Żwirownie pójdą pod młotek choć prezydent Polowy nie chce tej sprzedaży
Tereny na Ostrogu - prawie 41 ha, które wyceniono na 3,1 mln zł, zostaną wystawione w przetargu przez Miasto. Zanim radni o tym zdecydowali, prezydent Polowy oznajmił, że jest przeciwny transakcji i przedstawił swoje liczne argumenty.
Pierwsza skomentowała słowa prezydenta Ludmiła Nowacka. Chciała dodatkowej dyskusji nad tematem. Przypomniała, że w wyborach prezydenckich startowała z postulatem stworzenia na żwirowniach terenu rekreacyjnego. Uznała kwotę wyceny tak rozległego terenu za bardzo niską.
Anna Szukalska powiedziała, że temat został przepracowany i sprawdzony. Pytała dlaczego prezydent nie wycofał projektu skoro go nie popiera. - Mam wrażenie, że uczestniczę w grze aktorskiej - skwitowała.
Były prezydent Raciborza Mirosław Lenk nie krył zaskoczenia postawą swego następcy. - Sprawa jest poważna, to duży teren z ogromną historią niekoniecznie zacną. Mimo prób poszukiwania środków teren wciąż straszy wymaga jakiegoś zagospodarowania - mówił. Lenk przypomniał, że jeszcze w latach 80. ubiegłego wieku "firmy na lewo inwestowały w ten teren w baseny". - Zmienił się ustrój, z projektu nic nie wyszło, a później było długo, długo nic, aż do 2003 roku. Wtedy prezydent Jan Osuchowski nawiązał do swojej poprzedniej kadencji i chciał tej inwestycji, chciał kontynuować plany. Przedstawił wtedy dość kosmiczną formę zagospodarowania, bardzo kosztowną. Szacunki były z kapelusza, na 50 mln zł - wspominał Lenk. Dodał, że nie było wtedy żadnych środków zewnętrznych i z tematu zrezygnowano.
Żwirownie próbowano dzierżawić, dwóch przedsiębiorcom nie powiodły się realizacje ich koncepcji, włącznie z urządzeniem tam kąpieliska. - Te przedsięwzięcia były marne i kończyły się fiaskiem - przyznał.
Lenk wypowiedział się na temat potencjalnego inwestora - Fiołki. Chwalił jego doświadczenie, kapitał, wiarygodność. - Znam tą firmę od lat, bardziej w wydaniu seniorskim. Budzi zaufanie - podkreślił. - On jest stąd, będzie się wstydził, jak nie zrobi. Szuka drugiej nogi dla swego biznesu - w turystyce i rekreacji. Nawet gdyby wydobywał tam żwir nie byłoby to niczym złym - uznał były prezydent.
- Czekaliśmy ze żwirownią na lepsze czasy, a zajęliśmy się kanalizacją, gospodarką odpadami, inwestycjami drogowymi. W momencie jak odwaliliśmy tą robotę, to w 2016 temat wrócił i rozważaliśmy niewielkim kosztem zagospodarować zielono te tereny. Przez nasadzenia, porządkowanie terenu, budowę ścieżek rowerowych i spacerowych. Chodziło też o umożliwienie nasadzeń zastępczych przedsiębiorcom, którzy wycinali gdzie indziej drzewa. Nie chodziło o jakieś Acapulco, bo nie mieliśmy na to pieniędzy. Nie chcieliśmy, żeby to co powstanie, nie generowało kosztów zbyt wysokich, miał to być rodzaj parku - kontynuował Mirosław Lenk.
Radny przyznał, że wycena na poziomie 3 mln zł za 41 ha jest trochę dziwna. Zauważył, że o ostatecznej cenie wywoławczej decyduje prezydent miasta.
Lenk sugerował odłożenie decyzji o sprzedaży na kolejną sesję. - Nie sztuką jest sprzedać i popaść w problemy, albo sprzedać z podejrzeniem niegospodarności. Warto to jeszcze przegadać i za miesiąc wrócić do głosowania - radził M. Lenk.
Ludzie:
Anna Szukalska
Radna Miasta Racibórz, Powiatowy Rzecznik Praw Konsumentów
Dariusz Polowy
Radny, były prezydent Raciborza
Henryk Mainusz
Radny Miasta Racibórz, były przewodniczący rady.
Ludmiła Nowacka
dyrektor Dyrektor Instytutu Studiów Edukacyjnych PWSZ w Raciborzu, radna miasta Racibórz, kierownik ds. sportu w SP 15, była zastępca prezydenta miasta Racibórz.
Michał Fita
Dyrektor Centrum Kultury i Sportu w Kietrzu - TKALNIA, były wiceprezydent Raciborza, radny Raciborza
Mirosław Lenk
Przewodniczący Rady Miasta Racibórz, były prezydent.
Paweł Rycka
Radny Gminy Racibórz.
Piotr Klima
Radny Gminy Racibórz
Komentarze
9 komentarzy
Zachowanie radnych głosujących za sprzedażą, według mnie jest skandaliczne, mają skończyć politykować, a mają podejmować dobre dla miasta decyzje. Ja to odbieram tak, że chcieli zrobić na złość prezydentowi Polowemu! Czy po to ich wybraliście? Pytam, bo ja za Lenkiem i Szukalską nie głosowałem.
Do... straszno... powinno ci być wstyd takie bzdety pisać, faktem jest, że prezydent Polowy, zamiast rządzić, użera się z Fitą i Szukalską, a mógł i powinien zamiast tego, koncentrować się na rządzeniu miastem. Sytuacja, ze żwirownią jest jednak inna. Na przykładzie tego głosowania widzimy, jak zachowali się radni Lenk i Szukalska. Ich wyborcy mają okazję skonfrontować obiecanki z kampanii wyborczej z zachowaniami na sesji. Lenk na sesji zgadzał się z wątpliwościami prezydenta Polowego, a zagłosował za sprzedażą !!! Takie zachowanie jest złe!
Sprzedać można tylko raz panowie Lenk, Klima i inni.
Wygląda na to, że Dariusz Polowy się miota bez planu. Ośmiesza się takimi zagrywkami jak opisana w artykule. Po takiej amatorskiej akcji traci się twarz, zaufanie i resztki poparcia. Facet chce sprzedać miejski teren a nawet nie wie ile jest wart? Jak ten facet prowadził przez tyle czasu firmę? Miało być kruszenie betonu, a mamy tandetę z plastiku.
do.... ~Nonie ...co powiedział Klima o radnych? A druga sprawa, moim zdaniem Polowy jeszcze chyba nie ustalił żadnej ceny, bo nie było ogłoszenia o sprzedaży. Ktoś pewnie zrobił jakąś wycenę? Natomiast uwagi i wątpliwości prezydenta Polowego, ale i lenka są słuszne. Tylko czemu Lenk głosował tak samo, jak Szukalska?
@~Podsumowanie_ (83.30. * .l Gościu, to nie hejt, ( jeśli nie śledziłeś, to odsłuchaj sobie). A że Lenk tak zagłosował - też mnie zaskoczyło. Ale cóż, Klima też powiedział dużo.... dając do zrozumienia co mogą radni...
ty gościu ~Nonie (37.30. * .42) czemu kłamiesz? Lenk chciał żeby przemyśleć sprawę a potem zagłosował za sprzedażą. A co do ustalenia ceny to nie Polowy ją ustalał aaa....zapomniałem ty miałeś napisać hejt więc piszesz kłamstwa.
Kto śledził obrady na żywo, to usłyszał słowa radnego Lenka do prezydenta o wycofanie się z tej sprzedaży, albo podniesie dziesięciokrotnie cenę za ten teren. To Polowy najpierw sprzedaż ustawia na 3mln zł za 40 h naszego wspólnego majatku, potem oznajmia że jest przeciwny sprzedaży. Przecież to śmierdzi krętactwem! TAKI MAJĄTEK MIASTO ODDA ZA PRZYSŁOWIOWY GROSZ.
Dlaczego ci radni: ZA (14) Borowik Stanisław Czerner Marian Fica Marcin Galli Józef Henek-Wypior Justyna Klima Piotr Kuliga Michał Lenk Mirosław Łomnicki Dawid Mainusz Henryk Rycka Paweł Szukalska Anna Szukalski Michał Wyglenda Eugeniusz - chcą sprzedać? Cena, według mnie jest rażąco niska!