Gdzie zaparkować samochód? Zabetonować wszystkie trawniki? [FELIETON]
„Gdzie ja mam zaparkować!?” – takie pytania stawiają często zdenerwowani kierowcy, kiedy podjeżdżają pod swój blok. Trudno dziwić się tej złości, bo każdy przecież chciałby mieć zagwarantowane miejsce parkingowe. Czy jest sposób, aby temu zaradzić?
Większość jastrzębian zamieszkuje w blokach. Dużą bolączką na osiedlach mieszkaniowych jest brak miejsc parkingowych. Kiedy powstawało Jastrzębia i rozwijało się budownictwo z wielkiej płyty, nie przewidziano, że prawie każda z rodzin będzie mieć samochód, a niekiedy nawet i dwa. Lata mijały, system polityczny się zmienił, a ludzi było stać na coraz więcej. Dziś, samochód to niemalże standard. Jednak gdzie parkować?
Miasto i spółdzielnie mieszkaniowe robią wszystko, aby miejsc parkingowych przybywało. Na ogół powstają w miejscach, gdzie był trawnik i jeszcze nic nie zdążono tam wybudować. Coraz częściej trudno też o wolne tereny, które można zagospodarować w ten sposób. Nie ma po prostu już, gdzie budować parkingów.
Co więc zrobić? Czy jest rozwiązanie tej sytuacji? Trudno przecież zabronić ludziom posiadania samochodu lub wprowadzić limit pojazdów na rodzinę. W Nowoczesnym budownictwie już przy planowaniu mieszkań bierze się pod uwagę lokum, również na samochód. Dobrym rozwiązaniem są parkingi podziemne albo piętrowe. Co jednak zrobić na osiedlach budowanych 40 lat temu?
Już teraz pod blokami dzieją się dantejskie sceny. Ludzie mają nawzajem do siebie pretensje. Blokowane są wjazdy dla karetek pogotowia, wozów straży pożarnej lub śmieciarek. Koperty, które są zarezerwowane właśnie dla takich służb, na ogół są zajęte.
Policja może wprawdzie wystawić mandaty i karać. Jednak przez to nie przybędzie miejsc parkingowych. Z drugiej strony, czy tolerowanie takiego bałaganu w nieskończoność jest dobre. Czy podchodzenie do problemu „jakoś to będzie” to właściwe wyjście z tej sytuacji?
Być może budowanie parkingów podziemnych stanie się koniecznością, a nie tylko jedną z ewentualności. Właściciel terenu po prostu nie będzie miał wyjścia. Oczywiście wiąże się to z kosztami, ale nie ma nic za darmo. Niewykluczone, że posiadacze samochodów będą zmuszeni zapłacić za miejsce w takim garażu. Pewnie nie jest to miłe, ale jakieś rozwiązanie tej sytuacji trzeba znaleźć. Nie jest też wyjściem zabetonowanie wszystkiego, co się da. Nikomu nie trzeba zbytnio tłumaczyć o roli przyrody, szczególnie w takich blokowiskach.
Ktoś pewnie powie, że budowanie takich nowoczesnych parkingów to koszty po stronie spółdzielni oraz właścicieli samochodów, jeśli będą musieli płacić za nie. Niestety, nic nie jest za darmo. Obecnie miejsce parkingowe jest na wagę złota zarówno w centrach miast, jak i na osiedlach. Cena tych miejsc jest bardzo wymierna i ktoś będzie musiał ją zapłacić.
Na razie ani spółdzielnie, ani władze miasta nie decydują się na takie rozwiązania. Może jednak już czas? Czekanie aż problem się sam rozwiąże, niczego nie da. Będzie jeszcze gorzej. Coraz częściej powstają korki na naszych drogach w godzinach szczytu. Inną sprawą jest też zachęcenie mieszkańców do większego korzystania z komunikacji zbiorowej. Jednak to, w jakim stopniu, w obecnym kształcie, spełnia potrzeby użytkowników, to już temat na osobną dyskusję.
Komentarze
61 komentarzy
Jakie ''nawet dwa'' samochody ? jest wiele rodzin gdzie mieszka np dziadki, dzieci i ich dziecko i mają w sumie cztery samochody albo matka, ojciec ,małe dziecko i trzy samochody bo jeden jego drugi jej a trzeci jego grat tylko do pracy więc po co ta zbędna gadka dzie budowac parkingi.
A ..... a co z autami mieszkanców co parkują firmowymi autami a swoje tez stoi pod blokiem? tego nie widzicie ? tylko żale ,a co z tymi wrakami ,albo handlarze co też parkuja swoje biznesowe perełki?
jak tak zle to kupic se ziemie wybudowac hate i wolnosc tomciu w swoim domciu z jebitnym placem. na auto.
A zapomniałem ,was z kruliczoka stać tylko na marudzenie.
Już to widzę jak np SM Nowa interesuje los mieszkańców bez miejsca parkingowego nocą. Tam nic się nie da, na nic nie mają pieniędzy a w zasadzie to trzeba dowalić koleją podwyżkę czynszu.
Podatek, który wpakowali do paliwa, przerzucić na podatek od pojazdu (tak było dawno temu). OC obowiązkowe od każdego pojazdu (bez względu na to czy jeździ, czy stoi pod domem). Korzyści:
1. Zmniejszy się ilość aut, bo koneserzy starych łupów szybko się ich pozbędą, a wraki bezpańskie będą odwożone na złom.
2. Paliwo będzie tańsze.
Samochodów jest za dużo to fakt nie można pozwolić na kolejne likwidowanie zieleni pod parkingi i należy coś w końcu zrobić aby ograniczyći ilość samochodów i i ograniczyć prędkość w miastach do 30-40 km na godzinę góra .
Rozumiem, ilość miejsc parkingowych nie jest adekwatna do ilości posiadaczy aut mieszkańców danego bloku, parkuje się gdzie popadnie Jednak są pewne granice rozsądku Przykład? Ul. Śląska 8,wybudowano nowy parking likwidując chodnik dla pieszych Dlaczego? Otóż idąc aleją od ul. Kurpiowskiej dochodzimy schodami pod parking a tam notorycznie stają samochody na chodniku nie dając możliwości przejścia pieszemu Trzeba przejść między ciasno zaparkowanymi autami Jedna osoba może mieć problem, a co ma zrobić kobieta z dzieckiem na wózku? Wziąć chyba wózek na ręce i przenieść nad autami Teraz stoi tam szlaban nie wiadomo po co, a opuszczony to już w ogóle przejście chodnikiem zablokowane Szanujmy się nawzajem
@Guiip34 A`propos "100 lat" to nie wiem czy wiesz, ale najwięcej procentowo aut elektrycznych w USA było w 1905 roku. I nie dlatego że "ktoś tak kazał". Poza tym ja niczego w poniższych wpisach nie popieram. Gdzie to wyczytałeś? Sprzeciwiam się komunizmowi który był , jest i będzie największym złem.
Obserwator ty jesteś sto lat zapóźniony i jak zawsze popierasz to co jest złe i niszczy miasta i ludzi a walczysz z dobrymi potrzebnymi zmianami. Samochodów jest stanowczo za dużo w naszych miastach. Nie wolno pozwolić na budowę kolejnych parkingów na trawnikach i zieleńcach kosztem wycinki drzew, krzewów i zalewania zieleni betonem. Samochodoza ( przeładowanie miast samochodami) to rak toczący polskie miasta nawet te małe. Transport zbiorowy jest lekarstwem oraz indywidualna jazda na rowerach itp. Budowa kolejnych parkingów jest drogą do ostatecznej samozagłady miast i jakości życia. Im więcej będzie parkingów tym więcej będzie samochodów i wszelkich możliwych uciążliwości z tym związanych, jeszcze więcej spalin w mieście i hałasu, wzrost sytuacji niebezpiecznych dla pieszych, ubywanie ostatnich terenów zielonych. Za rekordami w ilości samobójstw w Polsce wśród dzieci i młodzieży z pewnością odpowiadają w dużej mierze nieludzkie miasta betonowe, hałaśliwy w spalinach molochy . Zakaz od 2035 roku sprzedaży samochodów spalinowych może być lekarstwem na zbyt dużą i bardzo uciążliwa ilość samochodów w miastach. Polski rząd jak często znowu jest temu zakazowi przeciwny. Lepiej niech ludzie się trują w spalinach i hałasie i mieszkają na osiedlach betonowych pustyniach - parkingach. Parkingi powinny słono kosztować Słono !!! Posiadanie uciążliwego dla miast samochodu powinno być bardzo drogie. Bardzo !!! Wtedy jest szansa, ze ilość samochodów w miastach zacznie w końcu maleć !!! Najwyzszy czas na takie działania i rozpoczęcie likwidowania miejsc parkingowych ( świadomego stwarzania jeszcze większego deficytu parkingów ) jak od dawna robi się w krajach zachodnich aby eliminować nadmierną ilość samochodów.
@tłoczek "bardzo dobrze, że UE jest przeciwna autom" ? Popierasz komunistów i sterowaną odgórnie gospodarkę? To już u nas było skończyło się katastrofą. Tym razem nie będzie inaczej.
"Zbudować piętrowy parking miejski,,,," Zapomnijcie o zamkniętych piętrowych parkingach. Żadne elektryczne auto ze względu na zagrożenie pożarowe nie będzie mogło parkować wkrótce w takim miejscu. "Norweska linia promowa Havila Kystruten zdecydowała, że nie będzie przyjmować na pokłady swoich statków samochodów z napędem elektrycznym, hybrydowym i wodorowym." ...jest to reakcja na zatonięcie statku przewożącego samochody na którym zapalił się samochód elektryczny." Taki pożar w wielopoziomowym parkingu jest nie do ugaszenia. No chyba że cały parking zaleje się wodą.
Problem z parkowaniem nie dotyczy tylko osiedli. Także centra miast mają problemy. Nawet na wsi obok przychodni są problemy z zaparkowaniem. Pod kopalniami w Jastrzębiu auta parkują nawet na polach... Jesienią nie ma gdzie zaparkować nawet na parkingach leśnych. Osiągnęliśmy w Polsce krytyczny poziom nasycania autami i trzeba coś z tym zrobić. Wszystkie parkingi powinny być płatne. @oberwator_R - bardzo dobrze, że UE jest przeciwna autom. Dziwię się tylko, że zgadzają się na budowę ciągle nowych dróg.
Karać, karać, jeszcze raz karać, niszczenie zieleni to w tym kraju stało się czymś normalnym. Policja, straż miejska na to dają zezwolenie, tak jak na prędkość w strefie zamieszkania, 80, teren zabudowany 100. I dużo mówić o ekologii!
Zbudować piętrowy parking miejski, w którym udziałowcami będą chętni na taki parking. Każdy wpłaca po 30.000 i otrzymuje zadaszone i monitorowane miejsce parkingowe. Resztę dopłaca miasto i ewentualnie fundusze unijne. Jestem chętny na takie miejsce np. na Arki Bożka. W miejscu parkingu miejskiego. Pozdrawiam.
Eurokołchoz intensywnie pracuje nad rozwiązaniem tego problemu. Jeśli na mocy dekretu tych komunistów z Brukseli samochody mają być tylko elektryczne to aut będzie o 90% mniej niż dzisiaj. Powody ktoś już wymienił niżej. Uściślę tylko , że takie cudo nie będzie może złomowane po gwarancji ale na pewno po jakiejkolwiek stłuczce. Dzieje się tak w Norwegii więc u nas nie będzie inaczej. O to już zadbają ubezpieczyciele. Koszty wypłacania "szkód całkowitych" zostaną oczywiście z wiadomych względów skalkulowane w stawkach ubezpieczenia możecie się już powoli "robaczki" szykować na kilkunastotysięczne roczne składki OC. Więc "dajcie na luz". Obecnych parkingów na 100% wystarczy.
To przecież jest bardzo proste.
Samochód powinien być dobrem luksusowym.
Kupować zawsze nowy i po okresie gwarancji złomować.
Aut na naszych drogach byłoby zdecydowanie mniej, a miejsc parkingowych więcej.
Jedynie inwestowanie w sprawna bardzo czesto jezdzaca komunikacje miejska rozwiaze temat. Budowa nowych parkingow nic nie da gdy jednoczesnie nie dba sie o komunikacje zbiorowa ktora ograniczy potrzebe posiadania samochodu i pozwoli nie miec po 3 a nawet 5 gratow na rodzine
Parkingi pod blokami to "ziemia niczyja". Tam mogą stać stare łupy po kilkanaście lat, aż się rozpadną. Tam "biznesmeni" mają po kilka rzęchów i darmowy komis.
Na osiedlu mieszkają rodziny w których wszyscy są dorośli (rodzice,syn córka) i każdy chce mieć swój samochód więc to normalne że na jedno mieszkanie przypadają nieraz 3 samochody.
A spółdzielnia Nowa zamiast poszerzyć parking za blokiem 108 to postawiła wiatę śmietnikowa??? O co chodzi, dla kogo ta wiata. Plok 108 ma takie wiaty a blok 109 ma śmietniki przed klatkami więc jaki był zamysł tego kto kazał postawić w tym miejscu wiatę???
Bo buraki mają po 3 samochody, we łbach sie poprzewracało od tego dobrobytu, a o piętrowych parkingach w tej części Europy nie słyszano jeszcze
Jedyną wartością w tym mieście jest zieleń i każde wycięte drzewo to zbrodnia
sorry taki mamy klimat... o ile ludzie którzy już dłuuugo mieszkają w tych blokach mogą mieć pretensję o tyle AMEJZING są osoby które świadomie kupują mieszkania np. na Wielkopolskiej wiedząc, że nie ma gdzie zaparkować.