Niedziela, 24 listopada 2024

imieniny: Emmy, Flory, Jana

RSS

Jest wstępna zgoda na strefę legalnego picia pod chmurką w Wodzisławiu

28.02.2019 14:13 | 67 komentarzy | mak

Takiego obrotu sprawy chyba mało kto się spodziewał. Petycja w sprawie wyznaczenia na terenie Rodzinnego Parku Rozrywki w Wodzisławiu specjalnej strefy, gdzie będzie można kulturalnie i legalnie pić pod chmurką, została przyjęta przez wodzisławską radę miasta. Co to oznacza?

Jest wstępna zgoda na strefę legalnego picia pod chmurką w Wodzisławiu
Radny Łukasz Chrząszcz (Wodzisław 2.0; na zdjęciu drugi od prawej) nie krył zadowolenia z wyniku głosowania
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Czy Wodzisław Śląski będzie posiadał strefę picia alkoholu "pod chmurką"? Wstępna zgoda już jest. Petycja w tej sprawie zdobyła większość w radzie miasta. Ale uwaga! To nie oznacza, że taka strefa na pewno powstanie. Żeby ją ustanowić, potrzebna jest jeszcze uchwała rady miasta - ta ma być procedowana na sesji w marcu lub kwietniu.

Przypomnijmy, że z inicjatywą, by powstała strefa legalnego picia "pod chmurką", wyszło stowarzyszenie Wodzisław 2.0. Przedstawiciele stowarzyszenia złożyli w wodzisławskim urzędzie miasta petycję w sprawie wyznaczenia na terenie Rodzinnego Parku Rozrywki specjalnej strefy, gdzie będzie można legalnie i kulturalnie pić alkohol. Ale tylko do godz. 21.00, a napoje nie mogą zawierać więcej niż 12 proc. alkoholu. Pod petycją podpisało się 746 mieszkańców. Autorzy pomysłu zaproponowali, by strefa powstała na terenie rekreacyjnym ze stolikami i grillem. - Ludzie piją tam alkohol od lat. Panuje nieoficjalne przyzwolenie, straż miejska przymyka oko, choć oczywiście zdarzają się mandaty - argumentowali.

Zespół był na "nie"

Nad petycją pochylili się radni ze specjalnie powołanego zespołu do rozpatrzenia petycji. Na tym etapie wydawało się, że inicjatywa ma nikłe szanse powodzenia. Z rad dzielnic przyszły bowiem negatywne opinie. Najczęstszy argument na „nie” był taki, że Rodzinny Park Rozrywki jest przecież dedykowany dzieciom. Na "nie" był też sam zespół złożony z grupy radnych.

Kluczowe głosowanie

27 lutego odbyła się sesja rady miasta, w trakcie której radni głosowali w sprawie rozpatrzenia petycji. Był nawet przygotowany projekt uchwały. Zakładał on, że strefa nie powstanie. Niespodziewanie radny Łukasz Chrząszcz (Wodzisław 2.0) wniósł poprawkę - skutkowała ona tym, żeby jednak uwzględnić petycję stowarzyszenia i pozwolić na utworzenie strefy.

Wtedy wywiązała się burzliwa dyskusja. Przewodniczący rady miasta Dezyderiusz Szwagrzak zarządził przerwę. Po niej odbyło się głosowanie. Za uwzględnieniem petycji stowarzyszenia Wodzisław 2.0 było 9 radnych, 8 było przeciw, a 3 osoby się wstrzymały. Taki wynik oznacza, że jest wstępna zgoda na utworzenie strefy. Kolejnym krokiem ma być podjęcie uchwały - dopiero wtedy będzie pewność, że strefa powstanie. Taka uchwała ma być procedowana pod koniec marca lub kwietnia.

Jak mówił przewodniczący rady miasta - strefa ma być utworzona "warunkowo". Jeśli mieszkańcy nie będą potrafili kulturalnie spożywać alkoholu w wyznaczonym miejscu, to decyzja może zostać cofnięta.

Więcej o sprawie w kolejnym wydaniu Nowin Wodzisławskich


Kacper Biernacki - lider stowarzyszenia Wodzisław 2.0 [KOMENTARZ]:

Cieszymy się, że radni wzięli pod uwagę głosy ponad 700 mieszkańców. Osobiście jednak czuję lekki żal, że poświęcono pół roku, zaangażowano wszystkie rady dzielnic, zasięgano opinii wielu komisji i zespołów, a nawet duchownych w sprawie, która nie jest najistotniejszym problemem miasta. Gdyby tyle czasu i tyle głów pracowało nad zorganizowaniem komunikacji w mieście, jestem pewien, że mielibyśmy nieco mniejszy chaos. Jeśliby zaangażować takie zasoby w prace nad uchwałą antysmogową bylibyśmy dziś liderem i pionierem rozwiązań, z których czerpać mogłaby cała Polska i Europa.