarze i zrozumienie. Jeszcze na koniec trochę statystyki: ta pielgrzymka szła już 35 raz, a wypadki były jak do tej pory dwa - jeden to ten opisany wyżej, a drugi (Wręczyca) to śmiertelny gdzie zginęła pani, która została w tyle aby zawiązać sobie buta. Statystyka pokazuje, że nie jest tak tragicznie jak pokazują media.
Najbardziej masakryczne wypadki jakie zdarzyły się w ostatnim dziesięcioleciu dotyczą pielgrzymek do "świętych miejsc" - katastrofa autokaru z pielgrzymką do Lourdes koło Grenoble, spalony autobus z maturzystami którzy jechali do Częstochowy, straszna masakra autobusu na Węgrzech jadącego do Medżugorie. Teraz kolejny wypadek pielgrzymki... Ludzie proszą o pomoc Matkę Boską, a w zamian giną... Coś mi tu nie pasuje. A może te sanktuaria maryjne to jakaś ściema i maszynka do robienia pieniędzy dla niektórych? Ludzie pomyślcie trochę.
Z Raciborza - Płoni ucierpiała tylko jedna osoba. Tak jak już wcześniej było pisane po obiedzie Płonia się odłącza i idzie do Bierawy a potem na Górę św.Anny gdzie łączy się z franciszkanską grupą z Nysy. Dziękuję tym ludziom,którzy stoją po stronie pielgrzymów bo jest to dla nas bardzo ważne.
Czerwona 1 wychodzi z Ostraga razem z fioletową 5 tylko po obiedzie w Nedzy sie odłancza i idzie na Górę św.Anny tam łaczy się ze stumieniem Nyskim.
Dlaczego pielgrzymi poruszają się po głównych drogach i ciekawe, czy Oni byli trzeźwi... .
czy to pielgrzymka z Raciborza,bo wypadek był ,ale to inna pielgrzymka,słuchajcie uważniej a potem bzdury piszcie
a płonia to nie racibórz????? ranyści głupoty takie wypisujecie jakich mało!!!!!!
Proszę kierowców o więcej cierpliwości dla pielgrzymów oni wiele znoszą aby pokłonić się Jasnogórskiej Pani . Szwenda się pies na podwórku a oni się modlą łącze się z nimi w modlitwie
prawko mu zabrać..nie będzie mi tu nikt ludzi modlących się rozjeżdżać!
ty to chyba przeskakujesz z portalu na portal i wszędzie takie pie.doły wypisujesz,wymyśl lepiej coś mądrzejszego cwelu, może wtedy błyśniesz inteligencją bo coś ci to nie wychodzi!!!! Pozdrawiam pielgrzymowiczów i szybkiego powrotu do zdrowia życzę!
nie szwendać sie po ulicy , siedzieć w domu.
Droga redakcjo Prosze nie straszyć!!!! Bo wszyscy myślą ze samochód wjechał do pielgrzymów z Raciborza a do tych co wychodzili z ostroga.... a to nie prawda
ciekawe czy był trzeźwy