Blisko 1000 osób chciało sprawdzić swoją trzeźwość
W 2015 roku prawie 1000 osób chciało dobrowolnie sprawdzić swoją trzeźwość zanim wsiądą za kierownicę samochodu. W większości przypadku alkomat nie wykazał w ich organizmach obecności alkoholu, ale byli też tacy, który na jego brak nie narzekali.
Kierowcy mogą zgłosić się do komendy miejskiej policji i dobrowolnie poddać badaniu alkomatem. Najwięcej osób odwiedzało komendę w weekendy i dni świąteczne. Na blisko 1000 przebadanych, alkohol wykryto u 105 osób. Rekordzista, 41-letni mężczyzna, miał w organizmie aż 3 promile.
- Mimo, że każda z osób, która chce poddać się badaniu na alkomacie jest przez stróży prawa legitymowana, nie grożą jej żadne konsekwencje prawne - informuje policja.
Komentarze
8 komentarzy
niestety ale tak to w naszym kochanym Jastrzębiu jest z policją jak sie przyjdzie sprawdzic
na obecnosc alkocholu
Nie wiem jak teraz ale 4 lata temu miałem potrzebę przebadać się pilnie alkomatem i zostało mi to odmówione. Picie skończyłem w nocy, a wczesnym popołudniem musiałem wsiąść w auto więc poszedłem się sprawdzić ale usłyszałem, że mam wytrzeźwieć i nie pić skoro mam wsiadać za kółko. No super. Tam sami abstynenci przecież siedzą i nie wiedzą, że czasami trafiają się losowe wypadki.
Ja rowniez nie moge powiedziec zlego slowa o komendzie na Slaskiej jezeli chodzi o badanie alkomatem.
Mialem okazje raz sprawdzac trzezwosc i zadnych poblemow mi nie rolili, wszsytko grzecznie w milej atmosferze
Zaskoczyly mnie Wasze doswiadczenia z jastrzebskiej policji. Niedawno bylem na imprezie w Grodzisku Wlkp. Piatek i sobota pod znakiem promili. W niedziele czas wyjazdow wiec przeszlismy sie w czterech na pobliski komisariat. Dmuchac chcieli wszyscy bo kazdy z innego regionu kraju. Funkcjonariusze z usmiechem dali nam \'palke\' i bez problemu kazdy mogl sie sprawdzic. Nikt nas nie spisywal poniewaz nie bylo potrzeby dokladnego badania za pomoca AlkoSensor. Mundurowi pogratulowali postawy i zyczyli szerokiej drogi. Tak to wedlug mnie powinno wygladac, z usmiechem i na \'luzie\'. Byc moze nasi niebiescy ze Slaskiej powinni wziac przyklad ze swoich wielkopolskich kolegow. Pozdrawiam..
Chciałem kiedyś przebadać się na Śląskiej to oburzeni byli ze obudziłem dwóch w okienku z rana. Następnie tłumaczenia, że nie mogą mnie przebadać itp w końcu powiedziałem, że dzwonie na wojewódzką i co? Odrazu nagle mnie przebadano...
Od tamtego razu idę tylko do straży miejskiej. Tam nigdy nie robią problemów
z badaniem trzeźwości bo milicjantom z naszego miasta się nie chce.
Zgadzam się z opinią @TuMiDaj. W ubiegłym roku zgłosiłem się na policję z dwójką znajomych w celu wykonania badania alkomatem. Było to rankiem po zakończonej ubiegłego dnia wieczorem imprezie, na której piliśmy alkohol. Oczywiście zostaliśmy potraktowani jak szkodniki, które zakłócają spokój panom w okienku. Policjant kazał nam wytypować jednego kierowce do badania (nie pomogły tłumaczenia, że są 2 samochody). Zgłosiłem się na ochotnika. Oczywiście proces spisywania trał ok. 15 minut, a badanie jakieś 5 sekund. Niczego mi nie wykryło i znajomy stwierdził, że nie ma sensu drążyć tematu bo on wypił mniej ode mnie. W ten oto sposób panowie policjanci utrwalili w naszych oczach wizerunek zatopionych w komunistycznej mentalności milicjantów, którym należy się tylko pobierać pieniądze z naszych podatków i wlepiać mandaty za przechodzenie przez ulicę (tak, dostałem 50 zł w ubiegłym roku). Broń Boże szkodniku żebyś zawracał tym jegomościom interes. Tyle w temacie.
Dokładnie przestańcie robić nieprawdziwy piar tej formacji jak Policja. W tv głoszą tak przychodźcie badajcie a tak naprawdę to jak przyjdziesz tyłek zawracasz. Po co się Pan badasz w jakim celu, czy to pilne żona w ciąży chce pan jechać do szpitala jakby to miało znaczenie w jakim celu badanie robię a sprawa prosta jak kreska. Zniechęcają swoją postawą a to funkcja publiczna mają być chyba z natury pomocni. sowiecka mentalność tylko pałować karać karać i karać. Sukcesy na polu jak doić mandatami ala podatkami. to formacja podatkowa a nie obywatelska służba dla obywatela. Byłem żandarmem tam to co innego jest kultura i szacunek dla obywatela i się pomaga na wzór Francuski ale gdy złamane prawo jest interwencja. Trzeba się badać u straży miejskiej.
Jaka Policja??? Straż miejska jak już! Na POlicji odeślą Cie z kwitkiem.