Niedziela, 6 października 2024

imieniny: Artura, Brunona, Fryderyki

RSS

Szarlota - do rozbiórki? O co chodzi?

01.03.2017 14:01 | 31 komentarzy | web

Nieco inne spojrzenie na problem planowanej rozbiórki hałdy Szarlota przedstawia prezes stowarzyszenia Moje Miasto z Rydułtów Marek Wystryk.

Szarlota - do rozbiórki? O co chodzi?
Fot. Krzysztof Mandrysz Utoplec / Wikipedia / CC BY-SA 3.0
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Co dalej z naszą Szarlotą? To pytanie jest w ostatnich dniach newsem w Rydułtowach i okolicy. Od jakiegoś czasu pojawił się głównie w mediach "ruch" obrony rydułtowskiej hałdy. Urzędnicy, radni i niektórzy mieszkańcy ruszyli z ofensywą obronną przeciw rozbiórce stożka. Jak na razie nie wiadomo o co tak naprawdę chodzi? Czy o zlikwidowanie zagrożenia pożarowego hałdy - tak twierdzi właściciel, czyli Polska Grupa Górnicza. Czy chodzi o duże pieniądze, które rzekomo miałby zarobić wyłoniony w przetargu przedsiębiorca ? Media prześcigają się w ocenie sytuacji, czasem "naciągając" relacje mieszkańców jak i innych instytucji po to by wzbudzić sensację i przyciągnąć uwagę odbiorców. O co chodzi?

Strach przed rozbiórką hałdy przybiera powoli stan psychozy, którą wywołują głównie media czerpiąc "inspirację" z relacji urzędników i mieszkańców. Niewątpliwie rozbiórka stożka może być bardzo uciążliwa dla mieszkańców (przerabialiśmy to z rozbiórką hałdy "pszowskiej") głównie pod kątem zapylenia i hałasu. Nikt nie chce uciążliwości w swoim najbliższym otoczeniu. Spokój i rozsądek a nader wszystko wstrzemięźliwość w wydawaniu osądów jest tu jak najbardziej wskazana. Warto również przy tym całym zachwycie i "ikonowaniu" stożka pamiętać, że hałdy kopalniane to również swego rodzaju "bomby ekologiczne". Może warto najpierw zrobić uczciwe badania czy z hałdy nie wydobywają się czasem rakotwórcze gazy? Może nie wiele się o tym mówi (a szkoda) ale w kamieniu powęglowym jest kilkakrotnie więcej pierwiastków promieniotwórczych (radu i toru) niż w samym węglu. Ten kamień trafia na hałdę, rad ulega rozpadowi, tworzy się gaz o nazwie radon. Radon przedostaje się do atmosfery (także do wody) i wdychany przez długi czas może powodować choroby. O tym gazie mówi się jak na razie niewiele, jednak jego szkodliwość jak twierdzą naukowcy jest bezsporna. Dlatego podkreślam, że warto uruchomić rozsądek, zapoznać się z badaniami naukowymi nt. odpadów pokopalnianych i ich wpływie na środowisko naturalne a dopiero potem wydawać czasem zbyt pochopne osądy. Pokora w stosunku do wiedzy naukowej nikomu jeszcze nie zaszkodziła.


Opinie oraz treści zawarte w rubryce Publicystyka przedstawiają wyłącznie własne zdanie autorów i mogą ale nie muszą odzwierciedlać poglądów redakcji. Masz coś ciekawego do przekazania szerszemu gronu - zapraszamy na łamy portalu nowiny.pl - opublikujemy Twój felieton bezpłatnie. Wyślij swoje przemyślenia na adres portal@nowiny.pl. Redakcja zastrzega sobie prawo odmowy publikacji materiału.