Widzę, że poziom dyskusji ogranicza się do "krzyków" i obrażenia innych. Wszyscy robią się bardziej święci niż są lub też uważają, że wszyscy wokół to degeneraci w najwyższym stopniu. Tymczasem ludzie od lat pija już mniej mocnych alkoholi bo chyba o nie jest obawa. Zupełnie zresztą niepotrzebna bo dobitnym tego przykładem jest właśnie Balaton. Prawo zezwala na wyznaczenie takich stref i to jest czynione pomimo negatywnych opinii rad dzielnic. Mówienie o tym, ze ma się coś pod kontrolą w przypadku ogródka piwnego jest bzdurą. Może się okazać, ze pięć osób przy grillu wypije flaszkę a w ogródku piwnym ktos wleje w siebie 8piw. Kto jest wtedy bardziej nawalony? Tak można teoteryzowac miesiącami. Dlatego w dobrej wierze zrobiono krok w kierunku wyznaczenia strefy z jasnym zastrzeżeniem, ze jak zajdzie potrzeba to zgoda zostanie cofnieta. Jeśli służby natomiast nie działają jak trzeba to może czas najwyższy by zaczęły. Czy może znów będziecie krzyczeć ze policja jest zbyt agresywna?
Napisany przez mhl999, 04.03.2019 06:54
Najnowsze komentarze