Sobota, 5 października 2024

imieniny: Igora, Apolinarego, Placyda

RSS

Tysiące złotych na remont budynku. A ten stoi pusty, bo robotę spaprano

13.06.2018 07:00 | 4 komentarze | mak

Ponad 725 tysięcy zł wpompowało w remont budynku przy ul. Marklowickiej. Miały tam być mieszkania socjalne. Prace rozpoczęły się dawno temu, ale do dzisiaj w żadnym z pomieszczeń nikt nie zamieszkał, zaś efekty remontu zostawiają wiele do życzenia.

Tysiące złotych na remont budynku. A ten stoi pusty, bo robotę spaprano
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

„Bałagan i pleśń na ścianach”

Spore wątpliwości co do prowadzonych prac mieli radni z komisji rewizyjnej, którzy kontrolowali przebieg inwestycji i byli na miejscu, czyli w budynku przy ul. Marklowickiej (powstał specjalny zespół kontrolny - przyp. red.). - Żadna osoba będąca w zespole nie jest specjalistą w zakresie budownictwa, ale to co tam widzieliśmy to bałagan, syf, pleśń na ścianach i wilgoć. Nie jest rolą członków zespołu by zastanawiać się, skąd to jest i czy jest jakieś złe odwodnienie czy coś innego. To miasto robi tę inwestycję, to miasto ma specjalistów i to miasto zapłaciło za to wszystko grube pieniądze. Wszyscy dwukrotnie widzieli, jak to wygląda, mają z tego zdjęcia porobione - mówił radny Dezyderiusz Szwagrzak już w listopadzie 2017 r. Z kolei radny Marian Plewnia stwierdził wówczas, że „kontrola wypadła bardzo negatywnie, gdyż nie usunięto w sposób skuteczny nieprawidłowości i usterek, które wynikły z niewłaściwej konstrukcji uszczelnienia dachu, izolacji i odwodnienia wokół budynku”.

Miasto tłumaczy, że prace remontowe wykonywane przez spółkę Domaro były przez cały czas nadzorowane. - W trakcie przeprowadzonego w grudniu zeszłego roku odbioru pracownicy urzędu miasta wskazali konieczność poprawek malarskich z uwagi na pojawiające się w budynku zawilgocenie ścian - tłumaczy Anna Szweda-Piguła.

Dlaczego budynek stoi pusty?

Prace związane z segmentem B zakończyły się 28 lutego tego roku. Wyremontowano łącznie 4 pokoje wraz z zapleczem sanitarnym i gospodarczym. Koszt remontu wyniósł ponad 267,96 tys. zł z późniejszymi kosztami. Dodatkowo trzeba było przebudować instalację wodno-kanalizacyjną i wentylację.

Zasadnicze pytanie brzmi: dlaczego do tej pory nikt nie korzysta z wyremontowanych mieszkań socjalnych? Wodzisławski urząd odpowiada, że to z powodu... radnych. - Z uwagi na wniosek komisji rewizyjnej w sprawie powołania biegłego w celu określenia prawidłowości wykonanych prac remontowych w budynku pomieszczenia nie zostały zasiedlone - wyjaśnia rzecznik urzędu miasta. To oznacza, że część radnych nadal ma wątpliwości, czy prace przy u. Marklowickiej zostały wykonane prawidłowo.

Ludzie:

Mieczysław Kieca

Mieczysław Kieca

Prezydent Wodzisławia Śl.