Sebastian Mikołajczyk o pracy policjanta w święta: Ktoś musi dbać o bezpieczeństwo, żeby inni mogli spokojnie świętować
Sebastian Mikołajczyk, policjant raciborskiej „drogówki” mówi Nowinom o służbie w święta Bożego Narodzenia. – To kwestia przyzwyczajenia – przyznaje. W szerokim wywiadzie nawiązujemy również do tegorocznych świąt, bo mundurowy jest delegowany na granicę z Białorusią, gdzie chroni interesów Polski. Rozmawia Dawid Machecki.
– Tegoroczne święta będą dla pana inne. Jest pan delegowany na granicę z Białorusią, gdzie będzie pan pełnił służbę pod KPP Hajnówka. Jak pan przyjął tę informację?
– Był to dla mnie szok, że trafiłem na tak szczególny okres, ale taka właśnie jest służba w policji. Poniekąd spodziewałem się, że kiedyś nadejdzie moja kolej. Choć nie liczyłem, że wypadnie to w święta. Do tej pory było tak, że jeździliśmy parami na granicę, czyli po dwie osoby z wydziału ruchu drogowego, teraz w okresie świątecznym jedzie tylko jeden policjant, decyzją komendanta Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach z KPP w Raciborzu trafiło na mnie. Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, w Sylwestra będę już w domu.
– Jakieś obawy panu towarzyszą?
– Wbrew pozorom mam obawy przed rozpoczęciem każdej służby, bo nie można przewidzieć tego, co się wydarzy. Mam tutaj też na myśli mojego kolegę, śp. asp. Michała Kędzierskiego, który w trakcie służby poświęcił swoje życie. Tak samo jadąc tam mam obawy, tym bardziej, że widzimy w mediach, co się tam dzieje. Mam też informacje od kolegów, którzy tam są. Nie jadę tam odpoczywać, ale chronić bezpieczeństwa państwa i jego obywateli. Jest mi tylko przykro, że trafiło to w okresie świątecznym, ale właśnie tak wygląda służba w policji.
– Idąc do policji, spodziewał się pan, że otrzyma taką delegację, że przyjdą takie czasy?
– Nie, nigdy się nad tym nie zastanawiałem. Myślałem, że jak się przyjmuję do służby tutaj, w Raciborzu, to będę służył mieszkańcom powiatu raciborskiego. Życie przynosi jednak coś innego. Jestem na to gotowy i myślę, że wszystko zakończy się pomyślnie.
– Na czym będzie polegała tam pana służba?
– Chodzi o ochronę granicy. Do zadań policjantów należy zabezpieczenie szlaków komunikacyjnych przy samej granicy, dbając o to, by nielegalni migranci nie przedostali się do Polski. Z tego, co słyszałem od poprzedników, służba na rzecz bezpieczeństwa państwa spotyka się z ogromną społeczną wdzięcznością i życzliwością osób tam mieszkających. Będziemy m.in. kontrolować pojazdy a także wyłapywać tzw. wozaków. Są to osoby, które chcąc sobie dorobić na nielegalnym przewożeniu migrantów do Polski. Będziemy takie pojazdy kontrolować, osoby zatrzymać i przekazać Straży Granicznej.
– To ośmiogodzinna czy dwunastogodzinna służba?
– Z tego, co już wiem to dwunastogodzinna służba na punkcie, na granicy. Do tego doliczany są: odprawa, pobranie broni, czas dojazdu. Łącznie wychodzi około 15 godzin dziennej służby.
– A święta jak pan sobie wyobraża w tym roku?
– Niestety nie wyobrażam sobie tego, a już na pewno nie będą takie, jakie bym chciał. Tak naprawdę raczej nie będę ich miał, przez wykonywanie obowiązków służbowych. Z rodziną będę kontaktował się telefonicznie i przez whatsapp. Wszystko na to wskazuje, że to będą inne święta niż zwykle.
– Czego życzyć policjantom na święta?
– Wszystkim policjantkom, policjantom oraz pracownikom policji życzę radosnych, zdrowych i spokojnych świąt Bożego Narodzenia w gronie najbliższych osób, w miłości, radości i ciepłej atmosferze. Sukcesów w pracy i wytrwałości w realizacji planów. Przede wszystkim spokoju w służbie i jak najmniej interwencji oraz zdrowia. Natomiast wszystkim czytelnikom „Nowin Raciborskich” aby przy świątecznym stole nie zabrakło światła i ciepła rodzinnej atmosfery, a Nowy Rok niósł ze sobą szczęście i pomyślność.
Ludzie:
Sebastian Mikołajczyk
Radny Powiatu Raciborskiego
Komentarze
10 komentarzy
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
Rozumiem że artykuł ma ocieplić wizerunek policji bo w ostatnich latach prestiż i zaufanie społeczne spadło do zera. "dbać o bezpieczeństwo" - trzeba powiedzieć że czasy się zmieniły, bezpiecznie jest tam gdzie policji nie ma, wybaczcie panowie w mundurach ale sami pracujecie na swoje imię.
Suszarka przyspawana do ręki i na szybką emeryturę szkodnicy
Dziękuję i życzę zdrowia i siły. Jesteśmy wdzięczni że was mamy.
Wesołych Świąt dla wszystkich pracujących w święta.
Popłakałem się ...............
# Murem za polskim mundurem. Dziękujemy
Szacun !!! Znam go. Dziekujemy!!! Wracaj cały i zdrowy.
Seba trzymamy kciuki, dbaj tam o nasze bezpieczeństwo. Dziękujemy i mimo wszystko Wesołych Świąt.