Czwartek, 10 października 2024

imieniny: Franciszka, Pauliny, Daniela

RSS

JSW: Haracze za dobrze płatne stanowiska?

22.01.2019 00:46 | 38 komentarzy | kb

Działacze ze Związku Zawodowego „Jedność” zarzucają innym związkowcom, że pobierają haracz od pracowników w zamian za przydzielenie im dobrze płatnych stanowisk w kopalniach spółki.  W tej sprawie napisali list do ministra energii.

JSW: Haracze za dobrze płatne stanowiska?
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Według związkowców z „Jedności” w JSW "kilkunastu wycwanionych związkowców stworzyło sobie niewyczerpalne źródło finansowania i niewyczerpalne źródło administrowania, wbrew prawu przy biernej postawie zarządu spółki, kosztem pracowników i samej spółki". 

Chodzi o sposób zatrudniania nowych pracowników w JSW, którzy przechodzili do niej ze spółki Szkolenie i Górnictwo. Według „Jedności” po objęciu władzy przez obecny zarząd JSW w czerwcu 2017 r. rozpoczął działanie ,,cichy związkowy układ zamknięty”. 

- Najpierw podpisano porozumienie, że pracownicy spółki SIG będą sukcesywnie przenoszeni do JSW S.A. co było słuszne i domagali się tego wszyscy, bowiem różnica w wynagradzaniu była rażąco dyskryminująca. Wkrótce jednak okazało się, że cichy związkowy układ zamknięty wypracował zakulisowe mechanizmy, w wyniku których na listach osób przenoszonych ze spółki córki do JSW S.A. znajdować się mogły wyłącznie osoby, które podpisały deklarację członkostwa w związkach zawodowych tworzących układ - przekonuje FZZ Jedność.  

Według „Jedności”, pracownicy SIG mieli wybór, albo nie płacić haraczu w postaci związkowych składek członkowskich i nie znaleźć się na liście do przejęcia do JSW S.A. i dalej pracować w SIG albo podpisać związkową deklaracje członkowską, znaleźć się na liście do przejęcia do JSW S.A. i płacić tym samym corocznie składki członkowskie w wysokości kilkuset złotych, równolegle otrzymywać wynagrodzenie z JSW S.A. o kilkanaście tysięcy wyższe w skali roku. 

Działacze związkowi pod adresem, których kierowane są te zarzuty twierdzą, że są to „odgrzewane kotlety”, które nie mają nic wspólnego z rzeczywistością.