Sobota, 30 listopada 2024

imieniny: Andrzeja, Justyny, Konstantego

RSS

Dramat w szpitalu w Rybniku. Lekarze się tłumaczą

20.06.2014 14:33 | 21 komentarzy | (q)

Oświadczenie Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Rybniku w sprawie dwudziestoletniej pacjentki, która skarży się, że 3 godziny czekała na pomoc.

Dramat w szpitalu w Rybniku. Lekarze się tłumaczą
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Zgodnie z informacją przekazaną przez Ordynatora Szpitalnego Oddziału Ratunkowego pacjentka zgłosiła się do Izby Przyjęć w dniu 16.06.2014 r. o godz. 12.30, przyjęcie pacjentki do Oddziału Położniczo – Ginekologicznego nastąpiło o godz. 12.45.

Powodem skierowania i przyjęcia ciężarnej do Oddziału było stwierdzenie wewnątrzmacicznego obumarcia płodu. Po przyjęciu do Oddziału Patologii Ciąży pacjentka została przez Ordynatora Oddziału poddana badaniu położniczemu, jak również wykonano badanie ultrasonograficzne, które potwierdziło obumarcie płodu.

Ciężarna została w sposób zrozumiały poinformowana o dalszym postępowaniu i sposobie ukończenia ciąży. Ze względu na brak możliwości ukończenia ciąży drogami oraz siłami natury przebyte cięcie cesarskie 14 miesięcy temu oraz nieprzygotowaną do porodu szyjkę macicy) podjęto decyzję o wykonaniu cięcia cesarskiego.

Wyniki wykonanych badań dodatkowych u ciężarnej podczas jej pobytu w Oddziale Patologii Ciąży pozostawały w granicach normy. W tej sytuacji tj. braku natychmiastowych wskazań do wykonania cięcia cesarskiego, jak również mając na uwadze zapewnienie maksymalnego bezpieczeństwa chorej podjęto decyzję o rozwiązaniu ciąży w trybie planowym tj. w dniu następnym, uzyskując tym samym czas do właściwego przygotowania pacjentki do zabiegu. Zaproponowany plan postępowania został przez pacjentkę zaakceptowany, co potwierdziła własnoręcznym podpisem.

W dniu następnym tj. we wtorek 17. 06.2014 r. około godz. 10.00 ciąża została ukończona drogą cięcia cesarskiego. Zabieg przebiegł bez powikłań. Stan pacjentki w 1 dobie po operacji jest dobry.

Odroczenie terminu zabiegu o kilkanaście godzin nie skutkowało zagrożeniem dla ciężarnej a jednocześnie pozwoliło na należyte przygotowanie jej do zabiegu.

Ten sposób postępowania z ciężarną z donoszoną ciążą obumarłą nie odbiega od przyjętych standardów położniczych.

Jednocześnie wyrażamy wyrazy współczucia dla pacjentki i jej rodziny.

O sprawie czytaj także: Dramat w szpitalu w Rybniku. Kobieta w ciąży czekała kilka godzin na pomoc. Nie żyje jej dziecko