Od pstrykania do fotografii przyrodniczej. Dawid Pawlar z Krzyżanowic dokumentuje dziką przyrodę [REPORTAŻ]
Fotografią interesował się od dziecka, choć przez większość jego życia miała ona dla niego znaczenie ogólne. Trzy lata temu uznał, że przyrodnicza jest tą, którą chce zainteresować się bardziej. Połączył w ten sposób dwie największe pasje, bo tą drugą jest właśnie przyroda.
Apetyt rósł w miarę jedzenia
Dawid Pawlar ma 26 lat i mieszka w Krzyżanowicach. Swój pierwszy aparat otrzymał na komunię, czyli trafił w jego ręce typowy prezent, jaki wówczas można było otrzymać na tę okazję. Była to cyfrówka firmy Canon. W ten sposób stał się kronikarzem, dokumentując wszystkie ważne chwile dla swojej rodziny i otoczenia, w tym i tego szkolnego.
- To było wtedy tylko pstrykanie. Nie zastanawiałem się nad kadrami - wspomina.
Apetyt rósł jednak „w miarę jedzenia” i na poważnie zaczął myśleć o fotografii jako zawodzie, na którym może zarabiać. Uznaje, że największe zasługi należą się jego mamie Bernadecie, która, jak mówi, „była motorem napędowym”, bo zachęcała go do oddania się tej pasji w pełni, której w jego rodzinie nikt wcześniej się nie podejmował.
Tak Dawid trafił do Zespołu Szkół Zawodowych w Raciborzu (który obecnie jest częścią Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego nr 1 w Raciborzu), gdzie po trzech latach ukończył fotografię oraz uzyskał tytuł czeladnika. Ważne są też praktyki, które podjął w studiu Foto-Tkacz. Tam dowiedział się wiele od zmarłego w 2021 roku właściciela zakładu i zasłużonego członka Cechu Rzemiosł Różnych w Raciborzu – Macieja Kuski. Nauczył się m.in. prawidłowej ekspozycji, trójpodziału czy budowania kadru. - Wiele zawdzięczam szefowi - mówi.
- Cieszyłem się tą pasją. Już w pełni byłem przekonany, że to jest to, co lubię - dodaje.
Po szkole i praktykach przyszedł czas na pracę w terenie. Zaczął zdobywać pierwsze zlecenia, wykonując m.in. zdjęcia na weselach. Od czterech lat pracuje natomiast jako fotograf-montażysta w studiu Nowy Fotoart. Zajmuje się tam montażem filmów, weselnymi reportażami oraz zdjęciami do dokumentów.