środa, 3 lipca 2024

imieniny: Anatola, Jacka, Ottona

RSS

Jastrzębscy radni chcą walczyć z dopalaczami

04.10.2010 00:00 | 10 komentarzy | raf

Radni Janusz Tarasiewicz, Grzegorz Matusiak i Tadeusz Sławik napisali projekt uchwały w sprawie zakazu wprowadzania do obrotu niektórych substancji na terenie Jastrzębia-Zdroju.

Jastrzębscy radni chcą walczyć z dopalaczami
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Jak informuje Jasnet, zakaz miałby dotyczyć substancji pochodzenia naturalnego lub syntetycznego, działających na organizm człowieka w sposób wywołujący zaburzenia w funkcjonowaniu i postrzeganiu rzeczywistości.

- Sprzedaż ww. substancji i ich mieszanek odbywa się za pośrednictwem wyspecjalizowanych sklepów, które sprzedają "dopalacze" jako, np. nawozy do roślin. W asortymencie sklepów pojawiają się zarówno specyfiki o działaniu stymulującym, relaksującym, jak i psychodelicznym, czy halucynogennym. Ustanowienie przepisów porządkowych pozwoli na efektywne zwalczanie problemu "dopalaczy" oraz wywoła pozytywne skutki społeczne - piszą radni w uzasadnieniu. 

Tymczasem po śmierci dwudziestolatka z Mikołowa, który zmarł po zażyciu trującej używki, na naradzie u premiera Donalda Tuska, zdecydowano o wkroczeniu policji i inspekcji sanitarnej do sklepów i hurtowni z dopalaczami w całym kraju. - Będziemy działać na granicy prawa, ale w ramach prawa - zapowiedział premier.

- W wyniku spektakularnej akcji w sobotę oraz niedzielę zamknięto 96 ze 152 sklepów handlujących w naszym regionie narkotycznymi specyfikami (w skali kraju ok. 800). Policja będzie dalej nękać sprzedawców, dopóki wszystkie placówki nie zostaną zamknięte, a ich wejścia zaplombowane. Za złamanie zakazu handlu grozi nawet do dwóch lat więzienia - relacjonuje portal NaszeMiasto.pl.

Dwa sklepy z dopalaczami zamknięto tez w Jastrzębiu.