Najbardziej masakryczne wypadki jakie zdarzyły się w ostatnim dziesięcioleciu dotyczą pielgrzymek do "świętych miejsc" - katastrofa autokaru z pielgrzymką do Lourdes koło Grenoble, spalony autobus z maturzystami którzy jechali do Częstochowy, straszna masakra autobusu na Węgrzech jadącego do Medżugorie. Teraz kolejny wypadek pielgrzymki... Ludzie proszą o pomoc Matkę Boską, a w zamian giną... Coś mi tu nie pasuje. A może te sanktuaria maryjne to jakaś ściema i maszynka do robienia pieniędzy dla niektórych? Ludzie pomyślcie trochę.
Napisany przez ~Myślący, 07.08.2011 19:41
Najnowsze komentarze