Tragedia w Pszowie - zginął robotnik
Pracownik firmy budowlanej spadł z rusztowania z wysokości kilku metrów. Doznał urazu głowy, przewieziony do szpitala zmarł. Okoliczności wypadku badają wodzisławscy funkcjonariusze oraz pracownicy nadzoru budowlanego.
Do zdarzenia doszło wczoraj około 15.00 w Pszowie na ul. Roweckiego. Pracownik firmy budowlanej, 52-letni mieszkaniec Gorzyc podczas wykonywania pracy przy ocieplaniu budynku prywatnego spadł z rusztowania doznając urazu głowy. Po przewiezieniu go do Szpitala w Rydułtowach zmarł na skutek odniesionych obrażeń. Wodzisławscy policjanci ustalają okoliczności wypadku. Sprawę badają także pracownicy nadzoru budowlanego.
(acz)
Komentarze
24 komentarze
On nie był wcale emerytem. Całe życie prowadził własną firmę lub pracował u innych
składam kondolencje dla rodziny ,!!!
Ale ludzie którzy wlaśnie wypisują te bzdury o emerytach którzy pracowali na kopalni , mają rację. Znam wielu takich co ich emeryturka osiąga 3tyś. dla nich to mało!! Idą pracować pod spółkę na kopalni i po co ?po to żeby następne 2 tyś dostać!!!To jest racja że młodym pracę zabierają, jestem tego samego zdania.Chociaż nie jetem mlodym już człowiekiem , mam pracę , ale widzę co sie dzieje. I nie warto bronic emeryta górnika, ani się nad nim użalać.
Znałam tego człowieka, był taki jak my wszyscy - pracował, by żyć, by od czasu do czasu kupić coś dla małej wnuczki, by utrzymać dom, czasem pozwolić sobie na małe przyjemności - żył jak większość z nas... Jak czytam, jak niektórzy z Was się tutaj doktoryzują przy okazji ludzkiej tragedii, to szlag mnie trafia. Proszę uszanujcie Jego pamięć, pozwólcie Rodzinie w ciszy i spokoju przeżywać żałobę. Wiem, że nie zasłużył na śmierć, nie teraz, nie w tak młodym wieku. Większość z Was pisze tu różne głupoty nie mając zielonego pojęcia o tej sytuacji a Rodzina cierpi.
Składam kondolencje dla Rodziny.
(*) Panie, świeć nad Jego duszą.
Do mays - Czlowieku jak bedziesz w wieku emerytalnym to ci zycze zebys szybko zdechl.
Ale ten mais napisał wyraźnie"Natomiast jak był zwykłym robotnikiem, który pracował na chleb i zginął, to całym sercem ubolewam nad jego śmiercią i w żalu łączę się z rodziną." A wiec chyba ktoś tu czytać nie umie. Pewno że wielu młodych nie chce się pracować, ale wielu też chce pracować, ale nie ma gdzie, bo pracę zabierają emeryci, to jest fakt panowie. Sam się z takim czymś na codzień spotykam. W firmach budowlabych takie praktyki są normą że zamiast młodych to do pracy bierze się emerytów, za których nie muszą płacić składki. Później młodzi albo kradną, albo muszą wyruszać za granicę. Ja po prostu nie potrafię tego zrozumieć, jak ktoś mając minimum 2,500 zł emerytury stwierdza że ma mało i musi pracować za 2 tys zł a tym samym innemu młodemu człowiekowi, który nie ma ani 100zł dochodu to odbiera mu możliwość uczciwego zarobienia, a później ten sam emeryt narzeka na młodych że kradną, że wymuszają pieniądze itp. Niech emeryci przestaną zabierać miejsca pracy, to wtedy przestępczość wśród młodych na pewno będzie mniejsza.
mays,gdybym cie spotkał w realu chyba nogi z d..y miał bys wyrwane bez znieczulenia!! ten człowiek nie miał emerytury z górnictwem nic wspólnego zanim coś napiszesz debilu dwa razy pomyśl co chcesz wyklepać na klawiaturze,chciał uczciwie zarabiać na zycie jak większość z nas ciekawe gdyby twój ojciec był na jego miejscu i ktoś by napisał to samo co ty! fajnie by było ??
A co do tego że emeryci odbieraja prace młodym to i tak i nie bez obrazy ale 3/4 młodziaków to lenie po 2 dniach pracy juz nie wracaja i szukaja takiej gdzie na łape dostaną 3 tyś zł za 20 godzin tygodniowo i to jeszcze przy internecie..
Gdzie to się rodzi?
z tymi wrednymi komentarzami jesteście żałośni[*]znałam niech Spoczywa w spokoju
Pracodawcy nie chcą przyjmować młodych, wolą takich górniczych emerytów. U mnie w pracy jest to samo. Kilku fachowców a do łopaty to emeryci, mimo że młodzi ludzie przychodzą pytać się o pracę i chcą pracować. Ale szef nawet z nimi gadać nie chce. On przyjmuje albo fachowców z doświadczeniem, albo emerytów, którzy niestety ale to właśnie oni są leniwi, bo oni mają z czego żyć i pracy nie muszą szanować, więc mogą się opierdalać. Niestety ale to prawda że emeryci górniczy bez problemu są zatrudniani i zabierają ludziom młodym, bez doświadczenia. A młodzi jak nie mają pracy to tworzy się patologia i przestępczość. Sam miałem problem żeby znaleźć pracę, a emeryta to zatrudnią prawie w każdym zakładzie pracy. Jest to niestety smutne, szczególnie w powiecie Wodzisławskim gdzie jest gigantyczne bezrobocie. Ale i tak tego nie zrozumiecie, bo z tego widać że piszą tu sami emeryci, którzy mają wiecznie mało emerytury.
do ahh: mays tego nie rozumie, nie dorósł żeby to zrozumieć:-(
ludzie jak można się cieszyć z ludzkiej śmierci to jest chore a dla wścibskich nie był emerytem tylko ciężko charował żeby mieć za co żyć ico do gara włożyć
no ale teraz zwolniło sie dla Ciebie miejsce, więc idż i zatrudnij sie ! bo znowu ubiegnie cie jakis emeryt!! i znowu będziesz miał pretensje do całego swiata tylko nie do siebie!
chyba naprawdę nie wiesz co piszesz! jak możesz pisac że śmierc emeryta pracującego jest radosną nowiną dla społeczeństwa!!! weź sie do pracy a nie wypisuj bzdur!!! a zastanowiłeś się dlaczego młodzi ludzie niechca pracować tam gdzie pracują emeryci?! bo może im się nie chce cięzko pracować albo chcą za nic nie robienie dostać dużo kasy? nic nie wiesz o tym człowieku a osadzasz go!~!
jak można wypisywać takie bzdury?!! zastanów sie człowieku!! ciekawi mnie co ty robisz w życiu? bo z tego co piszesz to jesteś właśnie tym młodym człowiekiem któremu rzekomo emeryci zabieraja pracę.
Czemu głupoty? Emeryci zabierają młodym ludziom pracę, pozbawiają młodych ludzi środków do życia. Oczywiście mówię o pracujących emerytach. Więc każda śmierć pracującego emeryta jest radosną nowiną dla społeczeństwa. Nie znam tego człowieka, ale jak był emerytem i nadal pracował, a tym samym zabierał innym pracę, to całym sercem cieszę się z jego śmierci. Natomiast jak był zwykłym robotnikiem, który pracował na chleb i zginął, to całym sercem ubolewam nad jego śmiercią i w żalu łączę się z rodziną.
mays- co ty za głupoty wypisujesz!!!!!!!!!!!!!
Pewnie był emerytem górniczym, jeśli tak, to nie żal mi takich ludzi, a wręcz przeciwnie. A jeśli nie był emerytem , to naprawdę szkoda człowieka.
to był mój sąsiad
Kondolencje dla rodziny [*]
A ty driver nie pisz już takich pierdół że gdyby go przewieziono tam albo tam, nie znasz sytuacji więc nie dodawaj od razu swoich 5gr!
ten facet to mój kuzyn coś przykrego !! nie wolno oceniać pochopnie działań zespołu ratowniczego miał dużo obrażeń nie wiadomo czy zdołano by go uratować pracuję w służbie zdrowia i coś wiem na ten temat
To mój wujek :( :( ................................................nie miał nawet 52 lat :(:(
firma mała, działa kilka lat, założona po powrocie z robót w Anglii
mogli go zawieźć do szpitala ,a nie do lecznicy !!! to by na pewno przeżył.
Szkoda chlopa. :(
Ciekawe jako to super firma???
Rusztowanie z którego spadł 52 letni pracownik było bez zabezpieczeń i barierek ochronnych. Zamiast PRAWIDŁOWO stawić rusztowania, firma w pierwszej kolejności zabrała się za docieplenie ściany piętra budynku.