Dybiec zawsze miał problem z apolitycznością i słusznie to KNP zauważył. Faktycznie wystarczył jeden członek Izby, który ma inne zdanie na temat wyborów na prezydenta miasta i to już nie jest stanowisko całej Izby. Ciekawe, czy odbyło się w tej sprawie jakieś posiedzenie członków czy sam prezes tak od siebie wyskakuje, że należy popierać Kiecę ? Co innego prywatne zdanie Pana Dybca a co innego jakaś uchwała większości. Nie jestem pewien czy Kieca potrzebuje takiego " Jastrząbka śpiewającego do szafy"
Napisany przez ergo, 11.11.2014 20:34
Najnowsze komentarze