Poniedziałek, 21 października 2024

imieniny: Urszuli, Hilarego, Celiny

RSS

Chcieli okraść ministrantów. Trafili na radnego

12.12.2010 00:00 | 29 komentarzy | wil

Jak poinformował radny Janusz Tarasiewicz w rozmowie telefonicznej, wczoraj w godzinach popołudniowych został napadnięty przez nieznanego sprawcę.

Chcieli okraść ministrantów. Trafili na radnego
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Według relacji radnego, wszystko zaczęło się w sobotę ok. godziny 18:30 gdy dwaj ministranci wychodzili z jego mieszkania przy ulicy Wielkopolskiej, po odwiedzinach kolędowych. - Tuż za progiem moich drzwi stali dwaj mężczyźni w kominiarkach, wyraźnie czekając na kogoś - relacjonuje radny. - Napastnicy najwyraźniej zamierzali okraść ministrantów lub księdza, który w tym momencie znajdował się w mieszkaniu piętro wyżej - ocenia Tarasiewicz.

Radny widząc całą sytuację zatrzymał ministrantów w mieszkaniu, chwycił telefon komórkowy i ruszył w pościg za napastnikami. Jednego z nich napotkał na parterze, wciąż zamaskowanego. Gdy próbował zerwać mu kominiarkę, napotkał opór i doszło do szamotaniny. Radny zdołał wyjąć telefon i wezwać pomoc, jednak napastnikowi udało się zbiec. Janusz Tarasiewicz został na szczęście tylko niegroźnie poturbowany, ale nie udało mu się zidentyfikować napastnika. Jak podkreśla z oburzeniem, patrol policji przyjechał na miejsce dopiero po pół godziny. 

- A przecież raptem kilka dni temu mięliśmy spotkanie z przedstawicielami straży miejskiej, odnośnie bezpieczeństwa na osiedlach - zauważa. Dodaje także, że bardziej niż na ściganiu sprawców, zależy mu na wprowadzeniu uregulowań prawnych, które pozwoliłyby lepiej walczyć z tego typu zjawiskami.