Och...zawsze gdy już bliska jestem wiary w to, że polskie społeczenstwo dojrzewa do miana narodu europejskiego, pojawia się taki absurd i skutecznie mi tą wiarę odbiera:)Dodzy Raciborzanie...Cieszcie się i radujcie, że znika z Waszego miasta "monopol na sztukę". Nie ma nic gorszego dla rozwoju gospodarczego, jak brak konkurencji. Dzięki niej, jest szansa na rozwój...zarówno tych, którzy z usług korzystają jak i dla tych, którzy te usługi świadczą. Kolejna sprawa to przytaczany tu "lans komercyjny" w kilku odsłonach........ojojojoj Od kiedy to kupując usługę lub produkt, dziwicie się, że ktoś każe Wam za to zapłacić? Czasy wymiany towarowej i polowań, mamy zdaje się już dawno za sobą... Z tego co wiem, czytam i słyszę, lilla house to solidna marka, znana w Polsce. Jeśli przygotowali profesjonalną siedzibę, jeśli wyszkolili instruktorów, jeśli czuwają nad profesjonalną obsługą, to musieliby postradać zmysły, żeby te usługi sprzedawać za darmo... A patronaty...Szkoła Tańca to miejsce, w którym łączy się zarówno działania komerycjne, jak i te, które w tych ramach się nie mieszczą...to miejsce, w którym będą pracowali i rozwijali się młodzi ludzie. Jeśli prezydent miasta jest osobą, której zależy na rozwoju rynku lokalnego, na stwarzaniu możliwości dla jego mieszkańców do rozwoju, jeśli po prostu dba o coś więcej, niż swój urząd, powinien takie działania popierać! I wspaniale, że to robi!!! Trzymam kciuki za Raciborzan, za tą nową szkołę- nie dajcie się!
Napisany przez ~zadziwiona, 03.03.2010 16:15
Najnowsze komentarze