Niedziela, 28 lipca 2024

imieniny: Aidy, Innocentego, Marceli

RSS

Dla kogo ten LANS? - list Elżbiety Biskup

26.02.2010 13:28 | 31 komentarzy | e

Publikujemy list Elżbiety Biskup, dyrektora Młodzieżowego Domu Kultury w Raciborzu oraz radnej RM Racibórz, będący odpowiedzią na informację, która pojawiła się parę dni temu na naszym portalu, dotyczącą otwarcia prywatnej szkoły tańca Lilla House.

Dla kogo ten LANS? - list Elżbiety Biskup
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Kilka dni temu - 23 lutego 2010 r. na portalu min. nowiny.pl pojawiła się informacja o otwarciu w Raciborzu nowej – prywatnej szkoły tańca Lilla House, a w niej bezpośrednia wypowiedź prowadzącej, czy też właścicielki tejże szkoły, P.Martyny Rożnawskiej, cyt: „ W mieście brakuje takiej szkoły z prawdziwego zdarzenia. Młodzież Interesująca się tańcem nie ma swego miejsca, bo Dom Kultury nie jest dla niej atrakcyjny uważa – Rożnawska”.

Jako m.in. Dyrektor Młodzieżowego Domu Kultury w Raciborzu nie mogę obok tej wypowiedzi „przejść” obojętnie. Otóż cała kampania związana z otwarciem nowej prywatnej szkoły tańca nastawiona jest albo na brutalny lans w świetle rozkręcenia kolejnego nowego biznesu lub wskazuje na totalną niewiedzę prowadzących szkołę w temacie znajomości ośrodków kultury w naszym mieście( i nie tylko)i ich działalności - a przecież mają aspirację, jak wynika z przytoczonego artykuły w w/w portalu, pretendować do bycia wizytówką kulturalną na tzw. mapie kulturalnej Raciborza. Wyobrażają (chyba) sobie, że spowodują jedyny i niepowtarzalny ZRYW ku animacji w dziedzinie tańca w naszym mieście – bo przecież wg p. Rożnawskiej w Raciborzu edukacja w tymże zakresie dla młodzieży nie istnieje…

Otóż - Szanowana P. Martyno Rożnawska - w Raciborzu istnieją co najmniej dwa ośrodki kultywujące i propagujące taniec wśród młodzieży i nie tylko. Ośrodki te od kilkudziesięciu lat-w przypadku Raciborskiego Centrum Kultury, który jest w gestii Prezydenta Miasta Racibórz oraz od kilku lat - w przypadku Młodzieżowego Domu Kultury w Raciborzu, będącego z kolei w gestii Starosty Raciborskiego, prowadzą w szerokim tego słowa znaczeniu animację kulturalną w dziedzinie tańca towarzyskiego i nowoczesnego.

W przypadku RCK- brakłoby jednej strony A4 żeby opisać historię i dokonania wieloletniego i cenionego pedagoga tańca towarzyskiego, którą jest P. Małgorzata Dziedzic, a w przypadku MDK, placówki oświatowo-wychowawczej – jego NAUCZYCIELE (podkreślam celowo z dużej litery) prowadzący zajęcia w dziedzinie tańca towarzyskiego i nowoczesnego, posiadają przede wszystkim pełne kwalifikacje pedagogiczne i specjalistyczne.

Można oczywiście tutaj dyskutować o takich odmianach tańca nowoczesnego jak: hip-hop, break-dance, dancehall czy też o balecie - do których uczenia nie mamy po prostu kwalifikacji specjalistycznych.  Według NAUCZYCIELI naszej placówki – ucząc takich rodzajów tańca trzeba mieć naprawdę dobre przygotowanie metodyczne, żeby dzieciom i młodzieży nie zrobić krzywdy….
W swojej praktyce na niwie edukacji tańca nie stronimy od usług prywatnych podmiotów w tej dziedzinie i nie tylko w tej… Od czterech lat doskonale udaje nam się współpraca z prywatną szkołą tańca RONDO z Rybnika w sobie P. Wojciecha Wolanowskiego - znakomitego mistrza i trenera w tańcu towarzyskim, który prowadzi raz w roku w Młodzieżowym Domu Kultury warsztaty tańca poprzedzające Młodzieżowe Karnawałowe Prezentacje Taneczne pod patronatem Starosty Raciborskiego. Na początku lutego b.r. świetnie przygotowała pod względem merytorycznym i poprowadziła je P.Regina Bernat – NAUCZYCIEL tańca w naszej placówce.

Nie bez znaczenia jest też fakt, że w zajęciach kół tańca towarzyskiego i nowoczesnego w Młodzieżowym Domu Kultury w Raciborzu uczestniczy ok.150 młodych ludzi (bez względu na status materialny) – głównie uczniów gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych miasta Raciborza.

Dzięki środkom budżetowym powiatu raciborskiego, a także przy wsparciu Rady Rodziców działającej przy naszej placówce, wyremontowaliśmy i doposażyliśmy w nowoczesny sprzęt audio dwie sale zajęć przeznaczone wyłącznie do prowadzenia zajęć z tańca towarzyskiego i nowoczesnego.

Także, Szanowna P. Rożnawska – przy reklamowaniu działalności filii prywatnej szkoły tańca Lilla House wypada się po prostu określić w swoich intencjach, a nade wszystko nie propagować bzdur, które dotyczą już w jakiś sposób ukształtowanego modelu pracy z młodzieżą w dziedzinie tańca w naszym mieście i powiecie - wypracowywanego przez wiele lat. Oczywiście, popularyzacja tańca w mediach na pewno wpłynęła na ożywienie działalności edukacyjnej w tej dziedzinie sztuki - bo taniec jest sztuką…
Państwo właściciele czy też prowadzący nową prywatną szkołę tańca w Raciborzu, jak widać z Waszych publicznych wypowiedzi, nie macie intencji współdziałania pomiędzy ośrodkami kultury, oświaty czy też z innymi popularyzującymi w naszym mieście taniec. Jak już wcześniej wspomniałam: albo nastawiacie się na bardzo prężny biznes – byleby zaistnieć już teraz, natychmiast jako „znaczący” ośrodek kulturotwórczy w naszym mieście, albo po prostu nie macie o tym bladego pojęcia - a szkoda młodzieży…
Tak na marginesie - nie tak dawno zastanawiałam się też wraz z moimi współpracownikami  nad sensem wypełniania wszelkiego rodzaju ankiet dotyczących min. ministerialnych patronatów nad ważnymi, zwykle w randze ogólnopolskiej, imprezami oświatowo-kulturalnymi, którego organizatorem jest placówka, którą kieruję. Stwierdzam jednakże, że przenikliwość i odpowiedzialność wnioskodawcy co do odpowiedzi na zadane pytania w ankietach o w/w patronat wskazuje na m. in. wyzbycie się jakichkolwiek podejrzeń o tzw. „widzi mi się”, prywatę, niefrasobliwość w przypadku urzędów i instytucji publicznych, których prosi się o te patronaty. Pozytywna akceptacja w udzielaniu wysokich rangą publicznych patronatów jest wyrazem przede wszystkim akceptacji dobra społecznego wynikającego z przesłania imprezy, nad którą jest ustanowiony tenże patronat.

Może warto byłoby też „pochylić się” nad wnioskami w przypadku naszych lokalnych patronatów, udzielanych przez osoby publiczne, kierujące dobrem naszego miasta po to, aby uniknąć ewentualnej „wpadki” w promowania działań przez te osoby. Mogą one nieopatrznie (jak mniemam) uderzyć w sposób negatywny w placówkę, którą się nadzoruje pod względem merytorycznym i organizacyjnym... Mowa tu o Raciborskim Centrum Kultury, które już za niedługo – po kapitalnym remoncie (m. in. za pieniądze unijne) stać ma się „mekką” kultury ziemi raciborskiej.

W ubiegłym tygodniu prasa lokalna rozpisywała się nad świetnie zorganizowanymi warsztatami tańca, które zostały przygotowane przez RCK, a adresowane do młodzieży raciborskiej w ramach trwających w województwie śląskim ferii zimowych - może tu trzeba wspomóc placówkę tak, aby w/w warsztaty weszły na stałe w grafik zajęć RCK - a nade wszystko dalej były ogólnie dostępne dla chętnej młodzieży…

Mimo wszystko uważam, że wszelkie inne, CENNE inicjatywy, dotyczące udoskonalania jakości „usług kulturalnych” w naszym mieście – zwłaszcza inicjowane i prowadzone przez młodych Raciborzan, zasługują na wsparcie. Byleby nie były one GŁÓWNIE brutalnym LANSEM, biznesem – gdyż z całą pewnością nie będą służyły tzw. „kulturalnej mapie”  Raciborza.

Elżbieta Biskup – Dyrektor Młodzieżowego Domu Kultury w Raciborzu
oraz Radna RM Racibórz

Czytaj także:
http://www.nowiny.pl/artykul.php?a=show_art&ida=56243


Opinie oraz treści zawarte w rubryce Publicystyka przedstawiają wyłącznie własne zdanie autorów i mogą ale nie muszą odzwierciedlać poglądów redakcji. Masz coś ciekawego do przekazania szerszemu gronu - zapraszamy na łamy portalu nowiny.pl - opublikujemy Twój felieton bezpłatnie. Wyślij swoje przemyślenia na adres portal@nowiny.pl. Redakcja zastrzega sobie prawo odmowy publikacji materiału.