jest wielki biznes i mały, jest dobry i zły, i jest WODZISŁAWSKI biznes, poza wszelką kategorią i systematyką, zbawny, żenujący, oparty na przyklaskiwaniu nieuczciwości, bylejakości i kolegom, Szkoda mi tego miasta, miało potencjał i siłę młodych, a ta powlona, bolesna agonia potęgowana uśmiechami "ludzi biznesu" jest dramatem ludzi tu żyjących. Telewizyjne wiadomości o tym jak "wielka biedronka" zmienia się w "dolinę krzemową" są dla mnie wspomnieniem "Misia" Barei.Żenada.
Napisany przez FM, 11.11.2014 09:55
Najnowsze komentarze