środa, 27 listopada 2024

imieniny: Waleriana, Wirgiliusza, Ody

RSS

"Pub Fox jest obiektem ataków mieszkańców"

30.07.2019 23:03 | 54 komentarze | kb

Zaognia się sprawa wokół pubu „Fox” znajdującego się przy ulicy Wielkopolskiej. Mieszkańcy skarżą się na głośną muzykę w późnych godzinach wieczorno-nocnych. Żądają od służb skutecznej interwencji.

"Pub Fox jest obiektem ataków mieszkańców"
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Sprawa pubu „Fox” znajdującego się przy ulicy Wielkopolskiej jest znana od lat. Mieszkańcy okolicznych bloków skarżą się na głośną, wrzaskliwą muzykę i oczekują od służb działania, które by ulżyło ich sytuacji.

Właściciele pubu nie zgadzają się ze stwierdzeniem, że są uciążliwi dla otoczenia. W tej sprawie wystosowali do władz miasta pismo na ten temat. Uważają, że w ostatnim czasie ich lokal jest przedmiotem ataków ze strony mieszkańców. Uzasadniają, że imprezy z muzyką są wieloletnią tradycją lokalu.

- Zabawy te odbywają się wyłącznie w piątki i soboty od godziny 16:00 do 21:50, a więc z poszanowaniem ciszy nocnej. Zespół gra na specjalnie wydzielonym miejscu - ogródku, jest ono maksymalnie oddalone do blokowiska - piszą właściciele pubu w specjalnym oświadczeniu.

Właściciele ustosunkowali się również do tego, że mieszkańcy wzywają policję, do której kierują skargi na działalność pubu

- Od początku tego sezonu nasz pub jest miejscem stałych odwiedzin policjantów, którzy po spisaniu danych osobliwych odjeżdżają, ponieważ nie widzą podstaw do wystawienia mandatu - wyjaśniają właściciele.

Kontrole Straży Miejskiej wykazały, że obsługa lokalu organizuje koncerty muzyczne na zewnątrz, przestrzegając zwyczajowo przydętych godzin spoczynku nocnego.

- Obecnie nie istnieją przesłanki do podejmowania w tej sprawie interwencji przez organa gminy - uważa zastępca prezydenta Roman Foksowicz.

- Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom mieszkańców w tym roku nie będziemy organizować głośnych imprez z muzyką.  Nie chcemy zakłócać mieszkańcom spokoju. Zależy nam do dobrych kontaktach z otoczeniem. Jeśli na przyszły sezon wrócimy do tego rodzaju koncertów, to postaramy się to tak zrobić, aby nie być problemem dla otoczenia - powiedziała pełnomocnik właściciela lokalu Angelina Kania.