Sobota, 23 listopada 2024

imieniny: Adeli, Klemensa, Orestesa

RSS

21.03.2021 07:00 | 4 komentarze | red

- Franciszek okazuje się być wielkim chrześcijańskim radykałem – radykałem na miarę, powiedzieć jednak trzeba, ewangelii – wysoko zawieszającym sobie oraz współbraciom swoim i współsiostrom w wierze poprzeczkę - pisze ks. Łukasz Libowski.

Czytając papieża Franciszka: Przebaczenie
Pożegnanie Dawida z Jonatanem (Rembrandt).
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Jedzie papież po bandzie

Zajmijmy się pytaniem postawionym wtórym: co winno objęte zostać przebaczeniem? co zasłonić należy kurtyną przebaczenia, co welonem przebaczenia należy przesłonić? Na zapytanie to odpowiedzi dostarczałyby zdania z Fratelli tutti następujące: „Mówimy raczej, że kiedy jest coś, czemu w żaden sposób nie można zaprzeczyć, czego nie można zrelatywizować lub ukryć, to mimo wszystko możemy to przebaczyć. Gdy mamy do czynienia z czymś, co nigdy nie powinno być tolerowane, usprawiedliwiane czy rozgrzeszane, możemy to przebaczyć. Gdy mamy do czynienia z czymś, o czym w żadnym wypadku nie wolno nam zapomnieć, możemy to przebaczyć”. Co więc przebaczyć? – otóż papieska charakterystyka przedmiotu przebaczenia jest trójelementowa: to, „czemu w żaden sposób nie można zaprzeczyć, czego nie można zrelatywizować lub ukryć”; to, „co nigdy nie powinno być tolerowane, usprawiedliwiane czy rozgrzeszane”; wreszcie to, „o czym w żadnym wypadku nie wolno nam zapomnieć”. Oczywiście, nie ulega jakiejkolwiek wątpliwości, że znaczy to, iż wybaczyć potrzeba wszystko, bezdyskusyjnie, absolutnie i bezwzględnie wszystko.

Zajmując takie stanowisko, Franciszek okazuje się być wielkim chrześcijańskim radykałem – radykałem na miarę, powiedzieć jednak trzeba, ewangelii – wysoko zawieszającym sobie oraz współbraciom swoim i współsiostrom w wierze poprzeczkę, czego nie zwykło się chyba przecież o nim powtarzać, przedstawiając go dość powszechnie – pozor: chwytam się tu złośliwości – jako wujaszka Frania, dobrego wujka Franka, który wszystko zatwierdza i wszystkim na wszystko pozwala, niczego od nikogo nie wymagając. Tenże Franciszkowy chrześcijański radykalizm uwidacznia się jeszcze może bardziej, jeszcze dobitniej wówczas, gdy papież pisze nieco dalej, komu przebaczyć: „Jeśli przebaczenie jest darmowe, to można przebaczyć także temu, kto opiera się poczuciu winy i nie jest zdolny, by prosić o przebaczenie”. Otóż przebaczyć w opinii Ojca Świętego należy wszystkim, nawet – czy może raczej przede wszystkim – tym, których nie gryzą, nie zadręczają wyrzuty sumienia, którzy nie poczuwają się do żadnej winy i o przebaczenie nie umieją, nie są w stanie prosić i błagać. Prawda, że jedzie papież po bandzie?

Genialne wglądy

Przejdźmy na ostatek do relacji przebaczenie – sprawiedliwość. Jak relacja ta w mniemaniu Franciszka się kształtuje? Jak obecny biskup Rzymu, genialne mający wglądy w ludzką naturę i w sprawy ludzi, relację tę widzi? Wpierw wypowiada się – znów – negatywnie, że przebaczenie nie oznacza bynajmniej bezkarności: „Nie mówimy […] o bezkarności”; jeśli więc dobrze papieża rozumiem, to zaznacza on tak, iż przebaczenie i, posługując się wprowadzonymi przez nas kategoriami, sprawiedliwość to rzeczywistości trwające dlań obok siebie, rzeczywistości względem siebie równoległe. Potem natomiast zwraca Ojciec Święty uwagę na to, że „[…] sprawiedliwości należy szukać w sposób właściwy […]”; i roztłumacza, czym jest ów sposób właściwy. Powiada bowiem: dochodzić sprawiedliwości w sposób słuszny to dochodzić jej „[…] ze względu na umiłowanie samej sprawiedliwości, z szacunku dla ofiar, aby zapobiec nowym przestępstwom i w celu ochrony dobra wspólnego […]”, nie zaś – powiedzmy już od siebie – w celu wyładowania swojej złości, swojego gniewu, nie zaś w celu pomsty, wyrównania rachunków. I papieska konkluzja: „Przebaczenie jest właśnie tym, co pozwala na szukanie sprawiedliwości bez popadania w błędne koło zemsty czy nie-sprawiedliwość zapomnienia”; czyli – sparafrazujmy tę konkluzję – przebaczenie jest narzędziem, środkiem pozwalającym we właściwy sposób wprowadzać, ustanawiać, czynić na ziemi, pośród nas sprawiedliwość: przebaczenie, tylko przebaczenie.

ks. Łukasz Libowski