Wypędzim RASie za nasz próg!
Zdecydowany sprzeciw wobec działań Ruchu Autonomii Śląska był głównym zagadnieniem obchodów 2 rocznicy istnienia Stowarzyszenia „Dobro ojczyzny”. Na spotkaniu tym nie zabrakło szefowej raciborskiego PiSu Małgorzaty Lenart oraz radnego Sejmiku Województwa Śląskiego z listy PiS - Czesława Sobierajskiego.
- Witam wszystkich na naszej dzisiejszej uroczystości. Zorganizowaliśmy to spotkanie ponieważ obchodzimy drugą rocznice powstania naszej organizacji. Martwię się tym, że bardzo mało ludzi dzisiaj przyszło. Być może jest to spowodowane tym że jeszcze pracują albo są zmęczeni po ciężkim tygodniu. Cieszę się z pogody. Aura dopisała, a aura dopisuje tylko dobrym towarzystwom i o ile aura zna program i status. Dzisiejsza aura zapoznała się z naszym statutem i dlatego jest łaskawa. - tymi słowami spotkanie rozpoczął prezes „Dobro ojczyzny”, Józef Sadowski.
W czasie trwania spotkania głos zabrał m.in. Jan Skalski - Przewodniczący Światowego Kongresu Kresowian. Wspominał lipcowy zjazd delegatów Kresowian na Jasnej Górze. Chwalił również prężność działań Stowarzyszenia „Dobro ojczyzny” oraz tłumaczył niewielką ilość członków tego towarzyszenia tym że - „ nie liczy się ilość, ale jakość”. Wspomniał również o tym , że ludzie „zostali otumanieni, a media manipulują informacjami.” Pod koniec swojej przemowy nawoływał do oddania, w najbliższych wyborach, głosu na PiS. Jako argumentu użył słów „ dla dobra państwa”.
Witold Lisowski, Prezes Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo - wschodnich, który również otrzymał możliwość zabrania głosu poruszył temat 3 uchwał jakie planuje przedstawić sejmikowi śląskiemu. Jedna z nich ma dotyczyć tematu ludobójstwa, jeszcze inna Święta Pamięci Męczeństwa Kresowian.
Na spotkaniu wielokrotnie pojawiał się temat obecnej partii rządzącej. Według jednego z członków „to partia, w której co innego się myśli, co innego mówi, a co innego robi”.
Poruszono również temat przyszłego sojusznika PiSu (gdyby ta partia wygrała wybory). Członkowie stowarzyszenia są zgodni, że jedynym koalicjantem mogłoby być PSL.
Małgorzata Lenart w swoim wystąpienie pochwaliła działalność stowarzyszenia. - „Ruch ten dla PiSu jest dużym koalicjantem, PiS liczy na takie stowarzyszenia.” - powiedziała była radna.
Zebranych zainteresowało wystąpienie Czesława Sobierajskiego, który cytował słowa Jerzego Gorzelika oraz Kazimierza Kutza dotyczących spraw autonomii Śląska. Czesław Sobierajski po wystąpieniu rozdał gościom spotkania listy związane z kontrowersyjnymi wypowiedziami członków RAŚ nawołujących do niezależności tego regionu od reszty kraju. Z listu Tadeusza Galisza i Czesława Sobierajskiego dowiadujemy się o próbie wynarodowienia Polaków przy wsparciu obecnej partii rządzącej, Platformy Obywatelskiej.
Do listu dołączona jest nowa wersja Roty odwołująca się do jedności wśród Ślązaków i Polaków.
„ Nie będą RAŚie pluć nam w twarz
Ni Śląska nam germanić
Wszyscy na Śląsku staniem wraz
Piast będzie nam hetmanić
ref. Wypędzim RASie za nasz próg
Tak nam dopomóż Bóg
Tak nam dopomóż Bóg
Czynów powstańczych będziem strzec
I naszej śląskiej gwary
Nie pozwolimy by znów lec
Pod obce nam ciężary
Nie pozwolimy dzielić nas
Jesteśmy Polakami
Na Górnym Śląsku stoi straż
Wszyscy Rodacy z nami”
Członkowie stowarzyszenia przy okazji poruszania tematu asymilacji Śląska od Polski nie odnieśli się do słów ostatnio wypowiedzianych przez Jarosława Kaczyńskiego (PiS).
Fot. Sebastian Węgorowski / www.studiowegorowski.pl
Ludzie:
Józef Sadowski
Prezes Stowarzyszenia "Dobro Ojczyzny".
Komentarze
1144 komentarze
czlowieku pilnuj swojego polskiego rządu bo ci robi na łeb
Próba ustawienia Śląska pomiędzy Polską a Niemcami... pomijając nastroje i mentalność miejscowej ludności nie napływowej, ustawia nas w pozycji marginalnej. Jak wiadomo nie są prowadzone żadne rozmowy o Śląsku pomiędzy Warszawą a Berlinem. Sugerowanie,że na Śląsku powstaje V kolumna niemiecka i Polacy powinni zewrzeć szeregi, czy wręcz się określić, jest WREDNYM działaniem polskich środowisk nacjonalistycznych.
Po zmianie ustroju w Polsce władza centralna miała być zastąpiona samorządnością regionalną....
Jak widać w sposób zawoalowany próbuje się jednak kontynuować politykę PRL - ku uciesze uwłaszczonej nomenklatury. Państwo polskie nadal jest holdingiem w którym Śląsk odgrywa kluczową rolę, jako dostarczyciel wszelkiego dobra,dla urzędniczej kasty biurokratów i ich mocodawców !
Smolorz:Zeszłej soboty w południe widziałem taką grupkę wychodzącą na spotkanie Marszu Autonomii. Widziałem staruszka o ziemistej twarzy, któremu obfita żółta piana ciekła z ust i z każdą wykrzyczaną obelgą zalewała firmową koszulkę "Gazety Polskiej". Widziałem przygarbioną, groteskowo wyszminkowaną babinę, która w rękach pokrzywionych gośćcem trzymała drzewiec flagi narodowej i koniecznie chciała nim ugodzić kogoś z idącej kolumny. Krzyczała przy tym "gestapo, gestapo", aż za którymś razem sztuczna szczęka wypadła jej z ust. Widziałem ledwie stojącego na nogach, przeraźliwie chudego mężczyznę w łachmanach, twarz miał trupio bladą, jakby długo nie widział słońca. Błędnym wzrokiem wodził naokoło spod nagryzmolonej tablicy "Tu jest Polska". cały felieton:http://www.dziennikzachodni.pl/artykul/620845,smolorz-podczas-marszu-autonomii-slyszalem-gestapo-gestapo,id,t.html
@Jo już was nie chca no widzisz takie zachowania powinny zostać potępione, bo można się z czyimiś poglądami nie zgadzać ( w tym przypadku nie zgadzać się ze zwolennikami RAŚ) ale nie można kogoś obrażać. A żaden sąd nie rozpocznie sprawy bo zapewne musiałby wpłynąć pozew od osoby która poczuła się pokrzywdzona. Jednak z drugiej strony kary za takie czyny są tak niskie że chyba nie opłaca się biegać po sądach.
Michał Smolorz:, felietonista DZ: "Podczas Marszu Autonomii słyszałem "gestapo, gestapo"...
Żyjemy w wolnym kraju, w którym nikt Wam nie broni nazywania nas - Ślązaków - hitlerowcami, faszystami, szwabami, agentami Eriki Steinbach, zdrajcami narodu, renegatami, odszczepieńcami lub pogrobowcami Hupki i Czai. Skoro takie są Wasze przekonania, skoro płyną one z głębi Waszych serc, tedy macie prawo je głosić i manifestować, niezależnie, czy nam się to podoba, czy my się do tego poczuwamy, czy czujemy się dotknięci". I żaden polski sąd nie rozpocznie rozprawy o znieważanie Ślązaków
Na dodatek ordynacja wyborcza jest tak skonstruowana że przez 20 lat oglądamy wciąż te same twarze. Jedynie nazwa partii się zmienia by zrobić ludziom wrażenie że głosują na kogoś nowego.
Kłócą się, niby różnią ale gdy poczują że ich interesy mogą być zagrożone to zaraz mówią wspólnym głosem, jak jedna kochająca się rodzina.
I mamy sensacje o wyprowadzaniu kasy ze wspólnego koryta poprzez wysokie kosmiczne wynagrodzenia, premie lub inne dodatki.
Głos ludu?....jesteś chyba pijany..?
do czego to wszystko może doprowadzić?jeżeli politykierzy nadal Ślązaków będą uważać za ,,niedorobionych polaków''/ przecież dla Polaków -my to Niemcy,Dla Niemców-Polacy/, nie uznają śląskiego za język regionalny, nie uznają za odrębny naród, nadal będą tuszowali historię Śląska /co złego zrobiono Ślązakom to nie Polacy tylko komuniści-nie pisze o zabraniu autonomii ale też o obozach typu Zgoda w Świętochłowicach/.Co nam zostało.........?
do tztz: czlowieku, o czym tym gaworzysz, jak dziecko? O jakim rządzie? Prezes Śmietanko za aferę właśnie zgarnia 200 tys, zł odprawy. Prezesi spółek węglowych zarabiają od 60 do 90 tys. zł miesięcznie. Za co? Posłowie biorą co miesiąc około 10 tysięcy miesięcznie za to , że nic nie robią,. Bo i tak głosują, jak im ich partia każe. Do niedawna czytałem twoje wpisy jako Ślązak, i traktowałem poważnie, ale widzę, że ty żyjesz w jakiejś iluzji. Niestety, ja co na to już nie pomogę. Pyrsk
POlska jest krajem skomplikowanym nas Ślązaków nigdy nie lubiła my Ślązacy liczymy się tylko w czasie wyborów to wtedy robią nam pranie w mózgu a przez tyle lat ze Śląska tylko się korzysta i wywozi nasze skarby natury czyli węgiel
@Kraj Głos ludu jest w parlamencie w Warszawie, gdzie obradują posłowie(wybrani demokratycznie przedstawiciele ludu) również wybrani z województwa śląskiego. O dziwo wszystkie partie w parlamencie są w tej jednej kwestii zgodne i wypowiadają się odnośnie autonomii negatywnie. Ba, myślę że nawet gdyby o autonomii miano zadecydować w sejmiku województwa śląskiego to ta kwestia również tam by przepadła.
der-A Adolfy polskigo pochodzenia to właśnie polscy nacjonaliści, bo my to mogymy być jak już to adolfami Śląskigo pochodzynio.
hanys-Kiedyś też byłem przeciwnikami RASiu, po prostu dla mnie są za bardzo polscy a za mało śląscy. Ale po pierwsze to nie ma innej alternatywy, po drugie to są dobrymi dyplomatami, po trzecie to inaczej się nie da, jak dobrze żyć z polską, bo gdyby doszło do próby odzyskania niepodległości, to zapewne bez trupów by się nie odbyło, a tak RAŚ chce to zrobić dyplomatycznie. Więc głosowałem na RAŚ i nadal będę głosować, po prostu nie mogą być radykalni, bo by ich zlikwidowano.
precz z adolfami z polskiego slaska
Autonomia TAK, RAŚ NIE!!!
tztz-Czyli twoim zdaniem nie liczy się zdanie Ślązaków w tej sprawie? Bo ja uważam że powinnien być plebiscyt na Ślasku, gdzie by ta autonomia miała być, czyli na Śląsku z wyłączeniem zagłębia i rejonów częstochowy, bo tam już Śląska nie ma. Ale widzę że ty masz gdzieś zdanie ludu, który nie czuje się polakami i chce autonomi, twoim zdaniem to każdy musi być polakiem i koniec i każdy musi płacić na polskę i warszawkę, czy się mu to podoba czy nie. To jest mój drogi zabór!! Przypomnieć ci jak polacy pracowali a ich podatki szły na prusty i na Moskali? Przypomnić ci jak polacy musieli służyć w armi proskiej i w rosyjskiej, mimo że czuli do tego kraju wrogość. A ty te same praktyki chcesz na Śląsku, Ślązacy musieli służyć w polskiej armii, dostawali powołanie do WP, mimo że polakami się nie czuli, a ten co pracuje, to jego podatek idzie na polskę, mimo że dla Ślązaka to polska jest obcym krajem.
Tak jak piszesz tztz:Polska wyruchała Ślązaków obiecując im autonomie, a pózniej ją odbierając /bezpodstawnie zresztą/. Powstańcy szczególnie ci ze Śląska /wiadomo ze większość bojowników o GŚ to Polacy/przewracają się w grobach, tak jak i Korfanty.Część GŚ jest w Polsce, ale czy jest sens tworzenia Autonomii?Jasne że tak!!Nie tylko Śląsk miałby być regionem autonomicznym ale najlepiej także i inne części kraju .Polacy zagrali politycznie by ,,osłabić Niemcy''-faktycznie Niemcy/państwo federacyjne/są np. na dzień dzisiejszy strasznie osłabione , tymczasem Polacy zrujnowali co tylko się dało na GŚ.
Górny Śląsk uzyskał autonomię tylko dlatego że była taka a nie inna sytuacja polityczna. Była to typowa zagrywka polityczna na osłabienie Niemiec, a nie troska o Ślązaków i region. Dzisiaj są inne czasy, Górny Śląsk jest integralną częścią Rzeczpospolitej i nie ma potrzeby tworzenia autonomii.
Do Dolnoślązaka - i innych Cz 1 - Śląsk i Ślązacy przed przyłączeniem do Polski w 1922r byli Ślązakami, a nie jak niektórzy piszą Polscy Ślązacy czy Niemieccy Ślązacy - nie ma takiej narodowości , nie było i nie będzie. To że państwom zachodnim w tym Francji bardzo zależało aby osłabić Prusy - to wyrafinowana gra polityczna w której chodziło o interesy , wpływy na rynku a przede wszystkim pieniądze. Śląsk jako naród i państwo od kilkuset lat wędrował z rąk do rąk ci co mieli więcej szabelek a później karabinów dominowali nad mniejszymi narodami. W okresie powstań śląskich zrodziła się iskierka w Ślązakch o wolnym państwie po kilkuset letniej okupacji , najlepszym rozwiązaniem było ustanowienie wolnego śląska , ale państwa zachodnie obawiały się Prus które w krótkim czasie mogły próbować zdominować wolny Śląsk . Więc postanowiono przyłączyć Śląsk do Polski (nie do macierzy) z prawami Szerokiej Autonomii w której Śląsk miał prawa wolnego Autonomicznego województwa po wsze czasy z uwzględnieniem opląt na wojsko politykę zagraniczną i podatków - co dla polski w tamtych czasach dawało dodatkowe dochody miejsca pracy i korzystanie z nowych technologi , ponieważ Śląski przemysł był najbardziej rozwinięty w Europie. - czytaj dalej Cz 2
Do Dolnoślązaka Cz 2 - Jeżeli chodzi o miejsca pracy to po kilku latach Autonomii Śląska na ziemiach Śląskich Autonomicznych było prawie 90% polaków którzy przyjechali za chlebem na Śląsk. Co w latach 30-tych rządy II RP próbowały wykorzystać zmieniając zapisy w porozumieniach Plebiscytowych o Autonomii Śląska, wtedy państwa zachodnie Śląsk i Ślązaków miały w dupie bo cel osłabienie Prus został osiągnięty a Niemcy znowuż zagrażali europie. Dopiero Polscy Komuniści zlikwidowali Autonomie Śląska zaocznie dekretem Krajowej Rady Narodowej, nie było żadnego referendum czy Śląsk chce zostać Autonomiczny nastały nowe czasy i te same państwa Zachodnie kroiły wschodnią Europe według własnego uznania dbając o swoje interesy.
Co do Siewierzan jak Polacy mogli mieć tak wielkie wpływy na rządzenie Śląskiem kiedy na drodze stał kościół katolicki z mocnymi prawami do ziemi którą zarządzali.
Historii czas zacząć drodzy Polacy i nie z podręczników komunistycznych Polaków czy wypatrzonych Polskich książek historii z cenzurą Polaków nacjonalistów, ale należy się zaznajomić z obiektywną historią Europy a przede wszystkim z Historią swojego kraju i sąsiadów.
Slonsk nigdy nie był Polski lecz podbity przez sąsiednie nacje.
To można porównać do takiej sytuacji - jest dwóch sąsiadów i w jednym domu A jest ojciec i siedmiu synów a w drugim domu B ojciec i dwóch synów - I teraz ojciec z domu A wypowiada konflikt ojcu z domu B, za to że jego dom B jest przyczyną cienia na ogródku domu A i że tam nic nie rośnie jest dom B - więc postanawia przejąc dom B, co jest sprawą prostą ponieważ przewaga liczebna jest znaczna, i po krótkiej bitwie dom B jest pod władaniem domu A. Czy ojciec i synowie z domu B muszą się pogodzić z faktem A agresji na dom B który był od pokoleń ich ostojom i bezpieczeństwem życia rodzinnego. NIE oni NIGDY nie będą utożsamiali się z domem A który był agresorem na dom B.
Tak w skromnym przykładzie można określić Ślązaków i Śląsk co do Polaków i innych narodów chciwych i roszczących sobie własność co do ziemi Śląskiej. Ślązacy nigdy nie nie pogodzą się z panowaniem nad swoim domem przez najeźdźców, co pokazały Powstania Śląskie. CDN.
Co do komentarzy gdzie co należało, mogę powiedzieć że kościół katolicki to odrębna księga zachłannej historii. Należy powiedzieć że kraj Śiewierski aż na południe po dzisiejsze miasto Czeladź był pod panowaniem Kościoła Katolickiego. I teraźniejsi ludzie mogą o sobie powiedzieć że oni nie są Polakami ani Ślązakami tylko tak można powiedzieć Siewierzami.
Biskupstwo Siewierski istniało jako suwerenne odrębne państwo poza panowaniem Śląska i polski przez 350 lat.
Do Dolno Ślązaka masz racje gdzie należały ziemie - ale w tym czasie polska była okrojona przez zaborców po rozbiorze polski - ale i tak przed rozbiorami ziemie Śląskie nie należały do Polski tylko do Korony Czeskiej - Historia prawdziwa się kłania. A biskupstwa które wspominasz były pod zaborami.
Do Hanysa - JAREMA nikt nie podważa i nie może podważyć że Raciborzu nie był ziemią Slonskom. Ja pod pseudonimem JAREMA zawsze będę za tym aby Slonsk był Slonski, a nie pod panowaniem bezwzględnym ludzi którzy widzą w Slonsku dojną krowę. Co do pseudonimu to JAREMA to pierwszy przywódca ziem Ślonskich który utworzył na Slonsku mocarstwo w tym regionie. Nawet Polanie i dzisiejsi Polacy którzy majom ich za swoich protoplastów Polski, nie mogą podważyć istnienia państwa Slonskiego. Podboje ziem Slonskich przez różnych Najeźdźców nie osłabili poczucia narodu Slonskiego. My ludzie zamieszkujący dzisiejsze ziemie Slonskie musimy trwać w przekonaniu i dążyć do odzyskania dziedzictwa przodków Slonskich.
Slonsk nigdy nie umrze, dopóki my i nasi potomkowie tu jesteśmy.
JAREMA - Do Dolnoślązaka Polaka.
Kochany panie jeżeli czujesz się Polakiem to dzwieża stojom otworym. Jeżeli mieszkasz na ziemiach Slonskich to znaczy że doceniłeś te ziemie i Slonzoków.
Czy ty i wielu z was wyjeżdżając do Anglii też będziesz próbował narzucać swoją wolę tamtejszym rdzennym ludziom zamieszkującym te ziemie. Cyba nie, tylko będziesz siedział jak mysz pod miotłom. - Drogi kolego ziemie Śląskie nigdy nie były Polskie, nawet za protoplastów dzisiejszego narodu Polskiego - Śląsk był tylko ziemiami podbitymi na krotki czas, w trakcie bitew wygranych przez pierwszych Polan ale nie POLAKÓw. Polanie nie byli Polakami to tylko ówczesny zlepek ziem podbitych przez Mieszka I i jego syna Bolesława Chrobrego który wymachiwał dobrze toporkiem ale nie potrafił rządzić, i poddaństwo nie trwało długo co pokazują dzisiejsze czasy. CDN - czytajcie dalej - JAREMA - Slonsk
Polacy mają w genach wymachiwanie szabelką lecz brak im kultury rządzenia, jeżeli czegoś nie można wymusić podatkami to należy użyć siły i GWAŁTU. Co do historii ziem Slonskich i Slonzoków , to Slonskie państwo istniało na długo przed powstaniem państwa Polskiego nie przywłaszczajcie sobie że Polanie to to Polacy, Polanie to plemiona zamieszkujący dzisiejszą Wielkopolskę a w tamtych czasach na terenach Mazowsza były bagna i puszcza gdzie dominowało prawo buszu. Tamte Mazowsze to zbieranina plemion spokrewniona z plemionami zwanymi Rusinami. Slonscy potomkowie przyjęli chrzest w roku 855 r. w obrządku Słowiańskim a Polanie Mieszko I ( nie porównywać z Polakami bo państwo Polskie powstało długo-dlugo później) który był władca gnieźnieńskim w 966 r. w w obrządku greko-katolickim z Czech. Czesi podbiwszy Slonsk w VIII wieku przełączyli te zienie do korony Czeskiej i były w posiadaniu Czechów do XVIII wieku czyli 1000 lat. W trakcie tego czasu naród Slonski wędrował z rąk do rąk, a co najważniejsze w trakcie rozbiorów POLSKI Slonsk był poz granicami Polski.
To mówienie i przywłaszczanie ziem Slonskich - słowami powrót Slonska do macierzy jest jakimś nieporozumieniem wśród Polaków którzy byli nauczani z zdeformowanych podręczników historii przez Polaków i Polskich Komunistów
Jarema I przywódca ziem Slonskich z apelem do rządzących Polaków.
Jaruś zmykaj tam skąd pochodzisz i zabierz tam swych po....h kolegów. A jeszcze jedno zabierz ze sobą brata bo on nawet jest solą w oku dla Polaków tam gdzie jest. A druga ważna kwestia to jeżeli III RP i jej wcześniejsi i teraźniejsi przywódcy poczuwają się do odpowiedzialności za Polaków to w pierwszej kolejności powinni przeprosić naród Śląski z krzywdy wyrządzone narodowi Śląskiemu po 1945 roku - dla tych co niewiedzą Polskie obozy Śmierci dla Ślązaków i innych, przymusowe wywózki całych rodzin Śląskich, na wschód prześladowania - to tylko zarys historii poczynań polaków co do narodu Śląskiego - na ich miejsce osiedlano kresowiaków ze wschodu których także siłom odbierali tożsamość i domy którzy teraz żyją na ziemiach Śląskich i co niektórzy odnaleźli tutaj spokój i swój własny dom. Naród Śląski nigdy nie rościł pretensji do Polski I polaków o ziemie które były poza granicami ziem Śląskich.
Drodzy Polacy oddajcie Ślązakom to co Śląskie.
Państwo posłowie Polscy, jeżeli po latach komuny w Polsce, Polska ogłosiła III RP i nawet IV RP co niektórzy - przekreśliła wszystkie postanowienia Komunistycznych polaków PRL. A może III RP jest potomkami komunistów PRL - jeżeli III RP poczuwa się do odpowiedzialności i jest spadkobiercą II RP i tak chełbionego przywódcy II RP J. Piłsudzkiego . ... Więc myślę że także poczuwa się do odpowiedzialności i przywrócić AUTONOMIE Górnemu Śląskowi którą Polacy zawarli w Umowach Plebiscytowych pomiędzy Śląskiem a Polską, a którą nieprawnie i barbarzyńsko odebrali komuniści Polscy w 1945.
Zgodnie z postanowieniami plebiscytowymi z 1920 roku Polska zobowiązała się do przestrzegania zapisów przestrzegania zasad i podpisanych umów i uzgodnień pomiędzy sojusznikami Polski i Polski a pomiędzy II RP że ziemie Śląskie przyłączone na podstawie porozumień, uzgodnień i umów że Górny Śląsk przyłączony do II RP pozostanie AUTONOMICZNY po wsze czasy do momentu określenia się i akceptacji przez Sejm Śląski i Ślązaków zamieszkującą te ziemie do centralizacji z państwem Polskim. Mamy rok 2012 i w tym przypadku nasz sejm Śląski nie istnieje jako suwerenny organ niezależny od Polski, co należałoby ustanowić region AUTONOMICZNY zgodnie z umowami plebiscytowymi na czas , aż ludność Górnego Autonomicznego Śląska w referendum określi czy Górny Śląsk ma pozostać AUTONOMICZNY z zachowaniem swojej okrojonej suwerenności, swoimi ustawami i budżetem w rękach Górno Ślązaków którymi są ludzie zamieszkujący i pracujący na Terenie górnego Śląska
A może III RP utożsamia się z komunistami PRL i dalej będzie swą propagandową polityką dążyła do eutanazji narodu Śląskiego i zaniku ziemi Śląskej tak jak wcześniej czynili to wasi poprzednicy.
Zagłada na : RaŚ, mniejszość ,,niemiecką '' , platformę i innych zaprzańców - nadejdzie wnet z całkiem niespodziewanej strony !!!!!!!!
Racibórz od zawsze byl slaski i niech tak zostanie pis i ich pacholkowie mieli okazje pokazac na co ich stac i umoczyli niech zostawia slask w spokoju je... goroli
pert-Mnie nie interesuje mazowsze, pomorze czy prusy wschodnie, mnie interesuje tylko i wyłącznie Śląsk. Skoro rządzi nim polska i niszczy gospodarkę oraz wolność rynkową, to ja ją uznaje za wroga. Może takie coś sobie robić z mazowszem czy z prusami wschodnimi, ale nie z Śląskiem, bo na nim mi zależy a inni mnie nie interesują.
myślę że jakbyś chciał tę winnicę założyć nawet na Mazowszu to miałbyś problem bo to prawda Polskie prawo ma wiele wad i przedsiębiorcą życia nie ułatwia.
pert- Choćby po to autonomia, że Ślązacy ją chcą, taka wola ludu. Skoro nie chcą nam jej dać, to mają w dupie nas i naszą ziemię. Po za tym powiedźmy sobie szczerze, otóż polacy są na dużo niższym poziomie od Ślązaków. Polak to inna nacja, lud zazwyczaj wymieszany z żydami i mongołami, dlatego też polacy są zazwyczaj niscy z brązowymi oczyma i ciemnymi włosami, coś jak Kaczyński. Śląsk to zazwyczaj wysocy ludzie z jasnymi oczami. Mamy inną mentalność, jesteśmy lepsi i tyle, problem polega na tym, że Polska to nas zaborca, dlatego tez nakłada olbrzymie podatki na Śląsk i prawo, które blokuje gospodarkę, każdy wie że rozwój gospodarczy to wolnorynkowść i niskie podatki oraz minimalna biurokracja a co robi polska? Jedź na Czeski Śląsk i porównaj Czeski Ślask z Polskim. Jedź na Morawy i zobacz jak tam żyją, ja byłem, widziałem ogromne winnice, załóż sobie taki interes na Śląsku , otóż nie założysz, bo żyjesz pod polskim zaborcą.
No tak autonomia dla wszystkich regionów jest sensowniejszym rozwiązaniem niż tworzenie tylko jednego województwa autonomicznego co skończyłoby się pewnie nie złym bałaganem prawnym. Tylko z tego co wiem żeby wprowadzić autonomię choć jednego regionu należy zmienić konstytucje w rozdziale pierwszym, a do tego potrzebne jest referendum ogólnokrajowe. Ciekawi mnie jak RAŚ przekona resztę kraju by głosowała za zmianami konstytucji. Z tego właśnie powodu myślę że te rozwiązanie ustrojowe jest nierealne do wprowadzenia nawet w tym 2020 roku. Jedyną szansą na decentralizację byłoby pojawienie się w każdym regionie odpowiednika RAŚ, a to pewnie szybko nie nastąpi. Sam nie uważam że takie rozwiązanie ustrojowe byłoby złe tylko jak mówię jak na razie wydaje się być nierealne.
Po to bo autonomia jest takim modelem funkcjonowania regionu, który znajduje się pomiędzy zwykłą samorządnością a federacją.
Zwykły samorząd terytorialny jest zależny, głównie finansowo, od centrali. Władze krajowe mogą bez zahamowań zmieniać przepisy dotyczące codziennego funkcjonowania miasta, gminy, powiatu i województwa, o ile mieści się to w – bardzo ogólnych – normach Konstytucji. Posłowie i senatorowie mogą uchwalać prawo, które bezpośrednio dotyczy samorządów, bez konsultacji z nimi i bez myślenia o przyszłości. W ciągu kilkunastu dni, tuż przed wyborami, można na przykład zmienić ordynację wyborczą do samorządu, co ma wpływ na następne kilka lat. I nikt nie liczy się z tym, czy to dobre czy złe przepisy – ważne jest tylko to, żeby nowe prawo było korzystne dla partii rządzącej.
Autonomia daje duży zakres samodzielności naszemu regionowi. Większość spraw moglibyśmy regulować we własnym gronie. Ludzie stąd decydowaliby o rozdziale pieniędzy, o podatkach, o sprawach wewnętrznych, kulturze, sporcie, edukacji czy o służbie zdrowia. Nikt nie narzucałby naszym dzieciom, o jakich bohaterach historycznych muszą się uczyć, a jakie wydarzenia pomijać. Pieniądze wypracowane na Śląsku zostawałyby na Śląsku.
Autonomia dla Śląska i także dla innych regionów w Polsce.Powstańcy walczyli o obiecaną autonomię-a nie miłość do Polski kraju który był krajem rolniczym, a dzięki Śląskowi miał stać się przemysłowo-rolniczym.Autonomię zlikwidowała komuna bezprawnie/ponoć Polska się do komuny nie przyznaje/,sam Korfanty przewraca się w grobie/zmarginalizowany przez Piłsudzkiego skończył w twierdzy Brzeskiej/-dzięki marszałkowi, a przeca Piłsudzki :,,Mam w dupie ten Śląsk.To stara kolonia Niemiecka''
@mata Widzisz tu się z tobą zgadzam że powinien być położony większy nacisk na naukę historii regionalnej po to właśnie by łamać stereotypy i wszystko sobie wyjaśnić.
Ale po co ta autonomia? Wszystko można załatwić bez niej odpowiednimi naciskami na rządzących by wprowadzili odpowiednie zmiany. A przejęcie we własne zarządzanie polityki fiskalnej może okazać się "strzałem w kolano" dla Śląska i Ślązaków. Jestem laikiem w tych sprawach, ale jeżeli faktycznie GŚ tyle wnosi do budżetu to można teoretycznie założyć że bez tych pieniędzy budżet Polski się posypie, braknie pieniędzy na emerytury, służbę zdrowia wyhamuje gospodarka. Zapewne odbiłoby się to również mocno na Śląsku jako autonomicznej części Polski.
Tak wielu Polaków ma uprzedzenia do Ślązaków, i na odwrót. Niestety. Wystarczyłoby odmitologizować po prostu historię Polski.Wmawia się tylko że Śląsk zawsze Polski, co jest nieprawdą.Co na lekcjach historii uczą?Że jakaś bitwa pod Legnicą,potem biała plama, potem wzmianka o powstaniach, długo długo nic ...no i że to odwieczne ziemie polskie.Na Polskę napadli Niemcy, ale Ślązaków to już Polacy nie mordowali np. w Zgodzie w Świętochłowicach tylko komuniści.Uczą o stepach akermańskich co dla Ślązaków jest istnym sajansfikszyn a ilu noblistów wydały ziemie Śląskie to nikt nie wie, antyślązacy piszą ze w bitwie pod Grunwaldem po stronie Krzyżaków walczyli ślązacy-ale że wtedy Śląsk był pod protektoratem króla Czeskiego i książętą Śląskim dał prawo wyboru to już nie pisną.Sami czesi walczyli po stronie Krzyżaków z książętami Wrocławskimi a Śląscy piastowie z księstw: cieszynskiego,raciborskiego i Opavskiego po stronie polsko-litewskiej.No ale co tam.Miałem jeszcze o dzisiejszych politykach pisać ,ale daje na luz:-)
pert-Dopóki polska nie da nam autonomii, to o jakimkolwiek pokoju mowy być nie może. Gdyby była autonomia, to nastroje antypolskie pewnie by zmalały i to znacznie, a tak polacy sami sobie wrogów z Ślązaków zrobili i ciągle zaostrzają ten konflikt, co nie ukrywam że jest mi na rękę, bo ja marzę nie o autonomii ale o niepodległości. Komentarze antyŚląskie mi odpowiadają, bo dzięki temu nie ma już ani jednego Ślązaka, co by był za polską, każdy jest antypolski, zawdzięczam to właśnie PISowi i wszelkim obelgą w stronę Ślązaków od Polaków, taka jest prawda.
Gromwald-Problem z tym, że jak byście zaatakowali Śląsk, to do boju ruszy BW. A chyba ci nie muszę mówić w jakim stanie jest WP a w jakim stanie jest BW. Tydzień i polski nie ma, jak by BW zaatakowało.