MZK: Kontrolerka zmieszana z błotem. Pasażerka śmierdzi
W autobusie komunikacji miejskiej doszło w czwartek do awantury. Wszystko poszło o to, że kontrolerka biletów wyprosiła jedną z pasażerek z pojazdu, ponieważ… ta miała śmierdzieć. Mało brakowało, a skończyłoby się interwencją policji.
W czwartek ok. godziny 11:20 w autobusie komunikacji miejskiej numer 120 doszło do awantury.
- Pani kanar weszła do autobusu i zaczęła na cały głos krzyczeć, że śmierdzi w autobusie i od kogo ten zapach pochodzi, chodząc po autobusie i wąchając pasażerów. Następnie kontrolerka zaczęła wyzywać starszą panią od brudasów. Było czuć nieprzyjemny zapach - napisał jeden ze zbulwersowanych internautów.
Pomimo kilku próśb o to, aby pasażerka opuściła autobus, kobieta obrzuciła kontrolerkę wulgaryzmami. Dopiero, kiedy zawiadomiono policję pasażerka opuściła pojazd.
W Internecie pojawiły się głosy krytykujące kontrolerkę, zarzucające jej, że sprowokowała cały incydent.
- W moim przekonaniu kontrolerka zachowała się prawidłowo i skutecznie. Działała w interesie pasażerów, którzy według mnie powinni ocenić to pozytywnie. Zwróćmy uwagę na to, ze kontrolerka została obrzucona wulgaryzmami i w takim kontekście jej zachowanie było bardzo opanowane - powiedział Rafał Jabłoński, rzecznik prasowy Międzygminnego Związku Komunikacyjnego.
Komentarze
105 komentarzy
Widzę, że większość tutaj piszących wylewa jad na Panią Kontroler wykonującą swoje obowiązki. Ta "biedna starsza pani" to znana w mieście menelka. Znam ją z widzenia. Często robi pod siebie. Wcale nie jest stara, tylko zniszczona wódą. Wyobrażam sobie, jak w tym autobusie musiało śmierdzieć. Za takie odzywki do kontrolerki powinna trafić na dołek, albo zostać pozwana o odszkodowanie. Do wszystkich plujących na Panią Kontroler: czy gdybyście jechali tym autobusem, nie przeszkadzałby wam smród? Chcielibyście siedzieć po tym na miejscu tej menelki i przesiąknąć jej smrodem? Czy gdyby do Waszej siostry/żony/matki/narzeczonej ktoś się odzywał "sp******aj", "twoja p**da śmierdzi", byłoby wam przyjemnie i bronilibyście tego, kto się tak odzywa? Ina koniec: Autobus jest czyjąś własnością i przewoźnik ma prawo ustalać zasady, które pasażer zobowiązany jest zaakceptować, w momencie wejścia do pojazdu.
Typowo polskie podejście - hejt na osobę, która wykonuje swoją pracę i egzekwuje postanowienia regulaminu.
Ale ona jest czysta i pachnąca. Policja niech się przygotuje na interwencje do smrodu w lato.
To z P K M SMIERDZI WASZE DNI SA JUZ POLICZONE ....
Ta starsza pani bardzo często jest po prostu mokra od moczu . Póżniej na te miejsca siadają małe dzieci , kobiety itp. { bardzo , bardzo dobrze Pani kontroler zrobiła }
Dodam jeszcze, że jechałam z osobą brzydko pachnącą i kontrolerki nie wyrzuciły tej osoby z autobusu, tylko poszły na koniec. Nie pamiętam czy okna były otwarte ale było czuć.
Widziałam filmik na yt. Myślę, że ta starsza pani była sprowokowana i na pewno większość z komentujących zachowała by się podobnie. Ta kontrolerka mogła bardziej dyskretnie zwrócić uwagę tej pani a nie na cały autobus. Narobiła mega wstydu . Wina leży po środku. Ani pasażerka, ani kontrolerka nie były OK.
co tu można napisać, wyp...lic kanara z roboty bo widać że ta małpa nie nadaje się do takiego zawodu. Bym był na miejscu tej starszej Pani to czekam na policje i jeszcze jej zrobie koło du... tak żeby jej sie odechciało buractwa jakie ze soba prezentuje.
Komunikacja w J- biu jest super, Lanuszny jest super, prezesuncie są super, radni są super. Tylko pasażerowie nie są super.
kiedy kontrolerzy zaczną się myć?
kiedyś ja kanarowi powiedziałem, że śmierdzi, bo śmierdział fajkami, a ja jako niepalący czułem ten smrod,
Starsze osoby nierzadko popuszczaja mocz - nie trzeba chyba mówić, jak to cuchnie, jeszcze w upalny dzień !
do
Revolwer
Dziś o 12:14
Ale podatki od tych brudasów odliczane z rent, emerytur, przy zakupach - Vat, są już OK i nie śmierdzą?
Dla starszej pani nerwy puściły,bo została sama obrażona od brudasów.A ja byłem świadkiem jak od kontrolera było mocno czuć potem i jest to też nieprzyjemny zapach.
Widzę, że niektórzy lubią siedzieć w syfie. Pozwólcie brudasom jeździć a potem latajcie po dermatologach.
Ogłosić w autobusie że śmierdzi to też może brak kultury i chamstwo ?
Teraz jesteśmy młodzi sprawni dbamy o siebie , ale nikt z nas nie wie co nam odfajkuje na starość.kontrolerka powinna sie wstydzić by tak sie zachowac i obwąchiwać ludzi.Ale co sie spodziewac po naszym MZKporażka
MC jest firmą prywatną, Komunikacja w jastrzębiu jest utrzymywana z podatków mieszkańców każdy jastrzębianin płacąc podatek utrzymuje MZK i komunikacje w mieście również ta starsza pani
Brawa. Woda i mydło jest wynalazkiem wieków poprzednich. A chamstwo Starszej Pani ( zresztą wielu zapewne takich w Jastrzębiu) to coś nowego. Wiec ja wybieram tradycje a nowatorstwo traktuje jako odrażające.
najważniejsze że Pani zapłaciła za bilet, a po drugie kontrolerka sama sobie jest wina. Chamstwo za chamstwo. Oczywiście mogła zwrócić uwagę ale w sposób KULTURALNY skoro bycie czystym w autobusie jest jednym punktem w regulaminie. Wówczas pasażerce nie powinno się sprzedać biletu, a wypraszając ją powinno zwrócić się jej koszt przejazdu bo nie dotarła do celu.
do Podpis
Dziś o 17:05
Powiedzieć komuś publicznie że śmierdzi jest obrażające i poniżające, nic dziwnego że taka reakcja była ze strony pani starszej , i w dodatku wypraszać kogoś kto ma bilet i zapłacił pewnie 4,2, kosmiczną cenę .
Będąc w Mc, pracownicy tez wyprosili osobę straszą, prawdopodobnie bezdomną, brzydko pachnąca ponieważ odstraszała klientów, kolejny przykład pracuje w galerii w zimę gościli u nas bezdomni i ochroniarze tez ich wyprosili ... takie sytuacje nie zdarzają się tylko w autobusach... Żałosne jest dla mnie zachowanie niektórych ludzi ponieważ sami pewnie narzekają aaa śmierdzi itd. A tutaj wielcy obrońcy, ale jak to u nas bywa gdzie ci palec w dupę pchają tam się idzie. Pani starsza z nagrania złe się zachowała wobec kontrolerki, wyzywała ją co świadczy nie zbyt dobrze o jej zachowaniu. A z tego co kojarzę już po czapce, No niestety ta pani nie zbyt dobrze pachnie. Kazdy ma swoje zdanie, rozumiem, ale dlaczego osoba nagrywająca nie zareagowała i inne osoby siedzące w autobusie, nagrywający chyba chciał zrobić troszkę szumu, zdobyć widzów na yt... ale reakcji zero skoro nic się nie odezwał. Jeśli już coś nagrywasz, postaw się w obronie z jednej ze stron, uzasadnij swoje stanowisko i potem rób sobie filmiki alby potwierdzić swoje stanowisko i wyrazić to co myślisz a nie nic nie robisz a potem
Wrzucasz coś na fb. Znieczulica 100%.
Smrodziuchom mówimy stanowcze NIE !!!
To jest komunikacja publiczna jeśli komuś nie podobają ludzie którzy z niej korzystają to jest jeszcze TAXI
Pani kontroler zachowala się bardzo dobrze! Przecież oczywiste jest ze inny jest smród osoby ktora nie umyje się np raz a inny od osoby która nie myje się notorycznie nosi przepocone ciuchy itp i to taki aromat unosi się w całym autobusie. Ludzie trochę szacunku dla innych jak można takim śmierdzącym wejść do Busa i utrudniać innym podróż!!! A te wyzwiska w stronę kontrolerki - prostactwo brak szacunku żenada!!!!
Jak odnowią łaznię na Moszczenicy to będzie się można odświeżyć przed trasą
Nie chodzi już tylko o smród w busie. Kobieta, która została poproszona o wyjście z autobusu zaczęła się w pewnym momencie bardzo agresywnie zachowywać w stosunku do kontrolerki.
Z całym szacunkiem, ale czasem w tych autobusach nie da się wytrzymać szczególnie kiedy trafi się na ludzi z \"Manhattanu\". Smród starego alkoholu, potu i innych wydzielin utrudnia pasażerom podróż.
Myjcie się i szanujcie ludzie a nie będzie dochodzić do takich sytuacji.
Linie 120 obsługuje firma zwana Warbus, to nie pani śmierdziała tylko autobus marki Scania i jego kierowca
Wg kierowcy, ktory prowadzil ten autobus, bilet kupił jej towarzysz a ona od razu zajela miejsce.
Co było większą uciążliwością dla pasażerów ?
A. Zapach starszej Pani.
B. Zatrzymanie autobusu przez Panią Kontroler na nie wiadomo jak długo.
Do Marcin. Widać,ze masz siano w głowie. Zal mi takich osób jak ty. I zygac to mi sie chce na takie myślące osoby. To wypada ci życzyć abyś w podrózy autobusem dostał sraczki i wywala cię na trasie dalekobieżnej w dzikim polu.
Juz alarmują dermatolodzy,że częste mysie prowadzi do alergii i wysuszenia skóry. Poniewaz pozbawiamy ją naturalne ochronnego filtra. Ludzie kiedys nie myli sie tak czesto i nie mieli alergii.
Ta pani już mogła dojechać na Bożka.
może i ta nieumyta osoba chciała wysiąść za 2 minuty, ale przypominam, że niektórzy i pół godziny jeżdżą w takim autobusie, a SMRÓD sie utrzymuje !!! i nie da sie go zneutralizowac
każdy smród, zwłaszcza wydzielany przez istote ludzką jest uciążliwy. A w uplany dzień wręcz nie do zniesienia. Teraz siedzicie w pachnących domach , wykapani to co tam wiecie, jak mogło cuchnąć wczoraj w nagrzanym autobusie.
wlasnie sie sam zaorales... pokazales ze nie ma! uciazliwy dla pasazerow nie dla kanara ! po drugie w ktorym momencie zaczyna sie uciazliwosc. Kto ma decydowac kanar? hehe rozumiem ze kanary koncza szkolenia z posluchiwania sie wechem jak psy na lotniskach :)
End of Story jak sam napisales
Co wy wiecie o smrodzie. Potrafię wydzielić odór, który przegania zwierzęta w odległości 200 metrów a w bezpośrednim kontakcie przepala 5mm blachę !
Przystanek Wodociągi na którym dzieje się ta awantura, to poprzedzający A. Bożka na którym starsza osoba chciała wysiąść czyli 2 minuty jazdy autobusu , i zapach tej pani był tak mocny że pasażerowie i pani kontrolerka nie potrafiła wytrzymać 2 minuty ?
na filmie nie czuć tej starszej osoby
Polecam filmik na youtube .Pozdro :)
Czy ta starsza pani była tak uciążliwa, że to był powód zatrzymanie autobusu i groziło innym pasażerom opóźnienia dojazdu do pracy
Czy ta pani kontroler nadużywał swojego stanowiska ?