Piątek, 8 listopada 2024

imieniny: Seweryna, Gotfryda, Hadriana

RSS

Prywatny folwark Prezesa Izby Gospodarczej w Wodzisławiu

10.11.2014 10:49 | 26 komentarzy | (q)

Brak ogłady, przestrzegania zasad etyki i kolesiostwo. Tak w skrócie można opisać działanie Prezesa Izby Gospodarczej w Wodzisławiu, p. Krzysztofa Dybca, który w e-mailu skierowanym do członków Izby otwarcie namawia do głosowania na swoich znajomych. Nie wiemy, czy pomoże to owym kandydatom, ale na pewno nie pomoże Prezesowi pozyskać do Izby nowych członków - przedsiębiorców niezwiązanych z PO, PSL-em i rządzącą Wodzisławiem kliką znajomych.

Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Izby Gospodarcze na terenie całego kraju zrzeszają lokalnych przedsiębiorców. Członkami nie są wyłącznie osoby związane i popierające obecną władzę. Ba, większość przedsiębiorców bardzo źle wypowiada się o obecnym rządzie i lokalnych włodarzach. Mając to na uwadze, prezesi Izb podczas wyborów nie popierają otwarcie jednego kandydata, ale robią dużo więcej - organizują debaty gospodarcze, spotkania, wywiady.

Tak było w Warszawie: LINK, tak było w Radomsku, Katowicach i w wielu innych miastach w Polsce. Prezes Krajowej Izby Gospodarczej tak wypowiadał się niedawno pytany o swojego faworyta na urząd Prezydenta Warszawy: "Jak podkreślił otwierając debatę prezes KIG Andrzej Arendarski, Izba nie opowiada się za żadną z opcji politycznych reprezentowanych przez zaproszonych kandydatów. - Ale chcemy wspierać ludzi mądrych i gospodarczych, dlatego postanowiliśmy spytać osobiście kandydatów, jaką mają wizję Warszawy - wyjaśnił."

Jak to się robi w Wodzisławiu? -> zobacz

Powyższy e-mail trafił do nas od sympatyka KNP, przedsiębiorcy z Wodzisławia, który oburzony działaniem Pana Dybca, postanowił podzielić się z nami treścią listu.

Nigdy nie mieliśmy wątpliwości, że naszym Wodzisławiem rządzi kolesiostwo. Propaganda Prezesa IG tylko to potwierdza. Chcemy, żeby Pan Prezes wiedział, że nie każdy przedsiębiorca w Wodzisławiu popiera zadłużającego miasto i niszczącego mały handel Mieczysławia Kiecę. Nie każdy prowadzący firmę popiera jednego z niszczycieli wodzisławskiego Szpitala p. Dariusza Prusa i wywodzącego się z PSL-u (!!!) Bronisława Karaska.

Proponujemy Prezesowi Izby Gospodarczej w Wodzisławiu wyjście z twarzą z tej sytuacji i zorganizowanie debaty gospodarczej Kania-Kieca-Gawęda. Jeśli przeszkodą będzie czas (tydzień do wyborów) to proponujemy inne formy debaty: moderowany czat z mieszkańcami, wywiad z każdym z kandydatów lub stream. Taka forma pozwoli lepiej ocenić lokalnym przedsiębiorcom kandydatów aniżeli sucha dyrektywa Prezesa "na kogo głosować". Być może dzięki takiemu otwartemu podejściu Izba powiększy się o nowych członków?

Działanie na rzecz przedsiębiorczości i handlu w Wodzisławiu Śląskim można wyczytać w programach zarówno kandydatów Nowej Prawicy jak i innych komitetów. Nie mamy nic do głoszenia prywatnych poglądów i sympatii p. Dybca - każdy je posiada. Jednak promowanie wyłącznie jednej opcji politycznej jako Prezes Izby Gospodarczej godzi w wizerunek osoby działajcej wyłącznie w interesie kupców i konsumentów. Stwarza również zagrożenie co do kontaktów z przyszłym Prezydentem i radnymi, gdyż zwycięstwo obecnego Prezydenta nie jest takie oczywiste jak się Panu Prezesowi wydaje.

Zarząd Koła KNP w Wodzisławiu


Opinie oraz treści zawarte w rubryce Publicystyka przedstawiają wyłącznie własne zdanie autorów i mogą ale nie muszą odzwierciedlać poglądów redakcji. Masz coś ciekawego do przekazania szerszemu gronu - zapraszamy na łamy portalu nowiny.pl - opublikujemy Twój felieton bezpłatnie. Wyślij swoje przemyślenia na adres portal@nowiny.pl. Redakcja zastrzega sobie prawo odmowy publikacji materiału.