środa, 27 listopada 2024

imieniny: Waleriana, Wirgiliusza, Ody

RSS

Oddał nawet swoje buty potrzebującemu, choć dopiero co je dostał od parafian

30.09.2021 12:30 | 1 komentarz | red

Z ks. Adrianem Pietrzykiem, wikarym w parafii pw. Najświętszej Maryi Panny Wspomożenia Wiernych w Gliwicach – Sośnicy, której proboszczem w latach 1929 – 1941 był ks. Antoni Korczok, o pielęgnowanej w tej wspólnocie pamięci o owym wielkim raciborzaninie mejluje ks. Łukasz Libowski

Oddał nawet swoje buty potrzebującemu, choć dopiero co je dostał od parafian
Ks. Adrian Pietrzyk przy grobie ks. Antoniego Korczoka (fot. Sebastian Bondyra).
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Sprawy historyczne, mentalnościowe i polityczne ciągle blokują

– Ł.L.: Są widoki na beatyfikację Korczoka? Wspomniałeś, że w czasie comiesięcznych mszy modlicie się o wyniesienie ks. Antoniego do chwały ołtarzy, jeden zaś z zaproszonych na sympozjum prelegentów, ks. Sebastian Wiśniewski, poświęci swój referat męczeńskiej śmierci raciborzanina.

– A.P.: Powiem szczerze, że sprawa beatyfikacji to bardzo trudny temat. O ile życiorys i postawy naszego świątobliwego proboszcza ciągle nas zadziwiają, to sprawy historyczne, mentalnościowe i polityczne ciągle blokują. Wiemy, że odbył się już jeden proces beatyfikacyjny polskich męczenników II wojny światowej, a w przygotowaniu jest już drugi. Kiedy byłem jakiś czas temu w obozie w Dachau, zajrzałem do księgi obozowej. Szukałem naszego ks. Korczoka. I zauważyłem bardzo ważny szczegół. Wielu było zaznaczonych jako tych polskiego pochodzenia, a kiedy doszedłem do ks. Antoniego, przeczytałem hasło dotyczące miejsca pochodzenia: Deutsches Reich. Wtedy zrozumiałem problem, który chyba ciągle się pojawia. Nie interesuję się szczegółowo prawem kanonicznym, ale kiedy przyszedłem do Sośnicy i poznałem sprawę ks. Korczoka, z ciekawości szukałem szczegółów, które mogą pozwolić, żeby ktoś został ogłoszony błogosławionym Kościoła. Wedle wielu specjalistów jego osoba winna znaleźć się na liście kandydatów. Mam nadzieję i żywię taką wiarę, że jeszcze za mojego życia będę tego świadkiem.