"Babuć", czyli świnia. W Cieszynie znany, w Katowicach nie. 15 faktów o Śląsku i Powstaniach Śląskich, o których warto wiedzieć
5 maja w Ośrodku Kultury w Skrzyszowie odbyła się sesja naukowa pt. "Gmina Godów na ziemi wodzisławskiej. Zarys dziejów. W stulecie III powstania śląskiego". Organizatorem wydarzenia było Gminne Centrum Kultury, Sportu i Turystyki w Godowie oraz Szkoła Podstawowa im. Powstańców Śląskich w Skrzyszowie. O swoich spostrzeżeniach nt. Śląska mówili: dr hab. prof. UŚ Krzysztof Nowak, prof. Ryszard Kaczmarek i dr Danuta Dąbrowska. Poniżej 15 najciekawszych faktów, o których opowiedziano w czasie sesji.
10.
III powstanie, w przeciwieństwie do poprzednich, było niechętnie wspierane przez Francję, która domagała się wypłaty uzgodnionych reperacji wojennych od Niemiec. A ci wypłatę reperacji uzależniali od rozstrzygnięć granicznych, m.in na bogatym Śląsku. Za to zostało wsparte przez wojsko polskie kadrą oficerską, która stanowiła istotny czynnik doradczy w poszczególnych oddziałach powstańczych.
11.
W sensie militarnym III powstanie nie zostało rozstrzygnięte. Obie strony - niemiecka i polska - szykowały się do rozstrzygającej bitwy. Obie strony uważały, że są ją w stanie rozstrzygnąć na swoją korzyść.
12.
Duże znaczenie bitwy olzańskiej, która w niemieckim zamyśle miała sprawić, że zelżeją siły powstańców w toczącej się równolegle bitwie o Górę Św. Anny. Przebieg bitwy olzańskiej, silny opór powstańców i zatrzymanie Niemców, przekonały dowódcę niemieckiego Selbstschutzu Karla Hofera o tym, że oddziały powstańcze są zdolne okrążyć od południa niemieckie siły prące na wschód. Wcale nie wiadomo, czy rzeczywiście powstańcy mieli taki zamiar i byliby to w stanie zrobić. W każdym razie odparcie nad Olzą przez powstańców niemieckiego ataku przekonało Niemców, że siły powstańcze na tym odcinku są znaczne i należy je uwzględniać w dalszych działaniach, do których ostatecznie nie doszło przez zawieszenie broni.
Komentarze
5 komentarzy
Hmmm ślązkość Polak zawsze dobrze buntował jednych na drugich to samo zrobił że Ślązakami..i dalej to robi...Śląsk zawsze był śląski nawet tzw..Piastowie Ślązacy nieczuli się Polakami..gwara gwarzyć to gołębie mogą tylko tempy ciul uwierzy w polskość..My jesteśmy Ślązakami nie Niemcami a tbardziej Polakami my jesteśmy u siebie...a wy Poltonie jesteście tu gośćmi...stracie się z Ukrainą że ich Putin okupuje..sory a co wy robicie na Śląsku..
Zamiast broszur propagandowych PiS-u poczytaj pajacu historię a dowiesz się o co naprawdę sprawy się toczyły !
Higgy ty, żeś je taki specjalista od Śląska, a w innym komentarzu pisoł o tym, że Śląsk poza Polską je od chyba XII wieku. Chyba ci się daty po...ebały. Jo cie spytom inaczej: po jakimu godosz? A wojna domowo to mosz w gaciach chyba... Następny Kohut się znod, co mu wojny domowe się śnią. Jakby tu były wojny domowe w latach 1918-22, to by nie było co z tego Śląska zbierać. Kto się z kim w tej wojnie domowej rzekomej bił i o co? Taki żeś mądrala to se pierwsze sprawdź co to je wojna domowo. Do "miejscowego" - jo też takich miejscowych, co grają w szkata znom i znołech. Wiecznie niezadowolonych, bo im w życiu yno właśnie gra w szkata wychodziła i żrani gorzoły przi tymu.
Jakie powstania to politykom polskim i francuskim zależało na polskim Śląsku i wywołali wojnę mam swoje lata i pamiętam jak przy grze w skata ludzie pamiętający tamte czasy mówili o tzw. Powstaniach śląskich to była zdrada Śląska a tego Korfantego to Polacy za to co dla Polski zrobił powinni beatyfikować
Ku...wa co za brednie ! Prawda jest taka że na Górnym Śląsku od listopada 1918 do lipca 1922 roku toczyła się otwarta wojna domowa w której brało udział wielu aktorów społecznych mających rozmaite cele polityczne a tak zwane "powstania śląskie" były pośród strajków zbrojnych, brutalnych samosądów, rozmaitych buntów jednymi z wielu niepokójów społecznych ale nie jedynymi !
Nazywanie śląszczyzny gwarą też jest upokarzajace i to dla samej polszczyzny. O dziwo w języku niemieckim istnieją różne dialekty a w polskim same gwary jak w jakimś pie...ym więzieniu.
Ja również jestem absolwentem UŚ i doskonale znam te nic nie wnoszące do nauki mordy przedstawione na zdjęciach. Od lat te same frazesy i bajdurzenie o tym samym.