Nieco inne spojrzenie na problem planowanej rozbiórki hałdy Szarlota przedstawia prezes stowarzyszenia Moje Miasto z Rydułtów Marek Wystryk.
Wydaje się, że przedstawiany w mediach poprzez realacje urzędników "obraz" rozbiórki hałdy jest katastrofalny w skutkach dla infrastruktury drogowej jak i samej atmosfery w której okoliczni mieszkańcy nie będą mogli oddychać. Paradoksalnie w zależności od instytucji: Urząd Miasta Rydułtowy, Polska Grupa Górnicza jak i Starostwo Powiatowe w Wodzisławiu Śląskim każda ze stron "pokazuje" palcem na kogoś innego. Skąd to znamy? Warto w tym miejscu przypomnieć temat, który władzom samorządowym będzie jeszcze długo niezapomniany a mianowicie sprawę "Zielonego Śląska" i nielegalnego składowania odpadów w niecce starej cegielni w Rydułtowach. "Zielony Śląsk" jest sztandarowym przykładem urzędniczej indolencji, niemocy i braku wyobraźni ekologicznej jeżeli tak to można w ogóle nazwać...
Do dnia dzisiejszego urzędniczy "aparat" nie może sobie poradzić z tą sprawą. I nic nie wskazuje, pomimo publicznych obietnic wysokiej rangi urzędników, że coś się zmieni w najbliższym czasie.
Myślę, że jak każdy z mieszkańców naszego miasta z chęcią oglądałbym naszą "Szarlotę" jako zieloną górę, którą widać z bardzo daleka bo jest "wskazówką" dla podróżujących do Rydułtów. Napewno ten sztuczny stożek mógłby być "ikoną" naszej miejscowości a może nawet atrakcją turystyczną. Zawsze pamiętam jak przyjeżdżający do mnie przyjaciele i znajomi z dalekich stron zachwycali się naszą "Szarlotą". Zresztą codziennie, jako mieszkaniec jej pobliskiego otoczenia patrzę na nią z pewnym zachwytem. W zależności od pory roku "ona" ma swój urok. Jednak musiałby być dobry i realny pomysł na jej zagospodarowanie z korzyścią dla mieszkańców i bez szkody dla jeszcze funkcjonującej kopalni. Poza tym jak do wszystkich przedsięwzięć potrzebne są pieniądze i tu pojawią się pytania - skąd? Wydaje się, że bardzo często powtarzany slogan z Unii Europejskiej byłby tu nad wyrost... może prywatny inwestor? Do tego wszystkiego potrzebna jest wola i chęć wszystkich stron a nie "przepychanki" kto jest za co odpowiedzialny i kto co chce a czego nie potrafi.
Przy tym wszystkim należy brać pod uwagę przede wszystkim aspekty ekologiczne czyli dobro mieszkańców przy zachowaniu równowagi w środowisku naturalnym. Dlatego nie można zapomnieć z czego składa się hałda...
Moim skromnym zdaniem to rozsądek, opanowanie a także konkretna wiedza naukowa powinny wyznaczać kierunek dalszego działania w sprawie "Szarloty". Nie jest to zadanie łatwe ale gra na emocjach ludzi nie powinny w tym wypadku górować. Takie decyzje wiążą się z efektami ubocznymi na wiele lat. Sprawa "Zielonego Śląska" jest tego dobitnym przykładem...
Marek Wystyrk
Opinie oraz treści zawarte w rubryce Publicystyka przedstawiają wyłącznie własne zdanie autorów i mogą ale nie muszą odzwierciedlać poglądów redakcji. Masz coś ciekawego do przekazania szerszemu gronu - zapraszamy na łamy portalu nowiny.pl - opublikujemy Twój felieton bezpłatnie. Wyślij swoje przemyślenia na adres portal@nowiny.pl. Redakcja zastrzega sobie prawo odmowy publikacji materiału.
Komentarze
31 komentarzy
Zefelek przełączył się na nick makabra123. Starosta likwiduje szpital, czyli starosta wywołuje dyskusję o hałdzie, żeby przykryć swoje działania związane ze szpitalem. Coś pokrętna filozofia. Akurat pasująca do zefelka
Jakoś nie czuć tutaj fachowca od takich rzeczy towarzysza zezem vel gyniuś znawcy od wszystkiego .
Jak obserwuje tę dyskusje to widzę rozpoczynającą się kampanię wyborczą. Ciekawe jaki będzie finał bo zaczyna się robić gorąca atmosfera. Jedni są "za" inni "przeciw" a prawda leży pośrodku. Jedno jest pewne ktoś zamierza zdobyć rozgłos hałdą żeby przykryć sprawę likwidacji szpitala w Rydułtowach. Kto to taki ? Zgadnijcie ? Może to ten co obiecuje ludziom protesty pod bramą kopalni ? Jak zamykali coś dobrego w Rydułtowach to był cicho.......
zgrzyz-miałem już Ci nie odpowiadać,jednak zrobię ostatni wyjątek.Czytając Twoje wypowiedzi zrozumiałem,że rozwój intelektualny zatrzymał się u Ciebie w okresie "homo erectus".Wyjaśniam o kogo chodzi,ssak wyprostowany,prymitywny, dla którego najważniejszym celem, jest zdobycie pożywienia i niekontrolowana prokreacja.
Zefelek kochany powiedział poniżej do Obiektywnego: "proszę zagłęb się w lekturę europejskich przepisów prawnych, dotyczących usypisk poprzemysłowych.". Ale w sprawie dżender to już europejskich przepisów poprzeć nie chce. To powtórzę jeszcze raz - kabociorz. Popiera, co mu pasuje przedstawiając argumenty autorytetów, których innym razem za autorytety nie uznaje. Zefelku - czas się wyprowadzać.
Kończąc temat,bo stał już się obmierzły,zauważyłem, że jest grono osób z którymi jakikolwiek dyskurs, nie po myśli rzeczonych,skazany jest na niepowodzenie.Odbywa się to według jednego schematu:bo starzik tak godali,po nich fater,to jo tyż tak musza, bo inakszy być ni może.Cenię tradycje,bo jakżeby inaczej,ale samodzielne i rozsądne myślenie też stawiam wysoko.
Drogi "zgrzyz",podejmując próbę rzeczowej dyskusji,proszę przeczytaj wszystko,co napisałem w temacie rydułtowskiej hałdy.Nic nie pisałem w sprawie "dżender",nie jestem kaznodzieją.Masz problem z czytaniem,lub nie rozumiesz tego co czytasz,no to niestety,zaliczasz się do grona półanalfabetów.Wybacz,ja z braku czasu, nie podejmę się udzielania Ci korepetycji,byłby to i tak trud daremny,co z bólem serca Ci przekazuję.
A co zefelek powie na wspólnotowe przepisy w sprawie dżender ? Też genialne - prawda ? Zefelku, ty zawsze przyjmujesz postawę taką, jak ci pasuje. Na naszym śląsku mówi się o takich "kabociorz". Ciekawe co na ten temat mówią przepisy unijne. Hałda była z nami rydułtowikami i powinna zostać. Etos pracy i uczciwości były z nami i powinny zostać. Rozumiem, że gorolom to nie pasuje. I niektórym lokalnym politykierom. Mam nadzieję, że mieszkańcy pokażą wam co o was myślą. Na koniec pytanie do zefelka - ile ton pyłu emitowane będzie do atmosfery przy rozbieraniu hałdy ? Dziesięć czy tysiąc razy więcej niż teraz ? Zapytaj mieszkających przy Narutowicza i przy Wróblewskiego (hałda Wrzosy). Ale dla ciebie to nie ma znaczenia.
Być może-@ zefel to że trudno mi się odnależ w twojej rzeczywistości i europejskich przepisach, nie znaczy wcale że moja żeczywistoś jest zła,po prostu nie wyobrażam sobie w niej Ciebie i tobie podobnych. ..
Objektywny-miast kreślić kolejne dyrdymały, oderwane od rzeczywistości,proszę zagłęb się w lekturę europejskich przepisów prawnych, dotyczących usypisk poprzemysłowych.Być może "kaganek oświaty"rozjaśni mroki Twojej niewiedzy.
@zefel......nie przesadzaj, bo teraz naprawdę popłynołeś byś przypadkiem się nie utopił? ..
Osoby popierające źródło zagrożenia dla zdrowia mieszkańców Rydułtów, są nieodpowiedzialne,kierują się własnym interesem lub co gorsza czerpią z tego procederu korzyści.Jest to postawa amoralna.
Tylko zacofany głupi hanys broni takiego paskudztwa jak hałda.
Nie chcemy tej hałdy ! Rozbiórka hałdy to bardzo dobry pomysł.
Drogi zefelu (vell Wystyrku) - zamilknij już, bo widać, że z naszym miastem nic cię nie łączy. Siedź sobie w tym PGG i nie zabieraj głosu. Tyle.
@zefel. .....Jak czytam- zgodziłeś się na taką koegzystęcję to niestety nie mam już tobie nic do powiedzenia ,jeszcze trochę a napiszesz że miałem wybór i powinienem się domagać nie usypywania tej hałdy bo tam mieszka Objektywny, daruj sobie te dyrdymały, zejdż że mnie bo zaczyna mi być duszno........i pogodane.
Muszę dodać,gdyby badania wykazały szkodliwe oddziaływanie na środowisko(promieniowanie,zapylenie,zatruwanie wód gruntowych)mieszkańcy powinni wnieść pozew zbiorowy przeciwko perfidnemu trucicielowi,który doskonale zdawał sobie sprawę, z tego co robi.Z mojej wiedzy wynika,że istniała grupa osób związanych z zakładem,którzy wykupili tereny pod planowane usypisko,aby czerpać z tego haniebnego procederu korzyści.Może w przyszłości sprawa ta nabierze rumieńców i odpowiedzialni usłyszą prokuratorskie zarzuty.
Objektywny-Ty już chyba nie wiesz co piszesz.Tobie odpowiada marsjański krajobraz,oczywiście jest to Twoja prywatna fobia,masz do tego prawo.O poprzemysłowych usypiskach(odpadach),mówię w kontekście tych na Machnikowcu,Erbreich-u,Agnesgluck-u.Że Ty mieszkasz 66-lat,obok śmierdzącego i trującego świństwa,to Cię nie uprawnia do narzucania komuś swojej woli.Zgodziłeś się na taką koegzystencję,Twoja sprawa.Imputowanie komuś,próbę czynienia pustyni,jest wyraźnym sygnałem o stanie Twego zdrowia.Ten trujący balast powinien być usunięty,tereny zrekultywowane,zalesione i wszystko na koszt truciciela,czyli kopalni.Wielkie larum,bo taki scenariusz wymaga uruchomienia olbrzymich funduszy,które już dawno zostały przejedzone,a Ty mi tu bredzisz o wyższości promieniujących i powoli zabijających odpadach,nad terenami zielonymi.40 lat trucia w promieniu kilkunastu kilometrów,zdajesz sobie sprawę z tego o czym piszesz?Co się zrobi samo?człowieku,sam to upływa czas i Twoja zdolność logicznego rozumowania.
@zefel ....... jeżeli uważasz za prywatę z mojej strony protest by nie ruszano tej hałdy to mam dla ciebie propozycję ,jeżeli dojdzie do jej rozbiórki byś z całą swoją rodziną zamieszkał w okolicy 300 m od tej hałdy tak jak ja mieszkam przez 66 lat , a potem się wypowiadaj ,bo już kiedyś napisałem ci byś w tym temacie się nie wypowiadał ,bo nie masz pojęcia o czym piszesz, o jakich ty 50 latach piszesz, to z twojego komentarza wynika że mój dziadek który zbierał na tych hałdach węgiel bo nie wiem czy wiesz wtedy ludzie też byli biedni a w zimie potrzeba było się ogrzewać zbierali węgiel na hałdach mnie oszukiwał , ja pamiętam jako dziecko 3 stożki te stare były zrównywane ,jeżeli wiesz co to znaczy a obecna jest najwyższa i najmłodsza moim zdaniem ,powinna jeszcze ze 40 lat postać w spokoju by to wszystko przegorało ,prędzej czy póżniej natura zrobi swoje zrobi się szlaka i i czerwony odpad , przyszedłem do wniosku by pozwolono ludziom twojego pokroju rządzić to dziś mamy pustynię albo co gorzej rośliny znalibyśmy z opowiadań i rysunków , nie masz pojęcia o czym piszesz i proponuję ci z bliska zobaczyć jak to wszystko wygląda cośkolwiek się dowiedzieć ale i wtedy też nie komentować ......
Objektywny-z Twojej wypowiedzi wyłania się prywata.Jak zawsze kierujesz się tylko swoim interesem.Arteks-te przykłady,które przytoczyłeś mają się nijak do sytuacji dot."Szarlotty".Takie usypy o których wspomniałeś,są już trzy w mieście,i jak je zrekultywowano?Pozostawiono samym sobie,zarosły krzaczorami,samosiejkami,a na wiosnę rozpocznie się tam sukcesywne wypalanie trawy.Więc nie bredź mi o terenach rekreacyjnych.Taka sytuacja istnieje już od ponad 50-ciu lat,wyjątkiem był krótki okres poprawy na tzw."Machnikowcu",ale już wszystko wróciło do "normy",puste flachy,kupa g...a,zyżyte prezerwatywy i walające się śmieci.Jeżeli to uważasz za atrakcję,gratuluję dobrego samopoczucia.
Napiszę tak : zrobisz kupę pośmierdzi zaschnie i po sprawie, ale jak zacznę znowu w niej grzebać to mam smrodu od nowa i to o wiele większego , czy to tak trudno zrozumieć że jeżeli już jest nie ruszać , wulkany też się same wygaszają i jest spokój na lata ,tylko dziecko nie zobaczy w tym kasy , ktoś coś wie o firmie która wygrała ,co będzie jak nie da sobie rady jak stworzy nam zagrożenie czy ma pieniądze i będzie w stanie to opanować ? albo będzie bronić się ucieczką ? to co wtedy ? kiedy ten smród będzie nas zabijał? pamiętam czasy kiedy ta hałda była sypana a powstawały oberwania to nie można było okna otworzyć boś miał sprzątania na tydzień ,a smrody były odczuwalne przez parę godzin w pogody niżowe to nawet parę dni ,ktoś kto miał wyprane pranie powieszone do wyschnięcia z białych momentalnie miał czarne , i tylko palant niekumaty chciałby powtórki z rozrywki ,jest cicho ostatni laty i niech tak zostanie ,komuś marzy się smrodek niech włazi do kotłowni i wciąga ,mnie już wiele życia nie zostało jeżeli dotąd szlak z powodu hałdy mnie nie trafił to dalej nie trafi ,tylko jak eksperci zaczną swoje eksperymenty to pewne że nie tylko mnie szlak trafi ale zostawi swoje piętno na dzieciach rodzin tam zamieszkałych ,radził bym zapamiętać nazwiska ludzi którzy podejmą decyzje o rozbiórce by w przyszłości można kogoś - lepiej to wykropkuję ..................................................................................................................................................!!!!!.
@zefel - nie wiem ile, podałem przykłady że w innych miejscowościach dało się więc w przypadku Szarloty też się da. Dlaczego górnictwo jest takie samolubne? Jak społeczeństwo ma znosić różne niewygody, tąpnięca, dotacje i inne uciążliwości - to ok, jak górnictwo miałoby coś zrobić dla społeczeństwa to nie, liczy się tylko kasa nie bacząc na ludzi którzy mieszkają dookoła. A tu masz świeży przykład jakie fajne rzeczy można zrobić z hałdą: http://slask.onet.pl/wzorowa-rekultywacja-haldy-w-rudzie-slaskiej/3wv6sk7
Na dołączonym pod artykułem zdjęciu,widać ładnie zabudowaną i zieloną dolinę,której uwieńczeniem jest usypane odpadowe monstrum.Osoby odczuwające w tym piękno,są niedowidzące,lub z zanikłym wyczuciem estetyki.
Arteks-już raz zadałem Ci konkretne pytanie-ile wg.Ciebie trzeba tej ziemi,aby to skutecznie ugasić,i skąd ją wziąć,aby nie degradować następnego terenu?W obrębie ok 40 km.mamy naturalne góry,więc nie widzę potrzeby usypywania z odpadów sztucznych gór.Rozumiem na równinach mazowieckich,byłoby to może uzasadnione,ale na Śląsku?
Rozumiem ze hałda ciagle tli sie lub pali..tak ? Jesli tak , to zamiast pozbywac sie zrodla energii "władze " powinny to wykorzystać ! "Powiat " powinien poszukac sposobu na wykorzystania temperatury panujacej w hałdzie . To dziala jak zrodla termalne , mozna zdudowac cos na wzor mini elektrowni .. Mozna czerpac z tego zysk a nie wyrzucac kase na "rozbiórke" hałdy .. Kada "wladza " na kazdym szczeblu potrafi szybko zmarnowac nasze pieniadze... zrobcie raz inaczej .
Rozumiem ze hałda ciagle tli sie lub pali..tak ? Jesli tak , to zamiast pozbywac sie zrodla energii "władze " powinny to wykorzystać ! "Powiat " powinien poszukac sposobu na wykorzystania temperatury panujacej w hałdzie . To dziala jak zrodla termalne , mozna zdudowac cos na wzor mini elektrowni .. Mozna czerpac z tego zysk a nie wyrzucac kase na "rozbiórke" hałdy .. Kada "wladza " na kazdym szczeblu potrafi szybko zmarnowac nasze pieniadze... zrobcie raz inaczej .
@zefel - dlaczego uważasz za bajdurzenie wykorzystanie turystyczne hałdy Szarloty? Każdy wykorzystuje to co ma. Rydułtowy mają najwyższą hałdę w Europie i mogą to wykorzystać. Że to ma sens podam dwa przykłady dużo słabsze od Szarloty: Łaziska i Paskov - dwie hałdy które ugaszono ziemią i które pełnią rolę turystyczną i widokową. Całe rodziny przychodzą bo ładne widoki są i jakaś namiastka gór. Apeluję do władz Rydułtów aby zrobiły wszystko co możliwe aby nie tylko jej nie rozebrać ale przerobić w profesjonalną atrakcję turystyczną.
Dobrze,że wspomniano o badaniu natężenia promieniowania,może to przemówi niektórym do rozsądku.Dowiedziałem się,że nadmierne promieniowanie z urabianych pokładów,może wywoływać ślepotę.Część tego urobku,leży na hałdzie.Możliwe,że moje dążenie do usunięcia hałdy jest mylne,ale oczekuję rzeczowej i konstruktywnej odpowiedzi,przemawiającej za pozostawieniem tego problemu samemu sobie.Majaczenie o wartości "kamyków z bergi"widoku z okna i wydumanej atrakcji dla Śląska,jest niepoważne,więcej,idiotyczne.
Moje pytanie jest proste. Panie Wystyrk. Czy na Szarlocie zostały wykonane pomiary stężenia Radonu ?
Na dzisiaj norma w budynkach to 200Bq/m3, a zmierzona w powietrzu na terenie kraju nie przekracza 9 Bq/m3 - największa w rejonie Jeleniej Góry. Można chyba na podstawie takich pomiarów oszacować jakie zagrożenie radiologiczne stanowią odpady z tej hałdy. A może jeśli już w tej chwili stężenie jest wysokie to należałoby ją "rozplantować" i wywieźć by pozbyć się problemu? W tej chwili ulatniający się Radon (jeśli tak jest) dostaje się do wód gruntowych Rydułtów i okolic. Czy to aby nie jest większe, a co gorsza - stałe zagrożenie dla mieszkańców?
Zefel jak cie tak czytom to mi sie przypomino bajdurzenie onegdaj niejakigo .Chlubka .On już roz chcioł ta hołda rozebrać ,mocie obydwa wiela w tym pierdolen.u wspólnego . A może sie myla ,może to wciąż ta sama skompromitowana w środowisku Rydułtów osoba .
Panie Prezesie,rozumiem Pańskie intencje,dążące do wyciszenia problemu,ale być może jako jedyny,nie zgadzam się z takim obrotem sprawy.Dla mnie pomimo przeprowadzonych badań lub ich braku,hałda jest górą poprzemysłowego odpadu.Nie jestem jakimś nawiedzonym ekologiem,(brakuje mi na to czasu)ale chciałbym zapytać Pana jako osobę bardziej zorientowaną,jaki jest statut prawny tej hałdy?Czy w planach urbanistycznych miasta,ten obiekt jest pożądany?Kto jest odpowiedzialny za ewentualne szkodliwe oddziaływanie hałdy na środowisko?Jaki areał został już zdegradowany i jaki jest przewidywany do dalszej degradacji?Podniósł Pan wątek nieuzasadnionego "bogacenia" się jakiejś firmy.Życzyłbym tej firmie sukcesu,i gratulował kreatywności na zarabianiu na odpadach.Przy (proszę się nie obrazić)"bajdurzeniu"o atrakcji turystycznej, proszę pamiętać o erozji wietrznej,która jest nieunikniona,na sztucznie usypanych obiektach.Problemem następnym, są wody spływające z obiektu.Rozumiem,że teren wokół usypiska należy zmeliorować,wodę gromadzić w szczelnie zbudowanym zbiorniku.Część wody odparuje,a co ze szkodliwymi osadami,mułami,jaki będzie koszt utylizacji,i na kogo on spadnie po likwidacji kopalni?Czy są jakieś przewidywania wzgl.terenu,po ewentualnej likwidacji hałdy?Jest wiele jeszcze pytań,nad którymi nie można przejść do porządku dziennego.Uważam,że nadmierne idealizowanie obiektu,jest szkodliwe dla miasta i Jego mieszkańców.Z wyrazami szacunku,kłaniam się nisko.