Brakuje krwi z czynnikiem Rh-, szukają krwiodawców
Szpitalom w naszym regionie brakuje krwi grup: 0 Rh-, A Rh-, B Rh-, AB Rh-. Dlatego wszystkie osoby z czynnikiem Rh-, które mogą oddawać krew proszone są o zgłoszenie się do wyznaczonych punktów.
Codziennie krew można oddać w Regionalnnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Raciborzu lub jego oddziałach terenowych w Jastrzębiu-Zdroju, Rybniku i Wodzisławiu Śląskim.
Akcje krwiodawstwa, które odbęda się w najbliższym czasie w Jastrzębiu-Zdroju: Wojewódzki Szpital Specjalistyczny nr 2 Al. Jana Pawła II od poniedziałku do piątku od godz. 8 do 10, 5.08.2012 (niedziela) g. 8.30-13.30 Parafia św. Katarzyny ul. Pszczyńska, 26.08.2012 (niedziela) g. 8.30-13.30 Parafia NMP Matki Kościoła (na "Górce").
Komentarze
22 komentarze
Dopóki Sejm nie zakaże handlowania osoczem na rzecz koncernów farmaceutycznych, nie będę kontynuował oddawania BRh- . Koncerny patentują leki, czasami blokują ich produkcję. Jeżeli sprzedają leki, to bardzo drogo. Zrobiono ze mnie frajera zapewniającego dobrobyt koncernom farmaceutycznym. Teraz naiwnie tłumaczą, że sprzedawana jest \"nadwyżka\". Bajki. Dopóki jest popyt, zawsze będzie \"nadwyżka\".
nie ma nic za darmo, was za darmo leczyć specjalistycznie nie będą, będziecie czekać 2 lata nma wizytę u specjalisty, więc nie bądźcie frajeramsi, nie oddawajcie. Górników i innych lebrów to jeszcze rozumiem, dostają dzień wolnego i na kacu odą oddać, ale innych, pracujących w prywatnych firmach, gdzie żadne wolne nie przysługuje to nie kumam.
@AnonimowyArtur: Wiem że czytanie ze zrozumieniem było dawno ale polecam odświeżyć pamięć ;)
Współczucia oszczędź dla siebie ;)
@Atal, jeśli oddajesz krew dla korzyści, a nie dla czystej satysfakcji, że się komuś pomogło, to po prostu opuszczam głowę i klnę. Współczuje.
Mówiąc o tabletkach miałem na myśli refundacje na jakieś \"codziennego użytku\" że tak napisze. Czyli np aspirynę, witaminy, ibuprofen. Krwi w organizmie jest tyle samo już po 3 godzinach(tak lekarze mówią oraz tak jest napisane na stronach krwiodawstwa). O krew dla szpitali i związane z tym koszty powinno zadbać państwo. Wszyscy wiemy że krew jest potrzebna i trzeba ją oddawać ale milej będzie się wracało z pieniędzmi w garści, a nie najtańszymi czekoladami. :)
Krew przechowuje się do około miesiąca, poza tym pokaż szpital, który ma zapas krwi, jeszcze z ujemnym oidczynem. Temat powraca jak bumerang co roku o tej samej porze.
Po pierwsze, Centrum Krwiodawstwa musi zrobić badania na obecność (kiła, wirus żółtaczki typu B lub C HIV itp.) do tego dolicz odczynniki do zrobienia takich badań ( firmy farmaceutyczne nie dają ich za darmo). Krew trzeba pobrać, sama sobie nie pójdzie do biorcy, ktoś to musi zbadać, nikt nie pracuje 8 godzin za darmo. Tabletkami nie musisz się faszerować żeby organizm doprowadzić do ładu bo jak jesteś taki słaby to nikt od Ciebie tej krwi nie weźmie albo po badaniach zostanie zniszczona bo nie będzie się nadawać do niczego. Ilość krwi wraca do normy po 12 godzinach a następny raz można oddać dopiero po 8 tygodniach.
Oddając krew masz ustawowo dzień wolny płatny jak urlop. Możesz sobie raz do roku odliczyć od podatku darowiznę na rzecz Centrum Krwiodawstwa. Zerówka u lekarza ( jeszcze żadna babcia mi nie zwróciła uwagi) Szpital rozlicza się z Centrum Krwiodawstwa ale NFZ zwraca pieniądze za krew szpitalom, więc niech nikt nie mówi że szpital płaci za krew a CK bije na tym kasę.
Zdanie na temat krwi często się zmienia gdy dotyczy to naszych bliskich. Oby nikomu nigdy tego płynu nie zabrakło, póki co zamiennika nie ma i chyba nie będzie.
Atal ma racje i dodam że lekarze nie dają krwi bo wiedzą co się dzieje z organizmem
Co prawda mam grupe plus, ale oddaje, co prawda tylko na akcjach krwiodastwa, i robie to dla wlasnej satysfakcji, nic mnie to nie kosztuje a jesli moge komus pomoc to czemu nie.
a kupcie se, co ja frajer jestem, żeby krew za darmo oddawać,. a potem się faszerować tabletkami na swój koszt, żeby doprowadzić organizm do ładu? Mieszkamy przecież na zielonej wyspie, to niech Donek płaci, za darmo umarło, ja za darmo nawet aspiryny w szpitalu nie dostanę od Donka, won.
Do tych którzy nie wiedzą jaką mają grupę. Oddając krew dowiecie się jaką macie grupę krwi, jak nie za pierwszym, to na pewno za drugim razem będziecie już mogli uzyskać taką informację.
Ja się wybieram w przyszłym tygodniu do szpitala oddać, ale mam grupę 0Rh+ niestety.
Oddaje krew do centrum krwiodawstwa za co dostaje parę czekolad. Potem szpital zapewne za nie małą sumę(przewyższającą wartość czekolad) musi odkupić o centrów krwiodawstwa moją krew. Gdzie tu logika? Może do Niemiec będziemy jeździć i dostawać po 80 euro za oddanie? Tu chce człowiek pomóc to albo jak opisał pilo - nie ma kto się nami zająć albo robią takie przekręty że szkoda być \"honorowy\". Co mi po paru czekoladach, pierwszeństwu do lekarza, które i tak samo w sobie nie funkcjonuje gdyż stare babcie zaraz by mnie zjadły że się pcham przed kolejkę, albo leki refundowane których i tak nie dostaniemy. Żadnych zniżek, żadnej zachęty do tego by oddać krew. Ja oddaje ze świadomością że komuś to może uratować życie... Inni jednak patrzą co z tego mają, a dużo przecież nie ma?
Ktoś tu ma pociąg do starszych pań haha
Bardzo lubię Panią pielęgniarkę co jest na zdjęciu : )
Nie wierzę w takie apele.
Mam grupę O Rh- i kilka dni temu chciałem oddać krew (zresztą nie pierwszy raz) więc udałem się do stacji w Jastrzębiu gdzie w bardzo uprzejmy sposób zostałem spławiony - brak lekarza który mógłby mnie zbadać. Dodam tylko że na stacji byłem ok. godziny 11:30 (stacja czynna według informacji umieszczonej na wejściu do 14:30). I jeszcze jedno - opisana sytuacja to nie pierwszy raz gdy podawane godziny pracy stacji rozmijają się z faktycznymi godzinami pracy - tak potraktowano mnie już dwukrotnie
Ja nie mogę oddawać krwi, ponieważ ma błękitny kolor.
Nigdy nie oddawałem krwi.... nie wiem jaką mam krew czy w tym punkcie mi powiedzą jaką mam krew?
Ja tam nie wiem jaką mam krew...
Dobra inicjatywa. Trzeba oddawac. Ja oddaje.
Krew można przechowywać tylko 3 miesiące, a osocze 3 lata. Po co mieli pobierać krew, którą jeśli mieli zapas, musieliby wyrzucić?
ja mam grupe B- i w tym roku dwukrotnie dowiadywałem się w szpitalu w jastrzębiu krwi nie pobierają tylko osocze więc mają to na własne życzenie, bo swoją drogą twierdzic ze krwi nie potrzebują na dany moment to kpina a potem z dnia na dzien takie prosby
Dzień wolny lub czekolada! To lubię.