Niedziela, 1 grudnia 2024

imieniny: Natalii, Blanki, Eligiusza

RSS

Zofiówka: Dwóch górników nie żyje

06.05.2018 11:14 | 50 komentarzy | dam, raf

Na konferencji prasowej po godzinie 16:00 prezes JSW, Daniel Ozon, potwierdził, że drugi z górników, do którego w niedzielę dotarli ratownicy, nie przeżył.

Zofiówka: Dwóch górników nie żyje
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Najnowsze informacje przekazane przez prezea JSW, potwierdzają wcześniejsze doniesienia. Ratownicy informowali wówczas wczesniej, że drugi z górników, do którego dziś dotarli, nie dawał oznak życia. Mężczyznę przetransportowano na powierzchnię. Nie miał przy sobie dokumentów, ale udało się ustalić jego tożsamość.

Nadal nie ma kontaktu z trójką pozostałych górników.

Wcześniej, w niedzielę przed południem dotarła do nas informacja, że ratownicy dotarli do trzeciego z uwięzionych górników. Niestety mężczyzna już nie żył. 

W kopalni cały czas trwa akcja ratunkowa. Dziś pod ziemią doszło do wstrząsów wtórnych, na szczęście o wiele słabszych niż wczoraj.

Dwóch górników uwięzionych pod ziemią udało się ewakuować jeszcze w sobotę.

Obecnie pod ziemią pracuje 17 zastępów ratowniczych, to ponad 200 osób. Akcję ratowniczą utrudniją rumowiska. Jednym z zadań ratowników było wpompowanie powietrza do wyrobiska, to ma zwiększyć szansę przeżycia górników uwięzionych pod ziemią. W skałach są prześwity co daje nadzieję, że górnicy pozostający pod ziemią mają czym oddychać.

- Priorytetem jest dostarczenie jak największej ilości tlenu do terenu zagrożonego. Budowane są węzły wentylacyjne - powiedział Daniel Ozon, prezes JSW.

Ratownicy poruszają się dwoma drogami dojścia. Do zespołu ratowniczych dołączyło kilka nowych z innych kopalni. Łącznie w akcji ratunkowej bierze udział 200 osób.

 

Andrzej Duda w Jastrzębia-Zdroju

Do Jastrzębie przyjechał prezydent Andrzej Duda. - Modlimy się za tych, którzy są na dole i żyjemy nadzieją - powiedział prezydent podczas spotkania z prasą. - Chcę wyrazić gorące współczucie dla rodziny górnika, który nie żyje - dodał.

Więcej o wizycie prezydenta w Jastrzębiu: Andrzej Duda: Modlimy się za tych, którzy są na dole

Prezydent spotkał się z rannymi górnikami w jastrzębskim szpitalu. W niedzielę rano szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Paweł Soloch wyraził uznanie dla akcji ratowniczej.

- Prezydent jest na bieżąco informowany na temat przebiegu akcji ratowniczej w kopalni Zofiówka. Zgodnie z naszą wiedzą w akcję zaangażowane są wszelkie możliwe środki. Pomimo bardzo trudnych warunków na miejscu, akcja jest prowadzona profesjonalnie i z ogromnym poświęceniem - powiedział Polskiej Agencji Prasowej minister Soloch. - Jesteśmy myślami z górnikami, którzy ucierpieli w wyniku wstrząsu, ich bliskimi oraz ratownikami, którzy próbują dotrzeć do zaginionych - dodał.

W sobotę do kopalni Zofiówka przyjechał premier Mateusz Morawiecki.

 

Najsilniejszy wstrząs w historii

Do wstrząsu doszło w sobotę o 10:58. Tąpnięcie dało się odczuć w niemal całym mieście. JSW poinformowało, że był to najsilniejszy wstrząs w historii jastrzębskich kopalń. Jego siła to 40% sumy siły wszystkich wstrząsów od roku 1989 roku, które miały miejsce na terenie kopalni.

W miejscu wstrząsu pracowało 11 osób. Czterem z nich udało się ewakuować samodzielnie. Ratownicy początkowo nie mogli zejść na dół i podjąć akcji ratowniczej ze względu na duże stężenie metanu. Kiedy poziom metanu opadł, ekipy przystąpiły do akcji. Ratownikom udało się odnaleźć dwóch z siedmiu zaginionych górników. Oddaleni oni byli około 800 metrów od bazy ratowników. Górnicy byli ranni, ale przytomni. Zostali przewiezieni do szpitala. Ich stan jest stabilny, nic nie zagraża ich życiu.