PiS zaprasza na spotkanie z prof. Jerzym Robertem Nowakiem.
7 września, godz. 17.00 Wodzisławskie Centrum Kultury.
Na spotkanie zapraszają kandydaci do parlamentu z ramienia Prawa i Sprawiedliwości: Grzegorz Matusiak, Urszula Woźnica, Mateusz Góral oraz Grzegorz Dziewior (kandydat do senatu).
(raj)
Komentarze
125 komentarzy
a ja będę głosował na PIS
zgadłeś PIS to samo zło,sieją nienawiść ,potrafią skłócić wszystkich ze sobą,ta partia powinna zniknąć ze sceny politycznej raz na zawsze,
szkoda mi PiS, pewnie propaganda PO wmówi lemingom że PiS to samo zło, i wygra, i doprowadzi do upadku nasz kraj, wiec po PO nie będzie czym rządzić.
Nikt Ci komentarza nie wyciął. "Ominusowali" go ci, którzy myślą że w ten sposób zmienią rzeczywistość. Fakty jednak są bezlitosne: 1. Wzrost zamiast obniżki podatków (m. in 23% VAT) 2, Zwiększenie zamiast zmniejszenie biurokraci (rząd przyznaje to sam) 3. Zwiekszenie zadłużenia kraju. 4. Droższe zamiast tańsze państwo. 5. Brak jednomandatowych okręgów wyborczych do Sejmu. 6 . Nie zlikwidowany podatek Belki (jeden z podstawowych postulatów). Z obietnic przedwyborczych PO nie zostało po prostu nic.
jak się coś powie złego na PO i porówna do Białorusi to ci wytną komentarz - demokracja kwitnie w nowinach, smutne to
widze, ze PO-wcy na sile probuja zakrzyczec inne osoby.Jedne wypowiedzi sa oceniane 5 razy a inne 60 . Dlaczego nie dopuszczacie do merytorycznej dyskusji ? Nie macie nawet programu wyborczego w przeciwienstwie do PiS i innych parti . Zmarnowaliscie nadzieje wielu polakow przez te 4 -lata rzadow
Marionetki w rękach Donadla i Kaczki, dalej sie bijcie im to pasuje, raz jedni u władzy raz drudzy
Komentarz poniżej pewnego poziomu [Wyświetl komentarz]
Ze nie zagłosujesz na PiS to już wszyscy wiedzą . Znowu tak tępi czytelnicy nowin nie są żeby im trzeba to samo pisać kilka razy. Na wybory idzie się głosować za kimś a nie przeciw komuś. Pytanie jest proste: Na kogo zagłosujesz i dlaczego?
" Nie jestem już żaden smarkacz, Łeb mam pokryty siwizną. Nie zagłosuję na Jarka, Bo zbyt cię kocham, Ojczyzno! Niejeden ciężar na barkach Dźwigałem, znosiłem trudy. Nie zagłosuję na Jarka, Bo dość mam kłamstw i obłudy. Gdy spytasz mnie, niedowiarka, Dlaczego? Wyznam ci szczerze: Nie zagłosuję na Jarka, Bo w żadną zmianę nie wierzę. Skąd wiem, że wybór niedobry? Nie wierzę w zmiany oblicza, Bo nie chcę powrotu Ziobry I teczek Macierewicza. Bo nie chcę mieć Prezydenta, Co straszy gejem i Żydem, Co w każdym widzi agenta, I może zaszczuć jak Blidę. Na Jarka nie oddam głosu Za czasy, gdy był premierem, Za ten upadek etosu, I koalicję z Lepperem. Za to, co wciska ludowi, Na co pozwala i sprzyja, Za to, co pisze Sakowicz I głosi Radio Maryja. Za sieć podsłuchów i haków, Wydanie walki elitom, Za to, że skłócił Rodaków, Za IV Rzeczpospolitą. Dziś w duszy mej zakamarkach Odkrywam decyzji sedno: Nie zagłosuję na Jarka, Bo nie jest mi wszystko jedno. Wybaczcie drwinę i sarkazm, Odporność z wiekiem się zmniejsza. Nie zagłosuję na Jarka, Bo Polska jest najważniejsza "
witajcie na Białorusi - tak można odebrać dzisiejszy program dla dzieci o orlikach (batiuszka Tusk, malcziki igrajut w mjać, wsjo w parjatkie, a bezrbocie rośnie, deficty rośnie, ceny rosną)
PO "jedzie" na straszeniu PiS-em. Gdyby nie to, w najbliższych wyborach ponieśliby sromotną klęskę. Pewnie uzyska dobry wynik bo o tym przekonują prawie wszystkie media i uśmiechnięty Donek. Ale podatków i akcyz nie można podnosić w nieskończoność. Ta strategia jest skuteczna tylko na krótką metę i jest groźna dla naszych dzieci. Zadłużenie jest już tak ogromne, że trudno nam się będzie z tego wyplątać. Potrzebna jest gruntowna przebudowa kraju na którą PO nie zdecyduje się, bo musiałoby n.p. znacznie ograniczyć biurokrację, a przecież to głównie pociotki i kumple PO-wców. Wcale nie uważam, że PiS jest dobrą alternatywą dla PO. Zresztą to samo dotyczy SLD, PSL i innych ugrupowań, które podobnie postrzegają funkcjonowanie gospodarki. Niestety o innych się nie mówi w myśl zasady - jak się o kimś nie mówi to jakby go nie było.
rozumiem że Tusk nie obiecywał
Zastanawiam się dokąd platforma będzie nas uwazać za baranów którzy nic nie rozumieją i cieszą że pogarsza się stopa życiowa zastanawiam się czy premier Tusk ma tak słabych ludzi od wizerunku czy moim zdaniem uważa ze wyborcy to stado baranów.
Nędza przyszłych pokoleń za cenę dzisiejszego spokoju. To jedyny sukces PO Kolejny sukcesem tego ugrupowania to ukształtowanie opinii publicznej według własnych potrzeb. Jestem przekonany że zdecydowana większość popierających w sondażach PO jednak z niepokojem śledzi działania rządu i podświadomie czuje że coś tu nie gra. Jednak w świadomości tej grupy wyborców obecnie rządzący zaszczepili olbrzymi strach przed Kaczyńskim i PiS - wichrzycielami i burzycielami porządku gwarantowanego przez PO i oazy spokoju na burzliwym oceanie kryzysu. Ani jedno ani drugie nie jest oczywiście prawdą, tym niemniej w świadomości te dwa stereotypy funkcjonują. A rzeczywistość mocno kopnie nas w pupę, zarówno zwolenników PiS i PO. Dla jasności nie uważam że PiS jest dziś alternatywą dla PO i nie dla tego, że mają program fatalny, albo kiepskich ludzi. Tak nie jest. Myślę że jest to partia, która dałaby Polsce więcej niż PO. Jednak demolka naszej sceny politycznej, dokonana w ostatnich latach powoduje, że w razie wyborów i wygranej PiS kolejne lata będą przypominać poprzednie rządy PiS-skrępowanie agresją mediów, grup społecznych i ekonomicznych nie chcących zmian i pseudo liberalną retoryką PO. Zero szans na przeciwstawienie się konsekwencją upadającej doktrynie kapitalistycznej, która w ciągu kilkunastu najbliższych lat diametralnie zmieni swe oblicze lub upadnie pociągając nas za sobą. Ze smutkiem obserwuję brak jakiejkolwiek strategii reformowania państwa. Dziś jedyną drogą którą podąża Rostowski z Tuskiem jest utrzymanie spokoju za ceną nędzy przyszłych pokoleń
Żeby się dogadać trzeba najpierw się zrozumieć, a skoro nie uczy się zrozumienia to nie można się dogadać. Poza tym to dopóki politycy i posłowie dostają za swoją tak zwaną pracę pieniądze to nigdy się nie dogadają bo zawsze się znajdzie jakiś, który będzie chciał więcej dla siebie. Kiedyś słowo poseł było utożsamiane z powołaniem i służbą swoim wyborcom i państwu jednak dzisiaj słowo poseł znaczy tyle co 4000 tysiące wypłaty plus dodatki na biura itp. Dopóki to się nie zmieni, nie dogadają się nigdy.
Ciekawe kto go zaprosił.
Dlaczego w Polsce jest tak, że politycy, zamiast się dogadać, pójść na ugodę, cały czas się żrą, sieją do siebie nienawiść, przezywają się, kłócą się? Dlaczego nie może być tak, jak w innych krajach? Koalicje, pokój, jedna partia pomaga drugiej, itd.
Chory kraj, chory rząd.
to twoje hasło XXXSIASTY TYPOWA BEŁKOT PO............. zadużo w słoncu przebywasz zresztą jak cła reszta co pomyje wylewa w PIS ........ PSY SZCZEKAJA A KARAWNA IDZIE DALEJ :D........ PO - TO OSZUSCI ...CIEKAWE GDZIE TERAZ ZNAJDĄ KARTY DO GLOSOWANIA BYŁY U BYŁEGO KOMENDANTA POLICJI WYBORY POD ZNAKIEM ????????????????TANIA
Ja jestem ciekawy, czy po spędzie robią jakąś imprezę?
Teraz byłby idealny wyjazd damsko-męski na grzybobranie.
Jest pogoda, wódka tania, dziewczęta też - praca za seks, to hasło koalicji PiS
POparancy to wiemy że macie kłamstwo na ustach wypisane szczekają jak zajadłe psy ..boiom sie że straci władze ten zdradziecki rząd psełdo Tuska
Nędza przyszłych pokoleń za cenę dzisiejszego spokoju. To jedyny sukces PO Kolejny sukcesem tego ugrupowania to ukształtowanie opinii publicznej według własnych potrzeb. Jestem przekonany że zdecydowana większość popierających w sondażach PO jednak z niepokojem śledzi działania rządu i podświadomie czuje że coś tu nie gra. Jednak w świadomości tej grupy wyborców obecnie rządzący zaszczepili olbrzymi strach przed Kaczyńskim i PiS - wichrzycielami i burzycielami porządku gwarantowanego przez PO i oazy spokoju na burzliwym oceanie kryzysu. Ani jedno ani drugie nie jest oczywiście prawdą, tym niemniej w świadomości te dwa stereotypy funkcjonują. A rzeczywistość mocno kopnie nas w pupę, zarówno zwolenników PiS i PO. Dla jasności nie uważam że PiS jest dziś alternatywą dla PO i nie dla tego, że mają program fatalny, albo kiepskich ludzi. Tak nie jest. Myślę że jest to partia, która dałaby Polsce więcej niż PO. Jednak demolka naszej sceny politycznej, dokonana w ostatnich latach powoduje, że w razie wyborów i wygranej PiS kolejne lata będą przypominać poprzednie rządy PiS-skrępowanie agresją mediów, grup społecznych i ekonomicznych nie chcących zmian i pseudo liberalną retoryką PO. Zero szans na przeciwstawienie się konsekwencją upadającej doktrynie kapitalistycznej, która w ciągu kilkunastu najbliższych lat diametralnie zmieni swe oblicze lub upadnie pociągając nas za sobą. Ze smutkiem obserwuję brak jakiejkolwiek strategii reformowania państwa. Dziś jedyną drogą którą podąża Rostowski z Tuskiem jest utrzymanie spokoju za ceną nędzy przyszłych pokoleń
Klamstow PO--->> "W Polsce jest kryzys bo na swiecie jest kryzys" ---> Polska gospodarka NIE jest gospodarka oparta na EXPORCIE tylko na Popycie Wewnetrznym, wiec nie jest tak podatna na zawirowania. Tłumiąc popyt wewnetrzny Tłumicie Gospodarke, ale do tepych ministrow po licencjatach to nie dociera;(( Zreszta do kogo to ma docierac jak tam sa same barany bez scisłych sdudiow ekonomicznych .
Stało się , po wyroku sądu , okazało się , że PiS to już nie poważna partia prąca do władzy , a towarzystwo kłamców i pomawiaczy , nie mylić z pomywaczy. Sam prezes , osobiście , raczył ów wyrok skomentować , w sobie tylko mataczny sposób , zarzucając sądowi brak kompetencji jak również sugerując , że ów sąd pochodzi jeszcze z czasów komunistycznych ,sugerując , że jak On dojdzie , uchowaj Boże, do władzy to rozprawi się z tym towarzystwem.
To , że PiSowcy to z natury kłamcy , to nie pierwszyzna , sam szef - prezes , popełnił podówczas wielkie kłamstwo , mówiąc , że jak Jego brat Lech zostanie prezydentem , to On nigdy nie sięgnie po stanowisko premiera , a co było , było jak zwykle , kłamstwo -.czyli " RYBA CUCHNIE OD ŁBA"
Człowiek z natury jest istotą słabą i jak raz skłamie , to kłamać będzie zawsze , bo jest ułomny , zatem kłamstwo w wykonaniu partyjnych notabli PiS-u nie jest niczym nowym , skoro sam szef kłamie , to i Hoffman - czemu nie.
Tak i oto , od tej pory można przyjąć, że każde zdanie wypowiadane przez ludzi pis-u, jest z samej definicji kłamstwem i warte pospolity "funt kłaków" , zatem można mieć tylko nadzieję , że dalsze tego rodzaju popisy oratorskie zaprowadzą PiS tam gdzie znalazby się Ich kandydat w wyborach w Wałbrzychu , czyli do niebytu.
Na koniec gratuluję sympatykom PiS , no , no - wielki szef , wielka partia i wielkie kłamstwa , czy nie jest Wam ot tak po prostu przykro i wstyd , bo nie ważne co będziecie pisać o PO i o sympatykach tej partii , to na PiS ludzie będą pokazywać palcem - oto KŁAMCA .
ŻAŁOSNI CI WYBORCY PO TYLKO SZCZEKAJĄ MYŚLE ŻE TO KONIEC TEJ BANDY POpapraców NA CZELE TUSKIEM -RUSKIEM
@ Podpatrzone,zgadzam się z Toba w 100%,
Spór dzielący PO i PiS jest daleko głębszy, czasami myślę, że dotyka wręcz rdzenia spraw polskich.
Kurde ale świetna rymowanka . Cało prawda .
" Nie jestem już żaden smarkacz, Łeb mam pokryty siwizną. Nie zagłosuję na Jarka, Bo zbyt cię kocham, Ojczyzno! Niejeden ciężar na barkach Dźwigałem, znosiłem trudy. Nie zagłosuję na Jarka, Bo dość mam kłamstw i obłudy. Gdy spytasz mnie, niedowiarka, Dlaczego? Wyznam ci szczerze: Nie zagłosuję na Jarka, Bo w żadną zmianę nie wierzę. Skąd wiem, że wybór niedobry? Nie wierzę w zmiany oblicza, Bo nie chcę powrotu Ziobry I teczek Macierewicza. Bo nie chcę mieć Prezydenta, Co straszy gejem i Żydem, Co w każdym widzi agenta, I może zaszczuć jak Blidę. Na Jarka nie oddam głosu Za czasy, gdy był premierem, Za ten upadek etosu, I koalicję z Lepperem. Za to, co wciska ludowi, Na co pozwala i sprzyja, Za to, co pisze Sakowicz I głosi Radio Maryja. Za sieć podsłuchów i haków, Wydanie walki elitom, Za to, że skłócił Rodaków, Za IV Rzeczpospolitą. Dziś w duszy mej zakamarkach Odkrywam decyzji sedno: Nie zagłosuję na Jarka, Bo nie jest mi wszystko jedno. Wybaczcie drwinę i sarkazm, Odporność z wiekiem się zmniejsza. Nie zagłosuję na Jarka, Bo Polska jest najważniejsza " ( ................................... (: - Trafnie dobrany tekst , cała prawda !!!
Demagogia którą PiS serwuje niedouczonemu społeczeństwu ,ale jedno co cieszy to to że jest tego coraz to mniej . Myślę że po wyborach partia PiS będzie partia marginalną ,czego życzę sobie i całemu społeczeństwu .
PRECZ Z PO ...POD SĄD ZNIMI ZARAZĄ LIBERALNO -KOMUNISTYCZNĄ ZDRAJCY KTO NAICH GŁOSUJE TEN PODPISUJE SIE ZE SZKODĄ DLA POLSKI //////WASALE/////
Nędza przyszłych pokoleń za cenę dzisiejszego spokoju. To jedyny sukces PO
Kolejny sukcesem tego ugrupowania to ukształtowanie opinii publicznej według własnych potrzeb. Jestem przekonany że zdecydowana większość popierających w sondażach PO jednak z niepokojem śledzi działania rządu i podświadomie czuje że coś tu nie gra.
Jednak w świadomości tej grupy wyborców obecnie rządzący zaszczepili olbrzymi strach przed Kaczyńskim i PiS - wichrzycielami i burzycielami porządku gwarantowanego przez PO i oazy spokoju na burzliwym oceanie kryzysu. Ani jedno ani drugie nie jest oczywiście prawdą, tym niemniej w świadomości te dwa stereotypy funkcjonują.
A rzeczywistość mocno kopnie nas w pupę, zarówno zwolenników PiS i PO. Dla jasności nie uważam że PiS jest dziś alternatywą dla PO i nie dla tego, że mają program fatalny, albo kiepskich ludzi. Tak nie jest. Myślę że jest to partia, która dałaby Polsce więcej niż PO. Jednak demolka naszej sceny politycznej, dokonana w ostatnich latach powoduje, że w razie wyborów i wygranej PiS kolejne lata będą przypominać poprzednie rządy PiS-skrępowanie agresją mediów, grup społecznych i ekonomicznych nie chcących zmian i pseudo liberalną retoryką PO. Zero szans na przeciwstawienie się konsekwencją upadającej doktrynie kapitalistycznej, która w ciągu kilkunastu najbliższych lat diametralnie zmieni swe oblicze lub upadnie pociągając nas za sobą.
Ze smutkiem obserwuję brak jakiejkolwiek strategii reformowania państwa. Dziś jedyną drogą którą podąża Rostowski z Tuskiem jest utrzymanie spokoju za ceną nędzy przyszłych pokoleń
Klamstow PO--->> "W Polsce jest kryzys bo na swiecie jest kryzys" ---> Polska gospodarka NIE jest gospodarka oparta na EXPORCIE tylko na Popycie Wewnetrznym, wiec nie jest tak podatna na zawirowania. Tłumiąc popyt wewnetrzny Tłumicie Gospodarke, ale do tepych ministrow po licencjatach to nie dociera;(( Zreszta do kogo to ma docierac jak tam sa same barany bez scisłych sdudiow ekonomicznych .
Jan Vincent Rostowski profesorem jest, ale tylko tzw. mianowanym. Tytuł ten nadała mu mieszcząca się Budapeszcie prywatna amerykańska uczelnia Central European University. Zgodnie z polskimi standardami powinien się więc on posługiwać jedynie tytułem magistra
ciekawe wywody ,ale do pewnej grupy to żadne argumenty nie trafiają .
Wróćmy do oszustw w czasie trwania kampanii wyborczej. W trakcie poprzedniej pisowskiej kampanii dowiedzieliśmy się, że Kaczyński kocha polskich komunistów i Rosję – wcześniej ich nienawidził. Gdy się naród o tym dowiedział to otworzył gębę ze zdziwienia a uznane autorytety rozpoczęły gorączkową dyskusję nad cudowną przemianą, którą niespodziewanie przeszedł Kaczyński.
A co po wyborach, czy była kontynuacja? - czy przedwyborczy, zakochany w Rosji Kaczyński rzucał się na szyję Rosjanom? - nie, wprost przeciwnie, oskarżał ich o katastrofę. A może zbratał się z komunistami? Też nie, bo stworzył partię, w której on jest pierwszym sekretarzem, jak Bierut, ale wkurza go to, że to nie on był pierwszy, że nie on to wymyślił lecz Lenin i że teraz jest jedynie popłuczynami Lenina.
Obecne wyborcze kłamstwo, które rodzi się na naszych oczach jest absolutnie perfidne. Cały rok byliśmy przez Kaczyńskiego przekonywani, że był rosyjski zamach, że polski premier zabił mu brata, że prezydent nie powinien być prezydentem, że na Wawelu leży gość z generalską nogą, że rosyjska mgła… To ja się pytam, gdzie to wszystko jest w wyborczej kampanii? - proszę to teraz powtórzyć, wyborcy tego oczekują, bo wyborcy oczekują prawdy od przyszłego, ukochanego premiera. Nie jakiś otwieranych drzwi – gdzie nie wiadomo o co chodzi czy pieprzonych haseł typu- „czas na odważne decyzje”. ,a konkretów brak ,tak jak z tekstem poniżej bezmyślnie zerżniętym z PiS-ej propagandy .
Jeśli chodzi o umiejętność stabilizowania sytuacji w trudnym czasie, najlepiej sobie poradziła ekipa Mazowieckiego. Ale z kolei najlepsze propozycje głębokich reform strukturalnych przedstawił ostatni wielki reformator polskiej gospodarki prof. Jerzy Hausner. Niestety, Leszek Miller i inni nie dali na proponowane zmiany zgody. Gdyby wtedy je przeprowadzono, dziś bylibyśmy w innej, o wiele lepszej sytuacji. Także to jest wielowymiarowe. Jedno jest bezsprzeczne: najgorszym ministrem finansów ostatniego 20-lecia jest obecny – Jacek Rostowski.
=== Wykształcenie === Jan Vincent Rostowski .
* 1972: BSc – International Relations, [[University College London]]
* 1973: MA – Economy and History, [[University College London]]
* 1975: MSc ([[Master of Science]]) – Economics, [[London School of Economics|London School of Economics and Political Science]]
Profesor mianowany prywatnej Amerykańskiej uczelni Central European University . .......................................Następne kłamstwa PiS-u partii Pokrzyczeć i Skłócić na temat wykształcenia - nie pierwsze i nie ostatnie niestety . Więc zanim napiszesz coś głupiego to proponuję się co nieco dokształcić . Powtarzasz bzdury które nie mają żadnego realnego uzasadnienia w faktach ,to tak samo jak sztuczna mgła Antka policmajstra pod Smoleńskiem .
napisz tez o tym ze kraj juz stoii u bram bankructwa i ze nawet 24% Vatu nie pomoze w przyszlym roku...pisz,pisz..
napisz tez ilu to mamy urzednikow w kraju i jak bardzo rzad sie staral zmiejszyc biurokracje i w ramach tych "ambitnych" zadan ile to jeszcze darmozjadow zatrudnil....pisz..pisz