środa, 27 listopada 2024

imieniny: Waleriana, Wirgiliusza, Ody

RSS

Rafako wciąż bez inwestora i z problemem w Jaworznie. "Trwa gra w dziada, gdzie dziadem jest Rafako"

08.09.2021 21:48 | 7 komentarzy | ma.w

Powołując się na troskę o zdrowie i życie rafakowców, spółka z Raciborza wstrzymała prace na bloku energetycznym w Jaworznie. Czeka na ruch firmy Tauron, która nie odpowiada na zaproszenie do dialogu w sprawie awaryjnego bloku. Niepowodzeniem zakończyło się komercyjne poszukiwanie inwestora dla Rafako. Po 9 miesiącach prezes Domagalski-Łabędzki mówi o "wątpliwych intencjach i braku konkretów".

Rafako wciąż bez inwestora i z problemem w Jaworznie. "Trwa gra w dziada, gdzie dziadem jest Rafako"
Prezes Rafako SA Radosław Domagalski-Łabędzki uważa, że nadszedł czas na interwencję Państwa polskiego w sytuacji spółki z Raciborza
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Szef zarządu Rafako wystąpił 8 września w Centrum Prasowym PAP w Warszawie na hybrydowej konferencji prasowej (część dziennikarzy była na miejscu, inni łączyli się przez platformę Zoom). Towarzyszył mu zastępca Maciej Stańczuk i rzecznik prasowy Jacek Balcer.

Z wprowadzającego wystąpienia Radosława Domagalskiego-Łabędzkiego ułożyliśmy listę 5 zagadnień, które poruszył na początku konferencji.

1

Rafako nie jest w stanie realizować dalszych prac w Jaworznie

- Zaistniały ku temu ważne okoliczności - dbanie o życie i zdrowie pracowników oraz brak kontaktu z firmą Tauron. Zdaniem R. Domagalskiego-Łabędzkiego potrzebne są proceduralne i administracyjne działania aby można było realizować dokończenie budowy bloku energetycznego Jaworzno 910. Wszystkich prac nie wstrzymano, ale istnieje takie ryzyko. Chodzi tu o najbliższy czas: dni i tygodnie, bo zdaniem Rafako są przesłanki do zaprzestania tych prac. - Dokonaliśmy starań by nie sparaliżować tego projektu, ale istnieje groźba, że wszyscy poniosą tu istotne straty. My jesteśmy gotowi do dialogu, do osiągnięcia kompromisu i uniknięcia strat - podsumował prezes spółki.

2

Wybór innej firmy do wykonania prac w Jaworznie to droga donikąd

Radosław Domagalski-Łabędzki sądzi, że alternatywny wykonawca, który przejąłby projekt Jaworzno po raciborskiej spółce poświęci sporo czasu na oddanie bloku do użytkowania. Prezes Rafako szacuje, że potrwa to nawet 3 lata. - Nie chcemy wykorzystywać sytuacji. My jesteśmy gotowi do rozmów, ale chcemy poważnego traktowania - stwierdził na konferencji R. Domagalski-Łabędzki.

3

Proces poszukiwania inwestora w trybie komercyjnym zakończył się niepowodzeniem

- Przez 9 miesięcy nie było informacji dla spółki o zakończeniu go w rozsądnym terminie. Uczestnicy mieli wątpliwe intencje doprowadzenia tego procesu do końca. Nikt nie był gotowy wykazać się konkretem. Tzw. misyjny inwestor też zawiódł, nie przyniosło to spodziewanych efektów. Pomoc nie nadeszła także od polityków i osób związanych z tą sferą. - Na obietnicach się skończyło - skwitował Domagalski-Łabędzki.

4

100 mln zł promesy pozyskanej pomocy publicznej pojawi się na koncie Rafako najprędzej zimą

- To pierwsza pomoc Państwa polskiego w dziejach spółki. - W grudniu lub styczniu te środki realnie dostaniemy, a to dla nas późno - ocenił prezes. Sprawą zajmuje się UOKiK i Komisja Europejska, dlatego droga do pozyskania przelewu na 100 mln zł jest bardzo długa. Ten ruch podlega ocenie i intensywnej weryfikacji.

5

Próba pozyskania inwestora "przypomina grę w dziada, gdzie Rafako jest dziadem"

- Przerzucano sobie nad nami piłeczkę, a wsparcie zakończyło się fiaskiem. Wybitnie krytycznie to oceniam, to niepoważne. Nie podam nazw, ale wszyscy wiedzą. Mniejszościowy akcjonariusz też nie pomógł i proces komercyjny zakończył się negatywnie - mówił dziennikarzom szef spółki. Spodziewa się on, że poziom strat jakie może wygenerować wycofanie się Rafako z Jaworzna będzie liczony w miliardach złotych. - Czas definitywnych decyzji miał nastąpić wiele miesięcy temu. Obserwuję istne mistrzostwo świata w niepodejmowaniu decyzji. Nie ma odpowiedzi, na nasze propozycje. Nie wiemy jakie są powody braku reakcji. Alternatywny scenariusz dla Jaworzna, bez udziału Rafako to czysta fantastyka.