"Nie chcemy krematorium pod oknami!"
Mieszkańcy sołectwa Ruptawa są oburzeni tym, że na terenie ich sołectwa, w bliskiej odległości od domów ma powstać krematorium. „Prosimy o ratunek. Niech ktoś nam pomoże” - między innymi takie głosy padały na poniedziałkowym zebraniu w sołectwie Ruptawa.
Póki co nie ma oficjalnego potwierdzenia, że w Ruptawie a dokładnie przy ulicy Okrzei ma zostać wybudowane krematorium, czy jak mówią mieszkańcy sołectwa, spalarnia zwłok. Magistrat zapewnia, że jak dotąd do urzędu nie wpłynęło żadne pismo, w którym by inwestor zwrócił się o pozwolenie na budowę bądź rozpoczęcie robót budowlanych. Skąd zatem takie zaniepokojenie? Mieszkańców wcale nie uspokoiło to zapewnienie. Doczytali się, że na działce przy ul. Okrzei może być prowadzona działalność usługowa i może znajdować się tam budynek usługowy. Postanowili, więc dalej drążyć temat.
Ruptawianie ustalili, że właściciel wspomnianej działki, pochodzący z Wodzisławia Śląskiego, prowadzi działalność gospodarczą PKD 9603. Pod tym kodem kryje się przeprowadzenie pochówku lub kremacji, przygotowanie zwłok do pogrzebu lub kremacji, przeprowadzanie pogrzebów. Działalność o takim profilu przedsiębiorca zgłosił do odpowiedniego urzędu pod koniec czerwca tego roku. Mieszkańcy nabrali, więc podejrzeń, że skoro taka działalność została zgłoszono, to prędzej czy później zostanie uruchomiona.
- Pan G. to znany w regionie przedsiębiorca. Wiemy, że w sąsiednich Żorach prowadzi krematorium. Skro więc jego działalność właśnie o takim charakterze została zgłoszona, to możemy z dużym prawdopodobieństwem podejrzewać, że zamierza i u nas otworzyć krematorium. Wprawdzie tam zapewniano mieszkańców, że technologia zastosowana w spalarni jest na najwyższym poziomie, lecz w Polce tego typu działalność pozbawiona jest kontroli. Kto, nam da gwarancję, że w przyszłości urządzenia będą działały bez zarzutu, jak w chwili, kiedy były oddawane do użytku? Praktycznie żadna instytucja nie ma na to wpływu – mówiła podczas zebrania jedna z mieszkanek.
Podczas zebrania padały również głosy, że tego typu zakłady są coraz bardziej powszechne i potrzebne, problemem jest tylko ich lokalizacja.
- Odwiedziłam Żory, tam krematorium znajduje się w odległości 100-150 metrów od budynków. U nas, na ul. Okrzei byłoby to ok. 10 metrów. Dlaczego jest to tak blisko domów? Przecież mamy u nas na Ruptawie tereny inwestycyjne i tam mogłaby się mieścić firma o takiej specyficznej formie działalności - argumentowała inna mieszkanka.
Mieszkańcy postanowili zwrócić się do prezydent miasta z prośbą o pomoc, o zablokowanie tej kontrowersyjnej decyzji. Sporządzili pismo, w którym wyłożyli swoje racje. Ruptawianie podkreślają, że nie chodzi im o „pyskówkę”, ale o merytoryczne podejście do problemu, o to, aby ktoś ich wysłuchał i pomógł.
- Reprezentacje mieszkańców – prezydent oraz rada miasta – winny prowadzić politykę zagospodarowania przyjazną mieszkańcom, mając na uwadze ich interesy, dobro, jak też dobro naszego miasta, zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa – napisali m.in. w liscie do prezydent miasta.
W piśmie do Komisji Gospodarki Komunalnej i Przestrzennej ruptawianie wskazują, że ewentualna budowa krematorium jest dla nich dużą traumą, barierą psychologiczną, ciągłą świadomością śmierci, utartą spokoju, intymności i wrażeń wizualnych. Oprócz tego nastąpi obniżenie wartości nieruchomości. Podkreślają, że niektórzy z nich już prawie mieszkają na cmentarzu, a teraz być może będą mieć w bliskim sąsiedztwie krematorium.
Obecni podczas spotkania radni Damian Gałuszka i Piotr Szereda, sygnalizowali, że sprawa jest skomplikowana. Jeśli bowiem przedsiębiorca prowadzi swoją działalność zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa, to trudno mu tej działalności zabronić ze względu na wolność gospodarczą.
W Ruptawie też słychać i inne głosy na temat całej sytuacji.
- Na razie nic się nie dzieje. Ktoś kupił działkę na ul. Okrzei i co ma z tego wynikać? Co prezydent ma blokować, jak żaden przedsiębiorca jeszcze z niczym nie wystąpił? Mam wrażenie, że to takie robienie szumu i podkręcanie atmosfery, tylko, przez kogo i w jakim celu? Poza tym zwoływanie zebrania wiejskiego na jeden dzień przed terminem, to grube nieporozumienie - komentował jeden z mieszkańców Ruptawy.
Na razie ruptawianie zwrócili się o pomoc do władz miasta, aby „zablokować” powstanie krematorium. O tym, jak sprawa się rozwinie będziemy informować.
Komentarze
59 komentarzy
Jacyś laicy tu piszą cmentarz nie jest pod niczyimi oknami proszę sie tam przejść a później tu rozpisywać poza tym niektórzy jak ich czytam uważają sie za nieśmiertelnych oby komuś sie to nie zemściło bo życie bywa różne i za niedługo kazdy z nas moze trafić na cmentarz.
Właśnie, ludzi przeraża krematorium anie przeraża ich, że mieszkają koło trupów tuż pod cmentarzen. To im pasuje, że zwłoki ludzie mają tuż pod oknem.....
Ja też nie chcę wielu rzeczy !! Na przykład patologicznego baru Fox pod nosem, ale nikogo to nie obchodzi i jedyne co mogę usłyszeć to - \"jak ci się nie podoba to się wyprowadź\" !!
W przeciwieństwie do ubojni czy fermy takie krematorium musi spełniać bardzo wysokie normy.
Więc ludzie nie panikujcie.
Czy ci się to p[odoba czy nie spalarnia zwłok bedzie na Ruptawie, jak się jest tak tepym, że sie kupuje ziemię za tanszy grosz koło cemnatrza to tzreba cierpiec. Głupota podobno nie boli. Szkoda było grosza, aby sobie gdzieś dalej wykupić teren, to teraz plujcie sobie w brodę...
Moja propozycja jeszcze raz
Proponuję spalarnie w Jarze Płd . Same atuty lokalizacyjne . Blisko cmentarza , łatwy dojazd , dużo miejsca na parking . Miejsce od lat słabo doinwestowywane . Dla okolicznych mieszkańców niezastąpione żadnymi hałasami \"atrakcje\" z konduktami , cisza spokój , czasem ktoś na trąbce marsza zagra , wszystko dostępne z okna i jak na dłoni . Jest kilka takich ciekawych miejsc w mieście , wystarczy chcieć pomyśleć i pokonać opór mieszkańców którzy zapewne nie doceniliby tych wartościowych dla ogółu mieszkańców inwestycji .
No tak, a zlikwidujcie też cmentarz w cholere, jak zakonczycie zywot rzyucą was byle gdzie,
Moja znajoma pikietowała agitowała politycznie szczekała ubliżała a zapomniała ze ludzie umierają dzis ci jej idole juz ni rządzą a ona na tamtym świecie.pamiętajcie o śmierci.
Jakaś paniusia kupiła działkę blisko cmentarza i zdziwiona ze zakład pogrzebowy się instaluje obok myślała ze tam będzie sklep z wędkami.
@Prawo bez sprawiedliwości
Panuje wolnosc gospodarcza. Przedsiebiorcas kupil za swoje i gdzie mial ochote. Jesli mieszkancy chca to zmienic, niech adresuja prosby do niego.
Rola UM sprowadza sie do odebrania od przedsiebiorcy deklaracji checi prowadzenia dzialalnosci. Koniec i kropka.
Ludzie kupuja tania ziemie przy cmentarzu i marudza. Historia nie jest nowa.
Rownie dobrze moglby to przedsiebiorca zarzadac od mieszkancow wyprowadzki dalej od cmentarza.
\"Tu nie chodzi o zabobony\"
Chodzi. To dramatyczna wiejska ciemnota, niestety.
Mnie ta cala sytuacja dziwi. Robią aferę z tego ze prawdopodobnie jakiś tam inwestor zrobic dom pogrzebowy i prawdopodobnie krematorium. Wszystko opiera sie na domysłach. Jacys mieszkancy sprawdzili działke, wlasciciela i stwierdzili ze chyba wybuduje krematorium. Zero konkretów. Nawet UM nic o tym nie wie. Skoro mieszkancy wiedzą kto jest wlascicielem działki to niech sie moze najpierw do niego zgłoszą i wypytają a nie robią afere na całe miasto...
\"prezydent oraz rada miasta ? winny prowadzić politykę zagospodarowania przyjazną mieszkańcom, mając na uwadze ich interesy, dobro, jak też dobro naszego miasta, zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa\" to jest najważniejsza idea przy każdym problemie w mieście.
Takie typki jak \"Edward\" czy \"ernest\" tego nie zrozumieją, bo to nie jemu chcą wybudować krematorium pod nosem. Tu nie chodzi o zabobony jak napisał \"seboc\" znany i ceniony jako wiejski głupek. Nie ma co im tłumaczyć, bo każdy jest mądry dopóki to nie jemu pod nosem wybudują coś, czego nie chce. Właściciel działki na której chce uruchomić krematorium, powinien kupić działkę z daleka od domostw. Ale nie ma ochoty inwestować. Kremacja to bardzo dochodowy interes i chce zarabiać. Urzędnicy mogą nie wyrazić zgody na krematorium.
Ciemnota rodem z Konopielki. Łolaboga ludziska bydom ludzi palić. Cóż ciemnota jest przywiązana do palenia mułem. flotem, plastikami, wylewaniem szaba do rowu. Ani Gałuszka ani Szereda tu nie interweniują, wiadomo można się narazić lokalnym wieśniakom. Ale teraz to ja, przeca można ugrać kilka głosów na przyszłoroczne wybory. Obrzydliwe. Powiem krótko, jak się buduje obok cmentarza to czego się spodziewacie żłobka!!!!!!????
Puszcza Białowieska jest wycinana, więc mogą się tam przenieść.
Paniska ze hoho a sloma z butów ze szkoda gadać.
Chałupy se pobudowalii zgrywają paniska ha ha ha , zabobobny
Stracą spokój, intymność i wrażenia wizualne, o jakim mi ich szkoda.....
Ta spalarnia nie zanieczyszcza nic więcej jak dom a nawet dużo dużo mniej ci co protestują w zyciu nie widzieli spalarni ciemnota która tak naprawdę niewie przeciwko czemu protestuje.przestancie palic w piecach śmieciami i mułami to będzie czyściej a nie protestujecie nie wiedząc nic o tej technologii
Konopielka 2.0. Trudno w te ciemnote i zabonon uwierzyc.