Troszczymy się o otoczenie tak samo jak mieszkańcy – mówią w Eko–Oknach
Największy pracodawca w regionie prowadzi rozbudowę fabryki w Kornicach. Powstają nowa hala produkcyjna i magazyn. Towarzyszyć im będzie nowa infrastruktura parkingowa z szeroką na cztery pasy jezdnią. Zmodernizowana zostanie droga dojazdowa do fabryki.
Idea rozwoju zakładu jest taka, by ruch ciężarówek od strony drogi krajowej nr 45 docierał do firmy przez Modzurów, Pawłów i stamtąd „wlatywał” na zakład w Kornicy. Dzięki temu wszystkie dostawy oraz wyjazdy będą „kanalizowane” przed wjazdem do części mieszkalnej w miejscowości. W Eko-Oknach podzielają opinie mieszkańców gminy, by ciężki transport nie odbywał się przez Pietrowice Wielkie i Kornice, tylko jechał z drugiej strony, „od góry”.
Trójstronne porozumienie
W miejscu dzisiejszej budowy powstanie główna przestrzeń dla przyjazdów, postoju i rozjazdów floty samochodowej Eko-Okien. Zaprojektowano tam drogi wewnętrzne, zakładowe, żeby wszystkie dostawy i magazynowanie odbywały się przez obieg wewnętrzny. Dla firmy to najlepsze rozwiązanie.
Przy fabryce powstaną prawo- i lewoskręty jako trzeci pas ruchu przy istniejącej drodze powiatowej. Trwa faza projektowania tych zmian. Eko-Okna są po uzgodnieniach z samorządowcami powiatu i gminy. W środę 13 lutego doszło do spotkania polityków i przedsiębiorców w siedzibie spółki. Ustalono tam, że do końca marca projekty modernizacji dróg będą gotowe i rozpoczną się poszukiwania wykonawców robót. – Tak się umówiliśmy z dwoma samorządami. Nam też zależy aby to dobrze zafunkcjonowało – mówi Adam Wajda (na zdj.) prezes zarządu firmy Eko-Okna. Rozumie, że proces rozbudowy fabryki jest uciążliwy i mieszkańcy go odczuwają w życiu codziennym. Dziś transport odbywa się „od dołu”, przez skrzyżowanie w Pietrowicach Wielkich, w rejonie zabudowań mieszkalnych.
W maju „pod klucz”
– Trudno byłoby budować drogi na początku budowy. Zawsze infrastruktura drogowa powstaje na końcu realizowanej inwestycji. Nie możemy budować dróg wcześniej, bo rozjeździmy tę infrastrukturę – tłumaczy A. Wajda. Nowe obiekty powinny powstać w maju tego roku. Wtedy firma przystąpi do budowy nowego systemu dróg wewnętrznych. Prezes Wajda rozumie rosnące zniecierpliwienie mieszkańców, ale wskazuje, że niespełna rok budowy to krótki okres, jak na realia tak rozległych przestrzeni budowlanych, które powstają w Kornicach. – Jesienią zaczynaliśmy, a w maju hale będą oddawane „pod klucz” – zaznacza szef firmy.
Mądry rozjazd
Prace modernizacyjne na drogach powinny kończyć się latem. Wówczas infrastruktura drogowa wokół firmy ulegnie znaczącej poprawie. – Bez tych zmian nie mamy możliwości aby ruch wszystkich aut skanalizować od góry – wyjaśnia nasz rozmówca.
Zaplanowane działania to: przebudowa dróg poprzez utworzenie prawo- i lewoskrętów wraz z powstaniem nowego systemu parkowania poprzez wjazd na teren zakładu od strony Pawłowa. W projekcie jest również nowe rondo w rejonie stodół RSP sąsiadujących z zakładem. – Chcemy powiększyć tę przestrzeń by zmieścić się tam z jakimś „mądrym”, bezpiecznym rozjazdem. Trwają ustalenia z RSP o użyczenie terenu – informuje Adam Wajda. Przy świetlicy wiejskiej i remizie strażackiej również pojawią się prawo- i lewoskręty. Wszystkie działania będą prowadzone wspólnie z samorządem powiatowym.
Ludzie:
Adam Wajda
Wójt Gminy Pietrowice Wielkie
Komentarze
5 komentarzy
Czy to prawda, że w ekooknach nie ma szafek ubraniowych i trzeba dojeżdżać w arbaju do pracy?
Jeżeli powiat postawi ekrany dźwiękochłonne na Ocickiej to bardzo proszę remontować ul. Wiejską, ale już dzisiaj na Ocicach nie brakuje debili, którzy pędzą osobówkami i "tirami". Może wreszcie powiat wraz z gminą zajmie się tematem bazy logistycznej na Ocicach. Nie po to kupiłem działkę i wybudowałem dom żeby mieć hałas 24h na dobę.
Uważam żec ,tylko rozwój transportu zbiorowego autobusami i koleją może rozwiązać w jakiś sposób ogromne kłopoty jakie Ekookna przysparzają Raciborzowi i gminom sąsiednim. Puszczanie ruchu przez pola w Raciborzu spowoduje poważne problemy już nie tylko na nerce ale i w innych częściach Raciborza.Mieszkańcy w przypadku nie uwzględnienia ich protestu odwdzięczą się z pewnością w następnych wyborach lub nawet w tegorocznych już.
Dobrze, że firma widzi potrzebę organizacji transportu zbiorowego - bez tego odcinek z Raciborza do Pietrowic zatkałby się całkowicie. Dobrze, że coś się dzieje w sprawie niewykorzystanego potencjału sąsiadującej z zakładem linii kolejowej, chociaż tu potrzebnym rozwiązaniem jest reaktywacja całej linii do Racławic (a z tego co wiem woj. opolskie jest chętne). Nie bardzo widzę, jak chcieliby zorganizować połączenie Rybnik - Racibórz - Pietrowice: spalinowym szynobusem na całej trasie czy przez pociągnięcie sieci trakcyjnej do Pietrowic (mało realne, kosztowne rozwiązanie)? Niepokoi mnie natomiast kwestia ul. Wierzyńskiego. Zamiast walczyć o odcinek obwodnicy Raciborza z Rudnika na zachód, widzę tu plan puszczania wzrastającego tranzytu dalej przez centrum Raciborza. Argument dojazdu do południowych części Raciborza mnie nie przekonuje - taki dojazd istnieje już dziś, przez Cyprzanów i ul. Opawską. Dodatkowo będzie konflikt z mieszkańcami, którzy nie chcą odbierania im jedynych terenów rekreacyjnych.
szef EKO umawiał się z samorządami? sam ze sobą negocjował i umawiał się?